Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Figaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Figaa

  1. Teoria --> coś mi chyba poczta szwankuje, ale teraz powinno juz dojść :D
  2. Agnik83 dziękuję za milusie przyjecie mnie No na mnie też nuka czeka i co ?? i nic?? a pożniej tak jak piszesz wyrzuty sumienia mimo że ja czasu na naukę mam dużo, no ale tak to już jest że człowiekowi ciężko się zmusić. A co do uczuć macieżyńskich to ostatnio też mam takie naszczęście cheilowe napady, zwłaszcza jak przebywam z małymi dzidziami to mi sie to nasila :P Slę foteczki i czekam na opowiedz. A i przegladając te fotki doszłam do wniosku że pełno ich ale zadnych takich konkretnych, chyba sobie domowoą sesję zdjeciową zrobie :P:P
  3. hihi dajcie mi troche czasu na ogarniecie tego komu mam przesłać :P bo jeszcze w mmiedzyczasie obiadek gotuję. a nauka poszła w las, nie wiem kiedy ja sie zaczne uczyc :P
  4. figa --> no dokładnie lepiej poźno niż wcale :P a wiesz jakoś tak nie zastanawialismy sie nad tym zeby zaczac tak sie kochac, w sumie dla na bylo wszystko dobrze. A wogole to ja należe do panikar :P:P:P , jeszcze jakies dwa lata temu to panicznie sie balam ze cos by mi moglo wypasc, hihi no raczej ktos :). no bo wiadomo mloda dziewczyna jeszcze wtedy bez matury, a teraz to juz na studiach wiec dojrzewam :P:P:P aaaaaaa co najlepsze moj oczywiscie troche mniej panikujacy chlopak mowi teraz (chyba dopada go instynkt tatusiowy) :P ze fajnie jak by byl taki malutki bobasek a jego mama to juz by byla w 7 niebie jak bym w ciąże zaszłą:):):):):)
  5. hihi widzę że nie na wszystkich działa od razu \"3 4 \" :D:D:D madziak-1982 --> no bardzo tu milusio macie , i masz racje trzeba było w końcu o czym innym pogadać niż tylko o tabletkach. No i jak Wam to fajnie wyszło wszystko że taka więź się narodziła :) Ja też uciekam do łóżeczka bo już mnie plecki od tego siedzenia bolą :D Trzymajcie się cieplutko. Buziaczki
  6. madziak-1982 --> no no, ponad roczek to w sumie znacie się już jak łyse konie :D no i przez taki okres pogaduszek i wpierania się w trudnych chwilach to nie dziwię się że jesteście już uzależnione od siebie :):):):):) no i tak trzymać :):) no a ja postanowiłam tu wstapić bo bardzo milutko i tak cieplutko tu u Was. no i znow mnie dopada poczucie winy jak chyba wiekszość w tym okresie bo egzaminy się zaczynają i uczyc się trzeba a mi do tego nie spieszno :) Wtedy kiedy nauki nie mam to się nudze jak mops i nie wiem co mam ze sobą zrobić a jak przyjdzie do nauki to mam mnóstwo innych zajeć i robie wszystko zeby na notatki nie spogladać ale coż jak mus to mus :P
  7. madziak-1982 --> no prosze to już ladny masz dorobek , i fajnie bo mlodziutka mamusia jesteś :) my sobie też już myslimy żeby jakąś rodzinke narazie dwuosobową założyć, no ale wiadomo jak to jest czasem w życiu i szkoła i pracy trzeba szukać. aaaaa i dziękuję ślicznie za zaproszonko A co do samopoczucia dzisiejszego to nie martw się nie jsteś sama bo ja też mam dziś nie najlepszy dzień, ale czasem musi być gorzej żeby zaraz po tym było lepiej :):):)
  8. madziak-1982 --> oj no pewnie, że się nie gniewam :) jakis czas temu trafiłam na to forum i w sumie pierwszy raz zdecydowałam się że zapytam kogoś bardziej doświadczonego w sprawach tabletek niż ja :) i nie żałuję :P aaa no i ja właśnie jestem na etapie przełamywania się, w sumie mam juz 21 lat, stały związek, jakieś plany na przyszłość wiec nic by się takiego strasznego nie sało jak bym teraz wpadła, ale mimo to zabezpieczac dalej się bedę :) tyle że teraz już na wiekszym luzie będę żyć przynajmniej w sferze intymnej :P buziaki :*
  9. Gossienka - dziekuje, i coraz bardziej sie utwierdzam w przekonaniu ze jednak nie bylo warto tak panikowac, a w sumie to nie bylo tak ze to tylko ja nie chcialam , mi nawet czasem sie zdarzylo coś na temat kończenia w środku wspomnieć mojemu chłopakowi ale on też miał obawy no i w sumie jakoś tak od jednego razu do drugiego lecialo i sie przyzwyczilismy do takiego seksu i to w sumie troche z mojej inicjatywy był ten \"pierwszy raz\" do konca :) Ale myślę że masz racje po co facet ma myśleć o tym w ktorym momencie wyjąć . Powinniśmy sie oboje zrelaksowac i cieszyc chwilą. Dodam jeszcze że jesteśmy razem prawie 5 lat i przez ten czas nigdy sie nie zdarzyło że albo ja albo on bardzo chcielismy do końca wrecz przeciwnie baliśmy sie tego, każde z nas miało opory przed tym , ale i ja i on się przkonujemy do tego coraz bardziej. W końcu jest powiedziane że do niektorych decyzji trzeba dojrzeć. Pozdrawiam cieplutko :P
  10. Agnik83 - dziekuje Ci ślicznie i chyba właśnie o taką odpowiedz mi chodzilo, i teraz już w pełni będę korzystac. :)
  11. dzieki za mile przyjecie dziewczyny poprostu jestem strasznie przewrażliwona, ale wiecie co ja w sumie nie wiedze duzej roznicy w kochaniu sie do konca i w stosunku przerywanym. Piszecie jak bym conajmniej brała tabletki i kochala sie w dwóch prezerwatywach do tego.
  12. Cześć Kobitki, już jakis czas miałam sie spytac was o coś tylko jakos tak czasu nie miałam, bo pełno zaliczeń w szkole :( A co do tego pytania to jest ono oczywiście związane z seksem a dokładniej chodzi o to czy biorąć tabletki antynkoncepcyjne (w moim przypadku harmonet) mogę bez jakiś wiekszych obaw kochać się do końca, biorę tabletki juz w sumie od roku i zawsze z chłopakiem stosowalismy "stounek przerywany\" a ostatnio ( tzn dwa razy ) :) zdarzyło nam sie kochać do końca i własnie tak się zastanawiam że może juz dawno powinniśmy się na to przezucic ale jednak obawy są (chyba zreszta jak zawsze) :) Pozdrawiam Was serdecznie :*
  13. .. I nie chodzi mi o jakies pierdoły typu żel pod prysznic, tylko np jakas wycieczka albo pieniądze?
×