xxxKlaudusiAxxx

To temat o kolczyku w pępku, ale niech Ci będzie. Przekłucie nosa wykonuje sie głównie igłą (można też pistoletem, ale dziurka jest większa i trudno sie zarasta). Zaznacza sie miejsce przekłucia pisakiem chirurgicznym. Podczas przekłucia dla bezpieczeństwa od strony jamy nosowej podkładamy rurkę kontrującą ze ściętym końcem, która ma na celu przechwycenie igły i zapobiega uszkodzeniu śluzówki. Przekłucie może dotyczyć części ruchomej (błoniastej) lub części chrzęstnej. Ps. reszte dopisze później, bo już musze wychodzić

Zapomniałam dodać, że uszy owszem mają sie jakoś do pępka ale napewno nie można zrobić tak jak z uszmi, że po kilku godzinach zmienić kolczyka. Pępek to jest miejsce które goi sie najdłużej

organizm może nie przyjąć kolczyka i może wystąpić tz. migracja, jeśli nie będzie sie dobrze dbać to można dostać zakażenia, można zarazić sie HIV (to zalezy tylko i wyłącznie gdzie będzie sie przekłuwało i czy napewno igłą nie używaną już wcześniej). Goić może sie od 2 tyg. do nawet 9 miesięcy

Tak to prawda najlepiej robić tak jakoś na zime. Ja sama robiłam też dość niedawno i jestem zadowolona z kolczyka.

Nie! Nie róbcie kolczyka w pępku pistoletem! Od tego często wystęmuje migracja! Najlepiej jest robić igłą i to nie prawda, że boli. Ja miałałam robionego kolczyka igłą i wcale mnie tak nie bolało. To jejs minimalny ból, tylko potem przez 2-3 dni może boleć przy pochylaniu się, albo przy jakim kolwiek ucisku na kolczyka. Przez ok. tydzień nie można ćwiczyć na wf. Ja tylko przez pierwszy tydzień smarowałam Tribiotickiem i przemywałam rumiankiem, a teraz nic nie robie tylko czasem wodą utlenioną (od czasu do czasu można, ale nie zbyt często). Ta strona to www.wildcat.pl Jak macie jakieś pytania to piszcie.