Picasa

Dorotka83 no jestem, jestem ale juz uciekam, musze sie wyspac bo jutro wyprawe po auto mam :) kiedy sie na ten spacer umawiamy? moze poczekamy do soboty, wtedy mozna sie u Iwony dogadac, tez tam bedziesz? wiesz juz gdzie to jest? Pozdrawiam,

marlen_ witaj! wpadaj czesciej i melduj co w NRW slychac :), ja mieszkalam do pazdziernika kolo ESSEN, jakies 10 km, teraz w Bremen. powodzenia zycze :)

belaiza ja widzialam juz takich ktorzy lanczaja kierunek wjezdzajac na rondo.....mijajac pierwszy zjazd(wlanczaja w lewo, sygnalizujac ze jada dalej :D) + kilka razy jeszcze jezeli mijaja kolejne zjazdy z ronda i po raz ostatni zjezdzajac w koncu :D:D::D a co do tutejszach przepisow, chyba nie ma nic innego... ja bym na twoim miejscu wzeial meza (jezeli jest spokojnym czlowiekiem) jakonauczyciela i pojezdzila sobie wieczorkiem po miescie... no i tu uwazaj na zasade prawej reki :)

Kassay no wlasnie, moim zdaniem osoby piszace takle rzeczy chca sie poprostu dowartosciowac... u nich pewnie dzieci istne szatany, zupa przesolona a zaraz maz ma z pracy wrocic... no to na kim sie wyzyc? najlepiej napisac to i owo, i juz wydaje im sie , ze sa lepsi :) no wlasnie wydaje.... ciesze sie na sobote, Madleen mam \"sprzedac\" tacie czy wziasc ze soba? dzisiaj musze sie przeznac, ze bylam tylko pol godzinki na spacerze :( jakos nie mialam checi wyjsc na dluzek, za to caly cieply dzien siedzialysmy sobie z mala na balkonie :) no i jutro z mezem po auto jedziemy, w koncu znalezlismy.

Dorotka83 te nalesniki to dobry i szybki pomysl... wlasnie lece robic:)

do czy wy.... a ty nie masz nic innego do roboty? jezeli czytast co tu sie pisze to siedzisz caly czas w necie.... hmmm, to nie jest przejaw zbytniej aktywnosci... a moze tak zazdrosc zzera??? pozdrawiam :)

bremenka nie strasz!!!!! ;) niedziela ma byc ladna! wystarczy tylko njiedziela, prosze :D:D:D a ja jeszcze z domu nie wyszlam... Madleen zmeczona, chyba zaraz zasnie, wiec ja tez sie poloze na godzinke :P a potem na spacer :)

Kassay mi sobota , 17 godz pasuje :)

no to juz jest ok, a gdzie reszta!!!!!!!!!

witam z rana :) Bremenka, w jakich godzinach Ty masz ten kurs? codziennie? Dorotka no serio mowie, ja i tak caly dzien siedze w domu, tzn chodze na spacery tu i tam, mozna byloby sie soptkac i polazic razem, przy okazji jakas kawke wypic w slonku na Schlachte ;) no to dziewczyny kiedy, o ktorej i gdzie sie spotykamy, ja od 12njestem do dyspozycji :) Limes, Bremenka, ja teraz nosze krotkie, bardzo krotkie wlosy, najwyzej 4 cm.... a kiedys byly do samej... wiecie do kad ;) ale tak jakos wyszlo, w ciazy z Madleen udalo mi sie zapuscic do ramion, ale przed ciaza teraz scielam, i jakos nie moge sie zawziasc do zapuszczania... za wygodnie mi tak... odrobina zelu i palce sa potrzebna do ulozenia fryzury... ;) pozdrawiam, jem zaraz sniadanko, lece do przedszkola zapytac czy maja miejsce w Spiel Grupie a potem SPACER !!!!!!!

wiecie co, ide spac, bez kolacji nawet :D:D nalazilam sie, a do tego teraz zasiedzialam,kark mnie boli, a nie ma kto wymasowac bo moja brzydsza polowa zasnela razem z dzieckiem :), dawno nie cieszylam sie tam na widok lozka :D:D zycze milego wieczoru, i mam nadzieje, ze jutro bedzie tak samo piekny dzien! dorotka gdzie i o ktorej sie umawiamy ;) :)

Dorotka83 to wpadnij wybierzemy sie razem :)

dopiero usiadlam..... No ale witam Was wieczorkiem, dzisiaj bylam prawie caly dzien na spacerze, o 13 wyszlam godzine temu wrocilam... Zrobilam jakies 10 km ( co z 2-letnim dzieckiem, ktore nie zawsze chce siedziec w wozku i brzuchem wielkosci duzego arbuza jest godne pochwalenia) wiecie gdzie mi nogi wchodza???????? nie bede pisac, boto brzydko :D a gdzíe tiramisu dla mnie????? :)

Dorotka83 a co do pisowni... ja napisalam po polsku :P

Dorotka83 no to kiedy mam na tiramisu wpasc ;) do parku nie mam tez blisko, ale nie bylam tam jeszcze, z kolezanka pojde, no ale dolacz do nas :) tramwaje jezdza przeciez :) albo innym razem mozemy sie wybrac

duza mi ja niestety Ci nie pomoge, bo w tej kwesti nie znam sie w ogole, napewno ktos zaraz udzieli ci odpowiedzi :) a tak w ogole to zaraz startuje na spacer do ogrodu Rododendronowego.... dobrze to napisalam?? :D:D:D

derag mam nadzieje ze ja jestem nastepna... 30 kwietnia...

madlen21 napewno dobrze zniesie :) ja z´moja Madleen jezdze czasami autobusem, i jak dotad tez nigdy nie mialam zadnych problemow, dziecko najczesciej spi podczas takiej podrozy, no tylko ze jak pisalam wczesniej ja mam pare km mniej... :)

Kassay jestem ZA!!! :) ja czuje sie dzisiaj lepiej, ale wiesz , jakies leki ostatnio mam, niedawno mowilam Ci jeszcze , ze godziny X czyli porodu nie boje sie... hmmm na dzien dzisiejszy sprawa wyglöada inaczej, juz dostaje drgawek na sama mysl, i jakos tak dziwnie sie czuje... zamiast radosci mam tylko obawy, no i mam juz DOSC! DOSC! DOSC! nie zawsze ciaza jest najwspanialszym czasem dla kobiety... niestety. Bremenka, ty nie siedz w domu tylko po rower smigaj! wykorzystaj piekna pogode. FA wydaje mi sie ze kindergeld mozna \"zabrac ze soba\" jezeli jeno z rodzicow mieszka tutaj... i pracuje(?) moj szwagier bedac tu jeszcze sam bral kindergeld na dzieci, ktore byly w polsce... no ale najlepiej dowiedz sie kogops, kto sie zna na tych przepisach.

witam z rana.... pogoda nadal swietna... dzis na noc zostawilam nawet pranie na balkonie, a co tam lubie ryzyko :D:D:D:D i ani kropelka deszczu nie spadla! czuje juz sie lepiej, do obiadku musze siedziec w domu, ale zaraz po nim ide na dwor. Pozdrowienia dla Wszystkich babeczek i nie tylko!

witam wieczorowa pora... u nas tez dzisiaj byla swietna pogoda, prawie caly dzien na dworze bylismy,mam nadzieje, ze juz tak zostanie... ja teraz niestety zle sie czuje, zaraz klade sie spac, mote przez sen mi przejdzie... a kiedys nie wierzylam, ze ciaze tak moga roznic sie od siebie... no coz, pierwsza byla wspaniala, teraz niestetsy nie tak bardzo... Bremenka.., kupuj rower, no ale do mnie masz nie daleko wiec wpadaj na nozkach, przy takiej ladnej pogodzie to dwie piosenki i jestes na miejscu... dobranoc wszystkim... chantal, fajnie ze lecisz to PL, ja tez pod koniec maja sie wybieram z brygada, u nas mam byc remont bloku, wiec nie mam zamiaru spedzac tu lata... no ale nam niestety nie pasuje zaden samolot...bo musialabym do Poznania lub Wroclawia leciec, a stamtad to po ok 120 km do rodzicow jeszcze mam, No ale 560 km da sie jeszcze scierpiec...

GINGERA GRATULACJEEEEEEEEEEEE!!!!!!!! :) Limes-dziekuje! Minka, no coz, to dopiero \"pare dni\" ja z moja corka pojechalam pierwszy raz do Polski jak miala 3 tygodnie, zniosla to wspaniale, Limes dobrze ci wszystko doradzila, ale jezeli ty sama masz obawy, to moze odczekaj chilke jeszcze, no chyba, ze jedziesz na dluzej, bo jak masz jechac tam ni zaraz wracac to moze nie warto? ja rodze pod koniec kwietnia i mam zamiar po okolo 3 tyg tez jechac do Polski, no ale na dluzej-conajmniej poltora miesiaca... pozdrawiam :) No i caaala \"reszte\" tez ;) Ja dzisiaj aktywna jestem, o 9 wyszlam juz z domu na spacer, a pol godziny temu wrocilam! piekna pogoda!

witam dziewczeta! ja juz od 6.30 nie spie , wiec mam mozliwosc zaczecia dnia :) Gingera, mam nadzieje, ze dzisiaj juz dowiemy sie, ze jestes rozpakowana! Limes napisalam na e-mail wiadomosc :) U nas slonce (jak narazie, pewnie jak wyjde na dwor to sie zachmurzy !) dzisiaj ide poinformowac sie o DSL Anbieter, jestem za T-Com, jak dla nas ma najlepsze ceny i oferte, no albo 1&1 ale oni nie maja opcj FLAT na Polske :( Zycze milego dnia.... no a ja nadla chce uciekac z miasta :P

pogoda sie znowu zepsula....:( mam juz dosc! a co do przeprowadzki... coraz czesciej myslimy o tym z mezem.. tzn on coraz czesciej mi o tym wspomina, choc wie, ze ja przeprowadzek mam juz dosyc... no ale to bylaby przeprowadzka o jakies 450 km... prawie wies, lasy, gory... oj narazie tylko marze, a le mam nadzieje, ze w koncu wyprowadze sie z miasta!

naneczka co do szkoly.... z tego co widze tutejasz mlodziez nie ma zadnego szacunku dla nauczyciela no moze wiekszosc, nie wszyscy. teraz to nauczyciel boi ise zeby nie oberwac... tai maly przyklad^wychowania... z poltora roku temu, mieszkalam jeszcze w Gelsenkirchen ( a tam nie malo bylo rosjanow i turkow- zwlaszcza tych drugich, co bylo jednym z powodow przeprowadzki) i Madleen byla maluska, lezala sobie w wozeczku bylam na zakupach w ALDI, stojac przy kasie i wykladajac towar na lade niechcocy popchalam wozek i kolem(leciutko) szturchnelam w noge stojaca przede mna dziewczyne ( bylo ich dwie, na oko 13-14 lat, wymalowane, z golymi brzuchamiz rosyjskim akcentem) przeürosilam, usmiechnelam sie... a ona do mnie cytuje PASS AUF DU ALTE KUH!!!!!!! z krzykiem! bylam w totalnym szoku, nic sie nie odezwalam, podniosl sie gwar wrod ludzi, ale nikt nic nie powiedzial glosno... dopiero w domu przemyslalam sobie to... no ale coz bylo juz za pozno.... przypomne ze mialam wtedy 23 lata- wiec ja stara krowa? z reszta nawet jakbym mialam 63 to tez nic tego zachowania nie usprawiedliwia