Adusia91

właśnie sie zastanawiam czy nie rozczesywać ich tak jak kiedyś...ale może to tylko te połamane teraz odlatują a więcej sie ni będą łamać...

myśle że kupię jakieś serum na końcówki...i zaczne je moooooooocno odżywiać:) a nie łamią ci sie włoski od tej wody?? bo mamy nie czesać jak są mokre bo są bardziej narażone na uszkodzenia...jak nie to może spróbuje:Dja mam śliczne loczki jak pada takie sprężynki mi sie wręcz robią:) (takie właśnie mam po myciu)ale ja wole proste więc rozczesuje jak są praktycznie tuche ale nie za bardzo:)

eh jak bym nie rozczesała to bym ich nie połamała...ale wyglądała bym jak szczotka:D ja rozczesuje jak są już prawie suche...tz. kończówki zawsze ma suche już po 5 minutach:|

Dziekuje za me-maila:* faktycznie skrabnica wiedzy:)eh ja ostatnio zrobiłam test rozczesałam włosy po myciu nad białą kartką...i ci zobaczyłam chyba z 5 złamanyh końcówek na niej:( jak tak jest co mycie(myjeco 2 dni)to ja dziękuje

Madziolinta----->Vitapil to są talbetki...naprawde dobra na wypadanie-wzmocnienie włosów..dużo dziewczyn mówi że szybciej rosną. Ja tam efektów nie widze stoją w miejscu jak stały tylko są fajne mocne i nie wypadają(nawet przy dość mocnym czesaniu) za 60 tabletek płace ok.34 zł niby drogi ale warto:) ja właśnie zmywałam olejek rycynowy i zmyłam bez problemu tym nie pieniącym sie radicalem:P teraz mam na głowie waxik:)

nałożyłam tym swoim sposobem tylko na skóre głowy:) ja mam zadatki do takich różnych pierdół:D paznokcie robie całej mojej klasie(to znaczy koleżankom:P) włoski też zresztą:D tylko że ja ide na fizioterapie:D

eh musze iść...pewnie jak przyjde to będzie kilka(naście:P) stron więcej:D Asiuuuuuunia jak tam włoski myślałam że wysłałam ostatnio odpowiedz a tu kicha:P naprawde mi sie podobają:P

Ja tam zaryzykowałam z waxem i nie żałuje:) jak używałam chyba 2 razy to może wypadło mi kilka włosków ale żebym je musiała z siebie skubać(jak to było przed tym kiedy zaczełam brać vitapil)to w życiu bym nie powiedziała:) nałożyłam sobie olejek rycynowy i pójde tak na trening bo inaczej nie dam rady go tak długo trzymać:[ mam nadzieje że nie będzie tak źle bo starałam sie tak żeby nie było widać że mam takie tłuste włosy...

Ja mam genialny patent na wcieranie wszystkich tych specyfików na sucho...robie przedziałek na środku i smaruje po tym przedziałku olejkiem a później robie koło niego następny i przekładam włoski w lewo albo w prawo(jak nie umiecie skojarzyć to przypomina to książke:P) nie wyrywam żadnego włoska a są posmarowane całe:) dawno nie pisałam bo nie mam nawet sekundy czasu:( tak mnie nauka nauczyciele zawalili:(ja tez jestem po feriach...szkoda ale ja miałam pierwsza w kolejniści...województw oczywiście:) też nakładam dzisiaj olejek rycynowyb na włoski:) a jak go zmyje to wax:P

wiesz ja pije tylko redsy bo nic innego tez nie lubie:D jednak weszłam:P (to nie jest reklama)też myśle że później będzie gorzej:D

uSia_ z tym piwem to jak już wole działać od środka:D eh już dziaij tu nie wejde...musze przeczytać na jutro antygone bleeeeee nie chce mi sie:D

Forever blue masz piękne oczy:D eh jak ja bym chciała mieć takie włoski długie już...tak szczerze mówiąc włosy mam najdłuższe w swoim życiu-nawet do komunii nie miałam takich(są jakieś 9 cm za ramionka:D

mi kuzynka nawet z angli przywozi odżywki i szampony:D też mam cały arsenał:P nie wiem może ktoś ma więcej ale ja mam 10 szamponów i tyle samo odżywek:D już nie mam gdzie ustawiać:D i właśnie mam szlaban na kupowanie:P a jeszcze nafty różnego rodzaju,olejek rycynowy i inne pierdółka które używam na włoski:P ja niestety już jestem po feriach:( (wielkopolskie)trudno:/

to też nie jest taki głupi pomysł...zastanawiam sie czy włosy mogą zzielenieć z zazdrości...

ja mam nudne niebieskie oczęta;/ z tymi włosami na zielono to do farbowania proponuje napar z glonów:)

eeeee...mi tam sie bardziej Twoje podobają:) ale podobno zawsze ładniejsze to co nie Twoje:P ja mam zrobione pasemka blond na mniej więcej takim kolorku jak Twój:) najbardziej ciesze sie że są takie proste:)

znaczy że sie nie kręcą:) jak tamten nie działa to tu jest jeszcze jedem tak na wszelki wypadek http://images13.fotosik.pl/32/5d0cb16e800d1ce8med.jpg

Mam pytanko...czy te trzy zioła się dobrze pienią?? bo ostatnio uzywałam radical i szału dostaje;/ jak zwykle kupiłam szampon z dużym wyprzedzeniem bo nie umiałam sie już doczekać:D zaraz wkleje zdjęcie włosków:)

coś mnie tchneło i weszłam jeszcze na to forum a tu tak wesoło:) jak na mój gust za troche na nasze zamówienie będą produkować kupsko w proszku,w kremie itp.bo trzeba wypróbować na włosy:D faktycznie śliczneeeeeeeeeeeeee masz te włoski....atko jakbym takie chciała!!!poczekam cierpliwość to akurat to czego mama duuuuużo chociaż czasami nie wytrzymuje(wtedy licze na wsparcie otoczenie:)) papa

no to teraz jak ktoś będzie chciał przeczytać cały temat to już ma 100 stron:P ja też czasem łapie doła ale wtedy patrze na moje zdjęcie z krótkimi włosami i odrazu odechciewa mi sie iść do fryziera. tak oblejmy 100 stronke topicu:P

Ja też uwielbiam jak sie ktoś nimi bawi ale jakośszkoda mi ich...boje sie że sie połamią itp...niestety chcesz być piękna musisz cierpieć:D

a no tak sie zastanawiałam czy to nie misiek:D ale jak tak mówisz to Ci wierze:P ja odkąd zaczełam dbać o włoski nik nie ma prawa ich dotknąć...mojemu lubemu to nie pasuje ale cóż:) przyzwyczaił się a teraz w sumie nie chodze do fryziera bo też mam dostać padaczki jak pomyśle że je dotknie...jeszcze sie zbliży z no nożyczkami:P pogryzła bym chyba grrrrrrrrrrrr hahaha

jak tak patrze na ten topic to rwie mi się słowo sto lat:D dzisiaj musia być ta setna stronka:)

hehe Teoria mam pytanie...to nie jest zabawka??taki pluszaczek bo tam z tyłu zabawki i on tak pasuje mi pod misia:P ja mam chomika, rybki i kota perskiego taki biały:D:P

aha pamiętam czasy jak Timotei to była super marka-ja używałam z pestek winogron(włosy tłuste u nasady i suche na końcach)ten szampon był rewelacyjny,kiedy zrobili z cytryną już efekt zniknął-przetłuszczały mi sie po kilku wręcz godzinach:( więc zostały tylko wspomnienia;/ już nie wróciłam do tej marki:)