Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zielony_talerzyk

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zielony_talerzyk

  1. witajcie kochane!:) ale Was miło znmowu \"widziec\":) przepraszam, ze sie tak straaaaaaaaaaaszliwie zaniedbalam, ale Adusia juz coraz bardziej domaga sie mojej obecnosci przy niej, odkad zaczela sie obracac z pleckow na brzuch to nie moge jej zostawic na chwile, bo juz ja pare razy spod wozka wyciagalam:) u nas wszytko dobrze, mala wazy juz 9 kg, nie raczkuje, ma 1,5 zeba, stac nie lubi, wiec jej nie zmuszam. aaa, wlosow u nas jak na lekarstwo:) ja jeszcze karmie, wiec nie moge przejsc na zadna dietke:/ ada lubi najbardziej cycka, nie wiem co zrobic, zeby zaczela jesc kaszke i inne jedzenie. Zjada ok. 3/4 sloiczka zupki. pozdrawiam Was baaaaaaaaaaaaaaaardzo mocno:) postaram sie zagladac czesciej!:)
  2. dziękuję kochane, to mnie uspokoiłyście :) fabia, tak, czułam jak mnie mała po żebrach kopie, teraz też czuję. U mnie też skurcze są, też nieregularne, no i dziś się więcej dowiem. To zmykam w takim razie, jeszcze raz dzieki za odp:) dam znać jak wrócę!:)
  3. ania, a nie możesz iść do położnej, albo jakiegoś polskiego lekarza? bo a nuż powinnaś już być na porodówce...
  4. dzien dobry dziewczynki:) Powiedzcie mi jeszcze co do tego KTG - wczoraj miałam i lekarz kazał mi przyjść znowu jutro, bo małej pod koniec serduszko biło ok. 120, a wcześniej ponad 140. nastraszył mnie tak, że się w domu poryczałam. Dziś idę do mojej lekarki, zobaczymy co powie, ale czy któraś z Was też tak może miała?
  5. Dotex, dokładni! kolezanka rodziła na Siemiradzkiego, nie miała nikogo opłaconego i wszytko było super, położne się zajmowały bdb, to samo miały inne dziewczyny - w Żeromie i na Ujastku, tak, że myślę, że nie ma się czym martwić. Będzie ok:)
  6. Katusia, ciesze sie, ze u Ciebie wszytko dobrze:) mysza, ja mysle, ze jak sie juz tak ustawawila, to juz tak zostanie. Chociaz jak moja mala szaleje, to tez sie boje... Ale p. dr powiedziala, ze mocno przywarla do kanalu, wiec moze juz zadnego numeru nie wywinie:) Dotex, cholender, ale stawki! nawet nie mialam pojecia! ja lekarza nie mam oplaconego, polozna z rodziny, wiec tyle dobrze. ale 2tys?! chyba ich normalnie pogielo! sakahet, kaja, fabia, ewcia, malagocha, Lukrecja, wrzesniowka, vanilam, Kasia W., azazella, grako, to-tylko-ja, Konwalia, Ksemma, Dee, Laura :) buziaki dla wszytkich wrzesnioiwek:) sluchajcie, z co z sophie?????? ozdywala sie? zawsze wypatruje jej postow, ale moze przeoczylam jakies?
  7. Kasia, strasznie mi Cię żal, że się tak denerwujesz:( ja jeszcze mam nadzieję, że dzidziuś się odwróci jak nie sam, to mu ten lekarz pomoże. Bądź dobrej myśli, bo Filipek to czuje. A poza tym, najważniejsze, że mały jest zdrowy!:) No i jeszcze masz usg przed sobą. Trzymam mooooooooocno, żeby było wszytko dobrze:) No właśnie, gdzie jest Katusia? może już rozpakowana?
  8. dzień dobry:) Peppetti, gratuluję!!!!!!!:) oj, z tym apetytem to u mnie masakra, tak mi się chce jeść na okrągło, że nie mogę ze sobą wytrzymać. No i jem co w ręce wpadnie :o Kurcze, jakiś dziwny ten dzień, już mnie głowa zaczyna boleć:/ Ale Wam życzę udanego i przyjemnego dzionka:)
  9. tristeza, kochana. trzymamy mocno kciuki! daj koniecznie znac jak poszło i zeby pochwalić się Kruszynką:)
  10. juz zapisałam przepis:) No właśnie zauważyłam, że mogę wejść na bloga tylko z mojej stopki:/ dziwne jakieś
  11. oj, jak ja juz nie moge sie doczekac tej małej panienki!:) jak bedzie miala wloski po tatusiu, to tez beda sliczne krecone:) Kasemma, dzieki :) u nas ok, tylko juz coraz wieksze doly mnie lapia, bo juz sie niecierpliwie, ale to pewnie wszytkie tak mamy:)
  12. Konwalio, też mam taką nadzieję, bo ostatnio na ktg trafiłam na naprawdę wedną babę. grako, ale pyszności wypisujesz!:) spróbuję zrobić we czawrtek:) ale krakersy z karmelem to się nie gryza? to-tylko-ja a jak robisz te racuchy? bo mi nigdy nie wychodziły i przestałam
  13. ja mam do tej pory zgagę, dopiero jak mi się brzuch zsunął trochę to się stała uciążliwa. Wieęc nasza mała powinna być owłosiona, tylko nie wiem po kim:) Ja też już dziś zaczęłam skurcze liczyć, ale były nierówno, pochodziłam, to po chwili przeszły niestety. Kurde, trochę się zaczynam bać. Najbardziej tego, że zacznę w nocy rodzić, a będę zmęczona i zaspana :P ale to chyba się od razu \"trzeźwieje\" no nie?
  14. Daria, teraz obejrzałam zdjęcia i maluszek przekochany!:)
  15. Laura, a skoro ten projekt wchodzi w zycie 2008, to czy my sie lapiemy?
  16. Rany, dziweczyny gratuluje wszytkim rozpakowanym!!!!!!!!:) Kurcze, w zyciu bym nie pomyslala, ze to tak szybko zleci, dopiero co sie martwilysmy o poczatki, a tu juz się zaczelysmy rozpakowywac:) Ja jeszcze 2w1 skurcze mam, ale juz od jakichs 2 tyg i ciagle nic. brzuch opadl dopiero tydzien temu. Peppetti, trzymam dzis kciuki:) kochane, to kto nastepny????
  17. Misia!!!!!!! o kurcze! teraz przeczytałam, jak Shiva napoisała, ze Ty już z małym jesteś!:) gratuluje kochana z a całego serca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:):):):):) czytam dalej:)
  18. witajcie kochane:) Ja się ostatnio nie odzywam, bo skurcze mnie coraz bardziej chwytają i sama nie wiem co mam robić:/ nibyu na ktg nic nie wyszło, ale boli i tak. Mam nadzieję, że juz niedługo wszytkie będziemy miały bobasy przy sobie!:) Zaraz nadrabiam, co u Was i czy któraś już się rozpakowała:) całuje mocno i miłego dnia!:)
  19. anja, trzymaj się kochana:) też życzęszybkiego i bezbolesnego w miarę:) porodu!
  20. kaja, nie strasz, bo ja mam 3 dni po Tobie i tez mysle, ze pojde wczesniej. Chiociaz naprawde, niby wiem, ze termin sie zbliwa, ale i tak mi sie wydaje, ze cale zycie bede w tej ciazy chodzic......
  21. do mnie jakos jeszcze nie dociera, ze wrzesien juz niedlugo........
  22. kaja, a na kiedy masz termin? mi tez cieknie siara, co koszule wypiore, to po nocy juz z plamkami.
  23. vanilam, ja też dziś i wczoraj miałam wreszcie spokojne noce, byłam tylko 3 razy w łazience, aż nie mogę w to uwierzyć, bo zazwyczaj chodzę po 7 razy.
  24. dzień dobry:) Kurcze, wszytkie już jestesmy poddenerwowane tym czekaniem, co dopiero będzie, jak się któraś rozdwoi! To z nerwów wszytkie zaczniemy rodzić:) Nie wiem, czy Wy też tak macie, ale co skurcz, czy jakieś twardnienie, to patrzę na zegarek i czekam na następny, a tu nic :o Ale jeszcze trochę trzeba wytrzymać:) My dziś zaczęłyśmy, cholera już sama nie wiem który to tydzień, 36 albo 37:) Miłego dnia:)
  25. cześć kochane!:) No kurde mele, nawet sie nie łudzę, że nadrobię ten tydzień Waszego piesania:)!:) Z tego co widzę, to to-tylko-ja miła rocznicę:) gratuluję i zyczę wspaniałego życia!:) my tez mieliśmy w tym tyg. ale małżonek miał tyle pracy, że mieliśmy przenieść na wczoraj. No ale humor wczoraj mi wybitnie nie dopisał:/ też ryczałam jak głupia, płakałam M w rękaw, jak vanilam, że się boję o zdrowie małej no i w ogóle, rozbolała mnie z tego głowa i miałam dzień do d....:( niunia, ten czop to niekoniecznie cały może wypaść, może tak właśnie po kawałku Niki, ja jestem z Krakowa, tez się zastanawiałam nad ujastkiem, ale ostatecznie się na niego nie zdecydowałam, bo za daleko mam do huty. Ja zaczęłam kupować od chyba 7 m-ca, jeszcze kilka drobiazgów i będzie wszytko:) A powiedzcie mi, czy te przepowiadacze to takie kłucia w pochwie, czy jak? i czy twardnienie brzucha się do tego zalicza? Boże, już zgłupiałam z tego wszytkiego. Udanego wieczorku!:) trzymajcie się i do jutra:)
×