S_A_M_A_N_T_A
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez S_A_M_A_N_T_A
-
mój zabieg kosztował 10400zł (7 tys zabieg plus 3,4 tys wkładki). w łodzi można zrobić zabieg (zabieg plus impl) za 7 tys, w czechach (na granicy, chyba Cieszyn to jest) za ok 8 tys (cena jest w koronach, masa dziewczyn z pl tam jeździ, bardzo dobry chirurg) można też zrobić za 15tys - nikt nie broni :) ceny róznią się zależnie od lekarza oraz zależnie od rodzaju wkładek - anatomiczne są droższe od okrągłych, amerykańskie droższe od europejskich - wystarczy poczytać w google cokolwiek, jeśli to kogś naprawdę interesuje :) jak sobie kiedys próbowałam policzyć, ile wydałam w ciągu tych paru lat na te wszystkie bezdetne ziółka, kremy, maści, leki, olejki i całą resztę, to mi wyszła niepokojąca cena.. szkoda tyle kasy za nic, przy implantach mam pewny efekt (zaraz ktoś napisze o komplikacjach. każdy kto idzie na ten zabieg zdaje sobie sprawę ze takowe mogą wystąpić, a także zdaje sobie sprawę że występują b. rzadko i koszt poprawki jest znacznie mniejszy, jeśli oczywiście komplikacja następuje samoistnie, bez "winy" lekarza) jeśli ktoś nie jest zdecydowany w stu procentach - odradzam. to trochę jak z tatuażem. jeśli bardzo go chcesz, wymyśl go sobie w głowie a potem odłóż wykonanie na rok. jeśli po roku nadal będziesz bardzo chcieć - to rób :) tylko koszt tatuażu jest niższy heh nie każdy jest w stanie zaakceptować siebie takim, jakim go nautra złośliwie chyba stworzyła, więc moraliści dajcie sobie spokój. już lepiej się pożalić tu i tam w sieci, niż czytać takie "rady" :o
-
Madzenta - super, ze się odzywasz :) trzymaj się dzielnie :) czekamy teraz na Asię jeszcze :) o ja też nie mogłam dwa tyg przed (albo tydz) chodzić już na solar, brać aspiryny, jeść czosnek itp ale anestezjolog powiedział, jak mnie dopadlo dzień przed przeziębienie, że spokojnie trzeba było brać p/grypowe leki ;)
-
Janesik, dzięki - ładują mi się fotki - na razie tylko widzę super łatki od kostiumu hihi :) zaraz odp :) o jak nie cierpię się tak opalić hihi w domu na tarasie to jeszcze można klatę wystawić zaplastrowaną do słońca, ale jak się gdzieś do ludzi wyjdzie, to lipa hihi ;) i łatki zostają ;) Agniesia - zęby możesz umyć :) mi dr powiedział, żebym normalnie wzięła swoją pigułeczkę anty rano, jak zawsze, tylko zebym popiła małym łyczkiem (operację miałam mieć o 10, w końcu miałam o 12, a pigułkę chyba brałam o 7-8)
-
widzę, że inna Samanta też ma problem małych piersi ;) pozdrawiam ;) ja już na szczęscie tego problemu nie mam.. Dziewczyny, co Wam daje pobiadolenie na tym topiku, że macie taki straszny kompleks i nie możecie przez niego normalnie żyć.. a i tak nic z tym kompleksem nie robicie, niektóre już z założenia "i tak nic nie zrobię bo się boję" - a kto się nie boi zabiegu? każdy się boi.. ale póki się nie spróbuje, to się nie dowie.. dla mnie największą barierą były pieniądze. ale też udało się odłożyć :) mam nowy biust dopiero od 3 miesięcy z haczykiem. a czuję się, jakbym miała taki zawsze. nie pamiętam zupełnie jak było w czasach A.. jak oglądam dwa maleńkie staniczki, jakie sobie na "pamiątkę" zostawiłam, to nie wierzę, że były na mnie dobre.. jak się czegoś bardzo chce, to się znajdzie sposób :) jak się nie chce, to znajdzie się powód ;) ja mam 23 lata i żałuję, że wcześniej tej operacji nie zrobiłam (jak pisałam - bariera - pieniądze).. trzymajcie się
-
Meduzka, odp :) Sweet - wkładki podobno się nagrzewają bardziej niż ciało i dłużej oddają ciepło - mi było tak dziwnie, piersi były takie gorące, nie umiem opisać, ale nieprzyjemne uczucie.. a jak kładę sobie mokry kompresik na klatę co jakiś czas na słonku (nie cały czas, tylko na parę min co jakiś czas, jak czuję że mi gorąco) to jest luzik, nic negatywnego nie odczuwam. po opalaniu w solarium (chodzę na 10min) wszystko jest ok
-
Sweet - mi dr pozwolił po miesiącu, na poczatku ostrożnie. jak się opalam na słonku to kładę co jakiś czas mokrą koszulkę etc na piersi, żeby się nie nagrzały za bardzo. raz o tym zapomniałam i było mi potem bardzo nieprzyjemnie..
-
Janesik, podeślij fotki tych opalonych cycuchów :) ja też swoje do słonka wystawiam ile się da :P wreszcie jest co wystawić :)
-
Przygaszona, jak pisałam wcześniej - wkładki anatomiczne u dr Bromy kosztują ok 4,5 tys (nie wiem dokładnie, bo mnie one nie interesowały), czas oczekiwania na zabieg - około miesiąca Asiulek i Madżenta - powodzenia :)
-
Agniesiu, no i super :) teraz już tylko parę dni, i będziesz po :) Violesiu, podeślę Ci coś zaraz ;) olać niemiłe sprzedawczynie w dobie internetu. o! ;)
-
Przygaszona - wpisz w google dr Artur Broma i zajrzyj na stronę dr :) rozmiar sprzed i po pisałam parę postów wyżej - polecam poczytać chociaż parę stron wątku wstecz :) Violesiu, zdarzają się takie niestety.. :o same działają na swoją niekorzyść :o
-
Przygaszona, ja robiłam w warszawie u dr Bromy. on z tego co wiem teraz bierze 7,5 tys za zabieg plus implanty - zależnie jakie, ale pracuje głównie na nagorach (anatomiczne chyba kosztują 4 czy 4,5tys) naprawdę robi ladnie, ma oko do rozmiarów :)
-
Młody - mniej więcej tak jak Ty - moje blizny też mają 3 miesiące ;) znamiona usuwałam 2 lata temu chyba, albo 3 heh, ale wtedy też zakazy dotyczące opalania były takie same ;) dr który robi mi zabiegi laserowe na te blizny mówi, że do roku nie wolno blizn opalać (przy znamionach mówiono mi o 3 do 6 mies zakazu nieopalania blizn) - także generalnie trzeba uważać z nimi ;)
-
ja pod plaster daję kawałek wacika kosmetycznego (mam blizny akurat na szerokość takiego wacika, więc wycinam odpowiednio szeroki pasek i podklejam pod plaster) - uważaj na plaży żeby się nie odkleił, nawet te cuda wodoodoporne w kontakcie z wodą, piaskiem, jakimś mazidłem do opalania czy potem czasami się odklejąją ;)
-
Smutna, ja mam podobne gabaryty, zeby nie powiedzieć takie same :) mam wkładki okrągłe 325 wysoki profil, z takiego sobie A wyszło na oko spore C, stanikowo ok E. zadajesz dużo ogólnych pytań - to jak długo się czeka czy koszt zależy od lekarza, u którego się robi - u jednych czeka się wiele miesięcy, u innych parę tygodni :)
-
Madżenta, zaraz postaram sie coś podesłać :) nie obawiaj się że 350 wyjdą za duże, naprawdę..
-
mam 23 lata :) jeśli planujesz dzieciątko za rok, to może poczekaj i zrób op po ciązy (trzeba odczekać 3-6miesięcy od zakończenia karmienia - róznie lekarze mówią) Madżenta- ja mam 325cc i 65cm pod biustem! jeśli Ty masz 78 to 350 nie będą na pewno za duze
-
Asiulek, zdaje się, że tak :) strasznie droga ta dodatkowa doba w klinice.. ale ja bym się bała jechać autobusem jednak.. może nie było to wszystko takie bolesne (pewnie dzieki p/bólowcom) ale ja się czułam taka megazmęczona, nie miałam siły się sama ubrać żeby wyjśc z kliniki itp
-
Jang, przy cięciu pod piersią też można stracicić czucie w sutkach, nie ma reguły
-
dzięki Beciu :) to prawda, że trafić w rozmiar, w szerokość giszbin itd przez net, gdzie te opisy staników są tak enigmatyczne.. beznadzieja.. ja mam bardzo mały obwód pod biustem (z jakiegoś kalkulatora na necie wyszło mi, że powinnam nosić 55K czy coś takiego ;) za to impl dość szeroko na mojej klacie siedzą i fiszbiny muszę mieć ok 15cm szerokości.. obwód 60 i takie fiszbiny, tylko kilka modeli Freya ma takie, ale mają też taki dizajn, który mi nie podchodzi, nie mówiąc o tym, że nie umiem chodzić w takich cienkich stanikach, czuję się goła w tych koroneczkach heh :) Asiulek, nie martw się na zapas, jeśli pójdziesz z nastawieniem, że musisz dac radę, to dasz.. niektóre dziewczyny 3 dni po wracają same pociągiem ;) a nie możesz własnie ze dwie doby dłużej w klinice zostać? ja mimo że byłam naszprycowana dobrze na powrót do domu, to nie wiem, czy odwazyłabym się jechać autobusem.. samo dojście do niego, poczakanie etc, w autku mogłam sobie rozłożyć siedzenie jak mi pasowało, nic nie trzęsło etc, no i czekało na mnie pod drzwiami kliniki..
-
Violesiu kochana, tak pisze Becia - poczekaj jeszcze z miesiąc, albo kup jeden jakiś ktory Ci się spodoba, ale nie szalej z ceną, bo potem może być żal :) ja kupiłam swojego konrada ślicznego miesiąc po i teraz sutki wychodzą z niego.. do mniejszych dekoltów na razie ujdzie, ale tak to trzeba uważać ;) tak jak Broma mówil, nie szaleć z zakupami na początku, bo potem się cycki zmieniają - i faktycznie, miał rację :) Felina faktycznie jest śliczna, ale nie moja półka cenowa. wolę kupić 2-3 sztuki tańszych, a równie ładnych :)
-
75A.. - poczytaj beauty w polsce przy okazji :) bardziej rozbudowane forum, na pewno znajdziesz dziewczyny z alergiami które bez problemu miały zabieg :) stąd też chyba któraś z dziewczyn miała i dała radę :) i przed dzieciaczkiem można - ja nie mam jeszcze dzieci :) wszystko dziś jest możliwe hihi :)
-
Janesik, a nie ma u Ciebie Panache albo Freya? u nas chociaż ten konrad czy dalia są.. Violesiu, mam nadzieję, że mail dotarł :) ceny w Milenie jeśli o ten sklep Ci chodzi to ok 60-100zł, raczej środek przedziału :) Konrad i Dalia trochę drożej, ale też niedużo, w stosunku do tych po 250 wzwyż.. za 100-120 zł można kupić naprawdę śliczny staniczek - dla mnie ważne, że też mogę przymierzyć - w necie jest tego mnóstwo, ale najpierw trzeba się nauczyć dobrze sobie wybrać ;)
-
Violesiu - Konrad i Dalia - ja kupuję u nich (65E/F właśnie), podeślę Ci zdjęcie nowej Dalii jeśli chcesz. i Freya jeszcze jest na mnie dobra (60F/FF) ale nie podchodzą mi ich staniki jakoś.. ale nie wiem, czy w łodzi jest sklep stacjonarny z nimi
-
Violesiu - Konrad i Dalia - ja kupuję u nich (65E/F właśnie), podeślę Ci zdjęcie nowej Dalii jeśli chcesz. i Freya jeszcze jest na mnie dobra (60F/FF) ale nie podchodzą mi ich staniki jakoś.. ale nie wiem, czy w łodzi jest sklep stacjonarny z nimi
-
Meduzia, dziex :) chciałam kupić push upa, jak kiedyś :P ale w końcu pochodziłam w nim trochę dziś rano i wyjęłam wkładki, za ciasno z nimi, większy mogłam wziąć ;) ale tak też jest śliczny, po co gnieść te cycki gąbką znowu heh ;)