Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ja-neczka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ja-neczka

  1. Witajcie ponownie dziewczynki Malineczko, pierwsze co mi przychodzi do głowy to ciąża. Właśnie taki biły obfity śluz jest oznaka ciąży. Może nalezysz do kobiet które rzez okres do3 m-cy maja normalne krwawienie, a ciąza jest !!! Może jutro zmierz tem. najlepiej ok. godz. 7 rano i powtórz tak przez trzy dni. Jeżeli będzie podwyższona to ja Twoim miejscu zrobiłabym test. W pierwszej części cyklu nie powinnaś jej miec na wysokim poziomie, choc Twój aktualny pomiar moze byc niewiarygodny, bo nie mierzyłaś rano. Nie wiem na ile wpływ na śluz ma lek, który bierzesz...To tylko takie moje mysli, nie jestem lekarzem i nie chce abyś przeze mnie nastawiała się na ciążę, po prostu są to objawy ciąży. Czego oczywiscie bardzo Ci życzę :)
  2. Hej dziewczynki Dobra rzucam robotę w kąt, napisze choć trochę. U mnie wścieklizna w fazie przedostatniej, czyli jutro lub pojutrze @. Z jednej strony mnie to cieszy, bo zaczynam kuracje ziółkami i mam nadzieję, na owulacje w terminie i owczywiście na ciążę. Naiwna jestem, ale pomarzyc mogę. W pracy dzisiaj poprawili mi troche nastrój, bo dostałam premie, ale co z tego jak sobie uświdomiłam, że musze częsciowo wpakować ja w auto :( No i banan z dziuba sobie poszedł won. Wczoraj nawet myślałam, czy nie kupic testu, ale i tak pewnie dziś wyszedłby negatywnie, no nic jeszcze troche poczekam, jak nie dostanę @ to w niedziele testuję . Kruchaa, masz rację ja juz na swój termometr patrzeć nie mogę, a co dopiero gdzieś go sobie wsadzać. Takie to trochę sztuczne, z tym robieniem w okreslony dzień. Dzisiaj mąż mi jeszcze zdzwonił, że w polowie marca będzie miał delegację dwutygodniową i prawdopodobnie jego na nia wytypuja. Prawie słuchawka mi wypadała z reki, bo jeżeli teraz nie jestem, to jak ja to zrobię w marcu ????? :( prawie 300 km. Mąż ma pogadać z kolega żeby za niego pojechał, ale nie wiem czy się zgodzi bo mają roczną córkę i on niechetny wyjazdoom, a przecież mój nie powie, ze musi dziecko robić, albo może powinien poiwiedzieć? :P I co ja mam zrobić? Och dziewczyny, chciałabym żebysmy wszystkie z tymi brzucholkami były, narzekały na doleglowości ciążowe i za ciasne spodnie..... Napisze więcej z domu, miłego dnia
  3. Mój trochę większy bo owczarek. Ma 5 miesięcy i w domku jest ok. Tzn nikogo nie gryzie. Ale przy szczepieniu złapał weterynarza, tzn ząbki odcisnął. Gościu super bo stwierdził że to nie pierwszy raz,nawet jakby się ucieszył {odszkodowanie?), bo mówi ze jak pies nie wygląda na takiego ???!! to nie zaklada kagańca.
  4. jak Ty teraz fajnie wyglądasz :) Ale powiedz mi kochana dlaczego tak jest. Ja się nie przejmuje, ja się wściekam, nawet w pracy wprowadzam nerwówke. Wszyscy wieda ze mam @ lub będę miec. Ja nie musze miec kalendarzyka. No a potem mam wyrzuty sumienia że ja taka wredota :P jedynie czym sie pocieszam, ze zacznę pic te ziółka,może cykl sie unormuje i hormony też, ale jak one nie pomogą to mnie chyba szlag trafi.
  5. Witajcie staraczki, Monia> może po ciemku nie lej :P Podczytuje Was na bieżaco, ale przyznam się, że nastrój nie bardzo żeby się udzielac. Doła mam kompletnego, objawów poza wścieklizną żadnych ani na @ ani na ciąże. Test w tym miesiącu tez zastrajkował, więc nie wiem nawet czy tę owu miałam czy nie. I w ogóle wszystko jakos nie tak, w pracy nawał roboty, w domu syf, bo remont trwa, z mężem nie najlepiej, bo po starankach abstynencja więc wilkiem na siebie patrzymy, dzieci uczyc sie nie chcą, pies pogryzł weterynarza..... A ja między nimi z napadami wściekłości , mam nadzieję ze to nie od psa. Marzy mi się już wiosna, wczoraj na ostatnich podrygach zimy zaliczyłam stłuczkę, no po prostu jest pieknie. Chyba zacznę wyc do księżyca....
  6. Ineczko, przepraszam- masz rację, nie powinnysmy wymieniać się informacjami na boku, ale post Lili zrozumiałam, ze nie chce oficialnie pisać o tym na forum, a temat osobiście mnie interesuje. Jeżeli innych również , to prosimy Lili o więcej na ten temat na forum.
  7. Witajcie kochane Lili, mam gorąca prosbe, obiecałaś że więcej na temat swojej teorii nie napiszesz, ale ja jestem zainteresowana tą sprawą. Czy możesz skontaktować się ze mną: ijanka@o2..pl - dzięki. Dziewczyny, Was nawet na moment nie mozna spuścić z oka, bo tyle się tu dzieje. Gorąco pozdrawaim i życze miłego dzionka
  8. Kruchaa- plamienie owulacyjne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a tak w ogóle to witam wieczorkiem wszystkie starajace sie
  9. witajcie dziewczyny cześć Alu [ jesteśmy z tego samego roku?} Dziewczyny, mam pytanie odnosnie tablic chińskich o których pisze Wójcik. Nie znalazłam jak się liczy wiek kalendarzowo czy rocznikowo. Ja mam 35 (1971) w sierpniu skończę 36. Proszę zerknijcie kiedy i co . Dla wszystkich pozdrowionka bardzo źle się dzisiaj psychicznie czuję,więc na topiku raczej nie będę, ale czytam Was, bo juz jestem uzależniona. Buziaki.
  10. Lili, tak zrobię. Mam trochę czasu zeby to sobie poukładac w głowie. Bo dosłownie ścięło mnie z nóg, nie powiedziałam nawet o tym że sie staram. jak się chce cos zrobic to sie robi, a tu chyba chodzi o coś innego. Jak się dziewczyny zgodzą to powiem , podam stronkę może nas tu odwiedzi. Ale jakis taki ciężar wrzuciła na mnie, aż się czuję z tym nieswojo.tak jakbym byla po części odpowiedzialna za to co zrobi. Straszne.
  11. wiesz ja to się łudzę, ze to taki szok może, skoro się nie spodziewali, bo chyba gdyby chcieli naprawde to zrobic to zrobiliby to i już. Oboje nadal pracują. Chlopaki mają 6 lat. sama juz nie wiem co o tym myslec, cały czas chodzi mi to po glowie.
  12. Wiesz Lili, masz racje. Mnie się ludzie zwierzają nawet całkiem nieznajomi np. gdzies tam w kolejce u lekarza.Podobno nic nie dziej sie przypadkiem... Ale strasznie jest mi ciężko jak o tym myślę.
  13. Dziewczyny, ja też sie wkurzam, bo to takie płytkie gadanie. Umówiłam się z nią juz na piątek, pogadam, może zmieni zdanie, ale w środku to aż się trzęsę. Mój mąz twierdzi, że powinni ją przymknąc, dorośli jak nie chca to powinni się zabezpieczac i stwierdził co to ja mam za koleżanki! Pracowałyśmy dwa lata razem, ale wczesniej ten temat nigdy nie padł. tzn mówiła, ze nie chca więcej, ale nic o usuwaniu. I gdzie tu sprawiedliwośc.
  14. Moni- chodzi o kasę i obawia się ze może miec drugi raz bliźniaki...
  15. Witajcie kobietki, to i ja moze dołoże gwózdeczek do trumny ... doła mam takiego, ze juz dawno nie pamietam, spotkałam dziś koleżanke z poprzedniej pracy, bla, bla co słychac i co se okazuje, jest w ciązy,ale niechcianej, Maja juz blizniaki, dwóch chłopców, a teraz wpadka. Robili 2 dni po @ zawsze wtedy miała dni niepłodne więc się nie zabezpieczali, ale chcą usunąc, a nalepiej gdyby stalo sie to samo. Szlag mnie trafiał jak jej słuchałam , bo caly czas się zastanawia co z ta ciąża zrobic. To ja zastanawiam się jak zajsc, a ona jak to zniszczyc. Boże gdzie jesteś? Nie powiedziałam jej ze się staram, bo nie chcę spojrzeń współczucia, jak sie to rozciągnie w czasie. A tego bym nie zniosła. Litości na jest w 6 tyg. ciązy, na usg juz chyba coś wtedy widac. Litości !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  16. hej, cos mi net szwankuje, bo nie mogę zobaczyc co piszecie. Do jutra dziewczyny pa
  17. poka, a powiesz ile próbujesz? bo ja jak byłam to powiedziałam, ze chce miec dziecko no i mam sie starac. oni działaja dopiero po roku, chociaż w moim wieku to już po pół roku :(
  18. poka- ja też nie chcę, ale jak nie wyjdzie przez 3 m-ce ?:( co ja piszę
  19. justina Chyba za wcześnie :( Mam jeszcze pytanie, wczoraj podałam stronkę z preparatem L-karnityna czy kupiłyście 250 czy 1000mg
×