kasia k
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
kasia k dołączył do społeczności
-
serdeczne dzięki - bardzo mi pomogłaś gingera
-
witam dziewczyny potrzebuje niemiecki odpowiednik leku acard moza któraś coś na ten temat wie???
-
babka piaskowa - wiem ze mieszkasz w DE, chciałabym zadac ci kilka pytan na temat prowadzenia ciazy w przez lekarzy niemieckich, ale chciałabym to zrobic prywanie, może na maila? jesli masz chwile czasu to napisz do mnie adres pod nikiem
-
ja też idę na krótki spacer, a przy okazji wydam troche pienędzy... niestety...
-
witam, dla naszych jednolatków wielkie nie zaglądam tutaj zbyt często ze względu na brak czasu mogę się wam pochwalić, że od kilku dni posiadam już pozwolenie na pracę, z czego się niezmiernie cieszę mam nadzieję, że u pozostałych wszystko dobrze pozdrawiam
-
jutro idę załatwiać, tak więc zobaczymy a jeśli chodzi o Belaizę, to ma opis na gg sugerujący, że rzeczywiście ma synka ale |wspaniała wiadomość| to nie ja
-
tłumaczyć się nie muszę, ale jeżeli tak bardzo chcesz wiedzieć, nawiasem mówiąc nie wiem kto, to pytałam o pozwolenie na pobyt, bo rzeczywiście go potrzebowałam, a nie musisałam robic tego zaraz po przeprowadzce tutaj, 3 miesiące minęły, no to ok, poszłam dostałam i nie rozumiem po co roztrząsać temat, no chyba, że ktoś jest ciekawski limes - trzeba było się ujawnić, że jesteś w okolicy, następnym razem zapraszamy...
-
ja jestem tutaj ZUPEŁNIE LEGALNIE mam pozwolenie na pobyt, meldunek, ubezpieczenie, dziecko ma lekarza, ubezpieczenie także, a ja pytałam o pozwolenie o pracę nalezy czytać uważniej!!!
-
ellag - dzięki, zobaczymy co będzie
-
witam no to i ja poprosze o pomoc z pozwoleniem na pomoc teraz przekonałam się ze sprawdza się powiedzenie, że co urzędnk, to inna interpretacja i informacja byłam poprosić o pozwolenie na prace, a pani podala mi cala liste dokumentów ktore musze przynieść, więc jak juz je zebralam, zadzwonilam tam raz jeszcze i z ilości 10 szt zrobiło się 3!!! tzn. paszport, zameldowanie i pozwolenie na pobyt, więc nic już z tego nie rozumiem, może ktoś z własnych doświadczeń coś mi podpowie.... u nas piękna pogoda, typowo wiosenna, więc wszystkim miłego popołudnia zyczę
-
witam ktos pytal o kurs niemieckiego, ja robilam w PL w szkole jezykowej, droga dojscia - przez znajomych, ale tutaj to na wiele sie nie przydaje, trzeba sie duzo szkolic, praktykowac, ludzie mowia skrotami jezykowymi, nie wypowiadaja koncowek, a dla osob nie majacych kontaktu i bedacych po kursie to jest taki maly klopot na poczatku, tutaj zapisalam sie na kurs, taki dosc intensywny, koszt 345 euro i trwa przez 13 tygodni codziennie po 2,5 godz cena dogodna, a nauczyc sie mozna sporo pod warunkiem, ze sie chce mi osobiscie najlepiej rozmawia sie z ludzmi starszymi, bo nawet dzieci w przedszkolu zamiast mowic ladnie i wyraznie, to sobie wszystko skracaja pozdrowienia
-
witam, to juz wam mowie jak to zrobilam, dzsiej rano pojechalam do tego urzedu, mialam farta, bo nie bylo ludzi i czekalam tylko 5 min, pani jak na niemiecka biurokracje byla przemila, poprosila moj dowod i paszport mojej corki, dala po 1 egz druku na glowe, ja to wypelnilam, pani sprawdzila i od reki wydala dwa dokumenty, sa to pozwolenie na pobyt dla mnie i dla corki na czas nieograniczomy ze wzgledu na to, ze jestesmy czlonkami UE, potem poinformowala mnie, ze jesli chce podjac prace, to musze udac sie do biura pracy, a ponad to poinformowala, ze w razie klopotow zawsze moge do niej wrocic i ona w miare morzliwosci pomoze no wiec ja jej grzecznie podziekowalam i ze zdziwienia ze ona taka mila wyszlam bez torebki wszystko trwalo z zegarkiem w reku 15 min czyli jestem krok do przodu
-
bardzo dziekuje za wszystkie wyjasnienia, jutro wybiore sie do tego urzedu, mniej wiecej wiem co mam zabrac ze soba i licze na pomyslne zalatwienie tej sprawy jak wspomnialam, ja nie musze pracowac, ale chce miec alles gut w papierach a mysle sobie, ze chyba o mnie zapomnieli jak sie meldowalam raz jeszcse dziekuje za pomoc i wyjasnienia
-
no tak, ale moj maz nie jest niemcem tylko polakiem, ok ponad 5 lat prowadzi tutaj dzialalnosc, ma pozwoenie na pobyt i prace, tak wiec mnie przepisy na pochodzenie nie obejmuja, a szkoda ale juz wiem co musze zrobic, zastanawiam sie tylko czy dam rade, bo ostatnio jestem coraz bardziej zrezygnowana i nie wiem czy mam jeszcze ochote na osiedlanie sie tutaj
-
no a mi nic nie zrobili i nie dali oprocz tego dokumentu do wypelnienia znajomy nam podpowiada, ze musze sama udac sie gdzies... sama nie wiem dokladnie gdzie i to zalatwic, nie chodzi mi o pozwolenie na prace ale na pobyt no i drugie pytanie, jak to jest z dzieckiem, moja corka ma prawie 4 lata chodzi do przedszkola i...