Żabuleńka

do noddy---- 2 nie biore bo mi sie w mieszkaniu nie zmieszczą. a co do męża twojego to miałam na myśli to że żadne słowa pociechy do głowy mi nie przychodzą żebyś mogła mu przekazać. :D

anted mmmhmmm ja też chce takiej pasty!!! :P

Sylwia--- większości z nas chyba lepiej sypia się w dzień niz w nocy. mnie przynajmniej tak. ja zawsze sypiałam w pozycji embrionalnej więc nie zazdroszcze ci odzwyczajania się od twojej ulubionej- ja bym nie mogła, tylko, ze moja jest ok

katarina--- u mnie nikt się nie kręci od 6:30 do 18:30 a czasami to i do 22. i czuje się bardzo samotna, a wole jak mąż jest w domu gdy sprzątam mimo iż przeszkadza to od dziecka nie lubie sprzątać i lżej mi jak mam do kogo gębe otworzyć, to takie znieczulenie albo odwrócenie uwagi od wykonywanej mechanicznie czynnośći. a od tych naleśników to się pewnie oparów i dymu nawdychałaś że o męczącej pozycji nie wspomne nikita--- takie położne śą zajebiaszcze:D

ależ mi mleko cieknie... Wam też? mi w sumie tak od listopada kapało troche, ale wczoraj to masakra do kawy mogłabym sobie dodać:D

energii ci zazdroszcze, ja jestem w stanie tylko wieczorem pomyśleć sobie: jutro zrobie to i to... i na tym się kończy :\

noddy ---ja mogę Oleńke wziąć o ile nie ma klaustrofobi i dobrą kondycje żeby się do mnie na pięte piętro wdrapać, bo nie ma windy w starej kamienicy. co do męża twojego to-- :D haha przykro mi ale jego pocieszyć nie potafie i musi się pomęczyć. lol :D

cześć dziewuszki!!! :D wstałam dziś o 13 i jestem suuuuupeeeeer wyspana bo położyłam się wczoraj o 19, ale coś czuje że za bardzo sobie pofolgowałam i dziś znowu nie usne. neska---> wiem co czujesz odnośnie zachowania męża. ja swojemy najchętniej oddalabym dziecko, niech on donosi to może zrozumie jakim jest ignorantem!!! żądamy wsparcia a wyparcia się na nas bo im brakuje rozrywki, nam też jej brakuje!!! no... to by było tyle. Jennny,Lula---> ale te maleństwa cudowne, a te pampy jakie się wielkie wydają mimo iż wiem jakie są małe.:D :D :D ja się z porodem nie spiesze, poczekam sobie jednak...ja się boje nacinania!:| jeśli ta kafeteria nie chodziła bo oni zmieniali szate graficzną to przynajmniej mogliby uprzedzić co? Miłego Dzionka!!!

allo

ależ on ma pare w płucach!!! mały krzykacz heh fajnie. życze Wam spokojnych nocy!!!! :D

MĄŻ JENNNY---> o prosze jaka ładna żetelna relacja, gratuluje prawdziwie twardej męskiej postawy z pępowiną:D nie wielu jest się w stanie na to zdobyć heh

MĄŻ JENNNY---> o prosze jaka ładna żetelna relacja, gratuluje prawdziwie twardej męskiej postawy z pępowiną:D nie wielu jest się w stanie na to zdobyć heh

małpeczka----> ano bóle były faktyczhnie bolące. takie nasilające sie, osiągające apogeum i słabnące jakby mi się dół macicy skręcał jak wyciskana szmatka. tak kilka razy a potem skurcz pobudził inne narządy do podobnej pracy i musiałam ruszyć do toalety:D i tak na raz albo na przemian podbrzusze i jelita. z początku myślałam że to biegunka ale po toalecie okazało śię że jednak nie.

gosiaczek---> dzień poślizgu tak? to i tak nie źle. a idź się nacie4sz zanim zaczniesz o nim myśleć jak o gracie z którym trzeba się wszędzie telepać:D to żart oczywiście, coś mi się dzisiaj język wyostrzył, robie się sarkastyczna. :P chyba nikogo nie uraziłam? to z braku snu.

Świetna fryzura:D wygląda na małe żywe srebro którego wszędzie pełno!!!

śpij słodko! :D

chciałam jeszcze zapytać jak wyłączyć powiadomienia o kolejnym poście w temacie, bo mi skrzynke zawalają na poczcie. moja mała kuzyneszka kończy jutro roczek, jest prześliczna, chciałabym, aby moja córeczka była podobna. aż musze wkleić linka z jej fotkami, myśle że moja ciocia się nie obrazi http://photos1.nasza-klasa.pl/dev2/0/004/285/0004285214.jpg http://photos6.nasza-klasa.pl/dev17/0/004/289/0004289201.jpg

dzwoniłam właśnie do męż a w sprawie tego ubezpieczenia czy załatwił z szefem poprawkę i naniusł mnie do ubezpieczenia rodzinnego. w razie czego mam jeszcze ubezpieczenie z Urzędu Pracy ale jeśli już figuruje w ubezpieczeniu męża to musze wysłać do Urzędu pismo aby mnie wyłączyli. kurcze czemu nic się samo nie robi?

wcale nie spałam i nie zamierzam do 20:00 musze przestawić mój zegar biologiczny bo się zupełnie rozregulował. :P

no właśnie nie wiem, chodze do gina na Joannitów czyli tuż przy tym szpitalu, ale to chyba nie ma znaczenia. nawet nie wiem dokładnie czy mój lekarz pracuje w szpitalu ale na pewno w jakimś gabinecie na Legnickiej. ponad to zastanawiam się czy meldunek ma jakieś znaczenie bo jeszcze prawnie nie jestem mieszkanką dolnośląskiego tylko opolskiego. chyba mnie wyślą do wojewódzkiego, jak coś. mam wizyte 24 to zapytam. chyba też bym chciała rodzić na dyrekcyjnej bo bliźiutko mieszka moja babcia:D

O! Angelika możesz mi powiedzieć w którym szpitalu wylądujesz? i czy robiłaś już tam rozeznanie?

Dzień Dobry!!!

stwierdziłam że najpierw śniadanko na wzmocnienie a potem dopiero wycieczki na zakupy:D kto jeszcze ma ochote na płatki kukurydziane? deklarować się to nastawie więcej mleka... :p

dziewuszki co z wami styczniówki już powoli się budzą a tu same śpiochy!!!!! ale wiem dzidzie was kopały i nie dały zasnąć do późna, co?

chyba zaczne się wybierać do sklepu, chce zrobić łazanki mężowi na obiad, idę więc po kiełbaskę i czego mi tam jeszcze brakuje... zapoluje tęż na jakieś ładne wątróbki drobiowe bo mam ochote zrobić takie z sosem :D mmmmmm.....