.......****.......

postaram się jesc owoce :) .. i gorzka czekoladę ... kurcze :/ nie lubie lizaków .. a tym bardziej cukierków twardych :P a\'la landrynki ... :D uwielbiam smak mlecznej czekolady ;) ...

na kolacje zjadłam 2 małe kabanosy drobiowe :P i pomarańcze :) ciesze sie , ze nie rzuciłam sie na reszte słodyczy ..powiedziałam stop ..i w sumie miałam wrażenie że mnie za chwile zemdli :D :/ naprawde mam z 20 czekolad , ciastek , batonów .. :O w szafce kuchennej musze być silna :D ... a jutro chyba zjem mała porcje makaronu razowego ;-) ...

no i stało się :( ... zjadłam snickersa crunchera i 3 jezyki ... ale od razu jest mi lepiej :D ...

VANIUSIA :( zmartwiłaś mnie ... w sumie racja węglowodany tez sa potrzebne i wszędzie mówi sie , ze to one właśnie powinny stanowić podstawę jadłospisu ... ja mam dzisiaj doła ... i taka ochotę na snikersa , ze to się w głowie nie mieści :O chyba za chwile dorwe sie do niego ..bo czuje sie troche słabo :(... i nie mam siły żeby się uczyć ... tak sobie myślę żeby przystopować z dietą do matury ... bo naprawdę potrzebuję glukozy , żeby sie skupić ... na śniadanie zjadłam jajecznice .. obiad mieso .. troche sałaty .. na deser twaróg ze słodzikiem :/ ...

planuję* ... ide spać ;) spokojnej nocy ... i smacznego śniadania :D

Elafan a ja czuje sie wręcz przejedzona ... :P oby jutro było ciepło :D ... na śniadane plasuje jajecznice z 2 jaj na oliwie z oliwek .. + szczypior sól , pieprz do szkoły wezmę kilka migdałów tak żeby nie paść z głodu :P a na obiad na pewno bedzie cos zgodnego z SB mama gotuje ;) ...

Olensja bedzie dobrze :) ...

poćwiczyłam :P kolacja była chyba zbyt obfita ... ale zgodna z SB ... Jestem taka senna ... spaaać ....

VANIUSIA ;-) ech tak to bywa jak człowiek chce cos załatwiac niby nic nie stoi na przeszkodzie a jak przychodzi co do czego :/ to same problemy ... ale nie martw sie na pewno wszystko się dobrze ułoży ok 15 przegryzłam migdały i orzeszki ... a teraz coś mi lezy na zoładku :/ na kolacje :P zjem pysznego tuńczyka ide teraz jezdzić :D ... 2 wypracowania napisane ... odezwe sie ok 20

obiad ..:) o 11 45 zjadłam .. drobno pocięte kawałki kurczaka gotowanego w galarecie ..:P i trochę orzeszków ziemnych i migdałów ... mmm .. :) chiny ... miłej podróży ... odzywaj się często :D i zdawaj relację z tego jak spedzasz tam czas :P , co widzisz .. i jak sie odzywiasz nie jestem systematyczna :( ... a jak przestaje sie masowac ..to efekty szybko znikają ..chlip chlip

bo nie zjem go bez słodzika :P ... i innych dodatków z których chcę zrezygnować ...

wróżka sierpniowa ... mamy ten sam typ figury ... ;) ... za nic w świecie nie moge odchudzic swoich ud! eh a ostatnio dołuje mnie zmniejszający się biust :(:(:( tragedia i ogólnie jestem miekka ... sam tłuszcz 0 mieśni .. chociaz staram sie ćwiczyc .. no nie moge nic z tym zrobić ... własnie posprzatałam ;) ...pokój , doprowadziłam sie do porządku :P ... czas zabrac sie do pracy ... robie sie już głodna :( ... ale wytrzymam jakos do 12 .. popijam wode mineralną ...

wróżka sierpniowa :D ... no to będziemy pedałować :P ... a mogłabyś podać swoje dokładne wymiary w cm ?

:) witam...od 7 :P nie śpię ... śniadanie godz ... coś przed 8 ... 7 40 chyba ... 2 jajka gotowane + sałata zielona + 3 rzodkiewki + łyżeczka oliwy z oliwek + 2 plastry szynki z indyka + pieprz i sól do smaku ... i 2 łyki kawy rozpuszczalnej :O blee chyba za chwilę napiję sie normalnej z fusami ... o 12 na obiad zjem ... gotowane kawałki kurczaka w galarecie ;) ... + sałata z oliwą z oliwek o 15 garść orzeszków ziemnych ... prażonych bez soli i tłuszczu albo trochę migdałów o 18 kolacja ...hmm ... mam jeszcze biały ser 0% tłuszczu także coś muszę z nim zrobić .. aha i jeszcze jedno ... mam zamiar na jakiś czas całkowicie zrezygnować ze słodzika , gumy bez cukru , cukierków bez cukru itd ... jestem ciekawa ..czy te zmiany przyniosą większe rezultaty ... hmm chyba teraz pójdę poćwiczyć na stacjonarnym ..bo popołudniu to już mi sie naprawdę nic nie chce ... no i muszę się uczyć :P ... do matury z historii dokładnie 37 dni ... więc muszę dać z siebie wszystko :)

:) ..właśnie spaliłam 500kcal na stacjonarnym ..godzine pedałowałam ale wolno :P tak 30-32km na godzine bo jednoczesnie uczyłam sie z historii ;-) ... dosyć sporo zjadłam ale zgodne z SB + owoce ... ide teraz kompu i dalej do książek ... jutro od rana bede pisała co zjadam .. chce aby ta I faza była rygorystyczna :P ... zrezygnuje z jogurtów naturalnych ... aaa i jeszcze coś ... mam zwykła wage ... kiedy jestem w łazience ...waga stoi na płytkach ... to wskazuje mi 50kg , a kiedy jestem u siebie w pokoju mam 3kg więcej ;)... i tak sobie mysle , że pewnie rzeczywiście waze te 53kg:P ..to bardziej odzwierciedla moje wymiary w cm *dobranoc* .. do jutra dziewczyny :) ciesze sie , ze tyle nas będzie na I fazie ... pa ...

właśnie wypiłam kubek nesquika z mlekiem 2% ....

wróżka sierpniowa :) witam serdecznie... marenad :) mmm ... zazdroszczę Ci tych pięknych widoków ... może kiedys uda mi się tam dotrzeć :P ... Tygryska :) ja myśle , że możesz przejśc na I faze ... ale wystarczy ...kilka dni zeby unormowac poziom cukru we krwi ... i wagę ... :D a ja dalej się obżeram ... śniadanie zgodne z SB ... 1/2 pomidora, kiełbaska drobiowa , 3 plasterki sera ...a po .. duzy kawałek mojego deseru ... 1 pomarańcz , 4kostki gorzkiej czekolady i garsć orzeszków ziemnych light ... a widziałyście w tv .. reklame baunty ... z gorzką czekoladą :P ? w środku kokos ... hmm .. pewnie ma i tak sporo cukru :P ...

a teraz wyłącze kompa głowa mnie rozbolała ... odezwę się jutro ... spokojnej nocy ... ...papa...

justynkie .. :) dzieki .. musze koniecznie wypróbować ! bede piła każdego ranka po przebudzeniu ...

justynkie ... dobrze jest nosić po domu własnie ciaśniejsze ubrania :P ... człowiek .. tyle nie je .. bo czuje , że cos uciska :D ... a w luźnych ..hoho ... nawet mozna nie zauwazyc , ze cm przybyło ... eee ... byłam zmuszona wypic herbate przeczyszczającą ... :O ... nienawidze tego ... ale cóz ... pomarańcze i otreby , jogurty , sałata okazały sie być niewystarczającymi wspomagaczami pracy jelit ... ... bardzo rzadko stosuje środki przeczyszczające ... i ogólnie miewam problemy \"w tych sprawach\" od zawsze ... moze to jest powodem mojej zwolnionej przemiany materii ? ale poważnie :( już nie wiem co jeśc , żeby nie miec z tym problemu ... pije mało płynów ..to zapewne również przyczynia się do tego problemu .. a moze macie jakies sprawdzone , naturalne sposoby ? wiem o wodzie z cytryna na czczo suszonych sliwkach ... ale to mi nie pomaga

justynkie :) no to od wtorku I faza ... ja tez się czuje przejedzona ... chociaż specjalnie nie spozywałam zakazanych produktów ... ale cały dzien siedze :P jem , leze , gapie sie w tv ... mam juz dosyć :O ... jutro rano bedzie lepiej ...:D

nie zjadłam zadnego normalnego ciasta :D ... jaka jestem zmęczona szok .. . chyba wczesniej położe sie spać od wtorku znowu przechodze na 1 faze :) ... ale tym razem .. nie bede jadła jogurtów naturalnych , słodzika , aromatów itd ... bede ściślej trzymała się diety ... bo dzisiaj sie ważyłam w dzień ... po jedzeniu .. było 50kg ... ja chce zgubic te pare cm ... jakos ciężko mi to idzie :( ...ale jestem dobrej mysli :)

:) ... .. własnie zjadłam sałate z oliwą z oliwek ... takie kiełbaski drobiowe , 2 plastry sera kilka plastrów pomidora iiiiiiiiiiiiiiiiiiii pomarańcze , 2 kostki gorzkiej 90% i kawałek :P \"ptasiego mleczka\" .... sporo tego ;) i tak sie ciesze , że :D nie kusza mnie babki , mazurek , sernik , ciasto z orzechami ... :D ciastka , batoniki sałatki ziemniaczane z majonezem .. itd ... itp ... ok 14 przekąsiłam orzeszki ziemne ;) prażone bez tłuszczu i soli ..light .. duża garść ... pozniej pomarańcza ..staram sie zaspokajać głód ale jednpczesnie jesć produkty ... które w duzym stopniu nie odbija się na wadze :P ... na dzisiaj koniec :) może o 18 wypije kawe rozpuszczalną z mlekiem i słodzikiem ...

:) Witam ... ... na 6 :P poszłam do kościoła śniadanie świąteczne zjadłam o 8 .. dosyc sporo ale było białkowe :) ... mmm smaczne ... po sniadaniu skusiłam :P sie na 300 gram \"mojego ptasiego mleczka\" i 3 kostki gorzkiej czekolady 90% ;) właśnie przed chwilą ... zjadłam 150 gram ptasiego mleczka i pomarańcze i 1 kostke gorzkiej czekolady ... no oczywiście prosiłam żeby nie było słodyczy w domu :( ... http://img443.imageshack.us/my.php?image=070408104434tj5.jpg http://img405.imageshack.us/my.php?image=070408104708as1.jpg http://img296.imageshack.us/my.php?image=070408104603mm5.jpg http://img296.imageshack.us/my.php?image=070408104610tr9.jpg http://img296.imageshack.us/my.php?image=070408104345sb0.jpg http://img295.imageshack.us/my.php?image=070408104550zl9.jpg ...