ja-neczka

Pati, nic nie mam :( Witaj Sylwiu :)

Hej Kasiek :) Dzięki za życzenia :) Siemię pije się do owulacji, tak więc życze smacznego :P Jest bardziej znosnie jak dodasz soku ;)

Hej, hej Pati:) Wiedziałam ... kiedy napsiałaś! GRATULUJę, a ryczenie jest normalne to wpływ hormonków! ;D ściskam Ce mocno, będzie dobrze

Witam ponownie:) Moni, jestem cały czas, mam Was na podglądzie i podczytuje cichaczem :P Ewelinko kochana, może trochę daj sobie luzu. A tym w myjni powinno byc cholernie głupio, ja przynajmniej tak bym się czuła gdyby dziewczyna z brzuszkiem zasuwała po autko, a ono nie gotowe. U mnie na razie 24dc i czekam...... Nic mi sie w Bielsku na razie nie szykuje, ale pamietam i mam nadzieję że nasze spotkanie w końcu dojdzie do skutku;) W pracy totalnie zakręcony dzień i to na maksa, niestety zdarzają mi się takie dni i to nawet przy piątku Zgroza! Dzisiaj mój Mikołaj ma urodzinki, imprezka o 18, a ja jeszcze muszę ogarnąc w domku Moje drogie, życzę Wam miłego dnia, może jeszcze zajrzę wieczorkiem o ile będę na siłach po imprezie 9-latków I że jeszcze coś z mojego domku zostanie Pa, pa

Witam ponownie :) Kasiu, masz rację dzisiaj byłam zapracowana i to na maksa, niestety zdarzają mi się takie dni i to nawet przy piątku:( Zgroza! Dzisiaj mój Mikołaj ma urodzinki, imprezka o 18, a ja jeszcze musze ogarnąc sajgonik w domu :P Teraz wróżby, Kruszko w czerwcu i w sierpniu masz chłopca, pozostałe miesiące do końca roku dziewczynkę :) Moje drogie, życzę Wam miłego dnia, może jeszcze zajrzę wieczorkiem o ile będę na siłach po imprezie 9-latków :P I że jeszcze coś z mojego domku zostanie :( Pa, pa

Cześć dziewczynki :) Witaj Ewelinko:) Jak się czujesz? Mówiłam już masz tyle werwy w sobie, że aż Ci zadroszczę, ja zawsze przy końcówce zmachana niemilośiernie bylam, a o prasowaniu to nawet nie myslałam :P Po prostu nie lubię:P Dziewczyny kochane z okazji dzisiejszego,wspaniałego świeta wszystkim dzieciom i tym, które czuja się młode duchem serdeczne życzenia i duża bużka Paty, masz dużą szansę na córeczkę. Zrobiłas test?

Cześc dziewczyny :) Z okazji jakże wspaniałego świeta wszystkim dzieciom i tym, które czuja się młode duchem serdeczne życzenia i duża bużka Kasiu, tez się zastanawailam po co Ci clo skoro masz owulację, ale to na szczęscie nie moja decyzja tylko lekarza. Może już nie chciał czekać. Powiem Ci co ja bym zrobiła na Twoim miejscu, sama bym nie przedłużała działania w końcu to hormony, a na monitoring poszłabym z początkiem śluzu płodnego. Oczywiście jeżeli ten lekarz często przyjmuje, bo jak rzadko to d...a blada:( Odnośnie teblic chińskich, kochana to zapłodnienie w czerwcu da chlopca, w lipcu dziewczynkę, a od sierpnia do końca roku chlopca :) Kruszka, no właśnie tak dziwnie z tymi lekarzami, nie mówią wszystkiego tylko trzeba szukać po książkach, ja osobiście nie lubie lekarzy od których trzeba każdą informację wyciągać. Kiedyś mniałam taką sytuację, bylam u lekarza bo mialam bardzo suchy kaszel i żle mi się odychalo, nie było mojej lekarki i trafiłam na kogoś w zastępstwie. Owszem zbadał, potem zaczął pisac cos w karcie w końcu wypisał recepty i to bez jednego słowa nie licząc dzień dobry na początku wizyty. Jak bym sie nie spytała co mi jest, bo podnioósł takie zdziwione spojrzenie na mnie jak mogę nie wiedzieć :P to chyba moja wizyta zakończyła by się na do widzenia :P Milego dnia dziewczynki ;)

Do bez jednego jajnika nie wiem co Ci poradzić, a co mówi lekarz?

Cześć dziewczynki :) Kasiu wklejam link stronki z kalendarzem chińskim http://www.thelaboroflove.com/chart/cal.htm Metoda polega na tym że bierze się pod uwagę skończone lata, a nie kalendarzowe i sprawdza dany miesiąc pod względem poczęcia dziecka..Różowy kolor na dziewczynkę, niebieski na chłopca :) Ja mam elektroniczna wersję Wójcika, ale nie umiem i chyba nie powinnam jej kopiować :((prawa autorskie) W każdym razie kalendarz jest ten sam. Kruszko, ciesze się ze mogłam pomóc:) Wójcik pisze jeszcze o tym, że wielokrotne współzycie osłabia plemniki, a sperma zawiera mniej plemników. Zaleca on przy słabym nasieniu, brak używek, brak antybiotyków w okresie 7 tygodni przed poczęciem.I najważniejsze by mężczyzna nie współżył ( nie miał wytrysku) w ciągu jednego tygodnia przed zaplodnieniem. Wypicie coli lub kawy dośc mocnej pół godziny przed zwiększa ruchlowiśc plemników.Z tego wniosek że najlepiej byłoby powstrzymac się aż do owulacji i wtedy jeden zloty strzał :D Jak będziesz pić siemię , powinny sie dobrze odżywić i dotrzeć do celu ;) Mam nadzieje, ze ten jeden, jedyny dotrze do celu :D Mnimoniu= wyniki super, można pozazdrościć:) Mam nadzieję że ostro korzystacie z tych mocarzy :D

Kruszka, znalazłam jeszcze i to http://www.umamy.homestead.com/koncepcja_nat.html

Kasiu, czytałam Wójcika i staram sie stosować do jego metody. Na dziewczynkę należy strać sie przed owulacją 3-4 dni, potem koniecznie przerwa ok. tygodnia.łączy tę metodę z kalendarzem chińskim, w moim przypadku i moje rodziny akurat to się sprawdza, no z wyjątkiem jednej ciotki :P Jego teoria opiera sie na tym, że plemniki żeńskie są wolniejsze ale za to bardziej wytrzymałe.Jeżeli dojdzie do zapłodnienia w dniu owulacji lub tez w czasie jak najbliższym szanse ma plemnik męski. Jednakże żyje on tylko ok 24 godziny, potem wszystkie męskie giną. natomiast żeńskie mogą przeżyć do 5 dni. Jedynym minusem te metody jest problem z dokładnym ustaleniem czasu owulacji. Wystarczy małe przesunięcie do przodu i mamy synka :) lub do tylu- wydłużenie cyklu i w ogóle nie jesteśmy w ciąży:( Ale myślę że można spróbować :)

Cześc dziewczynki :) Dziękuję za życzenia zdrowia dla mamy, przekazałam od dobrych koleżanek :) Sytacja nie wygląda najciekawiej, doslownie mam dość. Dzisiaj zadzwoniłam, bo chciałam pozrozmawaić z lekarzem, niestety nie dane mi było :( dowcipna pani chyba pielegniarka powiedziała,że porozmawiac sobie moge owszem ale jak się skończy strajk, jak się upierałam przy swoim to powiedziała że mogę sobie zadzonić gdzie indziej np do Warszawy, moze tam lekarze nie strajkują ( jesteśmy na śląsku) Skarge oczywiście też mogę zlożyć bo się juz porządnie wkurzyłam i chciałam z dyrekcją szpistala, ale to oczywiscie też nie bylo mozliwe. Dobra pani powiedziała mi że nie jestem pierwsza która wnosi skargę, dyrekcja jednak nie przejmuje się opiniami o szpitalu! Co w tej sytuacji, ... no moge napisać do gazety, choć juz tam byli, a gdzie dalej to ona nie wie Szok! Nie mogę mamy przenieść do innego szpitala, bo nie wiem czy ja przyjmą (strajk) Doslownie chce mi się ryczeć z bezsilności jak o tym myślę :( Troche mi ulzyło jak się Wam wyżaliłam... Emilko, przekazałam pozdrowienia mężowi, on juz na 100 % jest przekonany że wraca do pracy, tylko nie bardzo wiem co z kontrolą , bo w przychodni przyszpitalnej nie przyjmują ... strajk, nic chyba trzeba będzie iść prywatnie. Choć to trochę bez sensu wydana kasa, kości mu się zrastają i na ostatniej wizycie wszystko było ok. Kruszko, na stronie sklepu starania są specyfiki na poprawę nasienia, wiem,że dziewczyny z sąsiedniego topiku dawały mężom l-karntyne i salfazin. Ten ostatni rzekomo jest skuteczny.Wklejam stronkę. http://www.sklep.starania.pl/default.asp?id_sklepu=43&id_dzialu=2000&vw=1&c=10&o=0&dsc=0 Czytałam jeszcze kiedyś o ziółkach, muszę poszukać bo wiem, ze były jakieś dla mężczyzn. Przypomniałam sobie też, że homeopatią leczył się mąż koleżanki , ale byly to leki na receptę. Trzeba tylko znaleźć specjalistę takiego leczenia.

http://www.sklep.starania.pl/default.asp?id_sklepu=43&id_dzialu=2000&vw=1&c=10&o=0&dsc=0

Kasiu, co u Ciebie?

Hej Kasiulku, nie uraziłaś po prostu tamto pisałam z pracy, teraz jestem już w domku i odpisuję. Mam dwóch synków, teraz marzy nam się córeczka :) Staram się z małą przerwą w marcu na wyleczenie stanu zapalnego. A poronienie miałam przed drugim dzieckiem. Mój młodszy syn ma 8 lat, wie to już trochę czasu minęło, ale nadal boli :( Jeden cykl ostatnio też mi się wydłużył, zrobiłam test i była druga kreska tak jaśniuteńka, myślałam, że jestem za parę dni drugi test z jedną kreską i @ :( Wiem jak to boli, ale musimy byc silne i przejśc przez to. Jeżeli chodzi o stres jest on wymieniany jako jedna z gorszych przyczyn uniemozliwiających zajście w ciążę. Ja wcianam magnez przy stresie jak znalazł. Mamy już dzieci i kolejna ciąza jest tylko kwestią czasu ;)

Hej Kasiulku, dopiero teraz moge odpisać, bo piszę z pracy. Faktycznie nie wiem co sądzić, bo skoro owu była 17 maja to cykl powinnien Ci sie skrócic do 28 dc i nastepna @ byłaby 1 czerwca. Natomiast przy 33dc, owu okolo 22 maja z terminem @ na 6 czerca i wczoraj-dzisiaj mialabys termin na zagnieżdżanie. Nie sądze żeby to bylo po luteinie, ale nie jestem ekspertem, czy dzwoniłas do lekarza? I jak teraz masz @ czy sie uspokoiło? Mnie lekarz zalecił jeszcze acard pomaga przy zagnieżdżeniu się zarodka,bo tez mialam poronienie :( Buziaki

Kasilku na górnym pasku zdrowie, potem sparwdź, potem terminarz ciązy. Widzisz piszesz że masz cykle 33dc.....napisz moja droga w którym dniu miałas owu.

Nie wklieło mi się :P Jeszcze raz http://www.gazetaecho.pl/cgi-bin/echo/zdrowie/zdrowie

Emilko, ja tez mam jeszcze 4 latka...brr ale nie chce tyle czekać. Wspomagasz się czymś czy pełna natura? Pozdrawiam

Witam moje drogie :) Emilko kochana, przepraszam,że tak malo mnie bylo na forum, ale troche się w moim zyciu ostatnio działo, najpierw mega remont, potem mąz uziemniony z nogą w gipsie ( staranka na leniwca :D), potem komunia i ogólne zmęczenie. W miedzyczasie moja mama w szpitalu. Teraz dopiero łapię oddech :P W czwartek bylam u gin.nie za dobre te moje wyniki, podejrzewa że pęcherzyki mogą nie pękać.Do owulacji dochodzi, sluz jak najbardziej plodny, tylko co z tym pękaniem :( Jeżeli w tym cyklu sie nie uda zaczynam clostibegyt, no i nadal mam brać luteinę, a przede wszystkim wyluzować :P łatwo mu mówić... Z tym clo wiąże spore nadzieje, bo udało mi się przy jego pomocy zajść w ciążę z Milkołajkiem i to za pierwszym podejściem. Martwię się jedynie tym, że mąż był na antybiotykach, a rzekomo pełna sprawność plemników wraca po 6 tygodniach. U nas byłby to dopiero lipiec. Ale lekarz powiedział, żeby się starać, co najwyżej nie będzie tych słabszych czyli męskich :D W lipcu mój M. ma zrobić tez badania. Dzisiaj bardzo kluje mnie brzuch, nie pamiętam żebym tak mialam w zeszlym miesiącu. Ale cicho sza nie nakręcam się. Kruszynko= to zapominaj się kochana, ja tam wierzę w takie przypadki :D U nas piękna pogoda, słońce rozleniwiło mnie okropnie i nawet się opaliłam. Nastrój tez na razie ok. tylko ten ból brzucha. Miłej niedzieli kobietki i piszcie.

Witajcie dziewczynki :) Tak się cieszę Enex, Mamulko, ze Wam się udalo. Czytam o tych zachciankach i troszku Wam zazdroszczę. Taki wspaniały okres przed Wami. Jeszcze raz gratuluję i życzę kolejnych cudownych, spokojnych miesięcy :D Roksanko= nie myśl w kategoriach ostatnia szansa.Niepotrzebnie źle się nastawiasz, lepiej myśl, że na pewno się uda, a kolejne stymulowane cykle nie będą potrzebne. Czy Ty je bierzesz od 5 do 10 dc i czy to jest Clostilbegyt lub jego odpowiednik.Jeżeli tak to po nim owu powinna wystaapic ok12-15 dc. Ja jeżeli mi się nie uda w tym cyklu, to w przyszłym mam go brac przez 3 cykle, a potem przerwa. Nie wiem skąd ale jakoś wierze że uda mi się w najbliższym czasie. Roksi glowa do góry, odpręż się, wieczorem zafundujcie sobie kąpiel, winko pełen relaks i do dzieła. Mnie sie udalo z Mikołajkiem zajśc w ciąze właśnie po clo. Trzymam kciuki za Ciebie kochana Ewelinko= podziwiam Twoja energię. Ja przy końcówkach padałam na dziób, taka jakaś ociążała byłam. A ty juz tak niedługo... Pozdrawiam i miłej, slonecznej niedzieli życzę

a u mnie był upał, była burza a teraz pada :P

Cześc dziewczynki :) Z okazji dzisiejszego święta wszystkim przyszłym i obecnym mamusiom zadowolenia z dzieciaczków, dużo miłości i spełnienia marzeń :) Dziewczyny, co u Was dobrego? Pozdrawiam i miłej soboty :D

Cześc dziewczynki kochane :) Ale sobie fajnie gadacie :) U mnie domek wysprzątany a ja padam na dziób :P Ineczko- czasami pozostają pytania bez odpowiedzi, ale prosze nie doszukuj się w sobie winy. życzę aby udałoby Ci sie obejśc bez czyszczenia. Tak mi przykro, do mnie tez nie moglo to dotrzec :( Mamulko= wcinaj na co tylko masz ochotę :D Ja już sobie obiecałam,że jak zajdę to na pewno sobie pofolguje zachciankom, a co tam, najwyżej potem będę się odchudzac :P Nasteczko= już niedługo :D