Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AniaM

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AniaM

  1. wizyta u dentysty przezyta znowu ponad godzine z ziapa otwarta siedzialam bleeee no i kolejna stowka mniej... dobrze ze mala miala zapasna skarbonke to bylo skad na leczenie pozyczac :D Olu z tym ginkiem to jest tak ze on jest przeeeesympatyczny no i zawsze jakos tak sie obsmiejemy ze nawet jak nie ma dobrych prognoz to i tak mnie podbudowuje na duchu Rosa sprawdz maila :)
  2. no dobra leze do dentysty... cholera pani dentysta mila sympatyczna i delikatna ale jakos i tak mam wir w brzuchu... ja juz wole ginekologa :D
  3. hahaha no widze ze wiekszosc z nas dziala tutaj na kilka frontow :) ja szaleje w sieci w poszukiwaniu badziewia o pisaniu slownikow i jednym okiem was podczytuje no ale dzieki temu ciagle jestem w temacie :D
  4. Rosa a co ty tak smutno zaczynasz poniedzialek??? myslalam ze tylko ja wam taki smutas poniedzialkowy jhestem ja tez zarejestorwalam sie na tych 28dniach i tez nic. czekamy juz w kilka
  5. i dlatego biorac pod uwage WSZYSTKO razme (mgr zycie etc) to stwierdzam JEDNO CO WARTO TO UPIC SIE WARTO
  6. tlumaczac z ichniejszego na nasze - wlasciwosci kolokacyjne elementow leksykalnych w slowniku dla ucznia :) porypany jak diabli a ja nawet nie moge sie zebrac zeby cos zaczac szperac, we wrzesniu powinnam oddac pierwszy rozdzial ale jak tak dalej pojdzie to nici z tego
  7. Martus z tymi szefami to jest tak ze przeciez na pismie zawwsze jest platnosc do ktoregos tam ale jak to u prywaciarzy bywa placa roznie. moj maz ma niby miec placone 30go kazdego miesiaca ale zdarza sie ze pobory przynosi do domu dopiero ok 5-7 bo albo szefa nie ma albo on nie ma kasy... no ale nie narzekamy az tak strasznie bo czasami jak nam sie kaska konczy to dostaje zaliczke na tydzien przed poborami... Olu ja bym jeszcze wziela pod uwage atmosfere pracy, gdzie jest lepsza i gdzie ty sie bardziej odnajdujesz...komfort psychiczny to tez bardzo duzo
  8. Olu mialo byc brak plynnosci... poza tym tez wychodze z zalozenia ze lepiej ciut mniej zarobic ale miec platne w terminie... czekaj na razie cierpliwie na to co powie ten nowy ewentualny szefuncio oczekujaca - a co u ciebie? pisalas o zamiarach inseminacji.. podjelas juz jakas decyzje?
  9. Elu no ja nie wiem co u Ciebie z tym deszczem, u mnie juz slonko zaglada do okien a temperatura 22stopnie czyli w sumie bedzie cieplutko i milutko... Olu - do 1 pazdziernika jest jeszcze sporo czasu ale ja juz po takim zachowaniu staego szefa mialabym pewne watpliwosci zwlaszcza ze wydaje mi sie ze on cie wykorzystuje przez znajomosc wlasnie (ta plynna platnosc brak urlopu etc) na fasolke nie ma szans.. nie probowalam nawet sprawdzac temp sluzu zadnych objawow... nie mam juz na to sily, moze kiedys sie uda... moze nawet powinnam was tutaj opuscic ale milo tutaj i dlatego nie odchodza... dopoki daje psychicznie rade jeszcze poczytac o ciazach i cieszyc sie ze inni pracuja nad nowa istotka to tutaj bede pisala i mocno wam kibicowala
  10. Olka - brawo , mam nadzieje ze szef zaproponuje duzo duzo i jeszcze wiecej :) od kilku dni czuje sie fatalnie, caly czas mi sie chce ryczec, chcialabym zeby ten @ sie mi przyspieszyl bo jestem jak chodzaca bomba ze spoznionym zaplonem.
  11. a to tak na dzien dobry... swoja droga straszna ironia losu ze go wynalazlam , nei sadzicie?? W barze siedzi facet i sączy powoli drinka. Nagle podchodzi do niego atrakcyjna kobieta. Gdy barman wlał jej szklankę soku pomarańczowego, facet przy barze odezwa się do niej: - Świętuję dzisiaj. - Ja również świętuję - odparła kobieta, stukając szklanką o jego szklankę. - Co pani świętuje? - Przez kilka lat próbowałam zajść w ciążę, w końcu dziś ginekolog powiedział mi, że jestem w ciąży. - Gratuluję! - odrzekł mężczyzna, wznosząc szklankę. - A ja jestem farmerem i od lat zajmuję się hodowlą kur. W tym roku jakoś nie chciały jajek znosić, ale od wczoraj wszystko wróciło do normy. - Jak pan tego dokonał? - pyta kobieta. - Zamieniłem koguta. - Co za zbieżność! - odpowiada kobieta.
  12. Rosa no pieknie pieknie zakosilas przepis i jeszcze sie z nami nim nie dzielisz, ojjjjj szybko sie tu prosze poprawic ;) VaLL ciesze sie ze sie wybawilas, a ze @ przypelzla to kurde nieciekawie zwlaszcza ze sie przytspieszyla co pozniej komplikuje wyliczenia no ale jak to ja szukam pozytywow i powiem tak - ciesz sie ze zawitala dzisiaj a nie wczoraj bo bys sie nie wytancowala i smutnawy wieczorem miala, za 2 tygodnie tez jest dzien (dni hihihi) Elu a jak tam Twoja glowa? Ojjj chyba pogoda dalej sprzyjalao pozostania w lozeczku skoro sie nie pojawialas :)
  13. Elu woda z cytryna tez dobra oby niegazowana :D wpadlam zobaczyc co slychac a tu widze pustki... pewnie wszystkie weekenduja.. ja leze dzisiaj do gory brzuchem bo mama zaprosila na obiadek wiec nic nie musze :) jestesmy juz po kosciolku i spacerku, pogoda rpzepiekna, slonce i 28stopni az milo wyjsc z domu :) a co do staranek to musze przyznac ze w prawdzie jestem juz przed samym okresem (za jakies 5dni) ale co tam... jak szalec to szalec przez caly miesiac heheh no i dochodze do wniosku ze w duzym pokoju kanapa jest znacznie szersza i wygodniejsza niz ta u nas hehehe.,.. milej niedzielki zycze
  14. Elu pamietasz moja rade na kacyk? - zagotowac kostke rosolowa w ok 300ml wody i wypic cieplutkie, a pozniej duuuuzo soku pomaranczowego ze wzgledu na witaminke C :) ciesze sie ze salatki smakowaly, ja lojalnie uprzezdalam ze te 2 najszybciej znikaja hehehehe a jesil idzie o wiadomosc dnia to miejmy nadzieje ze na nastepnej imprezce ty taka sama oglosisz...
  15. uuuuuuuuuuuups pobilam butelczyne po drodze :D no ale teraz juz bede ostrozniejsza ze szklem... jednak odzwyczailam sie od szpilek i waskich wyjsciowych kiecek hihihihi :) ......._____ .......{____} .......|......| .......|......| .......|.......| ....../..........\\\ ..../..............\\\ .../.................\\\ /.....................\\\ |........................| |...__________......| |..|.. %...........|...| |..|..VoDa ......|...| |..|..zYcIa......|...| |..|______%___|...| |.......................| |.......................| |.......................| |________________|
  16. szampan oprozniony wiec przytargalam kolejna butelczyne :D tym co dzisiaj imprezuja wspanialej zabawy zycze i toascik za Agne koniecznie :) Agna,Waszee zdrowie!!! ......._____ .......{____} .......|......| .......|......| .......|.......| ....../..........\ ..../..............\ .../.................\ /.....................\ |.......................| |...__________.....| |..| % % % |...| |..|..VoDa ......|...| |..|..zYcIa......|...| |..|______%___|...| |.......................| |.......................| |.......................| |_______________|
  17. kowo - mialam kiedys linka na forum gdzie byl ranking lekarzy ale jakos mi wcielo, musialabys poszukac na www.gazeta.pl , jesli uda ci sie ten ranking odnalezc to z pewnoscia naczytasz sie o ginekologach opinii z pierwszej reki :) ja to jestesm juz taka ze mimo tego ze ufalam i ufam mojemu ginowi raz na jakis czas konsultujeto jeszcze z jakims innym specem, ot tak na wszelki wypadek :) wiem wiem straszny niedowiarek ze mnie hehehe
  18. Olcia - milego dnia w pracy, mam nadzieje ze nikt nie bedzie Ci dzisiaj marudal, ja nie rozumiem tych petentow... toc w domu do poludnia powinno sie w sobote spac ;) tylko blaaaaagam niech to ktos mojej corce wytlumaczy!!!!! Elu - czyzbys latala na szmacie przed imprezka?? ojjj juz wszystko pieknie lsni teraz do kuchni uciekaj bo z jedzonkiem bedzie tez troche tanczenia ;) a czy ktoras z Was wie o ktorej mamy ta flaszeczke za zdrowie Agny i jej juz Meza rozpijac??? bo tak sie zastanawiam i sobie mysle ze tak kolo poludnia do jakis szampanik dla kurazu a pozniej ok 18 to cos mocniejszego ;)
  19. agacina - witaj u nas :) Olu no to widzisz kolejna zaleta nowej pracy :) a zarobki to Ty bys porownywalne miala? no i jak z umowa, na jaki czas tamta firma by z toba podpisywala a jaka masz umowe tuytaj, pisz nam tu doklakdnie wysztsko to jak sama sie nie bedziesz mogla zdeycodwac to my podejmiemy decyzje za ciebie :D VaLL no mam nadzieje ze pamietasz sposob na kaca w razie czego ;) zycze wspanialej zabawy a u mnie w domu brakuje juz mi na kuchni palnikow, przytdalaby sie z jeszcze jedna reka coby sie na czas ze wszystkim na czas wyrabiac :D
  20. czy ktos widzial Ole NAj :) wy pewnie nie wiecie ale jeden z papadensiakow to jest z lomzy wlasnie :D ide do garow a wy piszcie cobym miala pozniej co poczytac :) pozdrowionka
  21. Aniu Mazowszanko - do ciebie przed sekunda tez polecial mailik z salatkowymi przepisami :) bon appetit :D
  22. Marta wiem o czym mowisz... ja tyz bym wcinac mogla ja bez konca, kocham ser feta i tak sobie mysle ze w ciazy trzeba go odstawic wiec teraz sie obajadam przy kazdej okazji nawet do ogorka :D Nana - oj poszlo poszlo tyle ze ty masz poczte na wp a tam cale wieki maile ida....
  23. Martus szuba to rodzaj salatki ugotowac w mundurkach 8 ziemniakow i 8 buraczkow ale tak zeby sie pozniej daly kroic w kostke, cebule w kostke pozniej sparzyc, sledzia tez w kosteczke i jajko tyz przekladamy warstwami buraczki cebula sledzik ziemniaczki i jajko kazda warstwe delikatnie posmarowac majonezem :D a cycki to takie ciacho zwie sie je cycki murzynki ze wzgledu na to ze sa polewana czekolada a kazdy biszkopcik przyozdobiony jest rodzinykiem i do sludzenia przypomina jedrny biuscik ze sterczacym sutkiem :P ciasto wiec jest mocno z podtekstem erotycznym :D przepis: 7 białek ubić dodać 1/2 szkl cukru 1 szkl wiórek kokosowych i 1 szkl maku - piec 30min Ugotować krem karpatka zgodnie z przepisem, ostudzić, rozkręcić masło roślinne i dodać 3 żółtka 1 paczkę biszkoptów (okrągłych) nasączyć w roztworze: 1/2 szkl wódki + 1/2 esencji rumowej + 1/2 szkl wody Polewa: 1/3 margaryny 1/2 szkl cukru 3 łyżki wody 3 czubate łyżki kakao Na wierzch każdego biszkoptu kładziemy rodzynke :)
  24. nana dobrze ze @ w koncu sie pojawil, milytch i owocnych staranek :) sprawdz maila bo juz powinien byc :D oczekujaca - mi paluszki krabowe odrobine smakowo przypominaja - jajka :) tak troche bardziej jakbys same bialko jadla, ja lubie i u mnie znajomi lubia, babcia jak nie wiedziala co je to tez twierdzila ze pyszne a pozniej sie trzesla ze \"robeli\" sie najadla :D widzialam ze pojawil sie temat salatki sledziowej - ja polecam szube - buraczki jajko ziemniaczki cebulka i sledzik, pyszota :D ja salatek to mam setki tyle ze te sa takie mega sprawdzone co to kazdemu smakuja i szybko ze stolu znikaja dlatego tylko te podsylam ;) wlasnie kupilam wsyzstkie proidukty i wieczorkiem bede szube tworzyc no i cycki, jutro bedzie meczyk w siatkowke wiec trzeba cos do wszamania miec pod reka :D a tak w ogole to kupilam w osiedlowym sklepie rybnym salatke lososiowo sledziowa i wlasnie skonsumowalam odrobine na sniadanie - alez pychooooota!!! mam jeszcze na \"deser\" krewetki z zalewy ale poczekam na meza zeby nie bylo ze co lepsze to wyzeram :P tylko szkoda ze to takie drogie bo 23zl za kilogram, a ja kocham krewetki zwlaszcza takie surowe z sosem chrzanowo pomidorowym mniaaaaam
  25. krolewska i mexykanska to specjalnosc domu :) kus kus jest rewelacyjna bo orzezwiajaca bo wsyztskie warzywka sa swiezutkie ja planuje dzisiaj wieczorkiem lub jutro z rana machnac cycki murzynki, zostalo mi bialek po szarlotce wiec szkoda wyrzucac a przynajmniej jak znajomi wpadna to bedzie czym poczestowac :) lece na spacer ....z woooooozkiem i lalka, trzeba bedzie stachac to jakos ze schodow, najgorzej bedzie wracac z zakupami i calym dobytkiem ale czego sie nie robi dla usmiechu na twarzy dziecka
×