Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

milkyway

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez milkyway

  1. skarbuszek, ja to niedzielna jestem ;-) Jeszcze się chyba nie zalogowałam w poniedziałku.
  2. Ano właśnie. Pięknie było. Sie skończyło. Zdobywało się szczyty, a potem się ma doła. Organika, niech moc będzie z Tobą :-D
  3. Oj skarbuszek, to by trzeba było \"siebie\" zniszczyć, żeby się nie budzić ze wspomnieniami, by nie oddychać tym, co było, nie chodzić do pracy (ja to mam przechlapane), wywalić komórkę zbrukaną smsami, e-maila dilitnąć, który to był świadkiem pisanych czułostek, no i właściwie to zniszczyć całą garderobę, bo w sumie wszystkie gacie miały swój któryś-tam raz ;-)
  4. skarbuszek, chyba tak. Wracać. To uodparnia. Trzeba przejść przez to wszystko. Lepiej, żeby się od razu "wybolało". Mam dziś na sobie gacie, w których zrobiliśmy to pierwszy raz he he. :-D Prane były, prane... ;-)
  5. Prawie dwa... a może chwila? a może cała wieczność?
  6. M., to rezygnacja. Miło się spotkać z dawną swą rozpaczą - słuchaj stara - powiedzieć - co się z tobą stało wyprzystojniałaś nie pociągasz nosem nie jesteś już jak diabeł smutny z urodzenia wyleczyły się rany wykąpały cię deszcze można jędzę pokochać gdy żyje jeszcze /ks. J. Twardowski/
  7. skarbuszek, a to kiedy Ty się odkochankowałaś? To świeżyzna jakaś? Ja tam non-stop wary szminą poprawiam. Oko wielkiego brata patrzy.
  8. skarbuszek, wpisz [dużo dużo Metaxy] ;-) :-D
  9. Oj mi to dzisiaj jakoś tak nie do śmiechu. Poważna jestem jak muzyka Pendereckiego. Może dlatego, że trochę zapiłam wczoraj i dzisiaj żem zamulona i śnięta jak śpiąca kurewna. Może tradycyjnie - klina klinem. Skarbuszek, dawaj Metaxę.
  10. Bdtk, nie to że zła jestem, ale chętnie bym kopnęła i pokazała, gdzież ten zadek jest zlokalizowany, bo jakoś często mu się z mózgiem mylił. ;-) I to tak, żeby dobrze zapamiętał...
  11. Oj kochają, nie kochają, zostawią, nie zostawią... Do dupy to wszystko - dosłownie i w przenośni. Powtórzę po raz trzeci (albo czwarty): nawet gdyby zostawił, jak być z palantem, który zostawia swoją rodzinę? Nic chyba tak źle nie świadczy o człowieku. Zostawi rodzinę - źle... Nie zostawi - też źle... Kochanka trzeba zostawić i kopnąć go mocno w dupę na pożegnanie.
  12. uuuuuuuuuuuuuu..... Bdtk, schodzisz na psy, moja droga ;-) :-D
  13. Czas najwyższy, żeby \"kurcze blade\" przestało być blade zresztą ;-) Proszę się oczernić! ;-)
  14. Może się czymś zawstydziłaś? ;-) Proszę się zaczernić! Przecież my tu w Szmatexie wstydu nie mamy ;-)
  15. No dobra, ale co mam wpisać, żeby mi się taki rysuneczek zrobił? Napisz ze spacjami po nawiasie, żeby się nie przebuźkowało pliz.
  16. No dobra, ale co mam wpisać, żeby mi się taki rysuneczek zrobił? Napisz ze spacjami po nawiasie, żeby się nie przebuźkowało pliz.
  17. Uwaga, testuję: Qrde, jak to było?
  18. Qrde, jak się robi buźkę płaczową? Jak wchodzę na \"emotikony\", to mi się pokazuje \"category sex. access forbidden.\"
  19. A ja nie mam pieska, ani kotka, ani tym bardziej ptaszka ;-) bu... Nawet owsików nie mam... ;-) NIC nie mam!
  20. Bdtk, no nie bądź taka... przyszłaś se do szmateksu popatrzeć? No co Ty? ;-) :-D A ja chciałabym mieć psa. Albo kota. Dokarmiam blokowe...
  21. kochaterka, na sercu jak na sercu ;-) ;-) eee, ja też dziś odrzuciłam barchany i stringi czerwone przywdziałam... trochę piździ ;-) po... tyłku, ale co tam! aaaa! i nogi wydepilowałam! :-)... już zaczynałam wyglądać jak w getrach ;-)
  22. JTW, no właśnie... jest tu taki jeden... yyyych... aż mnie ręka świeżbi. Eeeeee... szkoda ręki. Może się jeszcze przyda, mimo że to second-hand ;-)
  23. JTW, wolałabym się wyładować ;-) Oj, gdyby nie idea, to bym zapomniała, że mam komórkę... nikt mnie nie kocha... nikt mnie nie lubi... bu. Oj fajnie tu w tym naszym szmateksie ;-) My to teraz takie bardziej second-hand jesteśmy, nie?
×