Ha, dawno mnie tu nie było, a widzę,że jakaś za mną tęskniła.....
Jestem już.
Cieszę się,że przynajmniej kilka z nas jest w takiej samej, kretyńskiej sytuacji , ale na własne życzenie. Sytuacja głupia i smutna, a w kupie raźniej.
Pozdrawiam kurcze blade i trynity i inne w tej sytuacji. czasem tu jeszcze zajrzę, pozwolicie?