lalka_tereska

aandzikk - Mura jest ogromna, masywnie solidna, ale przy tym prowadzi sie jedna reka a nawet palcem i mknie przed siebie po dowolnym terenie. Mimo ze jest taka ogromna, to bez problemu manewrowalam nia po sklepowej ekspozycji miedzy innymi wozkami i regalami. Poza tym jak sie jej dotknie to po prostu czuc jakosc materialu i moc :D Nie wiem z czego ona jest zrobiona, ale mam wrazenie, ze brud sie tego nie trzyma i co by sie nie dzialo to wyglada jak nowa :) ale tak jak mowisz, obawiam sie ze jednak jest za ciezka, zwlaszcza jak trzeba z tym wpakowac sie do samochodu, skladac, rozkladac albo wnosic na wyzsze pietra niz parter..no i jak na "pierwszy" wozek jest za droga. Z tego co czytalam to raczej powinno sie inwestowac w ta "druga" spacerowke, bo nia jezdzi sie najdluzej i najwiecej, a dziecko juz nie spi grzecznie tylko skacze po tym wozku, wiec musi on zniesc duzo wiecej. A Mura spaceroweczke ma mala i nie wiem - dziecko chyba musi siedziec w jednej pozycji, bo w tym kubelku za bardzo nie ma jak usiasc inaczej.. Gdyby nie to to bralabym :D

abcd - zawsze to lepiej lezec w domu niz w szpitalu :) z kolei w domu zawsze jest wiecej powodow, zeby wstac, wiec uwazaj na siebie. My wlasnie wrocilismy ze spaceru po Lazienkach Krolewskich i wcale nie bylo zimno, za to tak sie dotlenilam od lazenia pod gore, ze az mi sie oczy zamykaja. Byly juz nawet pawie i wiewiory. Byla tez rewia wozkow, bo z wyjatkiem turystow praktycznie kazdy cos pchal, a bylo duzo ludzi. Maz mowi, ze strasznie bezczelnie sie za nimi ogladam, a ja tylko oceniam jak sie sprawuja w pozasklepowych warunkach :D (aandzikk - Mura wygrala :D nawet nie bylo na niej widac chodnikowego blota) natka - do Toys'R'us mozna nie jechac :o ubranek prawie wcale. Nie wiem czemu ktos na innym forum pisal, ze tam taki wybor i super promocje. Mieli moze ze 2 niskie regaly-wieszaki z jakimis rzeczami, ale patrzac po wzorach nawet nie podchodzilam. Najgorsze, ze nie mieli tez tego kosza ani nawet niczego podobnego. Maz proponuje, zeby poprosic jego ciocie to nam wysle z UK, ale jakos mam opory, bo nie lubie zawracac ludziom d* o moje fanaberie.

Aha, czyli nie odpoczywa. Nudzi sie malenstwu :D

abcd - a nie mowili nic, ze moze taki Twoj urok? Skoro leki i lezenie nie pomagaja i przerzucili Cie na zwykla no-spe to co chca dalej z Toba zrobic? Trzymac do sierpnia? A jak Łukaszowi podoba sie lezenie? Odpoczywa razem z Toba? :)

aandzikk - duzo dostaje sie w prezencie, pytanie czy akurat takie jak nam sie podobaja i czy bedziesz chciala ubierac w to swoje dziecko :D

natka - jutro chce zaciagnac meza do Toys'rUs w BlueCity to Ci napisze jaki styl tam dominuje. Spodobal mi sie kosz mojzesza Bruin z kolyskowym stelazem i musze zobaczyc czy tam go maja, bo na Allegro same uzywane z UK. Ale skoro mamy podobny gust to zajrzyj koniecznie do Kappahla - seria z bawelny organicznej, wykupilabym w calosci :D i chyba tak zrobie, bo moja mama ma karte -25% na wszystko.

Factory - podobno najwiekszy outlet na Mazowszu i pierwszy outlet Smyka w kraju. Natka jak odwiedzisz to napisz czy warto. Chociaz ja nawet w normalnych Smykach nigdy nic nie znajduje :D ale ten w centrum ma fajne stoisko - "Fabryka Misiow". Wybiera sie maskotke, potem ubranka, potem wypelnienie i glosnik. Mozna nagrac dowolny dzwiek np glos mamy i taty lub wybrac cos gotowego. Ja wybiore lewka dla Lwa :) chyba nie bedzie u nas zadnych Rakow? Za to pewnie kilka Panien :) Myslalam, ze mdlosci mam juz za soba...ale cos mnie dzis dopadlo. Szkoda tylko, ze na sniadanie jadlam salatke z burakow :(

Goosiaa - odwolalas w koncu wizyte? Juz ze 3lata temu widzialam to w sklepie internetowym z gadzetami w USA, tylko ze tamto wygladalo troche solidniej, nazywalo sie "why BABY cry" i...kosztowalo 3 razy tyle :D biznes ciazowy jest pewnie jeszcze bardziej dochodowy niz slubny.

Noelia - uzywam Tribioticu i na moja opryszczke ladnie dziala. Mialam na palcu i obkurczyla sie w 2dni. Do lekarza sie nie wybieram, juz jest po fakcie...a czytalam, ze nie jest to takie niebezpieczne jezeli nie jest to opryszczka narzadow.

doremi - sa specjalne szczoteczki dopasowane do wymiarow tych rurek w srodku. A wiekszosc dziewczyn z tych opinii co czytalam ma problem z myciem, bo mieszaja mm od razu w butelce i dlatego wszedzie wbijaja sie grudki. Nie wiem czemu tak robia, bo na Allegro mozna dokupic zestaw nakretek i zakrecac to jak zwykla butelke, a dopiero po wymieszaniu nakrecac smoczek. To jedyne butelki ktore mi sie podobaja i jednoczesnie maja same dobre opinie, wiec trudno - praktycznosc uzytkowania schodzi na dalszy plan :)

Noelia - dzieki za linka, pamietalam ze byl gdzies na poczatku, ale juz nie udalo mi sie go odnalezc :) chetnie sobie poogladam, poducze sie i sprobuje odtworzyc w domowych warunkach. Chociaz moj maz skomentowal to "oj tam, za noge i pod prysznic :D ". Ale dzisiaj z kolei zastrzelil mnie innym swoim przemysleniem - akurat wpasowal sie w Wasza poranna dyskusje o wygladzie. Wstajac z lozka rzucil do mnie zupelnie bez tematu i kontekstu "to bedzie brunetka" :) nie sadzilam, ze on od rana ma takie mysli w glowie, zupelnie do niego niepodobne. No z tym bodziakiem to ryzyko nie tyle finansowe co emocjonalne :D zaczynam sie przywiazywac do mysli, ze to dziewczynka i stlamsilam przeczucia na chlopca. Jak mi 26ego wywinie jakis numer z jajkami to nie wiem :D Co do roznych historii, mi tez jest nieswojo jak czytam takie rzeczy i oczywiscie pierwsze co to zaczynam sie stresowac, ze jeszcze nie czuje ruchow a juz 19t leci, ze wyskoczyla mi opryszczka, czyli uaktywnil sie jakis wirus...itd :o ale generalnie sama tez czasem wrzucam tu takie rzeczy, bo wydaje mi sie, ze im wieksza swiadomosc i wiedza o niepokojacych objawach, tym wieksza mamy mozliwosc zeby sie przed tym zagrozeniem bronic. A na tym wlasnie zalezy nam chyba najbardziej :) zeby w sierpniu kazda mogla sie pochwalic swoim szczesciem :)

Noelia - widzialam widzialam :) podoba mi sie, ale zupelnie nie w moim stylu. To jest moj Nr1 http://allegro.pl/dr-browns-antykolkowa-butelka-szklana-120-ml-i3051321985.html - prostota i klasyka :) Kupilam tego bodziaka. Skoro od poczatku sni mi sie dziewczynka, na USG na 80%, z wrozbiarskich metod tez dziewczynka, to stwierdzilam ze zaryzykuje te 29zl :D

Goosiaa - nie mam komu oddawac, bo nie mamy dzieci w rodzinie ani wsrod znajomych. Takie niedzieciate towarzystwo :) siostra meza ma tylko 2 synow, ale maja 6 i 8 lat. A body nie kupie poki nie bede pewna - taki ze mnie zakupowy dr Jekyll i mr Hyde - z jednej strony racjonalna a z drugiej zeswirowana jak mi cos wpadnie w oko i uznam, ze MUSZE miec :) ale wiecie, ja wybieralam wozek tak, zeby pasowal do ubranek, ubranka musza pasowac do wozka, a np butelki Aventu odpadaja bo nie podoba mi sie na nich...logo. Mam jakis wyzszy stopien zboczenia pod tym wzgledem :D

To w takim razie spokojnie wyrobisz sie z zakupami :) ja bym umarla ze stesu :D np teraz mam upatrzone body (1szt :D), ktore koniecznie musze miec dla coreczki...i codzienne znosze jajo, ze wykupia je do 26ego zanim poznam na 100% plec.

ines - no faktycznie miota tym brzuchem :D

KattiYo - no nie wiem :D wozkow jest dostepnych milion, ale nie zgodze sie, ze sa takie same, moze tylko na zdjeciach. Jak sie oglada na zywo, to widac golym okiem roznice uzytych materialow i jakosci wykonania. Na pewno nie mam typowych wymagan i przywiazuje duza wage do szczegolow - ale czy wybieram jakies cuda to chyba nie :) Zamowilam jeden wozek, wybrany w bolach bo nic mi sie nie podobalo, po tyg okazalo sie ze nowa dostawa przyjdzie za kolejny tydzien, ale bedzie w nowych kolorach, ktore mi zupelnie nie leza. Potem 2tyg kolejnej burzy mozgu (tylko mojego, bo mojemu mezowi jest wszystko jedno) zdecydowalam sie na inna firme, zamowilam, telefon "dostawa za miesiac" :D ocipialabym gdyby to sie dzialo na miesiac przed porodem.

Noelia - do kazdego lozeczka mozna dokupic baldachim. W tym wypadku to nie wiem czy koniecznie z Ikei, bo ten ich bardziej przypomina moskitiere. Ale na Allegro mozesz kupic i stelaz-rusztowanie i sam baldachim, z falbankami, kokardami, do wyboru do koloru :) a lozeczko ma raczej standardowe wymiary, wiec na pewno bedzie pasowac. Goosiaa - moze dla kogos kto stara sie o ciaze, to gdy ona przychodzi to jest to najpiekniejszy i wyczekany moment. A na pewno jest sie na to jakos nastawionym psychicznie i jest latwiej. U nas ciazy nie bylo w planach, a reakcje meza na II zaliczylabym do niecenzuralnych. Nie wiem od ktorego momentu czytasz watek i czy znasz nasza sytuacje - w skrocie nie i w teorii nie mozemy miec dzieci, a jak widac w praktyce sie nie sprawdzilo :) Gdyby nie ta wpadna to wlasnie od 10dni bylibysmy w Ameryce Poludniowej, a w dalszej perspektywie zwiedzilibysmy pol swiata i jeszcze by nam za to placili. Plan byl taki, ze dopiero za ok 3 lata podejdziemy do kolejnego in vitro, a teraz skupimy sie na sobie. Wiec jakos szczegolnie nie wyczekuje tych nieprzespanych nocy, kupek, kolek, placzu, przeraza mnie sama mysl, ze bedziemy musieli wziac na siebie odpowiedzialnosc za takiego malego czlowieczka i jeszcze wychowac to na ludzi. Ciezko ciezko ciezko... Co nie zmienia faktu, ze na pewno po porodzie wszystko sie zmieni i dziecko bedzie najukochansze na swiecie, my bedziemy sie cieszyc na kazdy usmiech, zabek, kroczek, dzwiek..No ale strach i panika to chyba normalna reakcja na tak pgromna zmiane. natka - babcia chyba bedzie musiala sie podszkolic z kaszy, bo to co abcd pisze to jakos nie wrozy szybkiego wyjscia :o

Noelia - ono wyglada tak jak na zdjeciu, czyli czarno :) ale to jest ciemny braz i jednak przy sztucznym oswietleniu ten braz wylazi. Jezeli postawisz daleko od polek to nikt nie zauwazy, ale jezeli obok to bedzie widac ze to zupelnie inne kolory. gocha - lozeczko jest bardzo fajne, a jak chcesz miec szuflady to na pewno da sie cos dobrac, w Ikei przeciez wszystko do siebie pasuje :) rolada - mnie pobolewa, ale ewidentnie jest to bol miesniowy/wiezadlowy. Pomaga lezenie albo zupelnie na odwrot - biore szybszego psa na spacer i idziemy sobie takim szybkim marszem i bol znika :) KattiYo - np ja kupuje nie dlatego, ze nie moge sie powstrzymac bo to wszystko takie slodkie. Kupuje juz teraz najgrubsze $ rzeczy, bo boje sie ze potem na wszystko naraz zabraknie kasy. Odkladanie nie jest mocna strona ani moja ani meza, wiec oszczedzanie co miesiac nie wchodzi w gre :D aandzikk - tez juz sie przymierzalam do podobnych literek, ale w empiku nie mieli ani E ani W, wiec jak na Ewe to stanowczo za malo :D A ja wcale nie chce, zeby dziecko wychodzilo...nawet sie boje co to bedzie, jak juz sie pojawi i wywroci wszystko do gory nogami.. To takie male i bezbronne, wiecznie bedzie czegos chcialo, a troche spokoju zaznamy pewnie dopiero ok 50tki :o

Noelia - przeciez nie napisalam "nikt" :D

natka - czy ja dobrze pamietam, ze z we trzy z rolada mialysmy urodzic druzyne koszykarska? Chyba bedziemy musialy przerzucic sie na jakies kobiece sporty, bo zrobila sie z tego zenska kadra :D abcd - lekarz ma jakies podejrzenia/teorie skad te skurcze? gocha - http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/90210782/ - ja mam takie. Na wystawce zmacalam je, skakalam, wieszalam sie na nim i ani drgnelo. Najpierw chcialam w bieli, ale potem przemyslalam i wzielam ciemne. Jak caly pokoj bedzie jasny i bialo-popielaty to akurat lozeczko bedzie kontrastowalo jako najwazniejszy element w pokoju. No i nie bedzie tak widac rys i zabrudzen, bo ten model ma opcje przerobienia na lozeczko dla starszego dziecka, wiec troche posluzy. A w przyszlym tygodniu rusza remont pokoiku dla dziecka, mamy juz zamowione cyklinowanie. Jak przeschnie lakier to bierzemy sie za sufit i tapety... Da sie w koncu odczuc, ze dziecko "zbliza sie" wielkimi krokami :) Lozeczko turystyczne kojarzy mi sie wlasnie - jak sama nazwa wskazuje - z turystyka, czyli jakas tymczasowa opcja do noclegu w gosciach, drzemka w ogrodzie. Juka - duzo z nas ma juz lozeczka, wozki (albo chociaz wybrane, zamowione), chyba sporo ciuszkow. Ja z ciuszkami czekam jeszcze 2tyg na 100% plec. Ale mam nianie elektroniczna i rozek. Za to moja tesciowa juz kupuje jakies ubranka, chociaz juz mi pokazala i wiem, ze nie w moim guscie :) ogolnie malo ktora wstrzymuje sie tu od zakupow i ogarniania wyprawki. Wiec jak cos ciekawego nabedziesz to chwal sie smialo :)

Prawda jest taka, ze dopoki siedzi u Ciebie w brzuchu to jest bezpieczny, bo korzysta z Twojego krazenia. A nawet gdyby cos bylo nie tak (odpukac 100 razy w niemalowane), to obecnie lecza takie rzeczy od reki tuz po porodzie. To duzy i zdrowy chlopak, na pewno wszystko bedzie dobrze :) tylko nie mozesz go stresowac, wiec sama tez musisz byc spokojna :) my wszystkie trzymamy kciuki

Moj maz cos mowi, ze dzis slyszal w radiu ze weszlo/wchodzi jakies rozporzadzenie odnosnie imion - ze mozna nadawac skrocone formy np Kuba zamiast Jakub. Do tej pory w USC mogli takie wpisy odrzucac, a teraz juz jest to na legalu. Zaczynam sie wahac, bo chcielismy Ele, ale odpadla przez Elzbiete. Na sama Ele bym sie chyba zdecydowala :)

aandzikk - Warszawa, Invicta ul. Zlota (iles tam. Na tylach GC, scisle centrum) wizyta z USG 120zl, super sprzet, super lekarz dr A.Bednarowska-Flisiak. Zwolnienie mam od pierwszego USG z widocznym zarodkiem z akcja serca. Bez proszenia sie :) jedyny minus - pracuje tylko w tej klinice, wiec do szpitala daje tylko namiary lub trzeba szukac na wlasna reke. Mura to jedyny wozek z kategorii "wozek-czolg" na ktory dalabym sie namowic :) jest super wykonana i nawet modele z ekspozycji trzymaja forme i wygladaja jak nieruszane :) ale rozsadek podpowiada mi jak najsolidniejsza parasolke.

abcd - a mowili Ci cos o skurczach? Przechodzi Ci troche po kroplowce? Lezysz tam czy ciagle Cie gdzies ciagaja i musisz skakac po fotelach? Serduszkiem sie nie przejmuj - w szpitalach maja taki sprzet, ze u mnie nie mogli sie dopatrzec, ze ciaza nie zyje od 3t. Na pewno w gabinecie u Twojeo gina wszystko sie wyjasni :) Moj wozek - http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=664 kolor Betulla White - ten na bialym stelazu. Ale przyjdzie dopiero na poczatku kwietnia. Jak znam zycie to Wielkanoc, Wielki Tydzien... czyli gdzies w polowie :) I fotelik do niego z opcja wpinania na stelaz http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=538 + jak mi 26.03 gin potwierdzi, ze to faktycznie dziewczynka to biore kolor Dalia :D niech ma rozowe, a co :) Jak juz mowilam, gondoli nie kupuje wcale, bo z naszym trybem i warunkami zycia to na chwile obecna uwazam, ze sie nie przyda.

Internet smietnik nie-smietnik... zawsze cos mozna dla siebie wyluskac :) tylko trzeba robic odsiew "na logike". Moja mama mowi "ja to jak bylam z toba w ciazy to (cos tam).." - tylko, ze moja mama w ciazy byla 1 razi to prawie 30lat temu. A internet "byl w ciazy" tyle razy ile jest w nim opisanych przypadkow i tyle ile wypowiadajacych sie w nim kobiet.. Jednak zbiorcze doswiadczenia bardziej do mnie przemawiaja. Goosiaa - siedzenie noga na noge ogolenie nie jest zalecane nawet jak sie nie jest w ciazy. Blokowanie krazenia = ryzyko zylakow. W ciazy zyly w nogach sa jeszcze bardziej obciazone, bo krew z/do serca po drodze napotyka na nowa "przeszkode", czyli dziecko i tworzy sie dodatkowy ucisk na naczynia. Ale jezeli tak lubisz, to dziecku na pewno nie robisz krzywdy. Jak zacznie mu przeszkadzac to na pewno poczujesz :) po turecku z kolei jest wskazane na rozciaganie miesni, ktore beda przydatne przy porodzie, a z drugiej strony jest niebezpieczne dla kobiet ze skracajaca sie szyjka, bo moze prowadzic do rozwarcia.