alexandria

jak tam wieczorek po zimnym dzionku??

hej już jestem elciamelcia jest z czego się cieszyć a tu taka smutna minka

o widzę dziewczyny ostro się wzięły tak trzymać ja na kolację zjadłam serk wiejski 3% z piątnicy i herbatka z cytrynką chleba dziś nie jadłam i powiem że wcale mnie do niego nie ciągnie może jutro w końcu stanę na wagę pomijając@@@@@@@@@@@ może będzie trochę mniej

witam po południu nowe osoby bardzo nam miło dołączajcie do nas wsparcie jest bardzo potrzebne każde słowa otuchy pomagają ja zaczęłam od stycznia i efekty są co prawda mogły by być większe ale jak człowiek ma co jakiś czas słabe dni i coś tam się pojje to idzie powoli już od 3 dni zrezygnowałam z pieczywa wszelkiego rodzaju nawet ciemnego i zobaczę może będa większ efekty czas pokaże

witam w zimny majowy wekend ja cóż od 15 lat noszę swój balast i wierzę że w końcu się go pozbędę i kolejne 15 lat pożyję jak inni dziś mój nastrój kiepski problemy osobiste się nawarstwiły ale cóż tak to w życiu bywa raz z górki raz pod górkę co do dietki to na śniadanko paróweczka cielęca i pomidorek obiad mięsko i sałata zielona z jogurtem a kolacja to jeszcze się zobaczy znów dzień bez pieczywa i powiem że mnie do niego nie ciągnie a bułeczki ho ho znam ten ból zatrzymana gratulacje jak się weżmie człowiek za siebie to można

witam dziewczyny zdrowe odchudzanie to jest podstawa trochę wysiłku ale jakoś idzie może na tych lekach chudniemy szybciej ale same widzicie co się dzieje miska jeśli tylko się weźmiesz to 10 kilo zgubisz i też będziesz laska głowa do góry będzie dobrze

ja pewnie będę tylko z dzieciakami się dogadam kto kiedy zajmuje net może tak po 22 mam nadzieję że inni dziś mają lepsze nastroje ale życie to nie bajka i różnie się układa raz lepiej raz gorzej dziś jest źle może jutro będzie lepiej miejmy nadzieję grunt co by problemów nie zajadać bo darmy byłby ten mój wysiłek miłego popołudnia

witam w zimny majowy wekend no cóż na razie siedzę w domku dietka utrzymana na śniadanko paróweczka cielęcai pomidor obiad mięsko i sałata zielona zjogurtem kolacja jeszcze nie wiem wogóle mam dziś zły dzień problemy natury osobistej znów się odezwały już czasami brakuje sił i przerasta mnie ale nie dam się musi być dobrze miłego wekendu bo mój byle jaki

witam ja po pracy jeszcze troszkę spraw pozałatwiałam i już w domciu a co do dietki to dziś nie było tak super jak wcześniej ale jestem przed @@@ i jedzenie chodzi za mną tylko tyle że nie zapominam o ruchu to może nie bedzie tak źle obiecuję od jutra poprawę co do diety i pomomo tego zimna za oknem z rowerku nie zrezygnuję

witam ja po pracy jeszcze troszkę spraw pozałatwiałam i już w domciu a co do dietki to dziś nie było tak super jak wcześniej ale jestem przed @@@ i jedzenie chodzi za mną tylko tyle że nie zapominam o ruchu to może nie bedzie tak źle widzę że tu dziś nie wiele osób zagląda to też chyba spadam pa pa dobranoc obiecuję od jutra poprawę co do diety

witam zaraz lecę do pracy miłego dnia zajrzę wieczorkiem

witam zaraz lecę do pracy to tylko na chwilkę wczoraj dietetycznie było w miarę ale miałam urodzinki synka i nie mogłam odmówić kawałek tortu ale godzinna jazda rowerkiem też była i już nawet siedzenie tak nie boli i sił jakby więcej dziś rowerku nie będzie ale zato pieszo do pracy i z pracy no i w pracy ruchu nie brakuje też jestem przed @@@ także chyba z ważeniem się wstrzymam choć pół kilo jest mniej ale w najbliższych dniach może być więcej zajrzę dopiero wieczorkiem

wiyam już się usprawiedliwiam dziś cały dzień zalatany rano do kościółka później do taty bo jest na rehabilitacji i widzę dużą poprawę póżniej na zakupki przy okazji wizyty w większym mieście i większym sklepie po południu powrót i urodzinki mojego synka już 15 późny obiad i obowiązkowo przejażdżka godzinna rowerkiem a zaraz idę lulciu a co do dietki wczoraj to było super dziś troszkę gorzej śniadanko kawłek wędlinki i pomidor później po 16 kawałek tortu urodzinowego nie mogłam odmówić i o 18 kawałeczek mięska z pieczarkami i surówki z pekinki i kawałek chlebka wiejskiego taki był świeżutki i ciepły także dzień nie był aż taki tragiczny dietkowo ale było lepiej pozdrawiam miłego wieczorku

oooo cisza pewnie wszyscy mocno zajęci ja zrobiłam godzinną przejażdżke rowerkiem i co dziwne już mi to coraz sprawniej idzie i siedzenie tak nie boli to miłego wieczorku w gronie rodzinnym pozdrawiam pa

oskarka porządki pełną parą a ja chyba zaraz wybiorę się na rower bo wszystko zrobiłam już wczoraj a mężuś wróci dopiero w nocy miłego popołudnia

witam piekna pogoda to pewnie wszyscy na łonie natury ja po nocy odespałam się troszkę także juz w pełni sił zjadłam już śniadanioobiad składający się z dwóch plastrów schabu gotowanego i sałatka typu pomidor 2 rzodkiewki i jogurt naturalny została mi jeszcze kolacja ale mam trochę czasu to pomyslę i zrezygnowałam z pieczywa nawet ciemnego zobaczę jak to dam radę wytrzymać już dziś 3 dzień gdzie mięsko jjem z warzywkiem a z ważeniem to poczekam bo jestem przed @ to teraz będą mi się zbierać zapasy miłego dnia

zatrzymana na którejś stornie ktoś podał link na kuchnię o2 coś takiego i jak tam wejdziesz znajdziesz sporo fajnych przepisów na różne sałatki tylko trzeba poszukać wszystkie zielska są tam używane ja trochę sobie pokopiowałam i będę robić wyglądają ciekawie

wszystkie na słoneczku wygrzewamy stare kości ja już chałupkę ogarnęłam jutro będę wolniejsza bo po nocy to jakoś ciężko idzie robotka a na obiadek zjadłam swoją rybkę z pomidorkiem i połową papryki i zapiłam herbatką oczywiście czerwoną żby ktoś kiedyś powiedział mi że ja będę takie rzeczy jadła to bym nigdy nie uwierzyła jak to się w głowie poprzestawia dziś też próbuję bez pieczywa na razie się udaje i jestem najedzona czyżby żołądek już się zmniejszył??? oby tak dalej a musi być dobrze zajrzę pewnie jeszcze przed pracą miłego dnia

witam zrobiłam taki mały godzinny spacerek na ryneczek ale chyba każdy ruch jest dobry a w lodówce mam cały warzywniak co tylko dusza zapragnie plus jogurty i kefirki a wędlinki malutki talerzyk ale to będzie dla mężusia jak wróci bo zapowiada się ze w długi wekend bedzie na miejscu a i sobie kupiłam kawałeczek wędzonego łososia a pachnie że ho ho no to milej pracy pracującym w dzień bo ja idę na noc to pewnie się rozminiemy lecę ogarnąc chałupkę co by jutro była wolna sobota z kosmetykam tak bywa ja stsuję je bardzo ostrożnie i zazwyczaj te same sprawdzone i chyba znów ciut mnie ubyło

hejka juz wróciłam zrobiłam taki mały godzinny spacerek na ryneczek ale chyba każdy ruch jest dobry a w lodówce mam cały warzywniak co tylko dusza zapragnie plus jogurty i kefirki a wędlinki malutki talerzyk ale to będzie dla mężusia jak wróci bo zapowiada się ze w długi wekend bedzie na miejscu a i sobie kupiłam kawałeczek wędzonego łososia a pachnie że ho ho no to milej pracy pracującym w dzień bo ja idę na noc to pewnie się rozminiemy lecę ogarnąc chałupkę co by jutro była wolna sobota zajrzę od czasu do czasu meg ja też czasami tak robię dzieci do szkoły a mamusia do łóżeczka elciamelcia mozna spróbować tych smakołyków ale nie w nadmiarze

hej zatrzymana uwierz u mnie też jakby z kilo mniej taka waga stara niedokładna ale widać różnicę no i ubrania znów ciut luźniejsze ruch i jedzenie niskokaloryczne dają efekty zaraz lecę na rynek po warzywka i jakąś rybkę oby tak dalej a można wiedzieć ile twoja waga pokazuje na dzień dzisiejszy??

witam widzę że pogaduchy trwały jeszcze w najlepsze ja tylko dorzucę do wczorajszego tematu mąż jest kierowcą w domu jest tylko w wekendy i to nie zawsze cały dom wychowanie dzieci wszystkie sprawy to moja działka jego jest tylko praca pieniądze jakieś z tego są chociaż nie adekwatne do godzin spędzonych poza domem dzieciaki kontaktu z nim nie mają także jest trudno człowiek już nie raz zastanawiał się nad sensem tego wszystkiego ale może już się przyzwyczaiłam choć czasami jest trudno życie nie jest różami usłane ale jesli ktoś jest odważny i jest w stanie coś zmienić chyba nie ma co się bać Krysiu ty ostania zamykasz widzę drzwi na noc i gasisz światło prawdziwa mamuśka ja zaraz idę łyknę coś na śniadanko chyba serek waniliowy bo już termin ważności się kończy to mamusia musi zjeść ale za to bez pieczywa a później na rynek po warzywka i rybkę a na noc do pracy

miło było ale już jak dla mnie to późno przecież rano muszę aniołka obudzić i zrobić mu śniadanko rozpieszczamy nasze dzieciątka fajnie że jesteście kolorowych snów Krysiu myslę że zajrzysz tu co tam u ciebie dobranoc

dziś sporo poczytałam o różnych dietach i powiem wam że są one podobne po prostu wszędzie odstawiają ziemniaki słodycze pieczywo białe alkochole dużo ruchu zalecają warzyw no i ograniczyć porcje i potwierdzają żę zdrowszy jest wolniejszy racjonalny spadek wagi

to może nie stresujmy się przed spaniem nasze aniołeczki śpią grzecznie i niech takie będą oskarko spokojniej u ciebie??