moniulkaaa

klik

klik :)

klikkk

ja zaczełam uzywac teraz zwyklego szampanu z czarnej rzepy... przede wszystkim musze zapobiec ich wypadaniu (mam rozjasniane wloski) a potem zajme sie ich szybszym porostem :) pozdr.

a ta maseczke z drozdzy to nakladacie na wlosy ???

az tyle ??? a co robisz, co stosujesz ???

a Wam szybko rosną wlosy ?/

juz wiem, tabletki :)

nie słyszalam... a co to jest ?? jakas odzywka ?

http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=1388 tu masz opinie o tym serum :)

ja zamawialam przez allegro, ok 10 zł, ja znalazlam za 8 zł. niktorzy polecaja a inni krytykuja ale kazdy podchodzi inwidualnie...

z natury mam dosc proste włosy ale zdarza mi sie uzywac prostownicy. po odrostach widac ze tak 1 cm miesiecznie mi rosną... to chyba taka norma..

tez bym chciala to wiedziec :)

----> dziwna kobita ja tez scielam i zaluje ... najbardziej nie lubie tego podcinania koncowek ale to chyba konieczne :/

jestem naturalna brunetka a rozjasniam wlosy juz jakies 4 lata, długosc ich siega niewiele poza ramiona a chcialabym za lopatki :) wlosy mam dosc przesluszone i sianowate :/ uzywam odzywki dove z jedwabiem i jak narazie jest ok.. a i na koncowki serum z avonu, jak dla mnie jest dobry - przynajmniej sie nie łamią i nie rozdwajaja.. jak narazie to tyle :)

witajcie :) przyłączam się do zapuszczania włosów :)

a głowa mnie tez dzisiaj boli....

ada7777 rozumiem Cie doskonale... ten bol w piersiach, trzesenie... a przede wszystkim wyjscia z domu... raz mialam gdzies jechac autobusem, to nie mialam odwagi otworzyc drzwi... jak wyszłam na schody to sie cofnełam bo stwierdzilam ze nie dam rady... teraz mi \"samo\" przeszło, nie bylam z tym nigdy u lekarza...

witam wszystkich !! dzisiaj jest ok... ale w kosciele probowalo mnie \"złapac\" ale sie nie dałam... nie raz chcialam wyjsc z kosciola bo mysllalam ze nie wytrzymam .... milego popołudnia, pozdr.

dzieki kochani ze jestescie. dzisiaj juz zmykam ale bede tu zagladac. pozdr.

a Wy byliscie z tym u lekarza??? i co Wam powiedzial, przepisal ?

jestem z okolic gda... niedaleko...

mamie jak mowie o tym... (tak mialo byc)

nie, nie bylam u lekarza z tym... mamie jak ze mam stany lekowe to mi odpowieda ze mam sie wziąc w garsc i nie przejmowac bzdurami... ale ona nie rozumie ze to nerwica.. szczerze to sie wstydze a nawet obawiam lekarzy psychiatrow...

Gunia24 nie bire leków... jak tak pisalam to chodzilo mi o lęki... biore tylko magnez... juz mi przeszło ... ale wiem ze wroci ...