lalka_tereska

My idziemy na slub 06.04 a ja nie dopinam sie w plaszczu :D chyba zostawie rozpiety, a brzuch ocieple szalem. Goosiaa - tez dostalismy adnotacje w zaproszeniu, ze ksiazki i podsunelas mi bardzo dobry pomysl :) o ile nie wiem co lubia czytac panstwo mlodzi, to przeciez mozna im kupic ksiazke dla przyszlego dziecka. I tak wlasnie zrobie. Co do imion - u nas jezeli jedno z nas sie nie zgadza, to imie odpada i nie ma tematu, szukamy dalej. No i o ile dla dziewczynki udalo nam sie wybrac 2 i po naradach z reszta bliskiej rodziny zostawic 1... To dla chlopca nie mamy NIC. Zostanie bezimienny. Moje typy to - Stanislaw, Tadeusz, mooooze Sebastian oraz faworyt Radzimir ( :D ). Maz chce - Rafal, Robert... Nie dojdziemy do porozumienia :)

natka - mi sie podoba oblednie! :) pamietam, ze w dziecinstwie szanowalam takie ksiazki i nawet nie dotykalam, tylko patrzylam wielkimi oczami jak ktos mi czytal. Te typowe dzieciece - czyli duzo kreskowkowych obrazkow i 3 slowa na stronie, traktowalam raczej jako zabawki :) Wczoraj zaczelo sie cyklinowanie - spod starego lakieru wylazly sliczne, prawie bielutkie deski. Sa szczeliny, sa seki, podloga skrzypi jak sie po niej chodzi, jest klimat :) Pomalujemy to na przezroczysty mat, do tego biale sciany i biale, szerokie deski przypodlogowe.

*pomarzyc!! Zzarlo mi R

Goosiaa - nie wiem czy az takie dalekosiezne plany na tym etapie maja jakikolwiek sens, ale pomazyc mozna, wiec czemu nie :) wiec mi sie marzy, zeby dac dziecku mozliwosc probowania, poszerzyc mu na tyle horyzonty, zeby mialo potem z czego wybierac. Nawet chrzest kategorycznie wstrzymuje, chociaz moja babcia pewnie mnie wydziedziczy :D uwazam, ze kazdy czlowiek powinienmiec prawo wyboru. Wiec dopoki nie okresli sie z wlasnymi zainteresowaniami to wycieczki - do miast, muzeow, teatrow, kina, zoo, restauracji, do parkow wodnych lub tematycznych. Juz sobie obiecalismy z mezem, ze niech nasze dziecko robi co chce i zostanie kim chce, jezeli bedzie w tym dobre :)

rolada - pociesz meza, ze trafiaja sie corki, ktore w nosie maja lalki :D ja np rzucalam lalkami o sciane albo robilam im operacje dlugopisem, bobasowi wkrecalam noge w szprychy od roweru robiac rekonstrukcje mojego wypadku... Za to chetnie bawilam sie z dziadkiem w warsztacie, mialam nawet miniaturki narzedzi, a na ktores mikolajki dostalam od taty Lego Technik :) moja jedyna dziewczynska slaboscia byly pluszaki, bo zwierzatka kocham od zawsze w kazdej postaci.

KattiYo - ja uzywam profilaktycznie Iladian w globulkach, a doustnie zwykly probiotyk taki jak sie bierze po antybiotyku. Biore jak mi sie przypomni od przypadku do przypadku.

natka - kupilam basnie Czarna Kura (zbior 4 rosyjskich basni z pieknymi ilustracjami) i "Ruslan i Ludmila" Puszkina :D zalezalo mi na tej Kurze, bo widzialam w zeszlym roku w stacjonarnym empiku, a potem zniknela i w necie tez nigdzie nie bylo, a teraz sie pojawila, wiec poszla na pierwszy strzal. W kolejce stoi Kubus Puchatek (klasycznie ilustrowany, nie ten Disneya), Maly Ksiaze, "Karlsson" wszystkie 3 czesci (to kupie w audiobooku nagrany przez E.Jungowska), Dzieci z Bullerbyn, Muminki, rosyjskie basnie ludowe, zbior basni europejskich, koniecznie wiersz Brzechwy "Basn o rudobrodym kozle" czytane przez P.Fronczewskiego.. Ja mialam m.in na winylu "Czarnoksieznika z krainy Oz", ale chyba katowalam plyte tyle razy, ze historia mi zbrzydla :)

Goosiaa - spokojnie :) moje sie nie ruszalo cale 2dni i dziwnym zbiegiem okolicznosci, wymiotowalam i mialam 2dni nudnosci, ktore minely mi jakies 6t temu i wczesniej przez cala ciaze zwymiotowalam tylko raz. I nie zareagowalo ani razu na latarke. Najwidoczniej jej to nie bawi :) za to wczoraj gralam na komputerze i mi nie szlo, to zaczela skakac :D a jak sie polozylam do lozka to spokoj. Maz do mnie ostatnio w sklepie z zabawkami "ale wiem co na pewno musimy kupic!" - co? - "playstation 4, zeby mi corka nie zajmowala kompa!" :D A wizyte polowkowa mam we wtorek, wiec powiem Ci czego sie spodziewac we srode :)

abcd - bidulko kochana :( nie wyobrazam sobie co to musial byc za stres, ze az bola Cie wszystkie miesnie. Wypuscili Cie ze szpitala, bo mialas sie oszczedzac, a tu takie historie, ze po prostu sie nie da. Badz dzielna, bo skoro maz lezy na obserwacji to znaczy, ze jego stan jest stabilny, a to i serduszko Lukasza jest najwazniejsze. Trzymam kciuki za meza i za to, zeby jutro na lepszym USG plamka zniknela :) Moje dziecko obudzilo sie wczoraj o 1 w nocy i wiercilo sie do 2 :) ale co maz sie zblizyl z reka to siedziala jak trusia i udawala, ze jej nie ma :D teraz tez juz wstala i gmera zupelnie w przeciwleglym koncu niz wczoraj, wiec chyba przez noc musiala sie przeturlac. aandzikk - kupilas w koncu ten detektor tetna? U mnie z zakupow doszly... Bajki. Co prawda troche sie zejdzie zanim dziecko wykaze zainteresowanie, ale sama chetnie poczytam :D bo nie cackalam sie - zamowilam od razu prawdziwa literature :D w ogole mam taki plan, ze skasujemy z tv wszystkie dzieciece kanaly, a za to bedzie duzo ksiazek i audiobookow. Mi wlasnie rodzice i dziadkowie robili w ten sposob, ze jak mieli dosyc czytania, to wrzucali winyla :D

ines - tak jak Ci kiedys pisalam, do 30 dni. Jezeli Twoj pracodawca zatrudnialby ponad 20os to za L4 placilby Ci pracodawca w terminie normalnej wyplaty, a z nim dalej rozlicza sie ZUS. Ponizej 20os pracownicy sami musza sobie to ogarniac i czekac :/

Czesc nowe mamy :) a macie juz dzieci? Alanja - bron boze nie pytam ze wzgledu na wiek. Robie rozeznanie kto juz ma jakies doswiadczenia, bo wczoraj okazalo sie, ze tabelka na kilometr, a my prawie wszystkie swiezynki w temacie potomstwa :D i tak sie tu nawzajem szkoliny w gronie teoretykow ;) a co do wieku to u mnie w pracy 4 kolezanki w zeszlym roku urodzily bedac w podobnym i dla 3 to bylo pierwsze dziecko :) Goosiaa - dziecku sie nie odmawia, ale moze Twoj maz tez ma racje. Pieniadze pieniazkami, ale jezeli to Twoj daleki kuzyn, mieszka na drugim koncu kraju to jaki pozytek z takiej matki chrzestnej? Ile razy w roku bedziesz sie widywala z tym dzieckiem? Na sakramentach? Nie powinno sie przyjmowac takich funkcji tylko dlatego, ze "dziecku sie nie odmawia". A jezeli jednak masz inny powod, dla ktorego bardzo Ci na tym zalezy, to maz tez powinien zrozumiec i ustapic. W koncu chyba oboje zarabiacie i masz prawo zaplanowac jakis wiekszy wydatek? Moj brzuch obudzil sie dzisiaj godzine po mnie - o 10. Dwa razy zaszural z lewej strony i cisza. Chyba sie po prostu polozylo spac na drugi boczek :D denerwuje mnie, ze to taki niekontaktowy lokator.. Ja mam ja w brzuchu, a ona mnie w pupie. Jak po porodzie zacznie sie upominac o mame, to jej przypomne gdzie miala mame w marcu :D

Po sobie widze, ze oliwki zostawiaja strasznie ciezki film na skorze, nie wchlaniaja sie i brudza wszystko z czym skora ma kontakt. Wiec czemu mialabym tym smarowac moje dziecko skoro stworzono cos lepszego i wygodniejszego?

Mania - a co z zebem?

A u mnie wlasnie zaczal sie remont :) jutro wjezdza cykliniarka. Juz widze oczami wyobrazni jak to bedzie ladny pokoik

natka - tu chyba tylko abcd i Olcia maja juz dzieci? Tez robie podobna tabelke, ale wpisuje sobie to co juz mam, tzn bede wpisywala jak zaczne kupowac :) zeby potem w szale zakupow nie pogubic sie z iloscia. Nie robie sztywnych zalozen "tego 2 szt, tego 5". Chce kupic po ok 6-7 szt rozm 62 z kazdego rodzaju: body dl rekaw, body kr rekaw, pajacyk, rampers. Polowe mniej z 56. Komplet skarpet, 2 czapeczki, ze 4 sliniaki. Moze jedne spodenki, ale nie sa wskazane dla kolkowych dzieci, a tego nie wywrozysz jakie Ci sie trafi. Jeden sweterek/polarek/bluza 56, jeden 62. Ze 2-3 sukieneczki+majtki. Zimowo-jesienne rzeczy kupie po porodzie, dopiero jak przekonam sie jak szybko rosnie moje wlasne dziecko, bo tego tez nie da sie zaplanowac na podstawie cudzych doswiadczen.

J&J podobno strasznie uczula. Lepiej kupic zwykle Bambino albo rossmanowska serie Babydream (czy jakos tak?). Nawet zwykle mydelko Bialy Jelen, mamy pisza ze jest super do zapobiegania odparzeniom.

Trzymam kciuki za wizyty, chociaz chyba nie ma po co. I tak wszystkie wiemy, ze teraz juz bedzie dobrze :) ale jak najbardziej rozumiem stres - za kazdym razem przed wizyta czuje sie jakbym szla na conajmniej mature :D a potem pierwszy ruch zlapany na USG i caly stres mija.

Teraz twierdze, ze bez watpienia wezme roczny. Na L4 jestem od 10 grudnia. Wiem, ze beze mnie sobie poradza i wiem, ze majac umowe na czas nieokreslony, przez najblizsze 5 lat bede nie do ruszenia. A zobaczymy jak sytuacja bedzie wygladala po pierwszym pol roku. Jezeli bardziej bedzie sie oplacalo, zeby to maz poszedl na rodzicielski to chetnie sie z nim podziele :)

abcd - corka tez wrocila czy jeszcze u babci? :) steskniona za mama?

KattiYo - na zadnej oficjalnej stronie rzadu, czyli tych z rozszerzeniem .gov nie ma ani slowa o tym, ze to juz podpisane. Jest za to, ze planowali od 1.01.14, ale stwierdzili, ze uda sie wczesniej, stad pomysl z 1 wrzesnia i ze jezeli sie uda faktycznie, to podpisza tak, zeby zdazyc z wrzesniem...wtedy lapiemy sie wszystkie :) i tez wcale sie nie dziwie tym co wstrzymywaly. Ja bym zawiazala nogi na supel, gdyby to byla kwestia 1-2 dni :D Gdyby to byl faktycznie 1.01 to moja lipcowa cesarka lapie sie jakos doslownie o tydzien.

Dziewczyny, uwazajcie z tym byciem lipcowkami, bo jezeli 1 wrzesnia nie przejdzie, to obowiazujaca data to bedzie to 1.01.14...a wtedy tylko koniec lipca lapie sie na roczny urlop :o w weekend bylo o tym i w Wiadomosciach i w Faktach, ze kobiety leza na porodowkach i wstrzymuja porody o te kilka dni, zeby rodzic po 17 marca... A te co urodzily wczesniej, zwerbowaly E.Kopacz i ida z nia do kogos tam wyzej omawiac swoja "nierowna i niesprawiedliwa" sytuacje. Wiec zeby nam czasem nie wyrownali od 2014.

Na brzuch uzywam zestaw Palmers - najpierw psikam oliwke w sprayu, wcieram, od razu na wierzch nakladam krem (zapach mi nie przeszkadza). I to robie na noc, a w ciagu dnia Elancyl. Po Palmersie mam taka nawilzona skore ze az robi sie miekka, maslana, po Elancylu jest ujedrniona i elastyczna. A rozstepy jak beda chcialy to i tak wyjda :) chociaz moja mama nie ma ani jednego, wiec moze i mi sie poszczesci. Moje cos tam chwilke poszuralo, pogrzebalo nozkami (bo kopniaki to nie sa) i dalej cisza. Teraz czuje to samo po zupelnie przeciwleglej stronie, wiec chyba sie rozciagnelo wzdluz i siega do obu scianek :) Takie spokojniutkie mi sie trafilo. A tak w ogole chyba jest z tych drobniejszych, bo gdzies mi sie przewinal kalkulator siatek centylowych dla plodow i z wymiarow z genetycznego wychodzilo, ze jest w okolicach 15-16 centyla.

A mojemu jest strasznie wszystko jedno. Swiatelko zostalo zignorowane :(

Chcialam dzis zalozyc na spacer elegancki plaszczyk i ledwo sie dopielam :D na brzuchu jeszcze jako tako, ale w biuscie malo nie urwalam guzika.. Musialam zalozyc zwykly puchowy. O dziwo wchodze w swoje normalne spodnie. A lata sobie nie wyobrazam, bo to bedzie tragedia.

KattiYo - jak mnie boli glowa to okazuje sie, ze mam wtedy nizsze cisnienie niz zwykle. Na podniesienie cisnienia lekka kawka, a nawet szklanka zwyklej zimnej wody, bo zwieksza sie objetosc krwi. sandzia - jestesmy praktycznie na tym samym etapie :) moje dzisiaj zrobilo jakis drobny ruch z rana i potem cisza. Mimo ze bylismy na dlugim spacerze, potem na obiedzie, zjadlam kulke lodow a podobno slodkie pobudza ruchy, teraz od 2h leze odpoczywam i tez zero kontaktu. Nie zamartwiam sie, a skoro obie mamy to samo, to tym bardziej traktuje to jako normalne :)