Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Grubcia80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Grubcia80

  1. Sylwunia powodzenia! I fluidosy dla Ciebei i dla wszystkich potzrebujących. Nie bylo mnie tydzień- byłam na tygodniowym szkoleniu, wrocilam w piatek wiecorem, wzielam poniedziałek wolny w pracy no i weekend spędzilam super rodzinnie. Bylismy w niedziele w oliwskim ZOO, zwierzątka maciusia interesowaly dopóki nie zobaczył samolotu... potem juz tylko pokazywal do góry, a juz samolotu dawno nie było, a on ciagle o jednym...:-) Mój Maciej nadal nic nei mówi,a le super porozumiewa się pokazując na migi, chyba szybko nei zacznie mowic bo mu tak dobrze. Jak my sie z nim dogadujemy to mu odpowiada i po co to zmieniać:-) jedyne co potrafi powiedziec to MAMA i DADA lub TADA (chodzi o tatę) No a w poniedzialek popoludniu bylismy na długiej wycieczce rowerowej we trójkę, ale bylo super! W poniedzialek bylam u lekarza ogólnego znowu z uczuleneim Maćka. Poprzednia lekarka - pewnei pamietacie powiedziala zę to uczulenei po cielęcinie. Odtsawiłam wtedy cielęcinę i dalej go wysypywało. A gdy wrocilam ze szkolenia bylo jeszcze gorzej. Skórka w zgięciach pod kolankami zaczęla pękać, robily się w zgięciach na nózkach i rąckach ranki do krwi. No i poszlam do lekarza i przeraził sie trochę. Powiedział ze to wygląda an alerię pokarmową, przepisał maść i kazał wszystko zapisywac co Maciej je, Zyrtec daję i jutro do kontroli. Powiedziałam lekarzowi ze zaprzestawałam mu dawać po kolei tygodniami - najpierw owoców, potem cielęciny, niektórych warzyw, suchych ciastek bebe (bo myślalam ze i to go uczulało) i bez rezultatu bylo i nadal go cos uczulało. Podejrzewałam ze jest bezglutenowcem, ale lekarz w miniony poniedziałak powiedział ze nie. Proszek do prania zmieniłam i tez bez rezultatu. Zobaczymy co jutro powie lekarz ogólny. Myślicie czemu nie poszłam do alergologa, u nas w okolicy nie ma, musze kawał jechać, trochę to potrwa zanim mnie umówiła a i tak będzie dochodził do przyczyny uczulenia jak ja z moim lekarzem – czyli metodą eliminowania czegoś w jedzeniu. Dowiadywałam się że na testy na alergie jest jeszcze za mały. Postaram się napisać Wam więcej jak czas pozwoli. Teraz jestem pracy i robie nadgodziny… Zdjęcia wyślę niebawem.:-) Pozdrawiam Was i tęsknię za częstszym kontaktem ale przez prace i dom mi to nie wychodzi. Buziaki dla was i waszych pociech i dla tych jeszcze w brzuszkach Macie zdjęcia brzuszków to podeślijcie mi na adres mailem, chętnie pooglądam bo kocham brzuszki ciążowe:-)
  2. Hej lasencje. Oloo - przesij mi link do Twojego fotosika... proszę:-) Koksa- z sikaniem na początku ciązy też tak mialam. Nie wiedziałam jeszcze że ejstem w ciązy, to był chyba 2 tydzień, jeszcze przed @. To były pierwsze objawy które były dla mnei bardzo dziwne. Sluchajcie, ja znowu w niedzielę wyjeżdzam na szkolenei do Serocka. Starsznei to przeżywam. Rozłąki to nie dla mnie... cyba dla nikogo, a jestem strasznie miękka w tych sprawach i rycze jak bóbr. Cięzko mi będzie ale musze dac radę!
  3. Sylwunia - gratuluję!!!! Ja tez chchę!!!!:-) No i bylam u lekarza, wiecie co, nie podejrzewałam go o to uczulenie, ale faktycznei lekarka dobrze trafiła. Uczulenie na cielęcinkę, ale to wyszło najszybciej jakeiś 1,5 m-ca temu nie wczesniej. jadł cały czas cielęcinkę, ma obiadki gotowane na cielęcince, paróweczki je cielęce... Odkąd kupiłam mu jakeis 8 m-cy temu cielaka to jadł go bardzo dużo i wtedy nic nie było mu a dopiero teraz... Dostał Zyrtec w kropelkach, 2 razy dziennie po5 kropelek - rano i wieczorem. Zobaczymy. Dzisiaj lece kupić indyczka:-) No i nie moge mu nci dawać z tych rzeczy : mleko krowie, jogutrty ŻĄDNE, śmietany, sera, twarogu itp. masła nawet.... Biedny ten mój Maciek:-( Oloo, przeslij mi linka do Twojego fotosika, w domku spojrze na Ciebie swoim okiem:-) Pozdrawiam i całuje.
  4. Pozdrowienia slę dla Was wszystkich. Nie mam czasu was poczytać, z aco przepraszam serdecnie. Proszę Was, wysyłajcie swoje zdjęcia do mnei na maila, w domku sobie póxnym wieczorem obejrzę, o ile znajde czas, Ale jak nie dizsiaj to napewno jutro! Brzuchatki, prosze przyslijcie mi zdjęcia swoje.. Oloo Ciebie wredotko wogóle z brzuszkiem nie widzialam:-( Mój maciej dostał strasznej skazy bialkowej, już nei mam pojęcia po czym konkretnie bo wwzystko mu ograniczam. Wczoraj wiedząc że dzisiaj idę z nim do lekarza zlitowalam się idałam jogurt truskawokowy. Oczywiście liczyłam się z tym że go wysypie. Jak się dossał do opakowania to pół jogurtu 0,5 litrowego wypił. Wysypalo go strasznie, dziś rano jakby trochę przeszlo. mam wyrzuty ze mu ograniczam tego co najlepsze, ale co mam zrobić?? Męczy się bo od tygodnia dostał wysypki na siusiaczku, swędzi go jak tylko zdejme pieluszkę i każe robic siusiu, oczywiscie nei zrobi bo skupia sie na drapaniu... W niedziele jade na skzolenei tygodniowe i nei moge dłużej odwlekać wizyty u lekarza. Czekałam zbyt dlugo i obserowałam co je i co go uczula i naprawde nei mam pojęcia. Czasem wydaje mi się że to Bebilon Pepti, ale to chyba niemożliwe. Uczulenie jakby na noc blednialo a po mleku wypitym rano robi sie czerwone i swędzi. Pozdrawiam i dam znać co z moim Maćkiem.
  5. Oloo- ja jescze Ciebei w ciązy nie widziałam - w tej ciąży, czy doczekam sie jakiejś fotki z brzusiem????
  6. Sylwunia - ta córeczka bratu urodzila się naturalnie calkiem??? Co za waga!!!!
  7. Selma - ja mam fotelik Hamax od wczoraj SMILEY a Ty jaki masz model? chcialam zakupić z odchylanym oparciem, ale ei wiem czy sa one takie praktyczne do spania.
  8. czytam Was piate przez dziesiąte za coprzepraszam ale w pracy nie mogę za bardzo a i tak ryzykuję... Przepraszam tez że pewnei niektórym wogóle nei odpisuje, co nei oznacza że nei chchę, ale być może nei doczytałem czegoś. Gdzies przeczytałam - nie wiem na której stronei już - że byl poruszony temat fotelików rowerowych chyba. ja właśnei taki zakupilam i wczoraj otrzymałam przesyłkę. ucieszona bylam strasznie. szybko monsz zamontował i pojechałam na krótka przejażdżkę z maćkiem. na poczatku nei hcchial ale jak wsiadł to nei chchial zejść. Zszedł i chcial znowu:-) bardzo mu sie podobalo. Nie wiem czy to dobre na kręgosłup, ale nei planuję bardzo dlugich wyjazdów. jesczcze tylko kas musze zakupić. A Fotelik kupiłam HAMAX SMILEY z allegro nieuzywany.
  9. Munka - jak ja byłam kiedys u sowjego lekarza z Maćkiem to odrazdzil mi podawanie danonków malemu. Zalecil bym podawała mu danonki najszybciej po 3 roku życia -i nie bylo to związane z jego alergią - danonki maja za dużo czegoś (moze wapnia, może czegos innego ale nei pamiętam) . teraz mam dawać inne jogurty ale nei danodnki. Odnośnei mleka krowiego to Maciek nie może przejść na nie, narazie pije mleko bebilon Pepti i może jeszce dłogo długo je pić. ja mialam ten sam problem z mlekiem jak bylam mała, mamy to samo - skaze białkową:-( W chwili obecnej maciek jes wysypany, bo ostatnio dużo jadł jajek... Ach te alergie pokarmowe:-(
  10. Hej wam dziołchy!!! Presti - zdjątka dostalam, odpisalam nawet na nie. Boskie!!!! pozdrawiam was po szkoleniu tygodniowym. Cieżko było, dużo do uczenia, ale tak naprawdę znie bylo tak wiele czasu żeby mysleć za wiele. Pierszą i drugą noc nie spałam, nei moglam spać, w nocy pocilam się ale chyba z nerwów, z tęsknoty za maciusiem, przescieradlo pomietolone.. Non stop przebudzałam się i chcialam sprawdzać czy Maciuś w nocy przykryty spi... masakra te dwie noc ebyly. Za to w środe zasnęłam o 22ej jak maly dzidziuś, tym razem z przemęczenia.l No i w czwartek to już mialam kryzys, głaskałam maciusia zdjęcie w telefonie... jak wrócilam oboje byliśmy pzreszczęśliwi i tatuś również:-) dzisiaj Maciuś chyba poczuł ze ide znowu do pracy, rano wycie wniebiglosy... Kolejne szkolenei w osttanim tygodniu sierpnia, chyba w warszawie... Mańka - ja tez ma termin sczezpienia na 2latka. Oloo - nei bylo mnie i nie odczytywałam was bo nei miałam czasu. Moze masz już jakieś zdjątko z brzusiem???? Jak masz przeslij mi na maila proszę.Plisss...
  11. Hej wam dziewczynki:-) Pozdrawiam ze szkolenia w Serocku. Jutro trzymcie za mnie kciuki bo mam ważny 2 egzaminy ze szkolenia - test i praktyczny (godz. 8.00-11.00_ a potem do domciu. babcia 2 dni temu poszła z maćkiem do fryzjera, pierwszy raz, ponoć nie chciał się dać ściąć. Tęsknię już za nim i chciałbym być w domku.. Całuski pa pa
  12. Ewander - pozdrawiam, życze samych \"A\" no i powodzenia z tym przedszkolem i Tobie i Juniorkowi! Maciej wczoraj ciut spokojniejszy bez smoka, w południa rzucał się do spania ale jakby juz mniej - przekazała mi opiekunka. Słowa SMOK unikawy w domu jak ognia a wczoraj powiedziałam, że nie ma smoka bo ktoś go zabral i on zrobił takie duże oczy pełne nadziei jakbym mu zaraz chciala dać... Wczoraj pojechalismy do gdyni i wrócilismy po21.00 , maciej zasnął sam przy mleku bez żadnych ekscesów. Sam oczywiście nie licząc mnie:-) bo od kilku dni odkąd jest akcja ze smokiem to siedzę sobei z tyłu łóżeczka i musze siedzieć i nucę coś zeby zasnął. jak tylko wyjde z pokoju zi zostawię go samego to jest lament...
  13. Dzieki Wam za wszytskie rady. Chyba zbyt drastycznie do tego podeszłam, ale jak od dwóch dni nei mia smoczka to chyba nie ma co się już z tego wycofywać.... głupio by tak bylo... A w niedzielę wyjeżdzam na szkolenie do serocka, jak o smoku nie zapomni to bedzie jeszce gorzej bo i mamy zabraknie:-( Mój mąz na samą myśl o tym jest przerażony!
  14. Dziewczyny! U mnie ciag dalszy odstawiania smoka. jest tragicznie! Juz 2 dni bez smoka i ryczy wnieboglosy jakby ze skóry go obdzierali! Ale nei dam się i opiekunka mi tez poradziła że trzeba być silną i się nei łamać, to trudny okres i trza go przejśc. Z eby ma pełna gębą i smoczek tylko wykrzywia zęby. Żal mi go troszke, bo zasypianie najgorsze, rzuca się, kręci i szlocha. wczoraj szlochal tak pół godziny, zostawilam go samego i po pół godziny ze zmęczenia przez ten ryk padł i zasnął. Dałam mleko przez sen i znowu ryk no wzięłam go naręcei migiem zasnął... Szkoda mi go. A najgorsze będzie jak palca będzie ssał zamiast smoczka...
  15. Munka - mojego Maćka od czasu do czasu kłade juz od 10-ego m-ca spac na poduszcze, czasami wtula się jak do przytulanki a często bardzo wyrzuca. Ostatnio mu nie daję poduszki bo wiem że wyrzuci ja za łóżeczko, może jest za gorąco.... Słyszałam, ze dziecko bez poduszki powinno spać do 1 eoku życia.
  16. Hej Dziewczyny! Przenosze sie dizisja do nowego wydziału,,, a tam z netem będzie cięzko. rzadko pisuję teraz a jescze rzadzej będe pisać niestety. Widzę ze spotkanko sie udalo! Super! Zdjęcia widziałam na blogi Emdż, sa super!!! To do napisania!
  17. Dzisiaj jestem jakaś pozytywnei nastawiona:-) Bo lubie Was oczywiście nei przepadam za kolorem pomarańczowym...:-)
  18. Sikorka - ja sobie poużywam na Tobie ... Jestes The BEst!!! I taka pozostań! Pozdrów swojego M. od Nas pozytywnych babek a nie od tych pomarańczowych... hi hi ;-) pozdrówka dla wszystkich> Trzymajmy sie razem a będzie ok!
  19. Munka - mo mam nadzieję, że w przyszlym roku się zaciążę:-) ale tak chyba w drugiej połowie roku. Wiecie jak mi się marzy podotykać wasze brzuszki? Ja jestem jakas dziwna, tak milo wspominam swoją ciążę. Tak wogole to bym chciala trojkę dzieci, mój mąż dwójkę. Maciuś zaplanowany, drugie chchemy tez zaplanować, wiec może na trzecie byłaby wpadka? No bo ja nei będe wiedziala co to wpadka jak tak będe planować:-) MUNKA - podaj mi adres Twojego fotosika, zajrzę koniecznie! A z obcinaniem smoka to slyszalam już, to metoda mojej mamy tez jest sprzed 20 lat. Jak nie uda mi sie odstawienei smoka to wtedy będe odcinać po troszkę. Przed chwila wyskoczyalm z pracy bo umówilam się z opiekunką i Maćkiem w sklepie nieopodal. jest likwidacja sklepu obuwniczego i kupiłam Maćkowi butkiz e skóry, cale ze skóry za 55zł! Ciesze się jak gwizdek:-) Wedlug mnie na butki skórzane to tanio i jest to jakas znan firma, ale zapomnialam nazwy. Jeszce dzsiiaj kupie mu butki ortopedyczne, to znaczy takie kapcie profilaktyczne z usztywniona pietka, bo poprzednie sa za małe, a musi juz rozmiar 22 mieć. Kiedys kopowanei dla siebei rzeczy było przyjemnością, a teraz kupowanie rzeczy dziecku jest satysfakcjonujące:-) POMARŃCZKI - dajcie sobie spokój, nie udzielalam się do tej pory na Wasz temat ale mnie wnerwiacie potwornie. Nie udzielajcie się na naszym topiku bo psujecie panująca tutaj atmosferę, a zupelnei to niepotzrebne.
  20. Hej WAm. Czytam o waszych smokach i tez staram sie oduczać malego od niego - moje tarania trwaja juz drugi dizen i w zasadzie jest lepiej juz ale jescze nei to co bym chciala. Wczoraj i przedwczoraj zasnął sam bez zmoka, ale w nocy nad ranem zaczął się dzrec wniebogłosy i żadne przytulanei nei pomogło tylko smok. Rano wyjęlam i schowałam, opiekunka okolo poludnia musiala dać do spania bo nei mogł zasnąc i się rzucał. A ze smokiem zasnął migusiem. Munka - usmaialm się z tych dóch smoków w ręce, no nie, musże to zaraz komus opowiedzieć. A w nocy jak śpi zdarza się jej puścić chcociaz jeden smoczek??? A co do chlopów to z moim tez by bylo tak samo, nie mógłby znależć, bo pewnei sie by tylko schylił. A kobieta jak nei może to na czworaka spróbuje i znajdzie! Ach et chłopy... Munka, Koksi - prześlijcie mi zdjęcia Waszych brzuszków!!! Jestem zakochana w ciązowych brzuszkach:-) Zdjęcia Oloo skopiowałam i przesłałam na skrzynke i obejrzę w domku, bo tutaj nei mogę, fotosik mi sie nie otwiera. Fajnei że macie takie spotkanie:-) Zazdraszczam WAm!!!
  21. sikorka - no to gratuję! ciąży! Fajnie macie:-) Doliczyłam sie dzisiaj 16 zębów u Maćka. A jeszce 1,5 tygodnai temu miał 12 zębów. No i też staramy sie odstawiać smoczek...
  22. Sikorka - ty w ciązy???? Boże ile ja przegapilam w czytaniu... kto jescze jest w ciąży??? Emdżi Ty tez w ciąży już jesteś??? Jak ostatnio pamiętam to były tylko trzy ciężąrne na topiku, co nieco się zmienilo chyba od tego czasu kiedy pamietam. Wczoraj czytalam was a nei moglam nic napisać, nie wiem co sie z tym netem dzieje... U mnei wpracy 2 laski sa w ciązy, jakiś wysyp ciąż:-) za 1,5 tygodnai jade na tygodniowe szkolenie do Serocka, jak ja wytrzymam ??? I pod koniec sierpnia tez an tygodniowe ale może do warszawy. W Zakopanem nei moglam wytrzymać be zMaćka a teraz muszę, jak na zlośc...
  23. Hej wam lasencje!! Odzywam sie po miesiącu, nie nadrobię tych przesło 100 stron nigdy!! Nie mialam neta, w domu problem netowy, w pracy nei było. Co tam u Was - ile was brzuchatek????? Gdzie się rozejrzę to same brzuszki, az mi ślinka leci... Ale to dopiero w przyszlym roku planujemy:-) Ja dostalam awans... od przyszlego tygodnia siadam na obsluge firm. Jest to awans z pewnościa ale i większy stres przy tym. Ale glowa do góry!!! Podczas urlopu strasznie zzyłam się z moim maćkiem, on ze mna zresztą też. Nie opuszzca mnei na krok. dzisiaj nei chchiał iść nawet do niani jak szlam do pracy. Smoczka ciągnie, narazie nei próbuje odzwyczajać. ale chyba czas powoli zacząc. Rozpoczął się bunt w kierunku nocnika, kupilam już deskę na ubikację, ale na nier rzadko cokolwiek robi a na nocnik się pręży. Kolejne 4 zęby wyszły, w zasadzie bez objawów specjalnych, kupke ma rzadką jedynie, to wtedy poznaję zę to od zębów. Tak więc 12 zębów już mamy!!! Co tydzień kąpiemy się w morzu, maciek jest bardziej odważny niż ja. Za wodą jest dziki. Kąpie się do pasa a ja tylko nogi zamoczę. Ale narazie jest zdrów jak ryba! No i zgubił 1 kilogram od biegania. teraz waży 12kg. To tyle co u mnjie ogólem. Piszczie koniecznie która z Was w ciązy, bom ciekawa jak diabli... Do przeczytania! Mam nadzieję, że teraz net będzie:-)
  24. Hej, ile W koncu mamy tych ciężaróweczek???Z teg co ostatnio czytałam to były 3 a teraz??? W zakopanem było super! Mieliśmy wrócic w miniony czwartek wieczorema że bardzo tęsknilismy za synkiem to wróciliścmyh w środe rano. BYlismy tylko 3 dni, ale wypad ten nam bardzo posłużył:-))) Więcej napisze jak znajdę dłuższą chwilkę. Mam nadzieje, ze żadnej góóralki czy górala nei przywiozłam...:-) Za rok to bym ię ucieszyła bardzo, ale póki co nie mam umowy na stałe jescze, wiec nie bardzo mogę się zaciązyć, bynajmniej to malo odpowiedni moment. Jescze tydzień jestem naurlopiku i spędzam ten czas z mężem i Maćkiem, pogody nie mamy najciekawszej, ale co z tego, trzeba korzytać z wolnej chwili z rodzinką:-)
×