Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

silka2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez silka2

  1. jak dziewczyny tak pisały o tym z ciekawości zajrzałam na tamten topik. pełen smutku. Przyznam się , że zaskoczona jestem postawą mamy. Udziela się dość często i 6już pisze o pogodzeniu się z tym....jak dla mnie to dość szybko. Nie chcę być żle odebrana ale .............może ona tak walczy z tym żalem? nie wiem sama.
  2. a właśnie, zapomniałam ci napisać , że Borysek też nie odrazu zasypiał, ale konsekwentnie codziennie robiłam to samo i jest efekt. Powodzenia.......
  3. mimi mój Borysek sam usypia w ł óżeczku, oczywiście jak nie póści komara przy cycku. Jak już się naje , kłade go do łóżeczka daje buziaka w czółko mówie dobranoc, i wychodzę. Nieraz włańczam mu karuzelke alerzadko. I najważniejsze mimi, niech dzidzia trochę pomarudzi (marudzi nie płacze, bo jak płacze to biorę go chwile odczekam z 15 minut i powtarzam rytuał), jak słyszysz że tam stęka nie biegnij od razu, przeczekaj chwile.
  4. a jak już jesteśmy przy sprawach pieluszkowych, to mam koleżanke która ostatnio stwierdziła że zużywam za dużo pieluszek. A co to ją obchodzi ile ja tego zużywam? Może i często przebieram Boryska, ale ja nie chciałabym mieć zsikaną pieluszkę na dupci. A przez te częste przebieranie niema odparzeń i innych sensacji.
  5. mimi mój Borysek jak długo popierdzi, tak jeden za drugim to się też śmieje. caroline mój Borysek też tak nieraz ma, myślę że to z powodu zdrętwienia . Dziś miał tak na spacerku.
  6. mam pytanko: czy wasze dzieci też tak pierrdzą jak jedzą? I czy te ich pierdziawki też tak jadowicie śmierdzioszkują?.Bo ja już nie mogę, Borys się rozłoży , wypnie kochany tyłeczek, cyc w buzichne i zaczyna koncert. A ja siedze i wącham. Powiadam wam darmowe inchalacje.
  7. carula głowa do góry....no jeszcze wyżej....i uśmiech proszę.......nie uśmiechasz się........:) agawu ja całą ciąże i teraz zresztą też mam półówkę w loduwce otwieram i wącham alkochol.
  8. gienia wspomne jeszcze tylko że mój Adrian urodził się 27.03.2000, czyli dniem blisko twojego
  9. gienia mój Adrian ma 7 lat. We wrześniu idzie do pierwszej klasy. Niewiem kto bardziej to przeżywa on czy ja. oloo Borysek ma kręcone włoski jak są mokre po mamusi.
  10. gienia my też na starszego wołamy Adik, Aduś,Adula a jak zaczyna wołać że coś chce to mój Tomek mówi do niego Aldi
  11. kilka zdjęć Boryska: w piżamce niczym teletubisiowy PO http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8c522887632bb186.html przed kąpielą http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/08c8fd2b7e915187.html po kąpieli http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8f26b95c6e68ed89.html mały chłop w fotelu http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2e2f376915fcae1b.html Borysek skończył 3 miesiące ( co miesiąc robimy mu zdjęcie z tygryskiem żeby móc porównać jak rośnie0 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/af4d37b77b12764b.html
  12. Witam wieczorkiem, to ja też powspominam. My decydowaliśmy się na rodzeństwo dla Boryska pół roku, w tym czasie ciągle brałam tabletki anty.Jak już decyzja zapadła to odłożyłam tabletki w czerwcu a 10 lipca zaszłam w ciąże(miałam termin na 04.04.2007).W sumie to za pierwszym razem(przecież mój Tomek zjechał do kraju 10.07.) no cóż jeżeli chodzi o nas to nawet mogę powiedzieć o której godzinie to było. Monsum witaj. Ja dołączyłam do topiku w styczniu, jak już byłam na zwolnieinu lekarskim.Wcześniej brak czasu itd....
  13. cześć dziewczyny. Ja dziś jakaś przemęczona i jakiś foch na wszystko. Słuchajcie mój Borys od wtorku nie chce w dzień jeść cycka, jak poczuje że to cyc to zaczyna płakać wręcz wrzeszczeć. Kolejny kryzys mlekowy? on już skończył 3 miesiące więc kryzysów już chyba nie ma. Jak dostanie butle to spokojne je. A w nocy daje cyca i też bez zarzutu wcina. Mleko w cyckach mam. Nie jadłam też nic co by mu mogło zmienić smak.
  14. ja dziś weszłam na strone po dłuuuuuuugiej przerwie, ale już tak nie wciąga............
  15. nie no mój Borys jest wystarczająco podkarmiony. A jest coś dla dzieći na zbicie wagi, bo ręce już bolą;)
  16. agnes-mam podobne wspomnienia po karpatce, tylko ja poleciałam do sklepu po drugą. Ogólnie jak mogę to unikam kuchnie.Ale makowca na cieście drożdźowym robie sama (2 razy do roku). i to nie z torebki.:)
  17. nie no z tym to przesada. Powinno się stopniowo urozmaicać menu. A ja zaczynam jak pisałam wyżej 01.07. - magiczna data.
  18. koobi ja mam zamiar zacząć podawać Boryskowi soczek 01.07. Mimo że jest karmiony cyckiem.Będzie miał wtedy 3 i pół miesiąca. Chcę wykorzystać okres kiedy jest sezon na owoce.
×