ja-neczka

Kochane dziewczynki:) Aż się wzruszyłam czytając Wasze zyczenia... jesteście mi tak bliskie, zżyłyśmy się przez te wszystkie dni.... robie się sentymentalna na starość :D żeby nie przynudzać.... Zyczę Wam wspaniałych świąt, pełnych rodzinnej i ciepłej atmosfery, wewnętrznego spokoju, wytrwałości i radości:) Pod choinką wymarzonych prezentów i łuski od karpia na szczęście w Nowym Roku. Każdego dnia który niesie radość i nadzieję, bliskich osób zawsze wokół... a przede wszystkim spełnienia Waszych marzeń, tych łatwych i tych trudnych do spełnienia, skrywanych na dnie serca... starającym ujrzenia dwóch kresek na najbliższym teście ;) brzuchatkom, szybkiego i mało bolesnego porodu;) i dużo, dużo miłości Emi, tak się cieszę, ze jesteś sliczna ta kartka.... Moni, poklaskałam, cudny ten Twój Kamiś :D

Hej:) ja też sie pisze na nowy rok :D własnie zaczęłam nowy cykl, niestety nie udało się tym razem :( zyczę powodzenia, sobie też :):):)

Hej:) Sylwuś kochana, wiedziałam, ale tez widziałam jak temp.mi spada, jak syfki wyskakuja, śluz taki jak zawsze przed @... ta znajomość organizmu czasami nie jest chyba taka dobra, bo można by sie trochę poludzić... @ właśnie mi sie zaczyna :(:(:(:( niby bylam na to przygotowana, ale jakos tak cięzko mi..... Pozdrawiam wszystkie doświadczone mamy, ktore tu zaglądają :)

Hej:) Dziewczynki, nie celowo Was tak trzymałam w niepewności, po prostu dzisiejszy dzien musiałam poświęcic na zakupy:( a wszędzie tłum ludzi :O Szylusiu, bardzo mi przykro z powodu śmierci wujka:( ja Ci pewnie jeszcze pogorszę nastrój, @ się zaczyna :(:(:( Trochę żal, ale od tygodnia mniej więcej wiedziałam, ze raczej nic z tego :O to raczej się czasami odzywało, ale objawy, temp, śluz wszsytko wskazywało na @ Anellko, to zaczynamy razem, Kruszko Ty tez prawda? Buziaczki dla Was ...ale mimo, ze wiedziałam, jakoś tak smutno mi....dzisiaj w ręce wpadały mi same ciązowe bluzki :O za długo chyba nie wytrzymam już tego czekania :(:(

Dziewczynki kochane:) Dzięki za wiarę we mnie i mojego \"mikołaja\", ja na prawdę przyszykowana jestem do kolejnego cyklu, wydrukowałam sobie punkty do masażu, kupilam wszystkie ziółka, len, podpaski... ba nawet zadzwoniłam dzisiaj do mego lekarza, z pytaniem co robi po nowym roku, bo ja wybieram się na monitoring. Skreślilam ten cykl, od początku jest jakiś dziwny, nie powiem trochę nadziei zakuło mi w sercu jak Was przeczytałam, ale kochane jestem już dużą dziewczynką i patrzę realnie :(:(:( Antellko tulę Cię mocno, przykro, ze przyszła, ale z drugiej strony to dobrze ze już dzisiaj, skoro musiała przyjść:(:(:( Czy bralas jakieś tabletki żeby ją wywołać? Szylusiu, jedna tabletka kwasu foliowego wystarczy> Duży buziak dla każdej z Was

Hej:) Kochane moje, @ znowu sie opóźnia, bo na razie cisza:( termin był na wczoraj, ew.dzisiaj...pewnie zrobi mi psikusa i przyjdzie w wigilie:(:( a tak chciałam tego uniknąć.Nie nastawiam sie na ciąże, chyba za dużo dni minęło, zresztą mam juz zaplanowany kolejny cykl, kupiłam zioła, len, zamówiłam w aptece testy, z lekarzem tez jestem umówiona po nowym roku....a tu cholewcia opóźnienie :O Dziewczyny z topiku \"cuda\" sądzą ze to \"mikołaj\" ja jestem bardziej realistką:( Duza buźka dla Was i dzięki za pamięć... ostatnio jakoś łapią mnie dołki, tak więc Wasze zainteresowanie to balsam dla mojej duszy;) Pozdrawiam, pa

Hej:) Gdzie Wy jesteście jak Was nie ma???? Kochane moje, mojej @ tez nie ma:( już sie zaczynam martwić, ze się przesunie i ten okropny moment będzie w wigilię:(:( Reniu, jak taki sen to będzie jeden siusiak! Wiem co mówię :D:D:D Moni, gratuluję jeszcze raz synka, zobacz jaki zuch chłopak z niego rośnie!:D:D Ściskam Was mocno i pędzę do roboty, w wigilię mam wolne, za to po świetach muszę przyjść do pracy :( Buziaczki i piszcie coś, bo po swiętach nie odkopiemy topiku:(

Hej:) coś z czasem na kafeterii powariowali :O a mnie chyba na dodatek coś bierze, fatalnie sie czuję:( co porabiacie kochane?

Antellko ja tez się obawiam tego clo, prawdopodobnie tamto poronienie było wynikiem jajeczka własnie po clo:( Kupuję nowe zioła, tych już mam resztkę, a poza tym nie wiem jak długo moga być w nieszczelnym opakowaniu. Glowa mnie już boli i w ogóle fatalnie się czuję:( Wczoraj wracałam z pracy i wstąpiłam do tesco,oczywiście zawędrowałam na dział z dziecięcymi ciuszkami i sa tam sliczne ubranka z Cherookie. Poogladałam maleńkie buciki i kaftaniki:( Serducho mnie boli jak o tym myslę.... Kochana, musimy zaczarować ten styczeń, w końcu nam się uda! Tak bym chciała wierzyć, ze to już niedługo. A na torbiele lekarze przepisują duphaston, czytałam, ze luteina też może być. Skoro u Ciebie to nie ciąża:( to życzę Ci abyś szybko dostała @ i mogła zacząć od nowa. Duża buźka

Hej :) Miłego dnia Wam zyczę:) U mnie temp.spadła dzisiaj :( Trzeba bedzie pomyśleć o kolejnym cyklu.... Trzymajcie się cieplutko

Hej dziewczynki:) Antellko Szylusiu dzięki za pocieszenie, wczoraj sobie trochę poryczałam :( obudziłam sie z oczami jak królik :O Antellko, tak mi przykro, liczylam, ze uda Ci sie zobaczyć dwie kreski :( Trzymaj sie kochana, będziemy próbować dalej...w tym cyklu też działasz z clo? Ja zaczynam masaże i ziółka, też mam jedno opakowanie clo, ale boję się sama brać. Ja nawet testu nie robię i tak wiem jaki wynik, a po co sie stresować niepotrzebnie i tak już nic nie zmienię... Tez tesknię za Emilką, już tak długo jej nie ma :(:(:( Szylusiu, jestes w terminie @ to kreska ma prawo być słabsza, na jakimś forum dziewczyny porównywały jakoś i czas pokazania się kreski z późnijesza płcią dziecka i wychodziło im, ze kreska testowa pokazuje sie szybciej jak jest dziewczynka, bo większa ilość hormonu ciązowego. Nie wiem czy to prawda, ale u Ciebie wskazywałoby na chlopca:) Powiedziałaś już męzowi? Dobry pomysł z tą beta, będziesz mieć czarno na białym, ale my i tak wiemy :) Ciąza jak malowane! ściskam Was mocno

Szylusiu, jak Cię juz wcisnęła, to chyba idź, ale z tego co dziewczyny piszą, to chyba jeszcze nie będzie nic widać... Antellko, mam nadzieję ze nie dostalaś??? A u mnie nastrój coraz gorszy, mam dołek i jakoś tak niespecjalnie sie czuje :O Chyba deprecha mnie bierze...:O Jest któraś by pocieszyć?

Kruchutko termin nie dostania mam na 20-21, ale bedzie na 99% temp.od dwóch dni jest na poziomie 36,8 po spadku z 39. Nie bardzo mam prognozy by liczyć na cud :( Mam nadzieję,ze nie będzie już taka wredna i nie przyjdzie w wigilię :(

Szylsiu ... humorki ciążowe ma sie rozumieć :D:D:D

Szylusiu, mnie żyłki wychodziły w ciąży, nie pamiętam żebym takie miała po skakaniu , ha ha ha dobre :D:P:D

:) Ale mi szybko minęła niedziela, a teraz to już rozleniwienie mnie ogarnia:O Reniu, ja się jutro biorę za pierożki, a przede mną cała wigilia, bo zapraszamy na nią rodziców i teściową. Tak więc pracowity tydzień przede mną... Przypominam, coś mi obiecałaś ;) A dlaczego tak często musisz chodzić? Z tego co pamiętam, to a początku chodzi sie co miesiąc, dopiero potem w 8 miesiącu co 2 tygodnie, a w końcówce co tydzień. No chyba, ze chodzi mu o L4, bo jak na dłuższe okresy się wypisuje, to zus się czepia:( Spacer w chmurach;) fajne, ze chcesz z nami pisać, a jeżeli chodzi o starania to nic nie szkodzi, ze jeszcze nie jesteś na tym etapie, może z nami zachce Ci się wcześniej :D:P W każdym razie nam sie przyda Twoje świeże spojrzenie, no i dobrze pogadać na różne tematy nie tylko o ciąży:) Co sie tyczy tego szperania po szafkach, to też tak miałyśmy z siostrą jako dzieci,teraz moje dzieci kontynują tradycję. Z tego się chyba nie wyrasta :) Gosiaczku, nigdy na to nie chorowałam, ale cieszę się, ze tak szybko masz już z tym spokój i nie boli jak siedzisz na tyłku :D Jak tam mieszkanko, odrobiliście się już trochę? Jestem już taka zaprawiona ostatnio w porządkach, ze jakbyś była bliżej to wzięłabym sie z Wami za ten remont :D Szylusiu, nie zazdroszczę Wam decyzji, ale nic nie dzieje sie bez przyczyny. A z ta imprezą to nieźle dałaś:P :D Reniu, pytałaś sie o odczucia... brak:( Trochę już dziś sie stresuję, bo na prawdę bedzie można sie załamać jak @ zacznie sie spóźniać i dostanę paskudę w wigilię :( ale może los będzie łaskawy i jak już ma przyjść, to niech przyjdzie jak najwcześniej:( Planowany termin 20-21 grudnia. Lepszego prezentu nie mogłabym sobie wymarzyć.... ale będzie co ma być. Buziaczki i miłego wieczoru

Antellko:) Będzie dobrze, na pewno! Ja też sie nie nastawiam, plan też mam, ale gdzieś tam głęboko tli się ...... Nie napisałaś mi kiedy masz nie dostać @. Może wcale jej nie dostaniesz? Cuda przecież sie zdarzają, sama pisałaś:) Głowa do góry, jakoś musimy przebrnąć ten nie najlepszy czas, ale pomyśl jaka potem ogarnie nas radość. Wierzę, ze już niebawem.... Ściskam Cię mocno

Hej:) Antellko skarbie nie wiem co powiedzieć, bo słowa wydają się tu takie płytkie:( Cokolwiek nie powiem i tak nie ukoję Twojego bólu. Wiem co czujesz, bo sama to przeżywam, już teraz żyję obawami, ze @ przyjdzie... Nie robię sobie w tym cyklu nadziei...wiem, ze tak nie powinnam myśleć, ale na tyle znam swój już organizm, ze nie mam złudzeń.Choć skłamałabym gdybym powiedziała, ze gdzieś tam głęboko we mnie nie ma nadziei. Jest i to wielka, tylko doświadczenie kolejnych miesięcy sprawia, ze nie pozwalam się by mną zawładnęła. Żyję huśtawkami nastrojów, jak każda z nas.... Kochana, moim marzeniem tez był test ciązowy pod choinkę, widocznie bedzie to w innym miesiącu. Ja ma teraz dostać @ na 4 dni przed wigilia I tym bardziej będzie to smutne. Jak pomyslę, ze teraz czułabym juz ruchy i może znała płec....... Powiedz mi, bo może to jeszcze nie przesądzone, który masz dc i ile juz od owulacji minęlo? Czy zawsze masz ciagnący ból brzucha? Musimy znależć w sobie siłe, by przez to przejść i wygrać! Nie dopuszczam innej opcji. Tylko ten czas :O Nie poddawaj się, dopóki @ nie ma i cieniutka niteczka nadziei się tli.... trzeba wierzyć!!!

Hej:) 1967 > GRATULACJE robiłaś jakieś szczegółowe usg, czy zwykłe? Koko, trzymam kciuki za jutrzejsze jajo:) niech będzie takie jakie ma być:D nawiasem mówiąc, tez nie morduje i karpie kupuje już martwe :P:D

Hej:) Antellko dzięki za link. Znam bociana, ale teraz jak wpisywałam w wyszukiwarkę to nie wskoczyła mi ta stronka :( Pytań tam nie zadawałam, na razie inf.udziela mi mój magik i szukam w necie:) Zastawia mnie tylko, czy teraz mogę zacząć ten masaż, ale skoro pobudza pracę jajników to chyba nie :( jestem 7 dni po owulacji, objawów żadnych, ale nadzieja się tli... jak myślisz? Reniu, fajnie, ze z maleństwem wszystko ok.Masz jakieś przeczucia kto to? I jakie propozycje imion? Karola, nadal zafascynowana pojawieniem sie rodzeństwa czy już ochłonęła? Dobrym pomysłem, zeby potem nie była zazdrosna, jest pozwolić dziecku, aby wybrało jakieś drobiazgi dla brata/siostry, np. kolor pajacyka, niektórzy pozwalają aby starsze decydowało o imieniu. Czuje sie wtedy ważne i takie \"dorosłe\" Czekam na fotki :D Moniu, jeszcze sie doczekasz;) Poczekaj trochę, a Kamiś da Ci nieźle popalić :D Ale takie są uroki macierzyństwa;) A mąz faktycznie, bardzo ostrożny, ale może z czasem sie przełamie :P Buziaczki i jak spicie> to kolorowych snów

Hej;) Antellko, wielkie dzięki za inf.jutro poszukam czegoś na ten temat. Na pewno spróbuję;) zobaczymy, może w końcu coś zadziała... A Ty dlaczego czekasz z tym masażem? Gosiaczku, to może jak będziesz w dniach plodnych, to tez mężowi \"poprzeszkadzasz\" ? :D Jak Wam idzie remoncik? Reniu i jak po wizycie? Emi, przywołuję Cię do porządku!!!! Kochana machnij od niechcenia chociaż!

Hej, hej :) Reniu, jak fajnie, ze już czujesz ruchy :D Daj znać po powrocie od lekarza. Antellko, bo mnie ciekawość zeżre:P:D co z tym masażem??? Duzo sloneczka Wam życzę, bo u mnie za oknem tak wygląda fatalnie, że mozna popaść w depresje :O

Hej dziewczynki:) Mnie też sie nic nie chce, a tu w pracy jeszcze 5 godzin:O Teraz zrobiłam sobie przerwę, popijam herbatkę owocową i oczywiście zerkam na topik:) Odnośnie owu, to od staranek minęło 4,5-5 dni :(:(:( niestety nie wiem dokladnie, bo nie byłam na monitoringu, a ta owu w tym cyklu była jakas dziwna. Nie nastawiam się za bardzo, bo chyba za wcześnie spasowałam:( Za to teraz w kolejnym full wypas, testy, monitoring, tempka, sluzik no i abstynencja 4 dniowa :D Koko, trzymam kciuki, a kiedy masz mieć owulację? Ronju, cieszę sie że wszystko ok ;) Tez bym chciała mdłości mieć :D:D:D

Kruchutko, dzięki :D mnie też sie podoba, oddaje sedno tego wszystkiego....

Hej:) Antellko, zainteresowałaś mnie tym masażem, jak możesz to napisz, co i jak, czy wzorowałaś sie na jakiejś literaturze? Myślałam, ze chodzisz na zabieg do gabinetu medycyny naturalnej, a Ty taka zdolna bestijka jesteś ;) To nakłuwanie brzmi strasznie:(...chyba lepiej sie pomasować:) Dziewczynki, gdzie Was znowu wywiało??? Tak sie nie robi, ja ti tęsknię:(:( Monia, usprawiedliwiona, ale reszta gdzie??? wstyd!!!