S_A_M_A_N_T_A

Madzia - napisz mi (tutaj czy na priva) jakis namiar na te pania z konstancina :) i ile płaciłaś :) :)

mi placenta (i ta druga mleczna z kallosa) ładnie nawilżała włosy, niestety nie działając zupełnie na cebulki (bo też stosuje się ją chyba tylko na włosy, nie na skórę głowy). ja już chyba przetestowałam na sobie wszystko.. ;)

standardowo, coś musi nie chodzić. jest sporo opinii w necie nt tych preparatów jakby co :)

http://www.kamiwaza.pl/ http://www.domzdrowia.pl/42683,kamiwaza-odzywka-do-wlosow-lysienie-wypadanie-wlosow.html jakaś chińszczyzna ;) ale mnie pomaga.. chociaż więcej masuję tym olejem z korzenia łopinanu, więc pewnie to ogólnie wszystko razem ma wpływ. tran też łykam ;) http://www.med-nat.pl/?zobacz=2&producent= http://www.zielarski.e-shilen.com/product.php/sklep_zielarski_medyczny,1234.html

oj, przepraszam za literówki, pisałam z kotem na klawiaturze ;) mam nadzieję, że ogólnie da się zrozumieć

o jezu dziewczyny.. ile ja przeszłam z moimi biednymi włosami to choćby na wątkach na kafe można odkopać.. masakra.. mi strasznie wypadały przez antytabsy, zmieniałam je i czasem to pomafgało, czasem nie. generalnie zatrzymywało mi się wypadanie przy takich z dużą ilością hormonów (odpowiednik diane 35), ale bardzo źle je znosilam poza tym. więc kiedy raz udało mi się "wyleczyć" wypadanie i pojawiło się znowu od razu zrobiłam opakowanie diane i pomogło. tyle że to wszystko, co straciłam przez 3 lata nie bardzo miało ochotę odrastać.. zatem sposobem.. przeanalizowałam rózne zestawy tabletek na włoski (chyba jedne z lepszych to inneov, ale nie mogę ich brać, bardzo mi nie pochodzi ich zapach, po prostu nie przełknę a jeśli się zmuszę to oddam.. ;) ale skład mają ok), biorę ha pantoten 2 razy dziennie, brałam przez miesiąc 4 razy dzienn. poza tym zewnętrznie - zero rozjaśniania, to była chyba dla moich włosów większa zmora niz tabsy.. :o lekki szampon koloryz. bez amonialu, zero prostownicy, tylko suszara niestety.. a już konkretnie na cebulki: -KAMIWAZA 1 do 3 razy w tygodniu -olej z korzenia łopianu w pozostałe dni (na cebulki z masażem i na całe włoski aby nawilżyć) DZIAŁA :) włosy same w sobie rosną mi ok 2-3 cm miesięcznie (widzę po odrostach), widać też takie króciutkie rosnące nowe.. cały pomysł z tymi specyfikami podsunęła mi babeczka z kafe z wątku o ćwiczeniach, która miała problem z atopowym zap. skóry czy czymś takim i potwornie "zysiała", bo to już chyba nie nazywa się wypadaniem.. sory za elaborat :P na razie więc spróbujcie wzmocnić włoski (ale nie przewitamininizować) wewnętrznie i zewnętrznie to potem powinno być trochę lżej.. :) tabletki na włoski lepiej odstawić z miesiąc przed op, żeby nie fałszowały też wyników badań :) ale to już skonsutujcie ze swoimi lekarzami jakby co :) a swoją drogą - krzem i cynk, jedne ze składników tych tabletek przyczyniają się takze do uniknięcia rozstępów ;)

Lion, blizny niestety, widać zawsze te wokół brodawki moim zdaniem zdecydowanie mniej. niby ta pod piersią się chowa w fałdzie (nie u każdej kobiety!) to jednak jest i jak się ten fałd odłosni to widać. a na otoczce wyblednie i wygląda jak krawędź otoczki.. z czuciem nie wiem jak jest, u nas się chyba takich statystyk nie przeprowadza. cięcie pod pachą jest najtrudniejsze, tam zabiegi to masówka, może dlatego.. impl silikonowe przez parę lat były tam niedozwolne (niby z powodu szkodliwości silikonu, ale że otoczki implantu są zawsze z silikonu to już inna sprawa ;) ), teraz już chyba znowu są w użyciu. solne mają tę przewagę ze można je dopompowywać przez ok pół roku od zabiegu. nie zastanawiaj się, bierz te większe! widziałaś jak ostatnio Kotek się stresowała a teraz jaka jest zadowolona ;) gg12 - przypomnij u kogo będziesz się operować.. takie kwestie ogólnie ustala się z dr indywidualnie, ja bym wolała jednak wcześniej niż pół godz przed zabiegiem przymierzyć zmienione impl ;) ale znowu jeśli chodzi tylko o zmianę kształtu to objętościwo nie będzie aż tak widocznej różnicy.. pogadaj z dr konkretniej :)

pewnie że ma :) ale musi być dostosowana do szerokości klatki (jeśli implantacja podmięsniowa to też do szerokości mięsnia). zobacz nawet w tym linku który wkleiła Vanilka - pierwszą dziewczynę, czwartą, piątą..

ale nie rozmawiałaś jeszcze na żywo z nim? czy miałaś już konsultację? mnie trochę odpycha jednak ta odległość. niech się coś zrobi po zabiegu i będę musiała gnać przez pół pl żeby mnie obejrzał.. tego się trochę obawiam :(

to zależy od budowy kości (mostek, żebra) i mięsni. raczej minimalnie..

przed operacją bedziesz miała wywiad z anestezjologiem i ci wszystko wytłumaczy, nie panikuj :) ewentualne uczulenia etc też z Tobą omówi, przecież w ich interesie też leży, żebyś stamtąd wyszła zadowolona i z dobrymi wspomnieniami. boimy się tego, czego nie znamy prawda ;) ja się strasznie boję narkozy, tego nie panowania nad ciałem, ale skoro innego sposobu nie ma i tyyyleeee kobiet już to przeszło, to bez przsady, ja też przejdę - myśl pozytywnie :) Twój lekarz jest od tego, by rozwiać wszelkie wątpliwości

nie zdarzył. ogólnie to chyba tylko jeden był taki przypadek, dawno temu w szczecinie. jeśli nie ściemnisz z wagą i ewentualnymi uczuleniami przed narokozą to nic nie ma prawa się stać ;) ale ja też się boję hihi :P

Desperados, odpisałam

wiesz.. te kolejki są trochę sztuczne.. on nie wymaga w zasadzie żadnych zaliczek i dużo panienek sobie rezerwuje termin na który nie przyjeżdża.. dwa miesiące to naprawdę szybko, te takie standardowe terminy bez dopłaty ma teraz na 2010 rok.. moze ja się zastanowię.. ;) na razie jestem zdecydowana na Bromę (też jestem z warszawy ;) ), na ostatni tydzień kwietnia, wcześniej nie mogę bo nie miałabym opieki po zabiegu. tak że jeszcze mnóstwo czasu :)

nie miałam, choć gdyby nie odstraszające kolejki to z pewnością na powiększanie wybrałabym się do niego. szczególnie że można wszystkim powiedzieć, że się wyjeżdża powiedzmy na weekend i nikt nie dochodzi że się wróciło z wiekszym biustem hihi ;) kiedy się umawiałaś na zabieg u niego i czy z tą dopłatą?

Vanilka, ja nie wysyłam swoich zdjęć, więc nie sądzę byś na razie była zainteresowana. ale jak będę już mieć co wysyłać to nikogo nie pominę, obiecuję ;) ;) g12 - to chyba zależy od laboratorium. u mnie w przychodni dziś pobierają Ci krew, jutro są wyniki. tylko to badanie na p/ciała anty HBS powiedzieli mi że mogą być na za dwa dni. więc nie powinno być kłopotu :)

Desperados - pooooodooobnooo euro są najtwardsze z możliwych... :) tak piszą dziewczyny które chcą mieć twarde i mocno zarysowane, ze wtedy biorą euro. tych z tego co pamiętam Broma mi nie dawał do oblookania, powiedział tylko ze są mocno twarde a że ja na wejściu powiedziałam że chcę miekkie to nie mam się co nad nimi zastanawiać Ania - priv.

dodam tylko, że robiła u kasprzyka ;) ;)

Janes - ;) tyle że dziewczyna 158cm, 50 kg, 75cm pod biustem. te wieksze wkładki za mocno jej po bokach wychodzą, dlatego te mniejsze były ładniejsze :) :)

czy znacie jakieś opnie nt salonu: 15-115 Salon Kosmetyczny Aleje Jerozolimskie 11/19 PL-00508 Warszawa http://15-115.pl/index.php interesują mnie kreski dolne, wyłącznie...?

jak się nie przesadzi z rozmiarem wkładki to praktycznie z każdej wyjsciówki można zrobić coś ślicznego - dziś znalazłam śliczne piersi z 250cc, a po zmianie na 350cc już mi się tak nie podobają, a zdecydowanie nie jestem zwolenniczką maleńkich implantów.. to wszystko to są kwestie INDYWIDUALNE :)

to są pewnie takie osobiste wrażenia jak i z twardością implantów itd itd.. jak się poogląda te galerie przed/po to w niektórych przypadkach jednak widać róznicę między anatomicznymi a okrągłymi (albo jak babeczka miała najpierw jedne a potem wymieniła na drugie) ale w niektórych faktycznie..

o! może dlatego, ze się przyzwyczajamy do ich widoku i wyglądają nam naturalnie hihi :)

nigdy nie przyglądałam się zdjęciom \"leżącym\" więc nie wiem, moze faktycznie są bardziej zwarte wtedy, bo w końcu są twardsze i żel jest bardziej spójny.. :) ostatnio na wątku Bromy była dziewczyna, której się zrobił guzek w górnej częsci piersi, jakiś lekarz powiedział jej, że to zostawiony podczas operacji gazik otorbiał i ją boli, Broma otworzył ją w ramach poprawki i to podobno impl anatomiczny \"się zawinął\".. miesnie przytrzymały i jakiś do tego doszło.. nieźle - nie piszę tego aby kogoś przestraszyć! :) ale niezłe przypadki niektórzy mają heh.. ogólnie.. one nigdy nie będą takie jak naturalne i tyle. ważne, że w ogóle będą heh :)

ha! właśnie widzisz.. ja też coś takiego czytałam o nagorach już wczęsniej, dziewczyny po op pisałay, że mają okrągłe a one wyglądają jak anatomy, bo ten żel spływa.. i wiesz.. na konsultacji musiałam sama sprawdzić czy spływa ;) i jak weźmiesz w rękę w pozycje pionową, tak jak będą w ciele, to faktycznie przmieszcza się żel i wyglądają jak anatomy.. Broma mówi, że jak przytrzyma je miesień to nie bedą aż tak się "przelewać" i będą jakby bardziej "zbite", ale ogólnie są naprawdę mieciutkie. nie wiem dokładnie jakie były te mcghany które on mi dał, bo tego było tyle, że... ale na pewno anatomiczne nagory były dla mnie na podobneym stopniu twardości jak te niby super miękkie mcghany, ale miększe.. a między nagorami okr a anatom. też jak dla mnie odczuwalna jest różnica w dotyku.. poza tym to ryzyko przekręcenia etc etc.. jakoś na razie chodzą za mną te okrągłe..