silka2

Przepraszam za Jagudki przez u, powinno być Jagódki. No tak do pracy się nie chodzi to analfabetyzm dał znać o sobie;)

Dla małej Jagudki, w dniu pierwszych urodzin, dużo szczęścia, uśmiechu na twarzy, radości w serduszku, miłości, pogody ducha, beztroskiego dzieciństwa, aby świat dla Niej stał otworem, oraz spełnienia marzeń, tego wszystkiego i jeszcze więcej życzą, Alicja i Borysek.

Magia Świąt to dziecięca wiara w Świętego Mikołaja, spokojne rozmowy z bliskimi, zaspany budzik, rozleniwiony telefon i śnieg, który nie jest utrapieniem. Z okazji Świąt Bożego Narodzenia wielu głębokich i radosnych przeżyć, wewnętrznego spokoju, wytrwałości i radości oraz błogosławieństwa Bożego w każdym dniu nadchodzącego Roku życzy Borysek, Adrianek i silka2.

witam dziewczęta a zwłaszcza nowe postacie na naszym topiku u nas ok, i mimo że ostatnio się zbyt mocno nie udzielamy zaglądamy czasem do was. Borys skończył magiczne pól roku i było pół torta :) ale ten czas szybko leci. pozatym sam już siedzi. na szczęście nie choruje więc codziennie chodzimy na dwór i chartujemy się przed zimą. pozdrawiam wszystkie mamusie i skarbeczki małe

aga i copa dla waszych maleństw spóźnione buziaki rocznicowe.

Gingera a masz latte?

Witaqm drogie Panie. My cała niedziele i poieziałek spędziliśmy na spacerkach. Wczoraj to już tak mnie nogi bolały, że miałam lzy w oczach jak w końcu usiadłam na fotelu w domu. Borysek siedzi ale podtrzymywany, za to ja go postawie to przez chwile postoji na nogach. Bardzo to lubi. Przeczytawszy was też podałam mu chrupki, pierwszy raz wcinal, a teraz nie konieczie. To samo z biszkoptami. Ogólnie ostatnio ma jakiś kiepski apetyt. Uwaga będę mocno przeklinać. A to dlatego, że opisze wam co mi się przydarzyło w niedziele. W związku z piękną pogodą, postanowiłyśmy z siostrą jechać po obiedzie na spacer do Lubniewic. Tam jest jezioro w lesie a w okół dużo alejek do spacerowania.Zajeżdzamy a tam dożynki. A jak i dożynki to i procenty. Siedzimy z siostrą na ławce podchodzi babcia let ok. 70. i mówi o jakie łane dziecko, laleczka. Mój Borys zmęczony już i zczoł marudzić a ona, że będzie z niego artysta-śpiewak. Zachwyca się moim Boryskiem ładnych kilka minut i nagle paa pytanie jak ma on na imie: mówie Borys ona- jak ja- Borys, tak tata dał mu na imie ona- o kurwa co za imie, jak jakiś ukrainiec ja- czy ja wiem ona - o kurwa co za imie, jak komunista, rusek, popapranće moja siostra- wie Pani taka moda ona- jakby huj było modne też by Pani dała na imie? Słuchajcie, myślałam, że padne. Nie dość, że babcia co drugie słowo to Kurwa, to jeszcze takimi tekstawi do nas waliła, że płakałyśmy ze śmiechu.

Sto lat dla pannicy o imieniu Oliwia, co dziś pół roku skończyła :)

Witam Co do mleka to my uywamy NAN, i ja jestem bardzo zadowolona. Próbowałam z Bebilonem ( też mi ktoś nawkręcał, ze takie super) ale mój Bori płakał po nim. No więc co dziecko to inne gusta.

aja może przez tą przerwę przed przecinkiem

aja zajrzałam na Jędrka zdjęcia. Super bobas. A tak słodko śpi w tym łużeczku. A wiecie jaki numer. Mojemu Borysowi włosu się rozjaśniły. I jest niebiesko okim blondynkiem. Niby nic wielkiego tylko, że jego mama i tata mają włosy ciemne i piwne oczy. Hymmm.....po kim ten blond?;)

aja o nie, nie zamienie bo on dopiero się naprawił, chyba minoł pierwszy okres ząbkowania. PHIU nie zapeszać. A kawusie już masz tylko , że latte bo ja innej nie pijam.

Witam o poranku. KOCHAM MOJEGO BORYSKA. Mój ciastek poszedł wzoraj jak zwykle o 20 spać, wstał o 6, poszedł spać o 7:40 i ...jeszcze śpi. a ja też dopiero otworzyłam oczy. Oby tak częściej. Wstawanie o 10. hymmm..........kiedy to było.... Hanuś wyluzuj. Przecież nie wiedziałyście na starcie kto to. Tak jak my nie wiemy kto jest jaki na początku jak tu zaczyna zaglądać. Idę zrobić sobie kawke.

oloo mój starszy syn pierwszego zęba miał, jak miał 9 miesięcy, a Borrys ma prawie 6 i już 4 zębol idzie, co dziecko to inaczej. Jade po adriana do szkoły, no dosłownie szofer ze mnie a nie matka.

ale ze mnie oszołom. Nie przywitałam się, a więc: Heloł Heloł Gwiazki moje kochane

aja no to kupuje, jak w instrukcji napisali 18 kilo, no to mnie uszczęśliwili. A już myślałam, że go na podłodze będę karmic.

aja2 ja się zasugerowałam tą stroną co ją wczoraj wkleiłaś. Tam jest napisane, że górny poziom do 10 kilo. A w instrukcji jak jest napisane?

aja to twoje krzesełko to takie same ale inny kolor. No ale załamałam się . Ono jest do 10 kilo, a mój Borys już 9700 waży, więc chyba długo by nam nie posłużyło. A tak mi się podobało. oloo życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Dla dzisiejszych solenizantów wielki buziak od ciotki z komputera i Boryska.

copa ja też mam dziś lenia. A tu obiad jeszcze trzeba ugotować bo Adrian ze szkoły nie długo wraca.

A ja się pochwale. Przed chwilą znalazłam u Boryska 3 zęba. na górnym dziąśle. Wygląda na kiełka ale malutki jeszcze więc trudno powiedzieć. Jak ja kocham te jego zębule.

Witam w deszczowy poranek, niem to jak zacząć tydzień od zmoknięcia na deszczu;( dziewczyny współczuje braku ciepłej wody, a co do temperatury to rzeczywiście nie rozpieszcza nas. Też robie przymiarki do zakupu jakiegoś grzejnika. Kochane temat fotelików się przewinął, a co myślicie o tych: http://www.allegro.pl/item240908595_chicco_fotelik_key_1_x_plus_9_18_kg_kolory_2008.html http://www.allegro.pl/item239176205_nowosc_zooty_jupiter_2007_0_18_kg_mega_promocja_.html a może któraś ma kupiony i jakiś poleca? No i chwalić się krzesełkami do karmienia, bo też trza już kupić, a nie mam pojęcia jaki. Te fajne strasznie drogie. Fotelik to można droższy kupić ale krzesełko to tylko na pare miesięcy, więc szkoda wydawać tyle forsy, chociaż znalazłam coś takiego: http://www.allegro.pl/item240538645_krzeselko_do_karmienia_mamalove_2_w_1_najtaniej.html potem to będzie stolik + krzesełko. Ale sama nie wiem.

Witam Czyżbym dziś pierwsza była? Sławunia ja mam kojec, stoi w pokoju od wtorku, ale na razie Borys przyzwyczaja sie do niego, więc na dzień dzisiejszy bez większych rewelacji. Na szczęście nie musialam kuować-mam pożyczony. Obecnie rozglądam się za krzesełkami do jedzenia. Ojka Bori się obudził.... Miłej niedzielii

Witam Padam na twarz. kolejna nie przespana noc. Mam już dość tego ząbkowania. Złote maje mam problemik. W łóżeczku mam założony ochraniacz no i mój borys mimo tasiemek podoszywanych przezemnie potrafi tak wcisnąć główkę, że ochraniacz jest na jego buzi i ten się dusi. Tasiemki naprawde gęsto podoszywane. I jeszcze jedno mój ciastek wkłada nogi między szczebelki i mu one tak się blokuje a ten płacze. Kurcze same problemy z tym łóżeczkiem.

Witam po dłuższej przerwie, ale wypadł mi nie zapowiedziany wyjzd a potem były problemy z modemem, dopiero dziś mi wymienili na nowy. Mam nadzieję że już będzie ok. Nie mam szans was nadrobić, dlatego wielkie buziole dla solenizantów byłych i obecnych. No i mam nadzieję że u was ok.. Mój Borys ma juz 2 zęby, znalezione 03 września, strasznie nadal marudzi więc chyba idą następne. Siedzi też już prawie sam ( po chwili leci na boki chyba że przytrzymóje się o jakąś zabawkę). Pozatym wszystko ok. Obecna waga 9600 - mój słodki ciastek. ok dziś zmykam spać, a od jutra zacznę się wdrażać. kolorowych snów.....

Witam wieczorową porą. Aniula wiem co przeżywasz, bo ja też rycze jak mój wyjeżdza. Niby to 2 lata ale jakoś dalej nie mogę się przyzwyczaić. Trzymaj się cieplutko i wielkie uściski dla ciebie i synka. A ja wczoraj poszłam na basen z Borysem (zaintrygowałyście mnie). No cóż, z początku nie był zachwycony, a jak już się rozkręcał to już mineła godzinka i bałam się dłużej z nim zostać. Jeszcze wam opowiem w jaką depresje wczoraj wpadłam. Wieczorkiem mówie do mojego lubego, że jadę do solarium aby opalenizne podtrzymać ( po naturalnym opalaniu warto iść do solarium choć raz na pare minut bo opalenizna dłużej się trzyma). Wchodzę chcę płacić a kobieta, że ona nie wie czy ja powinnam wejść. ???? \" W Pani stanie to raczej nie wskazane\" ?????? Myślę sobie - co ona myśli że ja pijana, czy co. Ale patrze a kobieta centralnie patrzy na mój brzuch. Skapowałam o co chodzi i do nie że ja już po porodzie , a ona do mnie \" nie widać\". Załamała mnie.