smutasek22222

Witajcie w ten piękny słoneczny dzień, dziewczyny udało mi się załatwić wcześniejszy termin obrony i jak się uda to w piątek będę Panią Magister :). Strasznie chcę się obronić jeszcze przed porodem, a termin dla całej grupy został ustalnoy dopiero na 26 marca, a mój lekarz powiedział że napewno nie wytrzymamy z małą w całości do końca miesiąca, więc może się uda trzymacje kciuki. Od soboty strasznie zaczęły mi puchnąć nogi, wczoraj miałam jak dwa baloniki, czy wy też tak macie??? Mała jest strasznie grzeczna dzisiaj puka do mnie delikatnie tylko od czasu do czasu. Relacja Maji z porodu dla mnie rewelacje :)

ciekawe co tam u madziuliny, nic się nie odzywa, ciekawe kiedy wraca do domku z maluszkiem i jak się czuje, może niedługo siędo nas odezwie

cześć wszystki, może pomi zaczęła rodzić :) bo coś jej nie widać, ja dzisiaj zaczynam 36 tydzień, oj już niedługo zostało, chciałabym żeby mała się posieszyła i urodziła się z dwa tygodnie przed terminem. Ja dzisiaj rano obudziłam się opuchnięta z deczka, na twarzy i dlonie miałam opuchnięte, ale teraz już jest ok. obiad u mnie jeszcze ne gotwy, mąż w szkole zaczyna nowy semestr więc mam jeszcze czas na gotowanie

Madziu gratulacje Ja właśńie dzisiaj spakowałam torbę do szpitala, wszystko gotowe tylko kosmetyki i szlafrok dorzucić. Strasznie mi ciężko się robi, a apetyt mam strasznie duży!!! Buziaki

Streptococcus agalactiae tak się nazywa ta bakteria którą mialam w moczu, ale groźna jest kiedy jest w pochwie, ale się naczytałam aż mii się płkać chce niby lekarz nie zwrócił uwagi zbytniej na to chyba zrobie posiew z pochwy na własną rękę żeby być spokojniejsza

ja poczytałam o tych bakteriach w moczu i się przestraszyłam podobno przez nie dziecko może dostać sepsy przy porodzie cały czas mi siedzi w glowie żeby małej się coś nie stało przez te bakterie boje się jak cholera

Sirusho mi wydaje się że jestem spokojna, ale niby wszędzie piszą że pod koniec ciąży są problemy ze snem, dzisaj wyczytałam w jakiejś mądre gazecie że lepiej się śpi po szklance melisy z łyżeczką miodu, może wypróbuje. Co do tego posiewu to też nie miałam, robiłam tylko mocz na posiew bo za każdym razem mam liczne bakterie w moczu, niby zapalenia nie mam żadnego ale jakaś tam bakteria wstrętna wyszła, ale mój lekarz stwierdził że jest ona bardzo często występującą w ciąży, ale mnie to i tak dręczy.

ale dzidzia maji śliczna i ona sama fajnie wygląda, widać szczęście na jej twarzy. Powiedzcie czy Wy też macie problemy ze snem, bo ja najpierw nie mogę się ułożyć i zasnąć a potem budzę sięw środku nocy i znowu to samo

cześć Dziewczyny!!! Ja co do pokarmu to nie mam nic zupełnie nawet kropelka nie spadnie, nie wiem czy tak ma być, czy coś nie tak. dzisiaj nie spałam pół nocy jak wróciłam z siku to nie mogłam zasnąć jakoś a mała skakało ile się dało, jednak dzieciaczki sąbardzo aktywne w nocy. Skończyłam pisać pracę, wysłałam do poprawy, mam nadzieję że nie będę musiała dużo poprawiać, powoli pakuję torbę do szpitala dorzucam co mi się tam przypomni. Nasze dziewczyny pewnie zajęte swoimi maleństwami, ale już mają fajnie. pozdrawiam serdecznie :)

To maja w miarę szybko poradziła sobie z porodem, też bym chciała dostać na chwilę porodu jakichś nieziemskich sił i szybko urodzić :)

serdeczne gratulacje dla madziuliny i maji trzymajcie się dziewczynki mocno

ale fajnie coraz więcej dzieci naszych się rodzi tzrymam kcj=iuki za madzię i maję. A ja coś czuję że urodzę 13 marca nie wiem czemu aele tak ostatnio mnie ta data prześladuje. :)

Sirusho nie jesteś sama, mój też jest obciążony po ojcu, ale trzyma się od alkoholu z daleka, chyba dlatego że za bardzo napatrzyl się jak on niszcy rodzinę, oczywiście nie jest abstynentem jak jest jakaś okazja to wypije, ale sporadycznie. Taki problem bardzo często się powtarza tylko chyba żadna z nas nie chciała o tym pisać

na początek gratuluję wszystkim naszym mamusiom, dzieciaczki śliczne. A ja jestem straszliwy leń wczoraj ledwo wstałam zjadłam śniadanie i znowu poszłam spać, czy wam też się robi tak ciężko jak mi???czasami czuję się jak słoń. Pracę skończyłam jeszcze zostało napisać streszczenie króciutkie i zakończenie problem mam taki że streszczenie musi być po angielsku i nie wiem czy sobie z tym poradzę, może któraś z was umie angielski na tyle żeby mi pomóc ;)

zapytam was jeszcze o jedno, od jakiegoś tygodnia raz dziennie czasmi co drugi dzień mam takie bardzo krótkie pulsujące bóle w krzyżu, czy to mogą być jakieś skurcze??? A teraz idę i ja może mnie misiek pomizia, chociaż jest bardzo pochłonięty oglądaniem filmu ;) dobranoc i spokojnej nocki

a ja głupia pomi myślałam na początku że to dzidzia tak miarowo stuka czymś, ale mądra jestem hahah właśnie moja mała ma tą czkawkę zazwyczaj jak już ja się układam do spania :)

co do tej czkawki to moja mała albo jej nie ma albo ja nie rozpoznaje kiedy ją ma, wczoraj wieczorem czułam takie pukanie miarowe ale niezbyt mocne nie wiem czy to właśnie mogla być czkawka

pomi superowy ten gronostajek, mój mówi do mnie najczęściej skarbie, nic specjalnego albo żabko, a ja do niego też misiu wołam najczęściej. Wiecie co rozmawiałam po południu z koleżanką, która pół roku temu rodziła bliźniaki w tym szpitalu gdzie ja mam rodzić i mówiła mi że ubranka dla dzidzia trzeba tylko na wyjście bo jak się urodzi to ubierają maleństwo w szpitalne i trzeba tylko chusteczzki bo pieluszki też zapewniają. Poza tym mówiła że położne bardzo miłe, ona zdążyła poznać tam wszystko bo leżała dwa tygodnie. Mój mąż sobie film jakiś ogląda a ja na ploty do Was przyszłam :)

Ja jakoś nie mogęsobie wyobrazićże w moim brzuszku mieszka też taki maluszek, już sięnie mogę doczekać swojego, zazdroszczę kropeczce że jużma swoją niunę śliczna jest

cześć Witam w ten piękny dzień, nareszcie przestał sypać śnieg i za oknem świeci piękne słoneczko, aż mi się humor poprawił :) Buziaki dla wszystkich brzuchatek :*

kropeczko serdeczne gratulacje, ale się cieszę, ja miałam wczoraj koszmarne popołudnie strasznie się z mężem pokłóciłam i wogóle jakaś płaczka straszna jestem bo cały czas mi łezki płyną, wczoraj myślałam że sięzapomnę tak płakalam i nie mogłam się zatrzymać ;( niby mnie przeprosił i wogóle był milutki ale mowię Wam strasznie mnie urazilo toco mi powiedział. oj nie mam na nic ochoty a humor okropny więc nie będę Wam zasmucać topiku

Sirusho, kurcze to pewnie się zdenerwowałaś, ale to dobrze że tata cały i zdrowy. ja to wogóle mam obsesję i cały czas się o wszystkich martwię. A teraz muszę podnieś się i iść obiad gotować buziaki

Pontifex jak ja lubię tych kompetentnych sprzedawców w sklepach, mąż stwierdził że im tego nie daruje i się wybierze do tego sklepu, no ale Twój rachunek mój bije na głowe. Nati moja mała też od czasu do czasu daje mi konkretnie popalić aż boli, ale tak myślałam że jak już się urodzi to będzie mi brakowało tego kopania ;) Sirusho ja pączka wczoraj wieczorem wcinałam bo już kilka dni miałam na niego ochotę, a wiecie że jutro tłusty czwartek, która będzie piekła pączki bo ja się takich trudnych zadań nie podejmuje :) chyba się do teściowej na pączki wybiorę chociaż wcale nie mam ochoty bo się ostatnio wkurzylam na teścia beszczelny przyniósł mi wagę i chciał ważyć ile przytyłam więc nie wiem czy pojadę na te pączki skoro jestem taka gruba w jego oczach, a przybyło mi ok 12 kg, więc chyba nie jest aż tak tragicznie

maja smutaska wymyśliłam dawno dawno temu i już tak zostało :) Ja na każdej wizycie mam robione USG, ostatnio byłam w 33 tygodniu więc wtedy miała ostatnie, jak dotrzymam do następnej wizyty 11 marca to napewno będę miała robione następne. Mój gin ma bardzo fajne USG wszystko widać na nim świetnie na ostatnim zdjęciu mam buźkę małej i widać na nim jak trzyma paluszek w buzi mówię wam słodkie, a buzia taka okrąglutka już jest. Właśnie się strasznie wkurzyłam bo kupiliśmy ostatnio z mężem Telewizję N i przez trzy pierwsze miesiące miała być darmowa a tu dzisiaj zaledwie po miesiącu przychodzi rachunek no szlag by ich trafił. Co tam dzisiaj u was na obiadek??? ja obrałam sobie ziemniaczki i potem będę chyba wątróbkę robić :/

no to tzrymamy kciuki bardzo mocno za kropkę :)