kasia k
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kasia k
-
pomarańczko, nie ma problemu z jazdą po niemczech na PL blachch, pod warunkiem że uiścisz opłate drogową, mój mąz jak i jego znajomy też polak, od kilku dobrych lat tak robią, mieli nie jedną konrolę drogową, a kilkanaście i nie tylko policji ale także zoll-u, tak więc bez obaw, ta kwestia jest sprawdzona i zgodna z prawem
-
mariechen, ja już dzisiaj 2 godz niemieckiego odbębniłam!!!!!!!! ale dałam rade przeczytałam, będe mieć na uwadze bo nie myślałam wogóle o tym
-
dziewczyny dzięki za rady, kupić w DE tak, ale ze ja nie miałam do tej pory swojego auta, to chciałbym go zarejestrować na mojego ojca ze względu na ubezpieczenie, o niebo taniej no właśnie te spaliny to katastrofa, dlatego muszę to dobrze przemysleć i nie chcę sama podejmować decyzji, ojciec zna sie na tym lepiej niż dobrze tak więc...
-
prawdą jest ze kazdy wierzy w co chce i jak chce ale pytanie postawione na końcu jest ciekawe, bo sama chciałabym poznać odpowiedź
-
to autko to raczej nie będzie niespodzianka bo rozmawialiśmy o kupnie, kuzyn przywióz audi a4 cobmi, ale chyba troche za stary bo 98 rocznik, no ale 1,9 tdi i ma wszystko co potrzeba, ale jeszcze się nie zdecydowałam, jutro poproszę ojca żeby je obejrzał dokładnie no i moze się zdecyduję mariechen zmuszasz mnie do wysiłku intelektualnego, ale dowcipy fajne, z trudem ale sobie poradziłam co do ubioru, to ja tez dżinsy, ale te to akurat dobre muszą być a góra luźniejsza, no i sie maluję, jeśli chodzi o meine kopf to maz zawsze wszystko jak należy, mogę mieć nie taką torebkę, ale włosy i twarz zawsze
-
nie czuję się najlepiej, tzn nie mam humoru zajrzę może później, za chwilę wychodzę na niemiecki a muszę jeszcze malucha do babci odstawić
-
mariechen, kupiłam trochę \'szmatek\" ale głównie dla małej, bo dla siebie to za bardzo nie potrafię, wstyd się przyznać, ale nie mam gustu, zazwyczaj to co mi się podoba nie jest dla mnie, a dla małej zawsze jest ok i to jest ciekawe a poza tym to zrobiłam zakupy dla męża, bo kolega jedzie w niedzielę, to mu zabierze, no i tak po cichu, nie chwaląc się chcę jeszcze przed wyjazdem kupić autko i byłam obejrzeć, bo nie zamierzam się z moim kłócić jak juz tam będę, bo on i tak twierdzi ze mi wystrczy rower
-
dzień dobry
-
no to winszuje mariechen - tak jak dziunia pisze \"teściowa\" zostałaś ide kąpać mojego szkraba, bo mi zaraz do góry nogami łazienkę przewróci
-
dziunia, sprawdź poczte
-
limes - podziwiam, że masz ochotę na grzebanie w takich rzeczach ale należy przyznać 310 języków ?!, nie ma przecież chyba tylu krajów na świecie, co?
-
ja tem memu staremu od czasu do czasu prasuje, a rozwodu brać na razie nie biorę, poczekam, odczekam, zobaczymy...
-
mariechen - no to przyjemnego leżakowania, ja wspieram dzisiaj organizacje zwalczajace żelazka i pralki,
-
Jo - dobrze gada, dać jej wódki!!!!!!!!!!!!!! chociaz przy takim upale i tak wczesnie
-
dziunia redakcję dziennika oczywiście lęborska mam pod nosem to sobie może zamowie prenumerate
-
mariechen - tak idę na wesele, jak ktos napisł narobiłam zamieszania na cały topik z wylotem, a teraz idę na wesele, ale przy tylku sprawach jakie tu mam to naprazde zapomniałam o tym weselu, tym bardziej ze nik o tym w oststnim czasie nie rozmaiał, a zaproszenie leży od świąt wielkanocnych, wstyd się przyznać ale wylwciało mi z głowy
-
dzuinia - troche lepiej ale kaszel dalej gruźlicowy, gorączki nie ma, broi za 3-je, a ja za 2-je dostaje nadal antybiotyk, az do piątku, a potem mam nadzieje ze bedzie dobrze
-
no i przede wszystkim dzień dobry
-
limes - ja w żadnym razie nie złośliwie, no z pewnością nie do ciebie jeżeli cię uraziłam to przepraszam a na którym kanale leci to \"było sobie zycie\" sama z przyjemnością bym obejrzała?
-
a dzieki za podopwiedź z tym bonem dobra pomarańczko
-
dziunia, ja słyszałam, że najchetniej chcieliby dostaś kasę bo się budują, ale nie maja nic przeciwko prezentom bo nic swojego nie mają, tak więc.... a lista prezentów to swietna sprawa, tylko żeby nie było tam nowego mercedesa i itp rzeczy bo goście chyba woleliby pozostać w domach...
-
dziunia, nie wiem co z prezentem, pewnie mało oryginalne ale pewnie pościel jedwabna nie wiem o co chodzi ale ktoś chyba zaczepki szuka, teraz rozumiem dziewczyny, które uciekły z tego forum, wystarczy mieć swoje zdanie, nie daj boże o czymś zapomnieć albo czymś sie pochwalić, a aferę i gnojenie zrobią
-
a ja wole na wesele........................
-
dziunia oddaje nie znoszę ogonów!!!!!!!!!!!
-
bilet udała mi sie oddać, własnie skończyłam rozmawiać z konsultantem, dostane tylko 10 % mniej