Jo24

KasiaK---- no całe wieki :-)... pozdrawiam .

eeee nooo ODPUSZCZAM ;-) cały czas robi tę przerwę między jedynką a siódemką . nic to 6 miesiąc to ty już i tak naszych \"mądrości \" nie potrzebujesz :-) .

już wiem juz wiem mała kosmetyka linku ;-) potrzebna . http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79331,2095982.html . no i...????

jeszcze raz spróbuje z tym linkiem :-o . www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79331,2095982.html .

to zależy co ich w tej krwi interesuje ;-) ale raczej na czczo . http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79331,2095982.html .

z tą watróbką to faktycznie nie bardzo a to z powodu nie tyle \"przedawkowania\" żelaza co dość dużej zawartości wit. A :-( .

to było \"z pamięci\" ;-) ale żeby nie być gołosłowną to poszukałam w necie : \"...Żelazo zawarte w mięsie wchłania się w 20-30%, podczas gdy w produktach roślinnych tylko 1 - 6%. Trzeba też pamiętać, iż żelazo najlepiej jest wchłanianie w obecności prawidłowej mikroflory jelit tzw. „przyjaznych bakterii” oraz z udziałem witaminy C.\"

acha chciałam tylko powiedzieć , że do prawidłowego wchłaniania żelaza potrzebna jest witamina C inaczej to żelazo z preparatów albo jedzenia będzie przez ciebie po prostu \"przelatywało\" a np. kawa czy herbata hamują wchłanianie .

DHA Fettsaeure to w kotletach ale chyba rybnych ;-) ? .

Limes wyjechała z rodziną na cały weekend świętować swoje urodziny poza domem ;-) nie będzie jej w necie do niedzieli wieczorem, ale bardzo serdecznie dziękuje wam wszystkim za życzenia . a co do innych wpisów to ja już się pogubiłam o co komu chodzi, kto kogo i o co podejrzewa, kto -cos-komuś- tam- kiedyś- itp więc się odcinam :-) . a ja na razie też papa do potem .

Prośba o pomoc-----> NIE ! nie jest to możliwe, to nawet nie jest logiczne ;-) no chyba , że T-com wydzierżawi od Tepsy łącza , a Tepsa wcześniej je zmodernizuje :-D . a tak na marginesie to maksymalna szybkość netu oferowana przez T-com nawet nie wszędzie w DE jest możliwa .

i oboje są wspaniałymi ludźmi .

I MÓJ . B.R.A.T. . on też dokładnie dzisiaj ma urodziny .

STO LAT STO LAT !!! niech żyje zyje nam sto lat sto lat niech żyje zyje nam sto lat sto lat niessssssssch żyyyyyyyjeeeeee naaaaaam w zdrowiu szczęściu pomyślności niechaj zyjeeeeeeeeeee naaaaaaaaaaam niech jej gwazdka pomyślności nigdy nieeeeeee zagaśnie nigdy nieeeeeee zagaśnie a kto zyczeń jej nie złozy niech mu PC zgaśnie ;-) i jeszcze jeden i jeszcze raz sto lat sto lat niech zyje nam sto lat sto lat stolat niech żyje naaaaaaaam . A TO !? . L.I.M.E.S . .

idę muszę się jakoś pozbierać do kupy i jechać po dziecko a pogoda u nas dziś iście barowa :-( 8 stopni i cały czas leje . pa .

a mój drugoklasista wraca dziś z Projektfahrt http://www.mineraliencamp.de/inside.htm . też wam pisałam ;-) i pytałam się czy wasze dzieci tez wyjeżdżają do Schullandheimów no to jak to w waszych regionach jest ? .

hej jak dobrze że ta noc się już skończyła :-o pisałam wam że mój młodszy miał operację , na kontroli wszystko było oki ale potem zagorączkował , od wczoraj bierze antybiotyk , ale w nocy zaczął głośno płakać i krzyczeć , myślałam że to przez gorączkę mu się coś sni ,ale mimo że go obudziłam i nosiłam , przytulałam, wrzeszczał dalej w dodatku to nie gorączka była winna, bo był chłodny i to nawet bardzo, w dodatku cały się trząsł pomimo, że bardzo ciepło go okrywałam na dokładkę byłam sama :-( dziś zjedliśmy śniadanko jakby nigdy nic i zadowolona jestem, że nic mu nie jest ale strachu najadłam się co niemiara no i oczywiście o spaniu nie było mowy muszę jakoś przetrwać ten dzień .

żeście mnie koleżanki klina zabiły zaczęłam szperac i zalazłam m.in. to : http://www.teologia.pl/m_k/zag08-4.htm#3a na razie się nie wgryzałam ale z pobieżnych \"oględzin\" wnoszę, że temat ma szerokie spektrum interpretacji i dyskusja na ten temat może się ciagnąć bezowocnie ad mortem defecatem ;-) .

o co chodzi z tym czyśćcem ?

....bo jak nie, to zabieram się wieczorkiem za kupowanie w necie już je nawet namierzyłam, ale to zawsze więcej kłopotu i przesyłka z Pl nie tania :-o .

witajcie ! no to jak ;-) ma ktoś te książki :-D . .

witam zanim się wezmę za kupowanie lektur dla mojego syna w internecie to pomyślałam, że rzucę ;-) listą tu na forum może któraś z was ma i chce sprzedać albo pożyczyć będę wdzięczna ułatwiło by mi to sprawę . H.Ch. Andersen---------------------Dziecię elfów A.i C. Centkiewiczowie------------Zaczarowana zagroda J. Grabowski-------------------------Puc,Bursztyn i Goście M. Kruger-----------------------------Karolcia K. Kleniewska-Kowaliszyn----------Magda Paweł i ja G.Knutsson----------------------------Przygody Filonka Bezogonka H. Lofting-----------------------------Doktor Dolittle i jego zwierzęta S. Michałkow--------------------------Nie płacz, koziołku B.Ch. Perrault ( opracowanie H. Januszewskiej) --------Bajki I. Kryłow-------------------------------Bajki dla dzieci . resztę mam :-) . i jak znajdzie się coś z tego na waszych półkach ? .

właśnie dostałam w poczcie to się z wami podzielę :-D : . - Ubieraj się i idź do sklepu. - Ale ja nie wiem gdzie jest w sklepie masło. - Wejdziesz, naprzeciwko kasy są lodówki, w pierwszej jest mleko, a w drugiej masło, idź. Stefan wstał, ubrał się poszedł do sklepu. Przeszedł obok kas, podszedł do lodówki, wyjął masło i poszedł zapłacić. Na kasie stała zajebista laseczka. Stefan trochę z nią pogadał, pożartował, a laska niespodziewanie zaproponowała aby poszli do niej. Poszli i troszkę pobalowali. Po upojnym popołudniu Stefan budzi się i widzi że jest przed 20.00. Wyskakuje z łóżka i mówi do laski - Masz mąkę? - Mam. - To przynieś szybko i posyp mi ręcę. Laska zdziwiona przynoszi mąkę i posypuje ręce Stefana po czym on wybiega z domu. W domu Stefanowi drzwi otwiera żona. - Stefan gdzieś ty był, rodzina się zjechała, zjedliśmy kolację bez masła. - Gdzie byłeś? - Skarbie, jestem ci winny wyjaśnienie. Otóż poszedłem do sklepu, z lodówki wyjąłem masło i poszedłem zapłacić. Na kasie stała zajebista laseczka, trochę z nią pogadałem, pożartowałem, a ona mnie zaprosiła do siebie a u niej trochę zabalowaliśmy. Obudziłem się i szybko przyjechałem do domu. Żona wysłuchała wszystkiego spokojnie i ze zniecierpliwieniem w głosie powiedziała: - Pokaż ręce. Stefan pokazał obsypane w mące ręce, na co żona: - P.i.e.r.d.o.l.i.s.z, Stefan, znowu byłeś na kręglach.

Dziunia ---> a jak to jest u was w pol. szkole tez realizujecie jakiś program z Warszawy ? u nas podobno dzieci regularnie mają pisać jakieś testy i one będą wysyłane w celach kontrolnych do W-wy no dokładnie to jeszcze wszystkiego nie wiem tylko tyle że wygląda to poważnie , nauka intensywna i pracy domowej cała litania ale moje dziecko wyszło uśmiechnięte i cieszy się już na następny raz :-) z tego jestem najbardziej zadowolona :-) .

Dziunia ---> http://www.glos-szkoly.de/ no niestety nie poznałyśmy się ale tam jest cała masa ludzi 13 klas razem z zerówką i liceum a przebąkują coś o podzieleniu 2 kl na dwie grupy jak będzie więcej niz 20 sztuk pod linkiem możesz dokładnie zobaczyć plan lekcji i podręczniki w 2Kl 3 godziny j.pol. i 1 matematyki potem religia a ksiądz bardzo sympatryczny wydaje się być . poza tym jak tylko załatwilismy formalności i ulokowaliśmy młodego w klasie to ruszylismy na zakupy ;-) sie rozumie NORYNBERGA wielki świat :-D :-D :-D większe możliwości , a mnie się właśnie popsuła zmywarka , no i nie zawiedliśmy się udało nam się zakupić okazyjnie wypasiony model za jedyne 600, - ;-) . a pogoda była tak piękna że potem \"bablowaliśmy\" po starym mieście .