kasia k
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kasia k
-
cześć Nikusia :D dziunia, ja uważam tak samo jak ty, moja mała ma 3 latka, uczy sie mówić po polsku bo to nasz język ojczyst, bez przymusu chodzi na angielski i niemiecki i radzi sobie wyśmienicie, jesy to nauka przez zabawe ale są juz jakieś postępy, jak będzie starsza to myślę, że nie bedzie taka jak ja, bo mnie rodzice nie wpoili zadnych zainteresowań bo mieli ważniejsze priorytety, a to że ja chce zeby moja mała miała co robić i jakieś zainteresownai, to nie wynik mojego niedowartościowania, tylko tego, że wiem jak to jest ie mieć takiego prawdziwego hobby
-
Jo nie byłabyś sobą gdybyś sie nie podniosłe, nie odrodziła :D ja mam dołka od kilku dni i nie wiem czy mi przejdzie, a jak jeszcze piszecie o waszych wagach to ja wymiękam, noszę 42, ważę 68 i mam 165, po ciąży 7 kilo zostało i nie chce zejść, no i jeszcze wykorzystujecie swoich chłopów i to tak, że do pracy zasypiają, a ja se chyba listonosz przygrucham, tylko ciekawe czy po całym dniu będzie miał ochotę ....
-
a ja se dzisiaj młodą kapustke na krótko zrobię, z dużą ilością kopru mniam mniam :-)
-
tofi, waga to ponoć po tych dwóch tygodniach ruszy, potem znowu będzie stała i po 6 tyg znowu spadnie, warto jeść warzywa zielone, ponoć bardzo pomagają schudnąć, ja też próbuję, ale efekty na razie marne
-
i aż niepodobne do nas NIKT NIC NIE GOTUJE? strajk to ma być lekarzy i nauczycieli a nie hausmenagiren
-
witam słonecznie może kreta też musimy powitać? to sobie pójdzie, bo jak poczyta nas to dojdzie do wniiosku ze nie ma zamiaru w takim towarzystwie się obracać marehen - witaj :D może jakies zdjęcia z wakacji?
-
Jo dawaj na tę spowiedź bo nam dziunia nawiała
-
dziunia mi też tak ktos powiedziła, jak 2 lata temu byłam w Holandii, to tam w jakimś urzędzie, do mnie pani zawód, a ja wykonywany czy wyuczony, on do mnie oczywiście ze wykonywany, no to ja mu ze instruktor gospodarstwa domowego, smiechu było co niemiara, ale to była prawda
-
no chybaże i na tę dziedzinę są już jakieś specjalne fakultety....... hahaha
-
w ostateczności zawsze mogę se dodać, że ja wykwalifikowana z gospodarstwa domowego jestem :D
-
ja sie śmieję, że szkoda mojej pięknej głowy na doktoraty, tak mi się ułożyło w życiu, że nie zrobiłam podyplomówki, a teraz to takie powszechne
-
a wiecie co ja to bym już chciala na emeryturke przejść mieć te swoje 29 i żeby tak co miesiąc mi płacili za nic
-
no i tez się pochwalę że uniwerek skończyłam nawet gdański transport i logistykę a gdzie Jo wcięło ją czy co???????? :D marta, gingera, jak tam dzieciaczki?
-
no a ja juz po kawusi porannej do 16 w pracy sobie posiedzę i pościemniam dzisiaj obiadu nie robie a na kolacje dla małej to twarożek ze szczypiorkiem a dla mnie wielkie NIC popijam soki tymbarka owocowo warzywne seler z gruszką i pietruszką
-
hej wychodzimy do pracy i przedszkola wajrzymy później i nie produkujcie tak dużo bi nie nadążam czytać hahaha ;)
-
dziunia, własnie zadałam im takie pytanie na meila, ciekawe co odpowiedzą
-
dziunia nie wiem, my rejestrujemy w PL na mojego ojca, oczywiście o znizki chodzi, no chyba że można tak jak ty mówisz
-
no ale ja to naprawde w pracy siedzę, fakt w tym tugodniu to sie luzik zapowiada, ale czasami jest tak ze szkoda gadać :P
-
no to ci wspólczuję, nie ma to jak krecik w ogródku............bbbbbrrrrrrrrrr:-(
-
biancaa ja chodzę na kurs i dodatkowo do tej samej kobitki prywatnie, mam taki plan ze jak przyjade do De to pójde tez na jakiś kurs a najchętnij do szkoły językowej ale nie wiem jak jest z ich istnieniem i działaniem,
-
wieicie co ja dzisiaj znowu na mój ulubiony od niedawna niemiecki idę a jeszcze lekcje nioodrobione, jak nie rodzajniki to zaimki nie dość ze dzierżawcze to jeszcze osobowe w przypadkach, brrrrrrr jak sie tego szybko i bezbolesnie nauczyć? bez mojej ściągo-tabelki ciężko!!!!!!!!:D
-
Kabriaa, nie rób głupstw, nie wracaj do palenia, ja co prawda nigdy nie paliłam, ale byłam biernym w domu rodziców(matka), a kilka kilo zrzucimy na rowerku, ja codziennnie, jak tylko przestanie padać po godzince conajmniej, nie mogę w deszczu bo mam pasażera, samej mi by nie przeszkadzało, a po co mała ma się przeziębić
-
ja nie mam problemów z jedzeniem mojej małej je prawie wszystko, tzn warzywa wszystkie oprócz brukselki, sama jej nie znoszę więc nie dziwię się ze ona nawet nie wie co to jest, uwielbia natomiast fasolkę szparagową żółtą i zieloną no i oczywiście kalafior i brokuły daję jej wszystko do spróbowania, zresztą tak było od małego, jak tylko potrafiła samodzielnie gryść, nie ma problemu że nie ma białego pieczywa, jest ciemne razowe też zje, łazanki na obiad, nie ma sprawy, gorzej sprawa wygląda z wędliną, bo nie lubi, najchętniej mięso z kurczaka i parówki cielęce i rybę, ale tylko pieczoną z foli
-
a ja już zapomniałam co to dyskoteka, ale jak trafi mi się okazja, to nie odpuszczę, będę szaleć aż zapomnę jak się nazywam....:D
-
dzieki za wsparcie własnie napisłam mojemu mężowi, że jak nie pospieszy się z tym remontem, to znajdzie mni ew żółtym domku pod lasem i nie będzie miał już kogo zabierać sama bym to mieszkanie zrobiła, ale on mi nie pozwala, bo będą się z niego nabijać, że żona np maluje ściany a która to lubuje się w rozmiarze 36? jak ja bym chciała wrócić do mojego 38, a tu nic ciągle 40-42 tylko się załamać lodów już sto lat nie jadłam aaaaaaaaauuuuuuuuuuuuuuu