ja-neczka

Cześc dziewczyny kochane :) Tak na chilke wpadam przywitać sie z Wami, nawet w pracy musze Was czytać, to chyba juz jakies uzależnienie :):P, Witam nowa koleżankę Ineczko= Moni= jestes niesamowita :D:D:D Lili= bo wiele nas łączy i nie tylko mysl o kolejnym dziecku. Lecę, buziaki i miłego dnia :)

Witam dziewczynki Ineczko= trzymaj się, myslą,sercem jestem z Tobą nie tak to mialo wyglądac....

dziewczyny, co się dzieje... jaki to wszystko niesprawiedliwe wciąz sie słyszy o dzieciach porzuconych w reklamówkach,na smietnikach, o maltretowanych,zakatowanych a tu kiedy kocha sie je jeszcze przed poczęciem...i traci je nie potrafie ogarnąc tego... :(

nie umiem sobie znależc miejsca, taki żal i smutek we mnie poryczalam sie Ineczko :( :( dlaczego?

o Boże, dziewczyny to nie może byc prawda :( Ineczko :( kochana ściskam Cię i tulę, wiem jak wielkie jest Twoje cierpienie..tak mi przykro brak słow by wyrazic co czuje sercem jestem z tobą duzo siły Ci zycze

Cześc dziewczynki Enex= GRATULACJE kochana, ale super coraz więcej brzuszków. Dobrze,ze się wyprowadzacie, w Twoim stanie potrzeba spokoju :D Moni= Ty rozrabiaro, może zostaw mu te wąsy.Przyjemnej jazdy :) Bega=może mały,malutki, tyciuteńki teścik? Daily= ale wyszly dwie....

Dobry wieczór dziewczynki:) Widze,że napięcie na topiku spore, ale rozumiem że czekacie z testowaniem. Jedna krecha boli. Ale Daily skoro masz dwie, to jest nadzieja :) Trzymam kciuki za dwie,mocne krechy, właściwie to cztery ;)

Aguniu= na to liczę ;)

Enex= chrzestna Mikolajka tez miała jaśniejszą, a juz ma 2 miesiąc :) Lili= u mamy blixniaków wszystko w porządku. Powiedziała,że dawno jej sie tak nie układało w życiu, sama tego nie rozumie. jak tylko jakies problemy,czy schody, zaraz jakos cudem ich rozwiązanie:) Jest szczęśliwa ;) Na razie dziewczynki, lecę do kościoła z Mikim. Zajrze do Was później. Miłego dnia :)

Cześc kochane [kwiat} Ale się za Wami stęskniłam. Juz po komunii,goście,pogoda wszystko super. Dawno tak dobrze gronie rodzinnym sie nie czułam. I jeszcze okazało się,że chrzestna Mikiego jest w 2 miesiącu ciązy! Mam nadzieję,że skutecznie się zaraziłam. Pogłaskałam sliczny brzuszek, już trochę odstaje! Aguniu=wszystkiego najlepszego Enex= wiesz czego Ci życzę, w głębi serca myślę,że zobaczysz dwie grube kreski! Bega= kochana Ty masz za dużo objawów jak na nie ciążę. Może zrób betę?

Cześc kochane ;) Mamulko GRATULACJE !!!!!!!!!!!! Ale się cieszę Twoim szczęściem! Coś tak przeczuwałam, że jesteś i BINGO!!! Wracając do tabletek, to nie wiem ja bym jednak po nie pojechała. Ja np mam brac je od polowy cyklu, potem zrobic test i jak wyjdzie pozytywny stosowac dalej, a jak nie to przestac i mam @. Ale chyba każdy przypadek jest inny. Buziaki i jeszcze raz gratulacje. Dla tatusia oczywiście też!

Ronju= koleżanka z pracy tez kiedyś dostała strasznych bóli, okazało się że to rwa. Współczuję Ci kochana, bo ból podobno okropny :( Begi= mó co chcesz, ale w tym cyklu jesteś spokojniejsza. Będzie dobrze :)

Hej dziewczynki ;) Z mężem już lepiej, choć marudny caly czas tak samo :P Jutro mamy kontrolę, na szczęście ma tylko skręcona kostkę, ale mocna opuchliznę, no i z powodu chyba za ciasno założonego gipsu wyskoczyły mu zyły, ma dwa antybiotyki i jakies jeszcze przeciwtężcowe w brzuch. Ja w biegu, prawie wszystko juz załatwione na komunię, oprócz szat dla mnie :P Nie wiem dlaczego zostawiam siebie na końcu? Ale najważniejsze że nad reszta w miarę panuję :P Niestety nie pojechałam dzisiaj do lekarza, jakaś taka deprecha mnie złapała, za oknem deszcz,który tez nie nastraja optymistycznie :( W sumie miałam miec badanie jak mój organizm zareagował na globulki i czy infekcja się wyleczyła. No i najważniejsze interpretacja wyników. Nic muszę poczeka ze dwa tygodnie, bo za tydzień przed komunią nie dam rady.

Mamulko :D Majeczko= nawet nie wiesz jak podnioslas mnie na duchu :) A powiedz kochana, czy Ty też jakos próbowałas na córeczkę i co stoswałas żeby trafić?

Inko= jak się czujesz? Jestes na zwolnieniu, czy pracujesz? Mamulko= szkoda, że nie mogłaś zrobic bety. Nie anlizuj juz tych testów, mnie wydaje się ze jesteś. Poczekaj spokojnie jeszcze parę dni. Buziaki :) Aguniu= widzisz jak ładnie wszytsko sie ulożyło. I to dobrze ze chlopcy tak sa za małą. Dana= po prostu brak słów. Juz nie mogę sie doczekac tego uczucia.

Nasteczko= będzie dobrze :) Faktycznie to jeszcze długo ale może uda im się przyjechać.

Nastko= ja wiem, ze dla Twojej córecki byliby to bardzo wazni goście. Może niech chociaż trochę ich przyjedzie, może pokryj częsciowo koszty dojazdu. Nie prezenty sie liczą, ale to że mogliby uczestniczyc w tak ważnym dla niej dniu. Może spróbuj jeszcze coś zrobic. Wiadomo praca ważna, ale to przeciez jest niedziela i może choc na troche mozna przyjechać... Jak proslismy chrzesną dla mojego Mikołaja to okazalo się że ma podbramkowa sytuację, bez pracy z kasą krucho. Ale powiedzielismy, że liczy się dla nas jej osoba, a nie jej pieniądze :) Róznie się zycie układa, ale najważniejsze ze przyczyną nie przyjazdu nie jest konflikt.

Nasteczko= możesz powiedziec czy odleglośc jest powodem czy coś innego? Smutne, bo mój syn tez bardzo czeka na komunię, ale na gości tez. To takie duze święto dla takiego szkraba.

Hej :) No własnie teraz mam rozregulowane, a wczesniej równo co 29 dni, rzadko, bardzo rzadko 30. I to od momentu odkąd zaczęłam sie starać :( chyba psychika, albo nie wiem co jeszcze. Może dzisiejsza wizyta coś pomoże. Agunu maleństwo sliczne. Ciesz się chwilą. A jak chłopcy w stosunku do siostry? Ale masz fajnie, tez marze o takiej kruszynce :)

Moni, Moni, tak na raty pisze, bo jednak troche pracuje :P ale mam podzielna uwagę :P Ze starszym zaszłam końcówka kwietnia, z mlodszym we wrzesniu. Myslisz że to jakaś regula? No to kwiecien poszedł juz się kochać :(

No Moni= troche mam :P I jeszcze Mamulka miała potweirdzać :) Dziewczynki testujcie, potrzeba nam tu pozytywnych wrażeń ;)

Kochana, ja w pracy juz od 7 :O nie tajemnica= zajmuje się księgowością spółki

Stoję z robota w pracy :P :O

On przyjmuje popołudniu, zadzwonie tak moze po 12 Ale razczej idę, niech zobaczy te moje wyniki. Jedynie nie rozloże się dzisiaj :P

Moni= no wlasnie, teraz za to obstawiałam tak na 30-31.Najkrótszy był 29. No niestety nie ma cyklu jak w zegarku. I ta psakuda wczesniej nawet znakiem żadnym o sobie nie psinęła. Za to dzisiaj rozwala mnie brzuch :( Kochana - nie możemy tyle smęcić, bo dziewczynki żadne dzisiaj nie zajrzą. Mnie juz trochę przechodzi, ale wczoraj miałam doła :O Kiedys zajdziemy, może faktycznie lato jest lepsze?