milkyway
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez milkyway
-
A może o dupie Marielli? W końcu było być! M. żartuję hi hi hi...
-
Oj! Opierdoliłam właśnie szefa jak bułki z masłem! Ale mi się dobrze zrobiło! Ha! :-D skarbuszek, myślał by kto, że ty taka nieśmiała jesteś he he ;-) A ja wczoraj kupiłam sobie aksamitną sukienkę czekoladową w rozmiarze 36. Wyświechtałam wczoraj ryj z wieczora, przywdziałam kabaretki, zerżnęłam się w tę suknię (jak kot w pioch ;-) i gadałam se z lusterkiem. Jeszcze sobie piwko do tego otworzyłam... No! Od razu człowiekowi lepiej!
-
skarbuszek, NIE! Porozmawiajmy o seksie, o rozmiarach ;-), o dupie Maryni i innych skarbuszków... rób co chcesz, całuj, grzesz, tylko nie pisz! Ciekawe, co z kochaterką, mad... Margi, gdzie jesteś? Jak myślicie, czy zuzka jest tutaj?
-
Tęskniłam za Wami skarbunieńki... No taaaaaaaaaaa.... Kafeteria się wali ;-), kafeteria się pieprzy ;-) I to wszystko beze mnie ;-) :-D JTW, no jak? Stawiasz? Chyba temu swojemu... ;-)
-
inki, najlepiej to się skupia w łazience ;-) ... u mnie na biurku też niezła kupa wyszła od tego skupiania się... papierów... zaległych... muszę się odkupić ;-), bo guzika do kompa nie mogę ostatnio znaleźć... (no i jeszczem blĄdynka ;-), która przy komunikacie \"naciśnij dowolny klawisz\" pyta: \"a gdzie jest dowolny klawisz? ;-))) Mój mówił... och jak on nie mówił... słoneczko, skarbuniu, koteczku, później to i kochanie się pojawiło... Oj kochał mnie on kochał... I nigdy mnie nie zapomniał przez tydzień ;-) To już po setce? ;-) Qrnia! Też chcę po setce! ;-) Może być czysta ;-) :-) (bo nie wiadomo, co się trafi he he) Trzeba dół zalać. No to chlup!
-
M., Ty go gołębiem wysłałaś? czy jak? ... bo ja cała w nerwach ;-)
-
skarbuszek, on jest.
-
M., napisz mi proszę dokładnie kiedy. Może być na maila. Masz go jeszcze? QJM, to może być w tym samym dniu...
-
M., a do Ciebie kiedy z kwiatami można uderzyć? M., mam doła... buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu....
-
JTW, Wierszyk dla Ciebie: Strzela piorun w sosny, strzela piorun w dęby Jak Cię kochaś zdradzi, strzel mu prosto w zęby! A teraz śpiewamy... Sto lat, sto lat, niech żyje żyje nam!....
-
dla osamotnionej, dla Was, dla siebie... Kiedy się jest samotnym chce się być we dwoje ale we dwoje będąc jest się zawsze we troje: trzecie jest to samotne które jest nadal samotne. (M.Wine) \"Jedno Rozstanie\" Czemu on jej napisał: Nie mogę żyć bez ciebie? I czemu ona jemu napisała: Nie mogę żyć bez ciebie? On pojechał na zachód. Ona na wschód I oboje żyją. (C. Sandburg)
-
inki, nie. Jestem \"obok\" ślubnego.
-
Nie \"wejście smoka\" żadne... atak klonów tu mam i matriks reaktywacja w jednym... dla smoka ;-) wstęp wzbroniony. zakaz wjazdu wszelkich pojazdów. Tymczasem... [wiadro melisy] luuuuuuuuuuuuuu..........!!!!!!!!!!!!! [miód na serce] luuuuuuuuuuuuuuuuuuu...........!!!!!!!!!!!!!!!!! Która to pytała o sposoby na męża, by nie tykał? Można zakładać antygwałtki, majty z klapą albo takie \"na okres\" - najgorsze, zapuścić futro na nogach, mieć stan napięcia przedmiesiączkowego, śródmiesiączkowego, pomiesiączkowego, chodzić po domu w rozbebłanym dresie (koniecznie - krok w kolanach), twarz koniecznie bez śladu make-up /\"z twarzy podobna zupełnie do nikogo\"/, włos nie pierwszej ani nie drugiej świeżości - koniecznie \"gniazda\" tu i ówdzie... dla niego w prezencie - książka - A.Słodowy - \"Zrób to sam\"... Uwaga! Odstraszenie może być tak skuteczne, że pójdzie na inne. 2 opcja: kładziemy się na plecach (pozycja \"na kłodę\"), rozkładamy szeroko nogi i czekamy... w międzyczasie można patrzeć w sufit i myśleć \"o farba odpada... trza by pomalować...\" Dla Was:
-
JIW, nie pisz już więcej (do niego). Wtedy dopiero \"przegniesz\"... Pewnie już przywykł do Twojego obstrzału i dlatego zobojętniał. Uodpornił się. Sklej go. Zmień strategię. Nie pisz. No właśnie... \"nienawidzę go\"... lepsze byłoby \"jest mi obojętny\"...
-
Och! Sms przyszedł! \"Super tanie smsy w POPie! Wystarczy kupić pakiet za 12zl zeby dostac 200 smsow do Idei po 6gr kazdy!\" Chyba se bede q-va sama do siebie te smsy wysyłać :-p JIW, jesteś? Uwielbiam te teksty... \"może ci w czymś pomóc?\" Tak, q-va. Chyba w skopaniu d... tak, żeby nie mógł na niej siedzieć ani używać do czegokolwiek innego. Kocham te teksty niby-łagodzące-sytuację... \"Zostańmy przyjaciółmi\", \"Musimy sobie pomóc nawzajem\", \"Ty jeszcze ułożysz sobie życie\", \"To dla twojego dobra\"... JIW, Ty możesz go chociaż smsem wyciąć z butów.. Ja nawet tak sobie ulzyć nie mogę, bo jeszcze mnie z roboty wyjeb...e, jak inaczej (wyj...ć) nie może ;-) ... albo nie daj Boże neta odetnie ;-)
-
Bo jest sadystą i egoistą. Jak nie może dać Ci siebie całego, powinien Cię zostawić w spokoju, jeśli miałby choć odrobinę altruizmu. JTW, wiem, wiem... tak naprawdę jesteś bardziej nieszczęśliwa, jak się nie odzywa... tak? Tylko, q-va, to jest takie przedłużanie agonii... to jest taka rozłożona w czasie nieszczęśliwość... ...sztuczne podtrzymywanie przy życiu tej niby-miłości, która staje się ciałem, ale nie staje się duszą... lepiej by zamilkł na zawsze... eutanazja... ciach... tak... byłabyś bardzo nieszczęśliwa... ale tylko przez jakiś czas...
-
skarbuszek, za radą M. - [spodnie z plamą] ;-) Mariella, jak spodenki? kupiłaś? liczę na fotkę. :-) ja tu juz zostaje --> welcome to Shmatex! ... ziemniaki jak ziemniaki... ważne, by zupa nie była za słona ;-) kb, bawimy się, jak nie damy...? ;-) ola****---> gdzie jest ola? ola wróć! JTW ---> - taki jeszcze-nie-urodzinowy, taki po prostu.. inki ---> oddychaj, żyj więc pełnią... nie tylko księżyca :-) Oj baby baby ---> Witaj w klubie! Free at last! ... czego wszystkim tu obecnym i nieobecnym życzę.
-
JTW miało być... sorki. - przeproszeniowy :-) skorpionek... hmm... on też... skarbuszek, gdzie spodnie dać? do pralni? ;-)
-
Nieeeeeeeeeee... jiw chyba za jakieś 3 tyg. do niego jedzie z tą fajną koleżanką. Ojojoj... nas-troje... ich-troje... ich-dwoje... jiw, kiedy to święto? No dobra... codziennie będę tu sadzić kwiata. Może to dziś??? W ogrodniczkę się zamienię, ale co tam... Dla jiw mogę nawet przesadzać ;-)... i mówić bez ogródek... ;-) ... bylebym nie zeszła z kotów na psy... ogrodnika ;-) :-D
-
M., chciałaś mnie obrazić?? ;-) No przecież pokazałam moje różowe pazurki na fotce! Fakt, jest fakt (fucked)... że czasami mam jaja ;-)... w żurku ;-) i kiełbasę... z żurka... między nogami ;-)
-
Ja dziś mam 2-miesięcznicę. Hasło na dziś: Pierwsze koty za płoty! A koty to się kastruje, nie? ;-) hmmmmmmmmmm... M., może skok w bok i ciągnięcie druta? ;-) :-D
-
skarbuszek, zaraz sprawdzę na mailu ;-) Coś jej nie ma... Może właśnie teraz sie puszcza? ;-) Napisała, że może co puści... byleby to nie był paw, wzorem Organikowego kotka ;-)
-
M., puść SIE! Na fotce jakiej. Niekoniecznie od pasa w dół. ;-)
-
skarbuszek - porżnięte... porżnięte! ;-) no, ewentualnie porąbane ;-)
-
Organika, bez gryzienia! Jeszcze by mi czym bryzgnęła ;-) Mariella, fotki poszły do Cie. No wiesz w łazience? Przepychanie rury? ;-) A może to był hydraulik? No, no... niezła z Ciebie rura ;-)