kasia k

zapiekane to już wciągnęłam, a fasoli na noc jeść nie będę, ale z jednej strony to dobrze bo dbacie o moją dietę...

no i czy u was tez tak gorąco? teraz za oknem 22, a na jutro znowu upały zapowiadają uciekam do wyrka, bo mam coś z naszego na wasz do przetłumaczenia, a znając życie zajmie mi to trochę czasu jak jestem po takim maglu towarzyskim, to muszę się z powrotem na polski przestawić, bo niemiecki to taki od d**py strony do tłumaczenia oddalam sie pocierpieć w samotności w nadziei na szybkie zaśnięcie

ten tekst piosenki to czyje to? ja to taka nieosłuchana jestem, bo mnie słoń na ucho depnął, tak więc same rozumiecie...:P

a ja to przez was dzisiaj głodna jestem:P nic dobrogo nie pichciłście, a co niektóre, to nawet facetów na Mrs. Żelazko zamieniły :P

dzień dobry w poniedziałkowy poranek słoneczko za oknem, cieplutko ale ma zrobić się mokro gingera - marta w PL

a to ja miałam byc pierwsza

no a tu dalej wrze, ciekawe kiedy się zagotuje....

alisaria, truskaweczki palce lizać, ja dzisiaj oko cieszyłam kwitnącymi krzaczkami u szwagierki na działce.......

piekna nocka sie nam szykuje, księżyc chudy jak palec i jutro ma grzać, w koncu, narescie, doczekałam się ciepła........ wiecie co ja mam pamiec dobra ale krotką, a chciałam powiedzieć, ze któraś fajnie mieszka, mariechen - zdjęcia super, a te świnioowce dają na eksport? bo mi już kaczki uszami wychodzą.................

no i wesoło tu znowu sie zrobiło..........

dziunia - moja mała ma 3 lata a przestała w pampersa jak miała 1 i 8 miesięcy, bardzo szybko sadzałam ja na nocnik a ona przez długi czas nie chciała bo sie bała, ale samo przeszło, a potem ni z tego ni z owego w ciągu 3 dni zaczęła wołać, tak wiec myslę ze troche cierpliwości i samo przyjdzie, oczywiście bez przesady, koleżanki syn ten sam wiek i nawet nie wie co to nocnik brrrrrrrrr

a wogóle to dzień dobry kobitki, u nas piekna pogoda nareszcie sie zrobiła, mam nadzieję ze nie bedzie juz padac bo chce wkońcu na rowerze pojeździć

efeme to bardzo przykre, ale może w koncu znajdzie sie ktoś godny zaufania, ja mam troche inne odczucia bo moj mąż tam, ja w PL i tez ciągle praca, mała, dom i na jakieś większe spotkania ze znajomymi nie mam czasu, bo nie mam opieki dla małej i wszystko kręci się wokół niej, a na dodatek to nasi najblizsi przyjaciele już powyjeżdżali, a rodzina liczy tylko na zyski

dziunia ja tam najbardziej uważam Boże Narodzenie, potem Wielkanoc, choć powinno być ponoć odwrotnie, Zielone świątki są dla mnie dodatkowym dniem wolnym od pracy, chociaz jak byłam dzieckiem chodizłam w tzw. procesjach - bo rodzice kazali

hej anulka, ale z was chudzinki a brzuszek to masz super

czesc dziunia czesc eva

no niestety tym razem ja pierwsza ale co jest grane bo my znowu same tutaj gdzie dziewczyny?

miało być nie twierdziłam bo ty chyba getyngia jak pamietam

limes - ale ja nic takiego nie twierdziła ze ty z NRW!!!!!!!!!!!!

ale was wymiotło, ulewa to u nas i mozna popływać, ale u was? co jest grane dziewczyny?

lubie oglądać takie starocie, ale nigdy nie wpadłabym na pomysł żeby pojechać 52-letnim traktorem gratuluję oryginalności!!!

belaiza a to był jakiś zlot czy wyścig pojazdów rolniczych? :D bardzo fajnie a cos ty tam robiła?:D no i wymarzone autko, tylko jednoosobowe co?:D

nikusia ja juz MAM NADZIEJĘ ze niedługo będę w dusseldorfie a to niedaleko limes, masz rację z tymi słowiańskimi językami, u nas jest taka firma co frytki robi farm frites i filia aviko i oni ludzi to mają z perfekcyjnym rosujskim i angielskim

a moja mała jest bardzo rozgarnięta i jak na swój wiek za bardzo przemądrzała, czasami nie mam dla niej bo po prostu jestem zmęczona i chciałabym tylko podusie przytulić, a ona potrafi mi to wypomnieć, mam nadzieję, że jak sie przeprowadzimy to łatwo się zaklimatyzuje i nie będzie miała problemów z dogadaniem się i porozumiewaniem z innymi dziećmi

udało mi sie stronkę zacząć jupi hura