Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ja-neczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ja-neczka

  1. Cześc dziewczynki, pozwólcie, ze tabelke zmienie po wizycie, bo nie wiem na kiedy mam liczyc termin @ Też czytałam o tych bliźnietach i podobno juz są na świecie, obu udało im ise pomóc:)
  2. Hej robaczki:) No ja na pewno zamieszkam u ginekologa:P a właściwie to u niego w gabinecie :D W czwartek mam pierwszą wizytę, póki co jeszcze sie nią nie stresuje, ale że to jeszcze trochę czasu to zdążę;) Nie obrażając grona pedagogicznego bylam dziś na dwóch zebraniach moich łobuziaków i wszędzie mnie chcieli do rady rodziców. Dzielnie sie broniłam, nie myślcie ze jestem aspołeczna, ale to już tak przyszłościowo myslę, że może uda mi się zajść w ciąże i znowu będę w chmurach bez czasu na zebrania klasowe :D Nie chce Was martwić kochane, ale wyczytalam dzisiaj ze w tak bardzo wczesnym poronieniu winne moglo byc jajeczko,więc tak mi chodzi po głowie czy to czasem nie przez to clo :O Jeżeli chodzi o tamtą ciąże na clo z synkiem to przeżyłam sporo stresu, w 10tc padlo rozpoznanie martwej ciązy, na szczęście na usg dzidziuś mial się dobrze, ale ja czulam sie jakby mojego serducha juz nie było :( Brałam tabletki na podtrzymanie, leżałam w szpitalu, mialam zakładany szew... także nie mogę powiedzieć, ze ciąża przebiegała bezproblemowo. Synuś urodził się duży i śliczny i to wynagrodziło wszystko;) Wczoraj zdecydowaliśmy się, ze nie odkładamy starań, jak tylko lekazr powie ze można, a taką mam nadzieję, to staramy sie juz w tym cyklu;) Boję sie ale i cieszę. Kochane zmykam na chwilkę ogranąc się i może mały prysznic. zajrzę wieczorkiem:) Pozdrawiam Was gorąco, Kruszka a ja jak wyglądam w Twoim snie? Fajnie byłoby spotkać sie na żywo :)
  3. Kruszko:) ale Ty zalatana jesteś:) nie zapomnij \"wpaść\" do nas w wolnej chwili :D
  4. Emi, nie tyle wstrzymujemy, co jeszcze nie podjęlismy decyzji, chcialabym dzisiaj porozmawiać na ten temat z mężem, ja juz podjęłam, przemyślałam za i przeciw i nie chcę czekać. Ale decyzja musi być wspólna:) Jeżeli chodzi o colę, ja sobie nie załowalam, w sumie to świństwo, bo wyżera wszystko, więc jest nadzieja ze wirusy również, kiedyś nawet słyszalam, ze jak zatka się zlew a zabraknie kreta można przetkać colą :P
  5. Hej majóweczki:) życze powodzenia i spokojnych ciąż:) Tez przez chwilkę, byłam majówką:( niestety nie wyszlo:( Pozdrawiam was serdecznie i nie przejmujcie się \"pomarańczami\"
  6. Reniu, ten topik ożył teraz:) wcześnej była nas garsteczka, a tym ze sie gubisz to sie nie martw, ja namiętnie mylilam Gosię z Antelką, ale już mi wybaczyły :D
  7. Hej:) Witam cieplutko nowe forumowiczki jak fajnie, ze nas coraz więcej. Smutno, ze po przejściach, ale trzeba wierzyć, ze to co złe już za nami. Dziewczynki podczytujące, a nieujawniające się, zapraszam>> to topik otwarty;) Moniu, zgloście takie posty, będą usuwane. I nie daj się na tej wizycie. Faktycznie ta Twoja lekarka to trochę taka olewatorka:( Dobrze, ze chociaz Ty wiesz co Ci wolno, a czego nie. Reniu, nie wiem juz gdzie mam Ci odpisywać :) Nadal mam krwawienie, trochę pobolewa brzuch i plecy w odcinku lędźwiowym, ale to pestka w porównaniu z bólem duszy. Jest mi jakoś tak cholernie cięzko w środku, jakby moje serce ważyło tonę:( I żal ze nie moglam nic zrobić aby bylo inaczej :( Ale nie chce Cię zasmucać kochana, cieszę sie ze masz taką zdolną córeczkę,a z babciami to już na prawdę jest róznie.
  8. Nicolko, mam i dlatego wcinałam luteinę:( ale widocznie albo za malo, albo cos nie tak było :( Czy Ty tez brałaś i ile tabletek? Moniu, a nie masz możliwości dostać sie do takiego co ma usg? Ja bym olala ten szpital i jednak poszła do lekarza. Będzieszs spokojniejsza jak sie upewnisz ze wszystko ok, może jest tak jak pisze gyr, ale zawsze lepiej się upewnić/
  9. Nicolko, w tym smutnym temacie, możemy podac sobie rękę:( przeżywam to teraz po raz drugi:( :( :( Ale trafiłaś na topik, gdzie są fantastyczne dziewczyny, razem sie wspieramy, jesteśmy razem po prostu, jak stare dobre małżeństwo:D
  10. Nicola, nie chcę Cię martwic, ale juz dziewczyny pisały ze są z nimi problemy:( Jak nie płaciłaś jeszcze za nie, to lepiej kup w zielarskim to i tak trzeba samemu wymieszać. A i taniej Cię wyjdzie. Napisz coś wiecej o sobie;) Gosiu, tabletki są bez recepty, ok.10 zl. Emi, duża bużka i kuruj sie kochana. No wlasnie a kiedy termin nie @? Ja też lecze rany w domku, ale musialam wyjsć do ludzi, co wcale nie znaczy ze jest mi z tym dobrze. Nie lubię sztucznych uśmiechów. W domu jak jestem sama nie potrafię opanowac łez, więc pewnie przeryczalabym cały dzień.. tak jakoś same lecą:(
  11. To dobrze kochana, idz, idż, bo nie damy Ci potem życia, a pesymizm wyrzuć gdzieś po drodze. Nie zapomnij pomolestować lekarza, niech coś robi z tym Twoim cyklem, jakies badanka itp pierdoły, no chyba ze nie trzeba już:) Na to liczę i trzymam kcuki:) ...teraz juz na prawde spadam
  12. Cześć dziewczynki:) Dzisiaj od rana jestem w pracy, jakieś pierdoły, spotkania, na twarzy sztuczny usmiech:( ale wolę to niz siedzieć sama w domu. Monia może Ty tak masz ze stresu? Zdfaj realację zaraz po wizycie. Gosiu,Ty też :) Kruszko, jak tam? dalaś z siebie wszystko? Antelko, ja po clo mam synka,więc wierzyłam w te prochy jak głupia:O ale widocznie coś z nimi może nie tak? Co to jest ta elektrokauteryzacja? Emilko, pij te colę i nie daj sie choróbsku. Reniu, gratuluję mulenia, oby tak dalej:D tzn oby tak dalej na dobrym poziomie z hormonkami ciążowymi. Widzę ze na na majówkach już szaleją hormony:) Trzymajcie sie kochane, zajrze później.
  13. Reniu, jeżeli masz objawy, bola Cę piersi to na pewno wszystko jest ok. Mnie w czwartek przestały boleć i zrobiły się inne takie miękkie, a wcześniej były twarde. Od wczoraj nie mam już żadnych żyłek:( I ten bół brzucha, wczesniej też troszkę pobolewał, ale nie tak jak teraz:( Renka, nie szukaj objawów, nie szukaj ze coś może być nie tak, bo zwariujesz. Ja myslę ze wszsyto będzie dobrze, tylko za dużo nie rób w domu, oszczędzaj sie zwłaszcza jak przy pierwszym mialaś problemy. To nie znaczy ze teraz tez będą, ale lepiej dmuchac na zimne. Będzie dobrze, tylko musisz w to uwierzyć:)
  14. Gosiu, to przykre:( teraz nie mozna juz nic na to poradzić:( Ale my musimy dać sobie z tym radę, w końcu musi się udać, musi przyjśc ten szczęśliwy dzień. Ja pierwsze poronienie miałam przed Mikim, po trzech cyklach mogłam sie starać i udalo się dopiero za kolejnym trzecim. Ale strach był wielki. Teraz lekarz mówił to co Monia i Renia pisaly, ze jak sie oczyści mogę podjąć starania od razu. Wszystko będzie zależeć od psychiki. Ale nie wiem jeszcze czy sie zdecydujemy od razu, jeszcze nie podjelismy decyzji:(
  15. Gosiu, no własnie nie jest latwe, tylko jednego nie rozumiem, dlaczego kobiety palą, pija, ćpają nawet przez mysl im przejdzie zeby wziąśc jakies witaminy i rodza dzieciaczki, czasami jedno po drugim. Może nie do końca zdrowe, ale udaje im sie przejsc ciąze za wiele nie myslac o swym stanie, A czlowiek chucha, dmucha na siebie i co??? :(:( Kochana nawet nie myśl, zeby zrezygnować z wizyty!!!
  16. Gosiu kochana, dla mnie to też szok, gdyby nie ta krew to bym nadal wierzyła, łudziła sie ze wszyscy sie mylą. Ale trzeba iść na przód, nawet jak życie nas po tyłku kopie! Tylko teraz nie bardzo wiem skąd mam wziąść siłę :(
  17. Reniu, kochana ja juz nie wiem gdzie mam Ci odpisywać? :D:P chyba musimy połaczyc te dwa topiki:) Dziewczynki krwawie już i to dośc mocno, cały czas mam te bóle brzucha :( Jedyny\" plus\" ze nie jestem w szpitalu:( Emi, lekarz twierdzi, ze wiele ciąż kończy się na tym etapie. Dzisiaj mam 6-7 dzień po terminie @ i on uważa ze to wina zarodka. Kobiety często nie wiedzą ze są w ciązy na tym etapie i biora to za spóźniony okres tyle ze bardziej bolesny. A wcześniej prawdopodobnie powodem był niski poziom hormonów. Moniu, a Ty ile czekałaś? Reniu, rozumiem rozgoryczenie, to przykre, ze choć slowem nie wspomnieli, nie pogratulowali. Może za bardzo pragną tego dziecka i własne niepowodzenia w tej kwestii przesłaniają wszystko:( Jak sie czujesz?
  18. Moniu, chyba nie bedzie potrzebna, mialam czekac do czwartku az sę naturalnie oczyści, ale to chyba bedzie dzisiaj, bo brzuch mnie tak mocno rwie :O Antelko, bylam na clo, trzeci cykl i ostatni:( jeżeli by sie teraz nie udało miałam odstwaic na miimum 3 miesiące. A Ty zaczynasz na clo?
  19. Moniu, jak sie nawywaja te tabletki:( Zaglądałam przed chwila w majtki i mam taką brązową wydzieline :( Boje sie ze mi każa zostac w szpitalu:(
  20. Kruszkaaaaaaaaa, witaj Ty łobuziaro, dobrze że o nas nie zapomniałaś :D Cieszę sie, ze się wybyczyłaś;) Kurcze, ten topik nieźle nas połączył:) węzłem nierozwiązalnym Emi skarbie, sorki ze wcześniej nie przypomniało mi się z ta colą, wybacz. A cole to nawet dzisiaj możesz mu podać, ona wszystko oczyśći i lepiej się poczuje. Ja bym na takiej lżejszej dietce potrzymala go jeszcze dzisiaj. A mnie brzuch boli, mocno i tak rwie. W nocy spać nie mogłam przez ten ból , nawet o-spa za bardzo nie pomaga. Spróbuję wytrzymac, a jak nie to musze podjechać na pogotowie, a tak bardzo chcialabym uniknąć szpitala:( Temp. mi dzisiaj spadła o 3 kreski, więc chyba sie zaczyna :(:(:( Kruszko, rozbaw towarzystwo, licze na Ciebie:) Emi, ja stratę pieska juz przezyłam i wyobrażam sobie, jak smutno musi być Twoim rodzicom :( Faktycznie wczoraj był fatalny dzień, ale musimy wierzyć ze jutro bedzie lepiej.
  21. dziewczynki:) Emi,na grypę tego typu najlepsza odgazowana coca cola. Wiem to od lekarki, jak moi chlopcy chorowali. Sama też z tego sposobu korzystalam i jest skuteczny. Wiem, wiem cola :D ale może spróbuj ;) Duzo zdrowia dla synka. Pozdrowienia babeczki, trzymajcie sie :)
  22. Emi, zawsze możesz liczyć:) Wierze, ze to teraz do Ciebie usmiechnie sie los:D
  23. A teraz dobra wiadomość, zadzwoniła do mnie dzisiaj koleżanka z szkolnej ławy, nie widziałyśmy sie ponad rok, z wiadomością jest w drugiej upragnionej ciązy. Starali sie 2 lata i sie udało. Robili mase badań, ale nie było przyczyny, w końcu ona zmieniła pracę i jest ciąża. Dziewczyny, te które sie długo starają nie wolno tracić nadziei.
×