S_A_M_A_N_T_A

dobra duszyczka - super rozmiarek :) :) Janess - ja używałam oleju z łopianu (nie soku, tylko oleju), poza tym dobra jest też kamiwaza. i tabletki ha pantoten optimum - mają chyba najlepszy skład

Saas - właśnie wcale nie wyszło dużo.. przesyłam zdjęcia, zobacz sama.. tylko ja jestem mała i chuda, to też daje inny efekt.. ja na Twoim miejscu myślałabym raczej o 325-350 conajmniej ;)

mniej więcej tak :) niektórzy lekarze zalecają go w początkowych stadiach CC. nie wiem po co się go bierze zatem zaraz po op, pewnie w ramach jakiejś "profilaktyki". pisałam jeszcze przed op do kilku znanych lekarzy o te leki p/CC i mi odp że one nic nie dają w tej kwestii.. że już lepsze jakieś masaże czy coś. ale pewnie sama bym sięgnęla po wszystko co możliwe jakby mnie to dotknęło heh

Skupin każe to brać profilaktycznie? (napisz może na beauty, tam jest wiecej dziewczyn, może któraś akurat potrzebuje)

Alexar - powodzenia :) Saas - ja jestem od Ciebie sporo mniejsza i chudsza, i z małego B plus okrągłe 325 wyszło takie sobie D - w ubraniu na pewno nie wygląda na D ;)

one to sobie robią specjalnie, co najlepsze... nie wiem komu to ma się podobać iitd..

dziewczyny, przy op piersi jest pełna narkoza. mnie nic nie bolało jeśli chodzi o intubację, ogólnie narkoza mi się bardzo podobała :) a jej się bałam najbardziej ;) fajny zastrzyk mi dali, zrobiło się błogo, coś tam próbowałam powiedzieć, a potem to już pamiętam twarz anestezjologa nad sobą :) Dorotka, myślę że Szczyt dobrze dobiera impl - większość dziewczyn ma naprawdę ładne cycki po op u niego :) mnie zniechęciły kolejki niestety, bo też pierwszym typem był szczyt :) jeśli masz 84cm pod to 450 powinny być minimum :) chyba po to robimy tę operację żeby mieć wreszcie biust ;)

Dorotka, napisz coś o sobie - wymiary (wzrost/waga/pod biustem/w itd) :)

Poranku, trzymam kciuki :) Kakukabana - odp. :) dzięki za fotki :)

Gosiu, ale już nie masz żadnej opuchlizny itp? bo coś ostatnio wspominałas, że może być opuchlizny i dlatego są nierówne

aaaah ;) Gosia, u mnie tak koło 6 tyg po op zrobiły sie ruchome, ze można je było zbliżać itd, więc pewnie u Ciebie będzie podobnie :) mam nadzieję że Ci się to jednak trochę wyrówna :)

Kasiek, ja o tym myślę dość poważnie.. fraxel w warszawie odpada, za taką ceną to dziękuję. ale cały czas myślę o innych laserach frakcyjnych, dam znać jak pójdę na zabieg itd :) Gosia - sama masz to sobie korygować stanikiem..? to znaczy ile jeszcze masz nosić ten pooperacyjny żeby się wyrównały?

Janes - u mnie jeszcze nadwrażliwość się pojawia, ogólnie już jest lepiej niż zaraz po op ale jeszcze trochę wrażliwsze są :) Violesia, to podobno może się do roku normować aż, a u niektórych może zostać na stałe (przeczulenie lub brak czucia) - nie ma reguły niestety

Crazy, teoretycznie jest to możliwe, ale chyba zaczynają od leczenia hormonalnego w takich przypadkach..?

Kasiek, mi dr wspominał o fraxelu już od dnia operacji, bo ja strasznie jęczałam o te blizny.. potem przy kolejnych wizytach też mówił, żeby spróować jeśli mi zależy. one się goją teraz, potem zagojone to już laser tylko będzie mógł spłycić ewentualnie, a mi chodzi o wspomagania gojenia tak, żeby się jak najbardziej obkurczały.. niby te dwa lasery mają działać tak samo, zresztą cena tego nie-fraxela jest bardzo niska (13zł za cm kwadratowy, w łodzi, w porównaniu do 500zł za zabieg fraxelem) i dlatego jestem strasznie tego ciekawa :) po weekendzie będę miała chwilę to poczytam jeszcze o tym i podzwonię po klinikach Aniesia - moim zdaniem Aniula ma rację. ja jestem kurczak drobny, 165cm/45kg/pod biustem 65cm i mam wkładki 325 okrągłe.. i wcale nie wyglądają na duże, nikt się nie zorientował, NIKT! poszłam wczoraj specjalnie :P na imprezkę do starych znajomych wydekoltowana i zero reakcji.. ale ja zawsze chodziłam w megapush upach, poza tym regularnie zmieniam tabsy anty bo coś mi nie gra z nimi i dlatego nikt z przyjaciół nie reaguje.. już kiedyś coś zmyślałam nt powiększenia po anty więc teraz tym bardziej.. :) niefajnie tak oszukiwać, ale jednak wolę by najbliższe otoczenie nie widziało.. :) dlatego te wkładki w Twoim przypadku mogą wyjść nie za duże ;)

Janes, masz rację, u Kufy miala Meduza - już ruchome, całkiem ok z miękkością itd. fajne :D

a znowu na beauty Polak ma srednie opinie. nieładnie szyje, te dziewczyny po podnoszeniach szczególnie narzekają, bo mają naprawdę paskudne, wielkie blizny.. i poprawiają blizny u innych lekarzy. od nas z topiku Agniesia miała zabieg u niego, poprawia w przyszłym roku chyba (włożył jej maleńkie wkładki, chyba 250) dzwoniłam dziś do tych lekarzy od fraxela.. chyba sobie odpuszczę :P pięć stówek za jeden zabieg.. znalazłam coś innego, jakiś inny laser, ale na razie szukam informacji.. dziewczyny, może kojarzycie etc - laser Mosaic..? chyba skończy się tak, że daruję sobie to całkiem i tyle heh.. :) Kakukabana - główka do góry, podobno sporo dziewczyn ma taki nastrój po operacji, mija :) :)

Celesto, już mi kiedyś odpowiadałaś, ale teraz mam sprecyzowany kłopot heh :) mam dwie dwumiesięczne blizny, ok 5cm na 0,5 obie, po zabiegu plastycznym, chcę je potraktować fraxelem żeby je obkurczyć itd. żeby były jak najmniej widoczne.. w warszawie liczą sobie za jeden zabieg 500zł, sporo jak dla mnie na 10cm kw. tyle że zabieg można robić już, po tych 2 mies. znalazłam jakiś laser Mosaic (z opisów w sieci wynika jakby to było to samo, co fraxel, tylko innego producenta) - w łodzi robią tym mosaic-iem za 13zł od cm kwadratowego.. tyle że powiedziano mi, że jeszcze za wcześnie 2 mies po - mogę przyjechać i lekarz obejrzy, ale dla samego oglądania nie bardzo mi się wyprawa do łodzi widzi.. i dlatego moje pytanie.. czy faktycznie ten Mosaic jest równie dobry na tego typu blizny co fraxel (restore - takim mogą mi zrobić w warszawie) i jak wygląda kwestia odczekania po zabiegu operacyjnym do laseru? powiedziano mi, że im wcześnie tym lepiej, a znowu z tym mosaic-iem że za wcześnie.. wiem, ze ty polecasz Matrix (nie jesteś może z warszawy? ;) ), ale teraz mam dylemat między restorem a mosaic-iem..

Anowi, ja od dwa tyg po zabiegu już podyspiałam na boku, ale jeszcze cycki bolały żeby tak spać. z czasem, moze trochę koło mies po już spałam normalnie na boku i śpię do dziś, nie bolą ani nic :)

dzięki za rady Kakukabana :) bańka tylko na pośladki i te okolice które nazywa się chyba bryczesami - tzn ja ich nie mam, ale ta zewnętrzna część ud jakby.. bo ten cellulit jest tylko na pośladkach i udach na zewnętrznej części, ale prawie do kolan normalnie najgorze, ze wiem, że nie zniknie musiałabym tabsy odstawić, a póki co tego nie zrobię.. chyba będę inwestować w kostiumy z megaskąpymi górami, żeby odwracały uwagę od dołu.. heh

ja też suszyłam suszarą co wieczór.. masakra jak sobie przypomnę męczarnie w nim :P ale zostawiłam sobie na pamiątkę hihi jeszcze chyba maść arcalen jest dobra na siniaki, ale śmierdzi :P

*cellulitu Gosiu, zaraz coś wyślę :)

ja czytam to co napisałaś, to się tylko utwierdzam w tym, że ten cholerny cellulit ot efekt brania antytabsów.. ja pieczywo jem tylko ciemne, z jakimiś ziarnami najlepiej. musli itd praktycznie codziennie szamię (z mlekiem albo na sucho, zamiast chipsów ;) ), solę bardzo, bardzo mało. jeszcze non stop piję zieloną herbatę, zaczęłam spowrotem ćwiczyć i mam nadzieję, że się to rozrusza trochę.. do tego jakieś potworne masaże (pod prysznicem takim kolczastym czymś i bańką chińską).. te mazidełka zewnętrzne to tylko tak dla spokoju sumienia raczej.. myslę o guamie rapida albo(i) własnie jakichś tabletkach - sporo opini, ale róznych, mają cellasene czy jakoś tak i ten inneov.. ale ja wolałabym w saszetkach, jeśli tabsy innov na cellulit są tk duże jak te na włosy, to ja nie przełknę i tak heh.. masakra, wątek o powiekszaniu piersi - i prosze - czym grozi powiekszanie? ekspansją celliulitu hihi :P

a stanika pooperacyjnego nie masz? mi się okropnie brudził od zwykłego balsamu do ciała, a co dopiero jakąś maść..nie wytrztmałabym cały dzień w staniku lepiącym się do mnie maścią itd.. poza tym wydaje mi się, że od wewnątrz jakoś "lepiej" by działało hihi i własnie - napisz jakie masz wrażenia po tym inneovie w saszetkach? mnie po tej operacji dobił cellulit po prostu ja sobie robiłam okłady z sody na ten mostek, nic mi to nie dawało niestety.. samo w końcu zlazło, ale długo trzymało

arnika chyba też jakoś wpływa na znikanie siniaków.. w granulkach i maści chyba jest. ale ja bym maściami świeżych cycków nie smarowała