kasia k
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kasia k
-
pigułka hormonalna to nie tabletka antykoncepcyjna a wogle to załamałam swoją zasadę i bez komentarza w dalszej części
-
mąż mówi ze mam iść na to wesele bo szybko taka okazja sie nie powtórzy a bilet jeszcze chyba zdąże oddać
-
każdy ma soje zdanie a moje jest w tym temacie takie a nie inne i nie próbuj mi wmówić ze nie jestem oczytana bo akurat na ten temat mogłam bym cię zagadać i dobrze poczytaj co to mirena
-
słuchajcie nie wiem co robić, zapomniała ze mam iść na wesele do kuzynki w SOBOTĘ!!!!!!!!!!!! dzisiaj przed chwilą mąż mi przypomniał bo pytał co kupiłam a ja RYBA................... kuzynka fajna, wesele na 120 ludziów a ja bilet zamówiłam do slubnego............ RATUNKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
no to się temat zrobił...................
-
nie każdy może spiralke sobie wkręcić, ja ze względów \"moralnych\" bo uważam, że to jednak środek wczesnoporonny, a po drugie trzeba miec warunki na spiralkę, ja należę do tych co nie mogą blebleble
-
dziunia to jest tak ze mam i to straszne problemy nie tylko po tych po innych tez ży****am, woda się w organiźmie zatrzymuje, bóle głowy itp ale co ja tyle używam ze raz na jakiś czas nie zaszkodzi sie pomęczyć ale przed porodem nie miałam takich problemów brałam antyki przez kilka dobrych lat i czułam sie świetnie
-
a z drugiej strony to jak widze ciężarną to jej zazdroszcze takiego szczęścia
-
ja juz z pieluch wyrosłam a jak mąż przyjeżdża to bardzo wtedy potrzebuje mercilon, bo nie zamierzam jak na razie do pieluch powracać
-
no to nic tylko zapładniac sie i rodzic w DE dziewczyny do dzieła!!!!!!!!!!!
-
ja tez sobie idę poleżakować
-
nikusia a sprawdziłas pocztę???? dziunia, porcja red bulla i możesz wszystko, a te domki to tulko pozory, takich miejsc mamy chyba z 10 w całym Lęborku a nawet i ładniejsze, co nie zmnienia faktu ze to tylko fatamorgana
-
no limes, to miałaś przeżycie, tak jak ja 2 tyg temu jak małej okno ze szklarni na głowę spadło, zycze małemu szybkiego powrotu do normalnego patrzenia
-
no rzeczywiście tej pracy to mi zostało może z miesiąc w porywach do póltora, tak więc mam na nich nakichane
-
witam w poniedziałek w pracy mnie mało nie zjedli, ale odwróciłam się i wyszłam zostawiajac zwolnienie na biurku kadrowej, mała broi i nie widać po niej choroby, nie widać ale słychać, bo ten kaszel jest przeraźliwy posiedzę z nią do środy a potem sprzedam do babci a teraz zrobie sobie małą kawkę i przycupnę do niemieckiego
-
mariechen ja tez myślałam ze już jej lepiej, a dzisiaj gorączka 39 zadzwoniłam do dokturki, przyjechała, zbadała i od czwartku rozwinęło sie zapalenie oskrzeli, ta moja mała taka delikatna, to z pewnością po tatusiu, to se w domu posiedze przez tydzień, nie na pewno nie odpocznę, ale... mam nadzieję ze do środy będzie lepiej i mała zostanie u babci na 4 dni, a w pracy, no nic najwyrzej będą na mnie krzywo patrzeć
-
oj zazdroszczę wam tych wypadów poznawzych, ja walcze z gorączką u małej i kaszlem gruźlika, juz powoli wymiękam i chyba poproszę o antybiotyk
-
witam drogie panie, a co wy spać nie możecie w niedzielę, no ja to rozumiem, moje dziecko o 4.10 oznajmiło mi że się wyspała, tak więc same rozumiecie kassay - na ciemieniuchę oliwka najlepsze, wetrzeć, odczekać tak ok 1 godz i delikatnie wyczesyeać, ja to robiłam niedawno takim gęstym cienutkim grzebieniem jak do pasemek, potem głowa 3 razy do mycia i po kłopocie ignorancja - czasami wolę pionowo
-
d. o. b. r. a. n. o. c. może zajrzę później z. a. s. t. a. n. o. w. i. ę. się
-
no tak jak dla dzieci to wszystko dobre, nie ważne gdzie się smaruje hahaha
-
jakos nie moge się od was odkleić nie wiem jak to jest z uzaleznieniem, ale wydaje mi się ze właśnie tak jak teraz ze mną
-
kilka dni temu wsmarowała sobie penaten, do dzisiaj mogę go dostrzec w jwj blon włosach, zreszta widziałaś jej zdjęcie, ma tych włosków niewiele i dużo widać jak sie dobrze przyjzeć, a penaten świetny jest, ale na odparzenia a nie na nawilżanie, szczególnie głowy
-
no jasne, mała zadbała o fruzury ona ostatnio tylko włosy by czesała
-
jupi! jupi! udało mi sie i wcale nie czaiłam się... a teraz wężykiem do łóżeczka słodkich snów
-
nie!!!!!!!!!! zrobiła ze mnie palmy w oazie!!!!!!!!!!!