.......****.......

♥♪♫♥♪♫♥♪ ♫ życzę WAM Spokojnych i pogodnych ♥♪♫♥♪♫♥♪ ♥♪♫♥♪ ♫ Świąt Wielkanocnych♥♪♫♥♪♫♥♪ ♥♪ ♫ pełnych miłości♥♪♫♥ ♥♪♫♥♪♫♥♪ ♫ ♥♪♫♥♪♫♥♪ ♫ i rodzinnego ciepła♥♪♫♥♪♫♥♪ ♫

moja dzisiejsza kolacja ;-) ... przed 18 .. kawałek białego sera 0% , sałata , 1/2 pomidora 2 rzodkiewki ... o odrobina dorsza bez panierki ... a co do \"ptasiego mleczka\" ... hmm ..zestresowałam sie :P ... ponieważ ... kiedy dodałam 2 jogurty naturalne ... czyli 700 gram do rozrobionej wody z żelatyną ... :O powstało mi mleko ... no to pomyslałam co tu zrobic żeby uratować ..deser ... rozrobiłam 1 galaretkę ..no niestety z cukrem ... :/ wstawiłam do lodówki :D wyszło super ...tz. jeszcze nie smakowałam ..ale siostra ;-) zjadła juz jeden kubeczek .... i powiedziała , ze jest pycha :) ... myslicie , że to ma aż tak strasznie duzo cukru :/ ? ... bo tak mysle sobie ..że lepsza taka 1 galaretka na 10 kubków ...niż ciasto :P z białej mąki ... mmm .. właśnie zrelaksowałam się ... w gorącej kąpieli ... czuje się super ... jutro ide na 6 do kościoła :D ...cięzko mi bedzie wstać o 5 ... ale dam rade :)

not_too_late to mnie uspokoiłaś .. :)... uwielbiam pomarańcze ! ... jabłka ... musza byc kwasne i soczyste najlepsze zielone :) szkoda , ze sa droższe od normalnych .. ... nienawidze ... \"gruszkowych\" ... za chwile ide robic \"ptasie mleczko\" ... postanowiłam , że masę wleje w pudełka po serkach wiejskich ... zrobie takie ... mini babeczki :) ... podam z migdałami i startą gorzką czekoladą .... mmmm ... mam nadzieje , ze bedą smaczne ...

yyyyy ja przeginam ... :/ ... bo zjadłam juz od rana 3! pomarańcze ... o 8 rano zjadłam troche białego sera , wedzonej makreli i odrobina ryby bez panierki ..ale naprawde ..:P jeden gryz ... po sniadaniu zjadłam 1 pomaracze .. o 11 45 ...zjadłam kilka plastrów sera light , rzodkiewka .... no i ...pomarańcze. .... ale czułam ze mam jeszcze na cos ochote ...wiec zrobiłam jogurt naturalny bez cukru ze słodzikiem ... dodałam krople aromatu i 3 łyżki otrąb :/ ... + pomarańcza ..... powiedzcie ..:( bardzo grzesze ? ...boje sie , że przytyje ... od tych owoców ... ale w sumie lepsze to niż batony :P ...i kanapki ...

... ale sie rozpisałyście ...:D ... jadłam zgodnie z dieta .. nie grzeszyłam ... więc jest ok ... jutro kolejne zakupy ...i godzinne stanie w kolejkach do kasy .. chyba sie poświece i wstane wczesniej ... .. :P ... Dobranoc ...

obiad o 12 ... zjadłam rybe :) bez panierki mniam ... + 1/2 pomidora szklanke soku pomidorowego a pozniej plasterek sera light ... i odrobina makreli wedzonej ... od rana wypiłam 3 szklanki wody ... właśnie nalałam 4 ... jezdziłam 30 min na stacjonarnym teraz wychodze na zakupy ;-) ...

NICK ----------WZROST------ BYŁO -------------JEST ----------------BEDZIE Elafan ------- --168cm ------ 70.0kg ---------- 61.8kg ------------ 60kg Karolina83 ---- 168cm ------ 63.0kg ---------- 54.5kg ----------- 54kg biskopcik ------ 175cm ----- 57.7kg ---------- 53.8kg ------------54kg justynkie ------ 170cm ----- 68.0kg ---------- 60.0kg ------------55kg mila. ------------ 170cm ----- 62.0kg ---------- 62.0kg ----------- 52kg VANUSIA -------- 175cm ----- 64.0kg -----------61-62kg --------- 60kg grastanka_25 --166cm ----- 60.0kg ----------- 52kg ------------ 50kg kłantanamera---164cm ----- 75.0kg ---------- 70.0kg ----------- 60kg marenad ---------170cm ----- 78.0kg -----------72.0kg ----------- 68kg not_too_late ----171cm ----- 68.0kg ---------- 63.8kg -----------58kg decofun ----------175 cm ----- 66.0kg --------- 60,7kg ------------58kg olenka N ---------165 cm ----- 69.0kg -----------66,0kg ----------60kg boozeczqa ------169 cm ----- 69.0kg ---------- 68.0kg ----------- 58kg Olensja----------168cm--------64,1-------------60,5kg--- ----------55kg .......****........156cm--------51,5kg------------49,5kg -------------45kg *tygryska........161cm--------62.5kg------------58.5kg-- -----------55kg mam 0,5kg wiecej :/ ... nie wiem czym to może być spowodowane :P ale co tam :P ... może to woda sie zatrzymała ... i przez ostatnie kilka dni :O bardzo mało piłam mineralnej tragedia w ogóle nie mam pragnienia ... dzisiaj jeszcze zupełnie nic nie piłam moje sniadanie : - hmm mały pieczony sledz ... który był w zalewie octowej ..oczywiście zjadłam bez skórki .. - odrobina wedzonej makreli -plasterek sera light .. i niestety ... ogromna pomarańcze ... hmm .... przepyszna :D ... obiad zjem o 12 ... też rybe bez skórki ... a na kolacje biały ser 0% + pomidor ... własnie nalewam wody do szklanki ..musze wypic dzisiaj chociaż 1,5 litra ... a tego ptasiego mleczka jeszcze nie robiłam ;-) .. dopiero jutro ... więc napisze dokładnie jak mi wyszło i jak smakuje ... odezwe sie później .. ..

kawałek na pewno Ci nie zaszkodzi :) wazne żeby sie nie objadać ... u mnie nie bedzie zbyt wielu wypieków .. [no chyba , ze ciocia , która przyjezdza zrobi jakies pyszne ciasta ..(lubi piec i ma talent)] mama też na diecie i nie przepada za robieniem ich robieniem ... siostra nie lubi nic z masami ... i ogólnie jest wybredna ...woli zjeśc grzeska niz domowe ... .... tata też specjalnie nie przepada ...wiec po co wyrzucać ?? ... ja tam jestem wszystkożerna :P ... mama tez ale niestety nie możemy ;) .... za to bedzie wiecej \" słonego\" zgodnego z dietą SB ... zakomunikowałam mamie żeby nie kupowała dla mnie żadnych słodkości wole już zapas jogurtów naturalnych :D ... orzeszki i ew. gorzka czekolada ...

a na świeta :D robie sobie sama \"ptasie mleczko\" ... 2 duze naturalne + słodzik aromat i żelatyna ... i gorzka czekolada ...

hallo ! Jedyna słodkościa którą dzisiaj zjadłam była pomarańcza i małe jabłko po sniadaniu ... sniadanie : jajecznica na szynce , obiad gotowane mieso kurczaka teraz jem jogurt naturalny ze słodzikiem jutro głównie bede jadła ryby , twaróg 0% , jajka , jogurt naturalny ...i może 1 pomarancz ...

elaineblath ... dziękuje .. podnosisz mnie na duchu e obejmuje mnie ... amnestia maturalna bedzie dobrze ... ide sie wykąpać i spać ... życzę wam spokojnej nocy ... papa

na kolacje po 18 zjadłam jajecznice na chudej szynce + szczypior ... elaineblath ... ja już chce mieć to za sobą ... pewnie kiedyś zatęsknię do tych lat ... not_too_late -> spróbuje z przyjemością . Płatki owsiane .. idealnie nadają się na poranny posiłek ... justynkie -> uuu .. rozstanie z komputerem na cały tydzień ... umarłabym z tęsknoty ... Karolina83 -> mama ma jeszcze dużo kilogramów do stracenia .. widze juz pierwsze efekty ... ale jak wczesniej pisałam to dopiero początek .. czytaczka obserwatoka -> .. ależ ... Emotikonki wyrażają więcej uczuć niż słowa ... ... jak sobie życzysz ... ... mogę przestać je tutaj zamieszczać ... ... skoro tak Cię to razi ...

za 2 godziny wskakuje na rower :P... + inne ćwiczenia :)... i jednak nie bede jadła jogurtów owocowych ...wole juz do naturalnego dodać owoc ... tak bedzie lepiej i ogranicze słodzik do minimum ... łyżka otrąb dziennie .. po przebudzeniu ;) by usprawnić pracę jelit ...

ochrzańcie mnie :D bo przesadzam :P ... i pozwalam sobie na zbyt duzo ... .własnie zjadłam 1plaster szynki , plaster pomidora , 1 plaster sera light ... i ... mieszanka jogurtowa ok 100 gram .. taka jak po obiedzie + łyżka otrąb ... i mała pomarańcza :( ... jutro postaram jeść zgodnie z I fazą :P ... a mianowicie ... sniadanie - jajecznica ;) ... na oliwie z oliwek z papryką i pomidorem obiad : mama zrobi cos :) dobrego ..także o obiady nie musze sie martwić ... pewnie bedzie gotowany kurczak jak zwykle :P + warzywa a na kolacje zrobie danie :) z tuńczyka ... mam nadzieje , że nie przytyje do piątkowego ważenia ..bo w moim przypadku wszystko jest możliwe ... ale tak sobie mysle , że korzystniej dla zdrowia jest jeść 1-2 owoce dziennie niż spozywac duże ilości słodzika :P ...

*tygryska jasne:) ...baw sie dobrze ! ... rano zjadłam jogurt mały owocowy i jabłko ... ale mówie wam ...to było takie strasznie słodkie :/ i po prostu mi nie smakowało ... to było chemicznie !? jogurt tragedia :Ptaki sztuczny smak ... na obiad .. :) troche gotowanego kurczaka ... + plaster szynki drobiowej + papryka .. i 130 gram deseru w postaci :P jogurtu naturalnego i brzoskwiniowego 0% tłuszczu w proporcji 1:1 :P .. i pije kawę :) ze smietanką :P ... nie lubie z mlekiem ... smietanka :P nie ma tyle weglowodanów co :D mleko ... ale oczywiście ... nie pije tak kazdego dnia ...

ale jestem zmęczona ...:/ nawet nie ćwiczyłam ... musiałam znowu robic zadania... w sumie za 3 tygodnie mam zakonczenie roku :D .... i równe 30 dni do matury z polaka :P ... w domu widziałam 8 duzych grzesków :D ale ja tam wole jabłka ...:D:D:D jutro sobie zjem ... a mama łacznie schudła 6kg przez te 2 tygodnie ;) ... czyli ok 11kg od października ubiegłego roku ..ale to dopiero początek...

moja mama ... :P sama jest na diecie ..wiec nie bedzie nas niepotrzebnie narażała na :D pokusy ... nie mam pojęcia czy ma w planach robienie jakiegos ciasta :P może sernik ... na kolacje zjadłam jogurt naturalny z orzeszkami ;-) ... i słodzikiem ... i jeden cukierek bez cukru ... już nie moge doczekac sie rana :D:D:D ... ZJEM! jabłko :P

a jogurt naturalny bardzo lubie :) kupuje taki bez cukru .. który zawiera 1% tłuszczu ... kosztuje tylko 79groszy :P ...

własnie przekąsiłam .. kilka orzeszków ziemnych , 4 plasterki szynki , plaser papryki i pomidora ... ;-) ... po 18 zjem coś małego ... kurcze musze zrzucić jeszcze 2,5kg :P ... biskopcik ;-) masz racje ...nie można rzucac się na węgle z dnia na dzień .. lepiej stopniowo . .. ja jestem tylko spragniona jabłka i j. owocowego z otrebami ... nic wiecej mi nie brakuje:) .. w II fazie po prostu bede jadła 1owoc dziennie ..i raz na jakis czas pozwole sobie na odtłuszczony jogurt owocowy ... bo jak stanie mi waga :/ to bedzie kiepsko ..więc nie chce ryzykować :) ...

na śniadanie zjadłam kilka plastrów szynki + papryka na obiad ..gotowane udko kurczaka ... i na deser :P 1lizak bez cukru i 3 cukierki bez cukru truskawkowo-smietankowe no i jogurt naturalny z dodatkami :P ... i czarna kawa jutro na śniadanie chyba zjem sobie jabłko :P ... i jogurt .. a obiad i kolacja bedzie białkowa .. :)

poprzednia źle mi wyszła .. :P

nowa stopka

uwaga uwaga :D dzis na wadze 49!!! kg ...

:) ide sie położyć ... jezdziałam na stacjonarnym 35min :/ ale lepsze cos niz nic ... papa ...

skończyłam :) a teraz czas na sport ... pojeżdżę godzinę na stacjonarnym , trochę poskacze ... później myju myju :P ...i wpadnę tu za jakiś czas ... jutro rano się zważę :P a teraz naszła mnie ochota na czerwoną herbatę ...