Agol
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Agol
-
Kurcze zaś problem z ładowaniem forum, już mnie to wkurza
-
mnie się też nie otwiera, wyskakuje jakiś błąd
-
Dobry wieczór córko marnotrawna :P
-
muszę spadać, bo mi zaraz matula wpieprzy :( Do jutra andziucho-wstręciucho
-
Ty mi tu nie serduszkuj, wiesz gdzie ja Cię chcę widzieć ??
-
Ja tam nie będę miła jak koleżanki, ja powiem prosto z mostu: ANDZISKO WSTRĘTNE, WRACAJ NATYCHMIAST, BO W DUPSKO TAK PRZYŁOŻĘ, ŻE NAWET CZ. NIE UKOI !!! A poza tym olkaa już płacze za Cz. Nie możesz jej tego zrobić !!! Andziu ja mącenia żadnego nie zanotowałam, wszystkie zainteresowane wyraziły swoje zdanie i tyle. Zobacz ja już też się ścierałam: jak nie z marchwią to z mamunią, a w dalszym ciągu darzę je taką samą sympatią jak przed ścieraniem, nic a nic się nie umniejszyło. A i marchew dalej za mną szaleje :D ] No i ostatnia deska ratunku: jak wrócisz to obiecuję, że pojawię się na następnym spotkaniu (tu miejsce na emota ) A jeszcze żeby dogłębnie poruszyć Twoje sumienie: wiesz ile nerwów i zdrowia mnie ten post kosztował ?? .........Ten stary dziad mi się ciągle zamyka ;)
-
No to mi ulżyło. bo ja tez nie umiem wejść, a myślałam, że to komp oszalał. Znów mnie cały czas loguje.
-
Będzie jej brakowało???? E tam jak Pyńka ładnie poprosi..
-
jak to spać, o tej porze??? Toż to barbarzyństwo ;)
-
może zaraz przyjdzie mysica, bo widzę, że się zarejestrowała tam.
-
To pozdrów ją mamuniu i życz superowego urlopu. A zabiera strój nietoperka czy rolnika :D
-
2 tygodnie???? Nie za dużo to trochę ;)
-
wejść wchodzę, ale muszę się z 10 razy zalogować :(
-
teraz już wiem, że się nie czaicie, napiszę zaraz, że jesteśmy tutaj.
-
no niestety coś się tam poknociło, tylko loguje i loguje :(
-
Pyńka tylko mi nie mów, żeście kupili z Pyńkiem ten wóz strażacki i .... stąd Twoja absencja na forum ;) :D
-
Pynia a gdzie Ty się podziewasz? One zaś świntuszą, ja tego nie wytrzymam :D :D :D
-
dziewczyny jeśli tu zajrzycie, dajcie mi linka do tamtego forum, spróbuję się dostać z pracy.
-
Pyniu przeziębienie, na razie bez antybiotyku na szczęście, chociaż mam malutką schizę, że kiedyś też było przeziębienie, w dodatku antybiotyk, a za parę dni zapalenie płuc. Ale jestem dobrej myśli. Pyniu przestań się izolować, właź na forum :P
-
Pyniu zrób coś z tymi łaczami i wracaj na forum, bo nie mam z kim poświntuszyć :P
-
aaa i zapomniałam: skubaniec chory :( Zaś :( :(
-
Pyniu wróciła wczoraj, na razie nie wiem co i jak, bo jestem w pracy, a tu nie mam wejścia na tamto forum. A mój Misio zaciągnął babcię do kuchni, potem do lodówki, a tam wskazując na coś paluszkiem domagał sie głośno \"pitki, pitki\". Babcia na początku nie \"zajarzyła\", ale jak zobaczyła, że Mały wskazuje na ketchup, to sie wyjaśniło, że skubaniec nabrał ochoty pitki=frytki :D :D
-
Dobranoc/Dzień dobry marchewko :) (zależy o jakiej porze dnia lub nocy zajrzysz)
-
W złym nastroju też się odzywaj, bo nie możesz tego gromadzić w sobie. Nie mówiąc już o tym, że chcemy wiedzieć co się u Was dzieje. żeby te zołzy dostały dzisiaj w nocy s..aczki!!! Jutro będą potulne jak baranek :D :D
-
marchewko \"dlaczego\" pytasz? Może dlatego, by odwrócić uwagę od braku kompetencji, umiejętności i Bóg wie jeszcze czego. Tym bardziej, że one panie pielęgniarki to przecież ważniejsze od lekarza (nie uogólniam!) Nie daj robić z siebie wariata!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jesteś cudowną mamusią,jesteś ze swoim synkiem cały czas, a wtedy kiedy nie jesteś, to nie z własnego wyboru, tylko dlatego, że ktoś ma takie widzimisię, z którym trudno polemizować. Niech se one tam mają swoje psychologiczne tezy. Ty wiesz swoje i Ty wiesz co dla Twojego dziecka najlepsze. Następnym razem spróbuj spokojnie ale dobitnie powiedzieć, że zamierzasz być przy badaniu Małego, ale takim tonem stanowczym, żeby wiedziały,że nie odpuścisz. PS Do tej pory myślałam, że założenie wenflona powinno stanowić elementarną wiedzę pielęgniarki, jak ja jestem naiwna. Już niedługo, to my rodzice będziemy musieli zakładać wenflony i inne rzeczy, żeby oni mieli czas na strajkowanie Trzymaj się! A zdecydowaliście się na tego alergologa, którego Andzia Wam podpowiedziała?