amberangelic
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez amberangelic
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 47
-
No musze sie zmobilizowac. Chociaz 3 kg w dol. Plusem sa bardzo ladne piersi w tej wadze co mam. Ale niestety mniej piekny brzuch. I tak nisko nie chce schodzic, wlasnie przez piersi... buuuu. No ale na razie znowu musze systematycznie zaczac jesc i z glowa i zero slodyczyyyy. Okres chlebowy juz zakonczylam, ha ha ha.
-
06.01.2004 - 80.90 kg / 179 funty Start 06.13.2004 06.18.2004 - 79.77 kg / 176.5 07.13.2004 - 79.19 kg / 173 07.30.2004 - 77.06 kg / 170.5 08.13.2004 - 75.93 kg / 168 09.11.2004 - 73.90 kg / 163.5 10.12.2004 - 73.45 kg / 162.50 South Beach Diet, start 10.26.2004 10.29.2004 - 72.32 kg / 160 11.04.2004 - 71.19 kg / 157.50 11.10.2004 - 69.38 kg / 153.50 11.26.2004 - 69.15 kg / 153 12.10.2004 - 67.34 kg / 149 12.20.2004 - 69.60 kg / 154 01.04.2005 - 68.93 kg / 152.5 05.15.2005 – 65.54 kg / 145 07.15.2005 – 62.37 / 138 I znowu I faza 02.12.2007 – 71.86 kg / 159 02.16.2007 – 70.69 / 156.40 02.18.2007 - 70.24 / 155.40 02.22.2007 - 69.83 / 154.50 03.02.2007 – 68.61 / 151.80 03.12.2007 – 70.69 / 156.40 03.16.2007 – 69.51 / 153.80 03.24.2007 – 70.06 / 155.00 03.31.2007 – 69.51 / 153.80 04.07.2007 – 68.79 / 152.20 04.14.2007 – 68.02 / 150.50 04.21.2007 – 69.15 / 153.00 04.30.2007 – 67.89 /150.20 05.06.2007 – 66.53 /147.20 05.16.2007 – 66.44 /147.00 06.01.2007 – 65.99 / 146.00 06.20.2007 – 68.26 / 151.00 :-( 07.05.2007 – 70.50 / 156.00 :-(
-
NO ja ostatnio zostalam karmiona w nadmiarze chlebem i slodyczami, kilka funtow w gore, musze sie sprezyc, ale chyba zle nie bedzie bo tylko miesiac, ha ha ha grzeszenia. Dzisiaj znowu wafelki byly, ale pyszne, z nadzieniem, nie moglam sie oderwac.
-
145 funtow
-
No i mam te 147 funtow! Zaprzestaje bo teraz to... gubie biust. Co do jojo, to mysle, ze na South Beach zdrowiej i jest kiedy zacznie sie potezniej grzeszyc, a nie tak, ze wraca duzo i od razu. Jak widac po mojej wadze przytylo mi sie po dlugim, dlugim czasie i wiem dlaczego, przez dwa miesiace zbytnio delektowalam sie weglowodanami, przestalam jesc reguralnie i... Ale mysle, ze po takim czasie to nie tragedia i... juz tego nie ma :-)
-
06.01.2004 - 80.90 kg / 179 funty Start 06.13.2004 06.18.2004 - 79.77 kg / 176.5 07.13.2004 - 79.19 kg / 173 07.30.2004 - 77.06 kg / 170.5 08.13.2004 - 75.93 kg / 168 09.11.2004 - 73.90 kg / 163.5 10.12.2004 - 73.45 kg / 162.50 South Beach Diet, start 10.26.2004 10.29.2004 - 72.32 kg / 160 11.04.2004 - 71.19 kg / 157.50 11.10.2004 - 69.38 kg / 153.50 11.26.2004 - 69.15 kg / 153 12.10.2004 - 67.34 kg / 149 12.20.2004 - 69.60 kg / 154 01.04.2005 - 68.93 kg / 152.5 05.15.2005 – 65.54 kg / 145 07.15.2005 – 62.37 / 138 I znowu I faza 02.12.2007 – 71.86 kg / 159 02.16.2007 – 70.69 / 156.40 02.18.2007 - 70.24 / 155.40 02.22.2007 - 69.83 / 154.50 03.02.2007 – 68.61 / 151.80 03.12.2007 – 70.69 / 156.40 03.16.2007 – 69.51 / 153.80 03.24.2007 – 70.06 / 155.00 03.31.2007 – 69.51 / 153.80 04.07.2007 – 68.79 / 152.20 04.14.2007 – 68.02 / 150.50 04.21.2007 – 69.15 / 153.00 04.30.2007 – 67.89 /150.20 05.06.2007 – 66.53 /147.20
-
Wiadomosc z wczoraj: 05-07-07 147.20 / 66.68 kg ;-)
-
Chyba nie tak zle. Sa takie dni kiedy sie wiecej je, ale jak zgodnie z planem to okey!!! Ja nie raz moge sie poszczycic taka lista.
-
Ja jestem przed miesiaczka to roznie bywa, pozatym bylam mocno przeziebiona i glownie lezalam przez weekend, a w domu w lodowce pustki byly i... chleb trzeba bylo z zamrazalnika wyciagnac... :-(
-
Squirley, tak po opisie myslalam, ze to 4kg tortu... ha ha ha. A ja przed chwila wchlonelam pol laski ... lesnej kielbasy, kielbasy nie kupuje, a poszlam do sklepu, zobaczylam i tak mi sie zachcialo, ha ha ha.
-
Squirley! Czy to bulimia? :-D :-D :-D Ladnie z tym ciastem ha ha ha. p.s. ja ostatnio tez troche slodkiego, w swieta babka na kg, w poniedzialek u kolezanki eklerki z musem rumowym w czekoladzie, jakas czekolada... :-P Dzisiaj na lunch, nie przyniosla sobie - crab ragoons, to chyba tez maczne, nie? I smazone, ha ha ha
-
Witam i pozdrawiam po swietach!!! Squirley, straszne co piszesz! Zaniepokoil mnie ten wynik krwi... :-ODlaczego tak sie stalo :-O 06.01.2004 - 80.90 kg / 179 funty Start 06.13.2004 06.18.2004 - 79.77 kg / 176.5 07.13.2004 - 79.19 kg / 173 07.30.2004 - 77.06 kg / 170.5 08.13.2004 - 75.93 kg / 168 09.11.2004 - 73.90 kg / 163.5 10.12.2004 - 73.45 kg / 162.50 South Beach Diet, start 10.26.2004 10.29.2004 - 72.32 kg / 160 11.04.2004 - 71.19 kg / 157.50 11.10.2004 - 69.38 kg / 153.50 11.26.2004 - 69.15 kg / 153 12.10.2004 - 67.34 kg / 149 12.20.2004 - 69.60 kg / 154 01.04.2005 - 68.93 kg / 152.5 05.15.2005 – 65.54 kg / 145 07.15.2005 – 62.37 / 138 I znowu I faza 02.12.2007 – 71.86 kg / 159 02.16.2007 – 70.69 / 156.40 02.18.2007 - 70.24 / 155.40 02.22.2007 - 69.83 / 154.50 03.02.2007 – 68.61 / 151.80 03.12.2007 – 70.69 / 156.40 03.16.2007 – 69.51 / 153.80 03.24.2007 – 70.06 / 155.00 03.31.2007 – 69.51 / 153.80 04.07.2007 – 68.79 / 152.20
-
Squirley - jestes! Juz myslalam, ze zostalam sama na placu boju. Pamietam jak zaczynalam South Beach Diet to byl tylko jeden temat o tym sposobie zrzucania nadmiaru niechcianych kg a teraz widze mnostwo. Wczoraj pojechalam napelnic lodowke, wieczor spedzilam na porcjowaniu, marynowaniu, pakowaniu i opisywaniu :-) Nakupilam miesa i warzyw, mniam. Squirley, a z czego sie pochorowalas? :-( Ja mialam kilka slodkich grzeszkow w postaci deserku czy czekolady. Ale zdecydowanie omijam ziemniaki, paste czy chleb. Na ostatim Baby Shower czy urodzinach wlasnie tego sobie odmowilam (bez bolu, ciezej jest przed miesiaczka i czasem sie poddaje jak dlugo za mna chodzi, ale wydaje mi sie, ze jak zachcianka jest silna to tego wlasnie mi brakuje - ostatnioo mialam w poznej porze szal na zapiekanke i jak ja pochlonelam to od razu mi sie pms-owe nerwy ukoily) ale za to siegnelam po deser :-) Moze i zdarzy mi sie zwazyc kilka razy wiecej ;-) Ale powaznie traktuje tylko wynik wagi cotygodniowej :-) 03.31.2007 – 69.51 / 153.80 04.07.2007 – 68.79 / 152.20
-
obiecalam sobie, ze bede sie wazyc tylko co tydzien, z czym moze byc ciezko, ale druga obietnica to jest taka, ze... bede chociaz zapisywac i traktowac na serio tylko ta wage cotygodniowa... ;-) 06.01.2004 - 80.90 kg / 179 funty Start 06.13.2004 06.18.2004 - 79.77 kg / 176.5 07.13.2004 - 79.19 kg / 173 07.30.2004 - 77.06 kg / 170.5 08.13.2004 - 75.93 kg / 168 09.11.2004 - 73.90 kg / 163.5 10.12.2004 - 73.45 kg / 162.50 South Beach Diet, start 10.26.2004 10.29.2004 - 72.32 kg / 160 11.04.2004 - 71.19 kg / 157.50 11.10.2004 - 69.38 kg / 153.50 11.26.2004 - 69.15 kg / 153 12.10.2004 - 67.34 kg / 149 12.20.2004 - 69.60 kg / 154 01.04.2005 - 68.93 kg / 152.5 05.15.2005 – 65.54 kg / 145 07.15.2005 – 62.37 / 138 I znowu I faza 02.12.2007 – 71.86 kg / 159 02.16.2007 – 70.69 / 156.40 02.18.2007 - 70.24 / 155.40 02.22.2007 - 69.83 / 154.50 03.02.2007 – 68.61 / 151.80 03.12.2007 – 70.69 / 156.40 03.16.2007 – 69.51 / 153.80 03.24.2007 – 70.06 / 155.00
-
Z zyczeniami powodzenia: http://naczelnik.veracomp.pl/humor/wiosna_101.jpg :-D
-
Sama zostalam na placu boju? Udalo mi sie kilka dni nie wazyc, i tak jestem przed miesiaczka :-) http://dietaplazpoludnia.ilonka.org
-
Udalo mi sie dwa dni nie wazyc, ha ha ha. I lepiej dla mnie bo jestem przed miesiaczka wiecej jem i grzesze... ...co powiecie na zapiekanke z salmonem i serem (dwie grube kromki chlebowe) o polnocy?!! :-D
-
Dzimi - zgubilas sie? Jak Twoja waga? Squirley - to jakby mi czasem brakowalo sera to kupie ten, ktory ty proponujesz. Dla nie to jest jak papier, ten taki nieprzyprawiany :-( Naprawde. Ale jesli to ten sam ser co wkladaja do lasagne i do stuffed shells to... moge powiedziec, ze go lubie ale pod inna postacia :-) Emerald - to pewnie czytasz strony sprzed dwoch lat :-D Wtedy mialam duzo zapalu, nowosc i swiezosc to dla mnie byla i uwielbialam o South Beach rozmawiac i chcialam sie dzielic wiedza :-D :-D a potem jak mi spowszednialo to i troszke tracilam cierpliwosc do podobnych pytan, irytowalam sie, ze komus sie nie chce po ksiazke siegnac, zajrzec na nasza strone, poczytac forum tylko... idzie na latwizne :-) Ale, ale pytaj bez problemow ja przezywam z South Beach druga \"mlodosc\" to odpowiem, a jakze :-) Pisz z nami!!! Waga sie ruszyla!!! 06.01.2004 - 80.90 kg / 179 funty Start 06.13.2004 06.18.2004 - 79.77 kg / 176.5 07.13.2004 - 79.19 kg / 173 07.30.2004 - 77.06 kg / 170.5 08.13.2004 - 75.93 kg / 168 09.11.2004 - 73.90 kg / 163.5 10.12.2004 - 73.45 kg / 162.50 South Beach Diet, start 10.26.2004 10.29.2004 - 72.32 kg / 160 11.04.2004 - 71.19 kg / 157.50 11.10.2004 - 69.38 kg / 153.50 11.26.2004 - 69.15 kg / 153 12.10.2004 - 67.34 kg / 149 12.20.2004 - 69.60 kg / 154 01.04.2005 - 68.93 kg / 152.5 05.15.2005 – 65.54 kg / 145 07.15.2005 – 62.37 / 138 02.12.2007 – 71.86 kg / 159 I znowu I faza 02.16.2007 – 70.69 / 156.40 02.18.2007 - 70.24 / 155.40 02.22.2007 - 69.83 / 154.50 03.02.2007 – 68.61 / 151.80 03.12.2007 – 70.69 / 156.40 wakacje :-( 03.16.2007 – 69.51 / 153.80 http://dietaplazpoludnia.ilonka.org/index.php? option=com_content&task=view&id=141&Itemid=45 http://dietaplazpoludnia.ilonka.org/index.php? option=com_content&task=view&id=99&Itemid=45 http://dietaplazpoludnia.ilonka.org/index.php? option=com_content&task=view&id=98&Itemid=45
-
Nigdy nie spotkalam sera ricotta, ktory smakowal by jak sernik!!! A co maja do tego inne firmy? Mysle, ze ten \"sernikowy\" to musi byc po prostu smakowo doprawiany. Dla mnie ricotta smakuje jak... papier. Kupowalam dwa rodzaje i... bez miodu, bez orzechow, bez olejkow nie przelkne tego a i zpowyzszymi produktami to i tak zeby tylko przelknac bo zadnej przyjemnosci mi to nie sprawia :-)
-
Ja na sniadanie mam takie \"placuszki\" z otrebow pszennych z zurawinami (z mego ulubionego Trader Joe :-) ) Jak mi sie skoncza kupie sobie muffins z jagodami. To juz przygotowane i lepsze do kawy porannej - pozatym ma duzo blonnika. Brzuch sie zapada ale waga nie chce drgnac :-( Nadal pozostaje taka sama jak sie zwazylam po wakacjach Zeby choc jeden funt :-O Jeju, jak sie zmusic do cwiczen? Wszystko by ladniej wygladalo itd... :-P Squriley, ty lubisz ten riccotta ser, na serio? A jak go robisz. Ja go znosilam z miodem i orzechami, ale jadlam bo jadlam.
-
23 tygodnie?
-
Jakim cudem w zupie moze byc tyle cukru? To jest wlasnie to robione jedzenie, nie? :-) To sobie wyobraz co sie dzieje w ketchup\'ie.
-
SQUIRLEY - dziekuje za wsparcie! Ja sobie teraz przypomnialam, ze po tej I fazie wtedy to mi sie ta waga tak wahala, pozniej stala, a po poltora miesiaca jeszcze runela, co bylo dla mnie niespodziewane bo myslalam, ze zostane przy takiej wadze jak spadla przy I fazie. Musze sie uzbroic w cierpliowosc a nie oczekiwac, ze w ciagu 3 tygodni zgubie to co mialam na sobie ponad rok, ha ha ha. Wlasnie przed chwila zjadlam maly, sredni banan :-) Trzeba powolutku cos dodac. Jutro jak wczesniej wstane bede miala te platki moze :-)
-
Witam po wakacjach Niestety nie udalo sie bez grzechow :-( I to nie przez to, ze nie mialam wytrwalosci albo ze wrocila ochota na zakazane produkty. Po prostu podczas zwiedzania gdy nie zwraca sie uwage na cichutkie poburczywanie w brzuchu to potem gdy glod daje w kosc nie ma czasu na madra restauracje gdzie z reguly trzeba czekac dluzej na jedzenie badz rezerwacje tylko sie idzie tam gdzie daja jesc od razu :-( Tak wiec byly grzechy typu: * hamburger *dwa razy frytki Nie wspominajac deserow (ale to wakacje :-)) raz ciastko fudge z orzechami, nalesnik z lodami i owocami, lody. Albo drink czy wino tu i owdzie. W kazdym razie zwazylam sie tak z zamknietym jednym okiem, ale \"porzadnie\" zwaze sie jutro. Akurat to bedzie po dwoch dniach bezgrzesznych to ta waga odda prawde :-) Plusem bylo to ze jadlam konkretne sniadania i ich nieomijalam, ale potem byla za dluga przerwa do nastepnego posilku a to tez nie dobrze Zaraz mam zamiast zanurzyc sie w kuchni i przygotowac rzeczy na jutro. Oczywiscie rano zapomnialam wyjac zamarynowane mieso i rybe z zamrazalnika, tak wiec czekam - no jest jeszcze microwave ale tego wolalabym uniknac, wole od razu do piekarnika. Moich produktow starczy mi jeszcze na niewiele dni, pora sie wybrac po kolejna porcje miesa, drobiu i ryb, przyrzadzic i zamrozyc i oczywiscie nakupic kolejne wory mrozonych rozniastych warzyw. Tym sposobem wszystko co potrzeba jest pod reka. Przez grzechy na wakacjach nie dodalam platkow na snaidanie (ktore to ze soba zabralam), byly tez owoce (troche truskawek, winogron, grapefruit) ale ogolnie chce rozpoczac faze druga... ladniej. Tak wiec teraz jest \"odtruwanie\" po wakacjach a pozniej dodam. Zamelduje sie jak sie zwaze ;-)
-
To ja poczekam na przepis na ta mieso rozplywajace sie w ustach.:-) Trzymajcie za mnie kciuki bo lece na tygodniowe wakacje. Obym za duzo nie nagrzeszyla :-( Wkladam aktualne dane :-D 06.01.2004 - 80.90 kg / 179 funty Start 06.13.2004 06.18.2004 - 79.77 kg / 176.5 07.13.2004 - 79.19 kg / 173 07.30.2004 - 77.06 kg / 170.5 08.13.2004 - 75.93 kg / 168 09.11.2004 - 73.90 kg / 163.5 10.12.2004 - 73.45 kg / 162.50 South Beach Diet, start 10.26.2004 10.29.2004 - 72.32 kg / 160 11.04.2004 - 71.19 kg / 157.50 11.10.2004 - 69.38 kg / 153.50 11.26.2004 - 69.15 kg / 153 12.10.2004 - 67.34 kg / 149 12.20.2004 - 69.60 kg / 154 01.04.2005 - 68.93 kg / 152.5 05.15.2005 – 65.54 kg / 145 07.15.2005 – 62.37 / 138 Rok 2006 waga waha sie od 147 do 150. Zaczyna mi alarm bic jak przekracza 154, ale nie trwa to dlugo wiec nic nie robie :-( I znowu I faza 02.12.2007 – 71.86 kg / 159 02.16.2007 – 70.69 / 156.40 02.18.2007 - 70.24 / 155.40 02.22.2007 - 69.83 / 154.50 03.02.2007 – 68.61 / 151.80
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 47