ja-neczka

Cześć kobietki:) Co sie dzieje dziewczynki? zabraniam Wam tak mysleć, uprawiac jakieś czarnowidztwo! Wasze dzieciaczki mają sie dobrze, potrzebują spokojnych rozważnych mam, widomo ze ciąża to stan obaw czy wszystko ok, ale musicie myślec pozytywnie, wierzyć ze Ktoś nad Wami czuwa i bedzie dobrze. Ja to wiem. pOzdrawiam Was serdecznie

Hej kochane:) Przepraszam ze tak późno wpadam na kawkę, ale w pracy taki zapiernicz się dzsiaj zrobił ze tchu zlapać nie było kiedy, a i jeszcze zaraz muszę lecieć na zebranie szkolne :O Kruszko, jeszcze raz gratuluję i sciskam i całuję:) Ty to masz sie dobrze, uwierzyłaś juz czy jeszcze nie? Dzisiaj przyjaciółka odebrała wyniki bety, a właściwie to ja jej odebrałam i są bardzo zblizone do Twoich Kruszko, ma 627 przy normie 4-5 tydzien 75-2600. Strasznie się cieszę, aż się rozpłakałam, bała sie odebrac sama wynik... i troche cieżko na sercu, ze mój był inny :( Gosiu, mnie najbardziej wkurza takie uogólnianie, wszystkie cykle 28, owu 14 i to od lekarzy :O Kto jak kto ale oni powinni wiedzieć, ze mało jest modeli książkowych, a nawet gdyby miec przez rok cykle 28 dniowe to nagle może pokazac sie 30 dniowy i co wtedy z tą owulacją?? Ja bym zmieniła lekarza. Kiedyś też byłam na pierwszej i ostatniej wizycie u pewnej p.doktor i mówię ze planuję ciąże, a ona co bralam w poprzedniej i od razu bez badan dała mi recepty na clo i duphaston:O który miałam brać oczywiście od 14dc Emi, Ty nie patrz na to kiedy będzie owu, tylko działaj kochana. Dużo zdrówka dla synka Dziewczynki drogie, ściskam Was bardzo mocno i lecę ogarnąc się na to zebranie, bo tam oczywiście wśród mamuś rewia mody :O Reniu, martwię się o Ciebie, machnij choć łapką Antellko, Ty też odezwij się kochana Buziaki dla Was, czy któraś może zrobić za mnie obiadokolację?:D

Hej Gosiaczku, wreszcie, nareszcie Co za lekarz, ze nie dał Ci skirowań? :O Nie chce byc źle odebrana, ze sie wymądrzam, ale kochana luteine bierze się na 2-3 dzień po stwierdzonej owulacji, nie możesz jej wziąść za wcześnie, no chyba ze owu masz zawsze 14dc. Czytalam na forum, ze lekarze nie patrza kiedy wystepuje owulacja tylko przepisują od tego i tego dnia cyklu, a przeciez przyjeta za wcześnie zahamuje owulację i bedzie działać jak antykoncepcja:O a chyba nie o to chodzi. Kruszko, i co z wynikami?

Cześć, pobuuuuuuudka:) :D Kochane , prosze mi sie tu zaraz odfajkować, co to za strajk? Kruszka Emi Renia Antellka Gosia Minimonia Kasiek Nadia Anucha czekam....a ja z gatunku niecierpliwych jestem :P

Kochane babeczki:) Zmykam już spać, zyczę dobrej nocy i kolorowych snów Do jutra

To ja dobry duszek:) Emi, słońce moje, rozumiem Twoje rozterki, bo nie tylko Ty przez to przechodzisz, ale z sercem juz tak jest ze jak mu coś obiecasz, to potem cięzko odwołać. Ja swoje maleństwo zaprosiłam już do serducha, teraz czekam by tylko zechciało przyjść.To czekanie jest różne, raz jest lepiej raz gorzej. Czytam różne topiki, dochodzą wieści o stratach, ale też o wspaniałych ciążach:) patrz Krucha, która notabene milczy i za to powinna dostać po ząbkach :P Kochana, z instynktem nie wygrasz:) mów sobie, ze to ostatni cykl itp itd ale czekaj bo to szczęście do nas przyjdzie. Zresztą juz niewiele miesięcy nam zostało żeby zmieścić sie w 2008 roku :D Dostałaś pasek?

Emi, kochana no co Ty? Nie spisuj na starty cyklu który trwa, może owulka Ci sie przesunie, a może już była:) Kiedyś dziewczyna Agula pisała, ze ma dziwny cykl, skończyli starania na 7dc, a owu powinna być ok.10-11 i nic cisza, okazało sie ze organizm pracował już nad ciążą, a śluz juz u niej nie wystąpił.Ja bym na razie jeszcze Duphastonu nie brała, a mierzysz temp? Buziak dla Ciebie kochana i uszy do góry

Kruchutka i co??? masz juz wyniki?

:) Kruszko, a dlaczego dopiero jutro??? Chcesz nas wykończyć? N apewno wszystko jest ok, co Ty kochana wymyslasz? Anucha :( przykro mi ze jednak przyszła, ale lepiej ze wcześniej niżby miała się spóźniać. Głowa do góry i zawalcz o następny cykl, a właściwie o ten co się zaczął, życzę aby był szczęśliwy:) Moniu, Reniu, ale Wam zazdroszczę tych ubranek ciążowych,nawet tego oglądania, teraz są super ciuszki na brzuszek nie to co kiedyś wory na strachy. Co u reszty staraczek? Odmeldowac się kochane

Hej dziewczynki Ziewam niesamowicie, a jestem w pracy :O chyba dzsiaj zapałkami będę powieki podpierać,a tak w ogółe to rano juz byly przymrozki, Nie najlepiej tez dzsiaj z moim sampopoczuciem :( Ścisakam Was mocno

Hm, jeżeli miała by mieć cykl 40 dniowy to byłaby akurat w dniach płodnych :( a wyczuwa owulację? Faktycznie moze byc jeszcze za wcześnie na test, ale są takie o czułości 10 z firmy bobo-test wykrywają 2-3 po zapłodnieniu. Musiałaby dodac do tego 7 dni po ewentualnym zapłodnieniu, czyli w 9-10 dniu po owulacji.

Moniu, raczej znikome, jak bardzo sie denerwuje niech najlepiej zrobi betę. Bedzie wszystko jasne. A kiedy powinna dostać @ albo ile najdłuższy cykl miał dni? Chociaż jak się nie chce to się zachodzi, przewrotność losu.

W sumie to teraz powinnaś spać na zapas:) choć tego się nie da osiągnąc, ale potem róznie z tym spaniem będzie:)A śpisz w dzień?

Moniu:) może u Ciebie będzie inaczej, tego Ci zyczę :) ale patrząc na swój przykład i z medycznego punktu widzenia raczej będzie gorzej :) bo macica będzie się powiekszać i uciskać na pęcherz. No i zalezy jak sie maluch ułozy, bo może też nóżkami kopać w pęcherz:D Ale co by tu nie mówic, mamy wierzyć w cuda więc wierz kochana, ze Cie to ominie:)

Fajne zdjęcia :) Moniu, ja tez tak mialam ze spaniem, musze Cie zmartwieć im dalej w ciąże tym było gorzej :(

Moniu, styczeń jest dla mojej psychiki :D

Kruszko, jak oswoiliście się już z myślą o nowym członku rodziny? :D

Hej kochane, witam w niedzielny poranek:) I zyczę pogodnego dnia, pomimo aury za oknem;)

Witajcie wieczorową pora babeczki :D Emi, czytałam juz ale nie pamietam gdzie :P ze hormonów nie powinno się łączyć z ziołami, ale jeżeli kończysz zioła bo pije się je do owulacji, to potem dziewczyny brały luteine albo duphaston. Jedna ważna rzecz hormonow tych nie można brac za wcześnie bo blokują owu, najlepiej 2-3 dnia po jej stwierdzeniu. Jeżeli u Ciebie owulacja jest 14dc, to możesz brac je od 16, ale jeżeli jest później to powinnaś odczekać min.2 dni. Fajnie ze nie zaniechaliście starań z powodu gości, ale podejrzewam ze można nie tylko po bożemu, zawsze można coś wymyśleć :P Jeżeli chodzi o moje staranka to czekam na @ powinna juz niebawem przyjśc, ale tak jak juz zaplanowałam :D staram się od stycznia:) Moniu, cieszę sie ze udaly się zakupy:) Ja te pomarańczowe wpisy skojarzyłam po pierwszym kasowaniu własnie z szybą wenecką, tak nawet na to naprowadzała ze jak tylko się pojawia to zaraz pomarańcze atakują. Ale podejrzewam ze cięzko się pisze w takiej atmosferze. Reniu, dziewczyny mają rację, nie przemęczaj sie porządkami. Kruchutko, co Ty tak imprezujesz? Ale to może nawet dobrze, bo potem nie bedzie już na to tyle czasu:) Dobrej nocy i kolorowych snów

Reniu, ja tez musze sie brac za sprzatanie, na razie tak odwlekam póki się da :) Daj mi troche swojej chęci, może rusze z kopyta, a najlepiej kopa w tyłek wtedy juz na pewno wezmę sie za robote :P

Termin bedziesz mieć chyba na czerwiec? Bliźnieta? Mój synek jest z 1 czerwca :D Wiesz Kruszko, ze Twoje kreski dały mi taka nadzieję, ostatnio strasznie oklapłam w tej kwestii a teraz znów wierze ,ze się uda ;)

Kruchutka, ściskam Cie mocno i bardzo, bardzo się cieszę Waszym szczęściem;) Co Wam pomogło, myslenie ze teraz i tak nic bo za miesiąc zaczynacie inseminacje i tym podobne, cy wyjazd? A moze jedno i drugie :D W kazdym bądź razie są dwie kreseczki-kuleczki i to jest najważniejsze ;) Jeszcze raz GRATULACJE

Gdzie Wy jesteście???????? Wsatawac śpiochy :D

Hej babeczki;;) Coś wczoraj sie działo z kafeterią nie mogłam wieczorem do Was wejść i miałam problem z wysłaniem ale widzę ze wysłało dwa razy:) Kruchutka i jak robiłaś drugi teścik? Pisz nam zaraz jakie czary odprawiałaś w tym miesiącu :D Reniu, jak tam Twoja rybeczka? A ja dzisiaj mam masę roboty, jeszcze zakupy i obiad, ale zrobię chyba coś lekkiego i tak pewnie wymysla coś na kolacje. Pozdrawiam brzuchatki i starające i zyczę miłego dnia

Emi, ja tez nie umiem odejść:) Ale pozytywem powiało... faktycznie musimy się przyłożyć do starań, bo jesteśmy zasiedziałe :D nawiasem mówiąc b.podoba mi się to określenie, chyba dziwna jestem :P Moniu, wróż tak dalej :D