Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Figaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Figaa

  1. a i ze mna to jest tak ze owszem mogla bym jechac gdyby to bylo teraz odrazu pod wplywem emocji wsiadam w pociag i jade a jutro wstane i pewnie juz mi troche przejdzie, choc nie wiem bo to jutro ma wlasnie isc wiec moze mi sie jeszcze w ciagu dnia cisnienie podniesc i moze jak sie w kurwie na maksa to pojade. a i ciekawe co ile teraz takie wypady beda robic. a i mowilam mu jeszcze ze nie mogl sie np na dzisiaj umowic, bo my teraz oostatnio mamy czas tylko w sobote tak posiedziec razem ale nic sie nie odezwal. a nastepnym razem jak sie umowi z kolegami i koledzy wezma dziewczyny topowiem mu ze mi cos wyadlo i zeby szedl sam, ciekawe czy wtedy bedzie taki mocny:O
  2. no wiesz ale z drugiej strony my nie chodzimy osobno wiec Ł moze chce troche posiedziec tylko z kolegami . tylko kurwa ze akurat teraz. on ogolnie jak cos postanowi a jeszcze sie ze mna pokloci to za ic nie da sie tego odkrecic , ma focha i tyle. zadko sie to zdarza bo zadko, ale zdarza:O no i mowi mi ze ci faceci tez maja laski i one im pozwalaja, juz mu mialam powedziec ze ja to ie one wiec niech mi takich argumentow nie przedstawia bo mnie nie ruszja. no i najbardziej nie rozumiem czemu mowi ze nie wie o ktorej wroci jak by nie mogl wrocic o 24 i sie spotkac ze mna normalnie, albo przyjsc do mnie na noc albo u niego zostac. pewnie dlatego ze ich posiedzenie moze sie przedluzyc ii ona w koncu nie chcial by zebym wiedziala ze wrocil np o godzinie 3 nad ranem, a ida chyba do baru ktory jest kolo nas, wiec ma minute drogi do niego. bo wlascicielem tego baru jest ich majster i oni zazwyczaj sie tam spotykaja. no i własnie jechalabym moze ale sie zdecydowac nie moge, znajac mnie wpadlam na pomysl ale go nie zrealizuje.:O
  3. Gosia no to moze ta twoja masc choc troche sie przyda dla malza. kurcze szkoda ze musisz czekac do natepnego czwrtku, a nie mozesz do niego zadzwonic, moze by dal cos bez recepty
  4. no wiesz Teorka to nawet chyba nie chodzi o to jakdlugo mozna sieziec , tylkonawet jak by go dupa pd tego siedzenia bolala to by siedzial zeby glupio nie bylo przed nowymi kolegmi.
  5. loj nawet sobie nie wyobrazasz jak bym chcial:D no wlasnie tak sie chyba nie da, zreszta nie chce sie podlizywac. foch by sie przydal, czasem trzeba cos zmienic bo sie mozna we wlasnym sosie ukisic:O a chodzenie przez ponad 5 lat i widzenie sie non sto codziennie to moze to daje takie efekty.
  6. no wiec tak: dzwonilam i powiedzialam ze moze jak wroci to niech zadzwoni i pojdziemy do niego posiedzimy razem, a on na to ze nie wie o ktorej wroci, ja mu na to ze nie kaze mu siedziec godzine z kolegami i wracac zraz tylko posiedzi do tej 23-24 ja i tak siedze w domu i nie spie i znow swoje ze nie wie o ktorej wroci. bo wiesz mam wrazenie ze on musi siedzie c ztymi kolegami do konca zeby nie bylo ze pierwszy raz poszedl i musi wysc bo laska mu kaze wracac.
  7. o wow 1200 moja:P:D chociaz z tego sie moge cieszyc:O
  8. nie ma nikogo bo weekend i nie mam komu biadolic a jutro bede sama w domu siedziala:O:O:O:O:O:O:O:O:O
  9. hehe to j jestem jak dotad najstarsza mam 21 latek
  10. a no i wlasnie gadalam z ostatni dziewczyna ktora szla by na dysoteke i ma jutro na popolunie i nie da rady, jedna na disko sama bez faceta nie pojdzie a eszce jedna nie bo jedzie do babci na wakacje z rana. wiecie co przeszlo mi przez mysl jeszcze zeby jechac do babci na tydzien, ona mieszka pod Warszawa prawie w Skerniewicach. ale jak tak bardziej mysle to bym pewnie nie dala rady tak jechac. no dupa jestem i tyle:O i jestem sama na siebie wsciekla. no bo wlasnie nawet nie wiem czy jest sens sie tak zloscic, no ale z drugiej strony musze byc slowna i nie zmieniac decyzji. hehe teraz widze ze latwo sie mowi do poki nie jest sie w takiej sytuacji:(:O
  11. Anika supe udany zakup. Poprostu swietne.:) a ja mam kurwe jak jasna cholera teraz. siedzielismy z Ł na lawce i Ł wyczil moment jak nam sie fajnie rozmawialo i mowi mi ze umowil sie z chlopakami z nowej pracy na piwo jutro na 19. ja mialam mu mowic wczesniej tylko zapomnialam ze moze jutro sie gdzies wybierzemy we dwojke bo ostatnio zadko mamy tak czas dla siebie zeby pogadac. a on mi tu z piwem wyskakuje. na to ja ze pojde jutro na dyskoteke a on: \" taaa spoko ze po dyskotekach sie bedziesz wloczyc, ja ide tylko do baru\" tak tylko ze mi nie sprawi przyjemnosci siedzenie w barze tylko jak juz cos wole sie sobie gdzies potanczyc. tylko wiecie my zazwyczaj nie chodzimy osobno, a ja naprawde myslalam ze spedzimy sobote wieczor razem:( zawsze gdzies razem ze znajomymi chodzimy juz nie pamietam iedy ostatnio bylismy sami a to z jego mama siedzimy a to pojedziemy do jego bbci a to siedzimy kolo bloku i jakis kolega sie przyczepi. ostatnio mowil ze musi sie kiedys z tymi z pracy umowic bo oni sobie tak chodza razem i to ze swoimi dziewczynami. tak sobie mysle czy to nie podchody byly:O no i po tym juz mu sie rozmawiac odechcialo i mowi ze mnie odprowadzi a ja ze nie i siedze na tej lawce bo chcialam jeszcze posiedziec na swierzym powietrzu a ten focha zalapal i juz mu sie rozmawiac nie chcialo, a ten debil poszedl do domu, w koncu zadzwonilam ze ma wyjsc bo on warunkow nie bedzie mi tu stawial , wyszedl odprowadzil mnie i w miedzyczasie poweidzialam mu ze musze troche odpoczac bo jak on gdzies sam wychodzi a mi nie da sie rozerwac to cos tu jest nie tak, a ja tez potrzebuje sie wyszalec troche a nie tylko w domu siedziec:O najbardziej mnie w tym wszystkim denerwuje to ze tam u niego w pracy ogolnie to pija sobie nawet podczas dniowki wodke albo piwa, wiecie takie luzaki, nie lubie takich. a ł nigdy taki nie byl zeby pic tak, a on jest bardzo podatny na zdanie innych, glupio mu odmowic. i np nie przyjdzie do mniejak do niego zadzwoni, bo inni faceci siedza to on tez posiedzi ( tak jak by nie mial swojego zdania i nie umial od nich odejsc zeby oni cos glupio do niego nie gadali) no i w rezultacie nie powiedzialam mu o tym ze chcialam gdzies wyjsc razem z nim, co sie bede produkowac. no i teraz nie wiem jak rozegrac to ze nie mama ochoty sie z nim widziec i czy wytrzymam i czy byl w ogole sens tak moic, moze sie troche zapedzilam:O doradzcie cos :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(
  12. ooooooooooo Agulina , hejjjjjjjjjjjjjjjjjjj , jak bylo? seksu duzo:P
  13. arianka,Reninka dokladnie tak jak piszesz:) o to tu mlodziutkie dziewczyny sa:) ja w waszym wieku dopieor poznawalam co to tabletki:D
  14. http://www.onet.tv/28982%20,3011,3,2282581,0,1,3,szukaj.html?q=paznokcie widzilyscie
  15. wow no to naprawde szybkko ci sie udalo zabobiec a nie balas sie ze moze jednak do konca postinor nie zadziala? a mialas poznij jakos opozniona miesiaczke albo jakies skutki uboczne?
  16. hehehehe a moze bys nawet musiala szyc staniki na miare:D
  17. ło matuloooooooo ja czasem mysle ze te laski niektore to sie decyduja na na tabsy z powodu rosnacych cycuszkow. a to nic innego jak woda nagromadzona i zatrzymana w organizmie:O hehehe trzeba jej powiedziec ze beda jej rozly co roku o jeden rozmiar::D:D:D:D:D:D:D:D
  18. moniak o wow, ja bylam dos mloda jak zaczynalam wspolzycie i bardzooooooooooo bardzoooooooooo okropnie balam sie ze wpasc moge. a jak by mi gumka pekla to bym chyba wykitowala. Naszeczescie caly czas jestem z tym samycm chlopakiem:) Reninka a no i lwanie czytala ze pierwszy raz p trzech latach zwiazkku wspozylas, podziwiam:)
  19. Reninka wiesz tak z perspektywy czasu top zazdroszcze ci bo ja pierwszy raz mialam w gumce bez innego zabezpieczenia i balam sie ze peknie albo zle sie zalozy albo sie zsunie i tylo co chwila sprawdzalismy czy jest z nia ok. a to dodatkowy dyskomfort i zwikasza strach. a @ napewno przyjdzie, Ewusek90
  20. a ja wlasnie manne na mleczku zjadlam :) pycha
  21. No Teorka rzeczywscie z tej samej piosenki. a ja caly czas ja spiewam:D and I\'m gonna miss you like a child ...... jejejjejejejejejjejeje:D
  22. ja nie wiem co te chlopy takie:O moj z kolei jak go sie pytam o cos to zazwyczaj nieeee wieeeeem albo tak nie no albo aha no dobra ehe e :D:D:D:D:D:D:D takze przy mojej gadatliwosci to wiedzcie jak sobie pogadamy:D:D:D:D:D
  23. no to z kolei moj ajedna kolezanka poechala do angli bo jej rodzice tam byli i oni mieli swoje wlasne mieszkanie m2, no i rodzice sie przeprowadzili a ona zjechcla z chlopakiem. i ona pracuje gdzies w jakims archiwum, albo w bibliotece przy tegalach, cholera ja tam wie, nie pamietam i dobrze zarabia a ze mieszkanie wlasne to luz z oplatami. a druga pochala z chlopakiem i pracuje na myjsni samochoowej czy jakos tak no i caly czas tam siedzi.
  24. wedlug mojego tlumaczenia to wydaje mi sie ze: Mam nadzieje że wiesz Mam nadzieje ze wiesz że to nie ma nic wspólnego z tobą .......................................... Teraz nadszedł czas żeby być dużą dziewczynką A duże dziewczynki nie płaczą Nie płaczą Nie płaczą Nie płaczą no a w przeliczeniu na nasz kase to ile bedzie zl z tych funtow, nie wiem ile funt teraz stoi.
  25. tzn jesli nie chcesz to nie odpowiadaj:)
×