Figaa

o wow ale buty:D a to jest naprawde? bo tam jest oryginalna strona allegro:D

Kasiu, ale ona ani be ani me w kuchni, kiedys jak jakas zupe zrobila to lyzka stanela w garnku:D a ziemniaczki i kotlecik to przeca pych a jedzonko, a nie jakas zupa smieszna co ona sobie wymyslila:D a i nie gadaj ze ty nie gotujesz tak obrze, juz to widze, to o mnie mozna powiedziec ze w kuchni stoje dobrze moze tylko trzema paluszkami u nog a gdzie tam dwie nogi :D

Teorka to trza bylo w krzaki ich brac i spelniac fantazje:D Myszka hehe no ja wlasnie jem trzecia kanapke z serkiem topionym:D No a ja jak bylam w tym barze to stalam z jedna kolezanka i od nas wlasnie podszedl jakis jej kolega, fajny nawet, czarne wloski ciemna karnacja i zapoznaje sie ze mna i gada tam cos, a Ł wlasnie musial zczaic jak wstal zeby isc do lazienki i podszedl dal buzi w policzek i : -co tam Dziubku, kupic ci jeszcze jedno piwko? hehehe no on to wie kiedy sie ma pojawic:D

heheh no lecem i se strzelem:D nie no co ty, ja bym chciala po Bozemu:S Myszka dokladniej co to jest? a wiecie co dzis mama Ł opowiadala ze kuzynka Ł chcial ugotowac mezowi cos do jedzienia ( a nie umie gotowac) i napisala siostrze mlodszej (14 lat) zeby zapytala babci jak sie to dokladnie gotuje i przyszla do niej powiedziec, dodam ze to okolo 3 km:D pod dorke z gorki i znow pod gorke:D siostra przyleciala i poleciala jeszcze raz bo cos tam jeszcze kuzynka nie wiedziala dodam ze to bylo danie w stylu najprostsza zupa jaka moze byc . i sobie tak pomyslalam , dziewczyna 23 lata , mezatka , a nie umie ugotowac obiadu. nie rozumiem, wystarcza siemniaczki kotlet w panierce i slalatka zwykla, albo spaghetti, albo rosol, albo no placki ziemniaczane. A ona nie, ona chce cos wymyslnego ugotowac:D

heheh Myszka no nie joke tylko w sumie swieta prawda:D

Gosia cichaj bo my tu wszystkie tabletki jemy :) nie mysl o takich zeczach, choc przyznam ze ja rowniez mysle czasem o tym Myszka no wlasnie tak sobie tez kiedys myslalm bo pisalas ze oni sie tak kumpluja razem. a i chyba lepiej zeby to byl tata P niz jakis zupelnie obcy, no moze dzieki Tobie mama bedzie szczesliwa pod kazdym wzgledem:) tak jak np Łukasza kuzynki tata zmarl jakies 4 lata temu i ona poznala chlopaka i sie hajtneli (ci co bylismy u nich za starszych) no i ten jej juz maz ma wujka kawalera, a bardzo fajny gosc z niego. no i wpadla mu w oko mama tej kuzynki Ł. No i kiedys babcia Ł mowi ze jak by sie razem zeszli czy cos to ona by nie miala nic przeciwko, bo koieta mloda jeszcze jest . a babcia to jeste jej tesciowa, czyli mama tego wujka co zmarl. zamotalam?

eee no to jak rok to luzz, zleci szybko:) jak ja powiedzialam Ł ze (zazartowalam) bede miala dziecko w wieku okolo30 lat (on by mial 33) a on na to: ehe juz, jasne. znaczy ze on tak dlugo nie bedzie czekal, kiedys jak mnie dopadl to mowi: zrobimy sobie dzidziusia? :D

sensie* to jak przelotem to nie chytaj o moich stringach na chodniku:D

Teorka w siesie ze chce miec spuszczaona grzywe a nie ulizana do tylu.

heheh a dzis babcia Ł, nooooo weronika to sie poprawila troche (czytaj zgrubła) :O heheh a babcia wazy kolo 80 wiec jej nie przebije:D moglam jej to powiedziec

Gosia no to ile to roboty? Rozmawiacie czasem o tym ze moze juz czas?

Gosia to ty masz dwie siostry?

ooooo tez bym chciala grawer po wewnetrznej stronie:) dzis zazartowalam do Ł ze moze mnie wpisac do telefonu Absolutne Bostwo a on do mnie gdzies to uslyszala od wirtualnych kolezanek na kafe:D

heheh no moze i wzialo:P:D jak czasem ide ulica to zagladam kontem okza do wozeczkow:):D

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/20a9e882d8ebb601.html i taka fryzura z racji tego ze nie kozystnie wygladam z ulizanych wlosach.

1. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8a9badbb5c54f470.html 2. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/084df4f62d551cee.html 3. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c56973697b2c3621.html 4. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/41f6fe5fec7484f9.html tylko jak dla mnie to bardziej zlote niz srebrne. choc nie chodze w ogole w zlocie a podoba mi sie jak obraczka sie odznacza:) i piersionek tez chce w zlocie normalnym. tak zesmy sobie pogadali troche. powiedzialam Ł ze fajnie by bylo jak bysmy sobie teraz w taka ladna pogode poszli z dzidzusiem na spacer:) a jego mama weszla i on jej to powiedzial a ona oczywiscie ucieszona i mowi: no to ile to roboty:D ja bym sobie spacerowala teraz z wnuczkiem \\a:D hehehe ona jak by w wnuka\\czke miala to by chyba oszalala ze szczescia:D:D:D:D

zaraz wklejam

Łoooooo kinia to ty przepraszam, cos mi nie pasowalo jak pisalam:D

Monika wlasnie kurcze jak to zniknely, moze ktos sie w banku pomylil i przelal z innego konta:( No a jak tam, rozmawialas z Tata o ewentualnym wyjezdzie? ja tez mialam tak ze z mama lepszy uklad jesli chodzi o krycie mnie:D tzn czesto wychodzilam i jak sie spoznialam to mama mowila ze siedzialam u kolezanki w bloku obok, ja wtedy z Ł smigalam, ale to dawne dzieje.

Agu no mistrzostwo szkoda ze w takiej dziedzinie , jeju a jak ja bym szla z jakas kolezanka a ona patrz ktos zgubil majtasy to bym chyba sie zapadla pod ziemie. a jak bysmy wracali z Ł razem i powiedzial by ze moje stringi leza na chodniku to zeszla bym od razu:O:D jeszcze jak glupia pinda sie czailam zeby chwycic te majty tak zeby nikt nie widzial:D

a dzis mowie Ł: kurcze no widzisz jak glupio wyszlo ze sie znalezlizmy w tym samym miejscu a on: czemu? ja sie tam ciesze:)

a ja sie lubie przytulac zawsze:D przed @ po i w trakcie, doslownie zawsze:)

chcecie uslyszec? znaczy przeczytac? łooooo matulo ale wstyd:O byl dzis szybki seksik i sytuacja zmusila mnie zebym gdzies schowala stringi, a bylam w spudniczce i na gorze mialam juz ubrane bluzke i bolerko i niewiele myslac stringi za bolerko przy biuscie schowalam. i zapomnialam ........... wyszlismy z Ł ode mnie i szlismy do niego. teraz wracam a tam n srodku chodznika moje stringi leza:O ::D:D:D:D:D:D po seksie poszlam sie umyc i zalozylam nowe majtki i spodnie i zapomnialam o stringach:D wyszlam z psem teraz wzielam je i wyzucialam do kosza:D mam nadzieje ze nikt nie widzial. hehehe ani ja ani Ł nie zauwazylismy ze wypadly:D:D:D:D:D:D:D:D dobrze ze nie szedl ze mna bo nie mam zamiaru mu tego mowic nawet:D:D:D:D:D:D

hej ja to nawet po roku brania dostawalam regularnie co do dnia i praktycznie co do godziny:) a dzis jestem przy 6 tabletce po przerwie 2 miesiecznej i do dzis mi sie okres nie skonczyl:O o prawda malo jest ale jest:O ale jak wczesniej bralam tabsy to nie mialam krwawien przez caly miesiac i mam nadzieje ze teraz tez tak nie bedzie.

heheheh to znalazlam na innym topiku: HEJ KOBIETKI proszę was o pomoc!! biorę od pół roku novynette i czuję się tak samo jak przed ich braniem ale ostatnio coś mi jeżdzi w jelitkach ,czy istnieje prawdopodobieństwo zajścia w ciążę podczas trucia się nimi ?? to chyba bylo by bezsensem zarzywania ich co nie?? stwierdzeni ejezdziw jelitkach powalio mnie na lopatki:D