Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lalka_tereska

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lalka_tereska

  1. Ta data moze dotyczyc np samego smoczna, wiadomo ze zlezala guma traci elastycznosc. Moze taka data waznosci to zabezpieczenie dla producenta, zeby w razie czegokolwiek wykluczyc jego odpowiedzialnosc? Nie wiem, ukruszy sie kawalek takiego zestarzalego smoczka i dziecko polknie itd. Chociaz dla mnie termin waznosci jest zawsze symboliczny - jak chce cos zjesc, czegos uzyc to i tak zawsze sprawdzam czy sie jeszcze nadaje.. Co u Was dzis na obiad? :) u nas fasolka po bretonsku, robie pierwszy raz w zyciu :D a od 3dni chodzi za mna ten przepis i tez go musze wkrotce wykorzystac http://www.channel4.com/4food/recipes/chefs/gordon-ramsay/pasta-with-tomato-anchovy-and-chilli-recipe Po tym co mi powiedziala gin, ze jezeli teraz przytylam 2kg to mam zaczac uwazac na to co i ile jem..poszlam wczoraj spac glodna :( Moze dzis w koncu nabede wozek. Od 2dni mam z tym caly cyrk, bo zamowilam przez internet - zadzwonili, ze juz nie ma, nowa dostawa za 1,5tyg, beda drozsze...i w nowych kolorach :o miesiac zajelo mi podjecie decyzji co, jakie, w jakim kolorze, a oni mi mowia - nie ma i nie bedzie. Polecielismy od razu z mezem do sklepu dystrybutora, bo tam go widzialam ze byl. Mowie "poprosze taki, ale nie z ekspozycji", pan mi na to - to jest jedyny egzemplarz, dostawa jutro...w nowych kolorach :o i moj caly misterny plan poszedl sie... Ja sie upieram na wybrany kolor, maz sie upiera ze nie da mi kupic wozka z wystawy, nowe kolory "mojego" wozka zupelnie mi nie leza. Moj perfekcjonizm trafia szlag, bo kolor wybieralam nawet pod katem tego, zeby ladnie pasowal do ubranek. Dzis bede dzwonic i dowiadywac sie czy w dostawie byl taki ktory najmniej mi sie niepodoba i chyba go wezmiemy. Eh :(
  2. http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79332,3541060.html?pelna=tak - tu chyba sa najwazniejsze informacje i dosc obiektywne podsumowanie. Nawet zanizyli cene calego przedsiewziecia, bo z tego co sprawdzalam w ofertach bankow to srednio wszystko jest 1/3 drozsze. Niestety w tej formie w jakiej to dziala w Polsce, jest to raczej komercyjne zerowanie na sumieniach i kieszeniach rodzicow. Z drugiej strony "kto bogatemu zabroni" :)
  3. A jeszcze Wam zapomnialam dodac, ze mam w domu amstaffa - pies przekochany i lizawka straszna :) ALE nie wiem jak zareaguje na dziecko. Na wszelki wypadek wole nie trzymac dziecka blisko podlogi. Nawet jakby mu przyszlo do glowy, ze dziecko placze bo mu sie dzieje krzywda - jak go znam to on od razu leci ratowac calym cialem :D a wazy 50kg.
  4. Ale te co urodza w marcu musza JUZ na dniach skladac wnioski o roczny urlop. Jezeli je tez ma to objac to im tez sie nalezy wybor czy 80% czy 100-60%, a na rowne 80% zostalo im doslownie kilka dni. Czyli jezeli juz teraz by zaczely dostawac 80% (a normalnie mialyby na starych zasadach 100%) i we wrzesniu im powiedza "sorry nie przeszlo, wracacie do pracy", to jakby im zwracali ta roznice? Tak teoretyzuje :)
  5. Mi sie te bujaczki zawsze strasznie podobaly! Szczegolnie kolekcje z Bright Stars. Poniewaz o ciaze staralismy sie 3 lata z przygodami typu in vitro (a zaszlam w koncu z wpadki :D ), to mialam czas na ogladanie wyprawki i snucie planow.. A teraz jak juz jestem w ciazy - poszlam obejrzec moja wymarzona wyprawke na zywo..i wiekszosc rzeczy wypadla z listy za wyglad niezgodny z oczekiwaniami :)
  6. Jejku, dopiero sie obudzilam i nie moge Was dogonic z czytaniem :D Co do imion - zgadzam sie i z Noelia i z Olcia :) zyjemy w takich czasach, ze imie spokojnie mozna nadac "miedzynarodowe"...ale u mnie raczej to sie przelozylo na wybor imienia, ktore i u nas i za granica brzmi "dobrze". Wybralismy je z mezem sto lat temu ogladajac bajke Wall-E :D on w wersji bez dubbingu tak slodko mowil do tej swojej robotki, ze stwierdzilismy ze my tez musimy miec Ewe :) Do dziewczyn ktore wybieraja imiona z TOP10...w imieniu Waszych przyszlych dzieci apeluje do Was, zebyscie jeszcze sie zastanowily - i mowi Wam to Ania z wyzu demograficznego 83-84' gdzie bylam siodma Ania w klasie :D nie jest to straszne, ale nie jest tez komfortowe. Kolyski sa sliczne, ale niepraktyczne...chociaz doszlysmy wczoraj z mama do kompromisu - rezygnujemy z bujaczka na rzecz kolyski :) mi sie nie podobaja bujaki bo wieje od nich plastikiem (moze jakas dziwna jestem :) ), ale moja mama chyba do tej pory cierpi na wspomnienie o tym jak musiala mnie nosic i bujac na rekach po 4h przed kazda drzemka bo inaczej nie chcialam zasnac...wiec jej zdaniem bujak MUSI byc. A na taki drewniany moge sie zgodzic :) z kolei wczoraj z ciuszkami deklarowala sie tesciowa, wiec jak ja znam to tego mi nie zabraknie. A do lozeczka dobrze jest miec klin. Jak sobie pomysle, ze opita pod korek mlekiem mialabym sie polozyc na plasko...to faktycznie klin wydaje sie byc dobrym pomyslem :D Moja gin "nie lubi" grzebac mi w srodku, tzn uwaza ze w czasie ciazy kazde rozwieranie i dlubanie w pochwie moze byc niebezpieczne dla szyjki macicy i powodowac skurcze. Jak do tej pory zajrzala tam tylko raz. Nawet powiedziala, ze odpuszczamy cytologie, skoro zachodzac w ciaze mialam jeszcze aktualna.
  7. Hanuś - bole nie przeszly, ale np dzis nie byly takie czeste, w zasadzie w pamiec wrylo mi sie tylko raz :) najbardziej mnie zastanawia co to jest, bo umiejscowienie jest conajmniej dziwne.. Podejrzewam, ze to jakies zakonczenie nerwowe. natka - jest cos takiego jak no-spa comfort :) powlekane = zero goryczy i sliska powierzchnia.
  8. Trzyma sie tak dlugo az sie nie rozpadnie :) mi gin powiedziala, ze moge to lykac jak zwykle tabletki...dziwnym trafem 2dni po zastosowaniu tej metody dostalam plamien :( no i wyczytalam, ze w tej formie progesteron nie przyswaja sie z ukladu pokarmowego. To by tlumaczylo skad plamienia. Pod jezykiem robi sie z tego okropna breja, wiec najczesciej trzymalam to na podniebieniu. Absolutnie nie smakuje czekoladowo :D mialam jej tak dosc, ze pod koniec brania dostawalam odruchow wymiotnych na sama mysl o niej.. Ale to moze lepiej ze Ci smakuje, nie bedziesz sie z nia meczyla. abcd - ja potem wymienie to lozeczko na jakies wieksze, juz takie ktore bedzie roslo razem z dzieckiem (tez z Ikei :) ). A jak Twoj brzuch? Lepiej troche?
  9. No wlasnie dlatego pewnie jest do dokupienia ta barierka :) mozna doczepic i wtedy dziecko jest chronione przed wypadnieciem. Jest na 2/3 dlugosci lozka, wiec w nogach zostaje kawalek miejsca zeby swobodnie wejsc/wyjsc.
  10. rolada - ja co prawda bez doswiadczenia, ale kupilam zwykle z Ikei za 299zl. 3 poziomy wysokosci montowania materaca. Pierwszy wysoko dla noworodka, drugi po srodku, trzeci tuz nad podloga. Z mozliwoscia wymontowania jednej "burty" :) nie opuszczane tylko wlasnie wymontowywane - jak dziecko zacznie chodzic to mozna opuscic materacyk na najnizszy poziom, zdjac jedna scianke i dziecko bedzie moglo samodzielnie do lozeczka wchodzic i wychodzic. Do tego mozna dokupic barierke zabezpieczajaca przed wypadaniem w nocy, a pod spod dopasowac pojemniki na duperele. Bardzo proste i praktyczne :)
  11. Nie narzekam. Po prostu chcialabym dla tego dziecka wszystkiego co najlepsze, a wiem ze troche pozniej bylabym na ta ciaze duzo lepiej przygotowana i zorganizowana. Jestem zdania, ze wszystko dzieje sie w swoim czasie. W poprzednia ciaze zaszlam w bardzo niekorzystnym zyciowo dla nas okresie i wtedy naprawde byl to problem...ale sam sie rozwiazal...A teraz mielismy po prostu inne plany, jednak tym razem dzidzius wybral, ze z nami zostaje :) jedne plany do kosza, inne do odlozenia w czasie - widocznie "tak mialo byc" :)
  12. Polowkowe jest chyba 20-22t. Ale u mnie to wypadnie dopiero az za miesiac i znowu bedzie sie dluzylo :( abcd - przeciez musi Ci zrobic USG na terminie polowkowym. Jakiej by ono nie bylo jakosci :D 3 USG od NFZ naleza sie kazdej ciezarnej jak psu buda. A jeszcze kontrolnie zapytaj sie jej o plec dziecka ;) Zakupilam wczoraj nianie z wbudowanym monitorem oddechu. I nasiona :D pomidorki koktajlowe i mix salat (nic wiecej mi sie nie zmiesci na podworku :) ), bede sobie hodowac na wiosne. W zeszlym roku mialam moze z 0,5kg plonow tych pomidorkow i jaaaakie one byly pyszne. Jednak te sklepowe warzywa maja sie nijak do "swoich". Troche mi szkoda, ze zaszlam akurat teraz w ciaze..plan byl taki ze przeprowadzimy sie najpierw na Podlasie, bede miala swoje szklarnie i grzadki, kurczaka dla jajek, mieso od sasiadow ze wsi, swieze powietrze, las za plotem... Eh, ta ciaza zlapala nas zupelnie nie w pore :)
  13. abcd - to lez jeszcze, zobaczysz ze jak brzuch sie zrelaksuje i odpocznie to przejda wszystkie skurcze :) Co do wagi to ja mam +2kg przy wzroscie 172...dostalam wczoraj od gin ochrzan, a raczej pogadanke ze za duzo i mam zaczac sie pilnowac :o a brzuch juz mam taki, ze idziemy wczoraj po CH a moj maz podspiewuje sobie pod nosem "Aneczka..kuleczka.." :D dalej mieszcze sie w swoje rozm 38, wiec ja oczy jak 5zl i na niego, a on ze to o brzuchu przeciez.. Dziewczyny skoro macie teraz wizyty w okolicy 19t to kiedy idziecie na polowkowe?
  14. abcd - Twoj to juz kawal chlopa :D cwierc kilo to juz taka latwa do zwizualizowania waga, tyle co szklanka wody.
  15. abcd - taki dzien totalnego lezenia naprawde pomaga. Przedwczoraj i wczoraj bolalo mnie tak ze nie moglam podniesc nogi, zeby wsadzic w nogawke bo od razu lapal mnie jakis przykurcz w podbrzuszu. Jak raz zakaszlalam to zwinelam sie z bolu, jakbym sobie cos tam na dole naderwala...a wczoraj przelezalam dzien w lozku i juz dzisiaj jest dobrze. Moze masz mozliwosc zeby oddac mala na 1-2dni np do babci? Mialas ostatnio troche wysilku, wiec teraz nalezy Ci sie porzadny odpoczynek :) trzymam kciuki zeby jutro juz bylo dobrze
  16. Olcia - w 12t sterczy miedzy nogami u obu plci ;) tylko ze chlopcom do gory a dziewczynkom w dol. Chociaz sporadycznie z tych w dol tez robia sie chlopcy.. Prosze - dla porownania http://www.baby2see.com/gender/external_genitals.html :) co prawda tam pisza, ze to tylko teoria i nie nalezy sie tym sugerowac na 100%. Ale np moja gin tez to zna i potwierdzila mi, ze tak sie wlasnie sprawdza. No i przejrzalam 150str jakiegos brytyjskiego forum ze zdjeciami usg z 12-13t i w 90% przypadkow to dziala :)
  17. Goosiaa, ale abcd ma mala coreczke, wiec nie sadze zeby chciala lezec w szpitalu z dala od malej. Wiec lepiej trzymajmu kciuki zeby ja to ominelo :)
  18. http://www.familie.pl/chlopiec-czy-dziewczynka - samo przelicza :)
  19. Ten link jest przeklamany. Bo chinskie miesiace nie trwaja tyle co nasze tylko liczy sie je zgodnie z kalendarzem ksiezycowym. Gdzies w necie natknelam sie kiedys na taka wersje, ze od razu po podaniu dat przeliczala z "naszego" na "ich" i podawala plec. Ale juz nie pamietam strony :)
  20. Noelia - bo ja jestem z tych co za kazdym razem oczekuja fajerwerkow :D a tu nie dosc, ze dzis bylo straaaaaszne opoznienie i weszlam do gabinetu po 1,5h siedzenia pod drzwiami, to w dodatku nie dostalam nic ponad to, ze wszystko zdrowe. Ani wymiarow dziecka, ani 3D, ani dziecko nie robilo fikolkow, nie pokazalo twarzy...lezy skulone i ma wszystko gdzies :) natka - to sie chyba nie cofa, ale glowy nie daje.. Za to na pewno jest to do odratowania w razie czego, bo np mozna zalozyc specjalne szwy uszczelniajace albo lezec, zeby sie nie poglebialo :)
  21. Juz po badaniu :) jestem strasznie rozczarowana, bo wizyta byla zdecydowanie "kontrolna", czyli bez rewelacji. Dzidzius zyje i ma sie dobrze, lezy sobie tak ze stopy trzyma przy twarzy. Wszystko na swoim miejscu, zadnych infekcji, zadnych odwarstwien, szyjna ma cale 4cm, wiec tez dobrze..morfologia w normie, wiec nie wymaga suplementacji witaminami. Plec nie do okreslenia :( gin powiedziala, ze ona ocenia plec tylko w 12t i na polowkowym w 20t...a teraz nie ma co nawet zagladac bo u obu plci wszystko wyglada tak samo. Wiec bede musiala czekac jeszcze miesiac. Dzis juz nie boli, ale gin stwierdzila, ze ma prawo bolec i mam sie nie przejmowac. Ale wrocilam strasznie umeczona...
  22. doremi - ja tez. Wczoraj nie moglam zasnac :D trzymaj sie. Na pewno wszystko jest dobrze, ale doskonale Cie rozumiem.. Jak przed jakims waznym egzaminem.
  23. A ja wlasnie zjadlam mix salat srodziemnomorski, z pomidorem, oliwkami, kielkami brokula, grzankami, polane oliwa z oliwek wlasnej produkcji mojej tesciowej, do tego grilowana poledwiczka wieprzowa. Na obiad byla domowa pizza hawajska, nawet sos robilam sama z puszkowanych pomidorow, na deser zielone jabluszko.. A na sniadanie dla rownowagi...donut czekoladowy :D nie unikam slodyczy ani chrupaczy. Zdarza mi sie zupka chinska, czasem jak mam gorszy dzien i zero ochoty na gotowanie zestaw z McD. Za to jak ognia unikam Redbulli itd chociaz mam taka straszna ochote :( jak moj maz pije to ja sie zaciagam zapachem ze szklanki. Boli mnie brzuch..ciagnie po bokach na dole troche wyzej niz pachwiny i kluje pod pepkiem. To normalne? Jutro spytam sie gin, o ile do tego czasu nie zwariuje.
  24. Olcia - jak bedziesz brala ten wozek co ma abcd, to kupuj uzywane. Juz omowilysmy tu wczesniej wlasnie z abcd, ze ona jeszcze sie zalapala na dobre, a tym nowszym strasznie obnizyla sie jakos. Jeszcze nie wyjechaly ze sklepu a juz wszystko roztelepane. rolada - ja tez sie stosuje do tej rady, a nawet krok dalej :D nie kupuje gondoli wcale. Ostatnio rozmawialam z sasiadka, ktora rodzila w sierpniu i tez mi potwierdzila, ze gondola jest sie nie przydala. Zima nasze dzieci moga juz byc na tyle duze, ze w zimowych ubraniach po prostu sie nie beda miescic w gondolach. Lepiej miec porzadna spacerowke rozkladana na plasko i do kompletu zimowy wklad-spiworek.
×