Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lalka_tereska

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lalka_tereska

  1. Nie wiem czy was to pociesza czy nie, ale ok 7 dodatkowych kilo w ciazy to sama woda - zatrzymana w tkankach + wody plodowe, z 1,5kg na lozysko, 3,5kg na dzidziusia.. Mam wrazenie, ze u mnie ze 2kg poszlo w cycki :D "ciazowe" hormony bardzo zatrzymuja wode. Ogolnie tluszcz nie jest ciezki, wiec nie tyjecie z otluszczenia :) Ja pizze moglabym jesc codziennie, wiec czesto robie wlasna. Rozwalkowuje ciasto na cieniutenko 2-3mm, sos gotuje z puszkowanych pomidorow, mozarella light kulka, zapiekam, po wyjeciu rzucam na wierzch rucolle i suszona szynke, skrapiam oliwa z oliwek. Jest tak lekka, ze nawet nie mam wyrzutow sumienia :) ale McD tez nie gardze :D strasznie smakuja mi cheesburgery, bo sa kwaskowe. Kama - 10cm to juz kawal czlowieka. Dziwne, ze mozna miec w sobie tak duze "cialo obce" i tego nie czuc, nie? :) jutro z rana napisze jezeli uda mi sie przespac cala noc.
  2. Ja juz mam do meza pretensje co on mi zrobil, codziennie staje do niego bokiem i pokazuje z wyrzutem, ze uroslo :o
  3. doremi, aniolek - super wiesci, ze wszystkim tak ladnie sie rozwijaja dzidziusie :) Zaloze sie, ze ten stres juz nie mija do konca zycia :D za kazdym razem mysle sobie "no od nastepnej wizyty wyluzuje", ale przeciez co wizyta to cos nowego, a to czy zywe, a to czy zdrowe, plec, potem polowkowe itd potem porod, a potem juz chyba tylko gorzej... :D male dzieci maly klopot, duze dzieci duzy klopot. rolada - tez mam na tylnej sciance :( i od kilku dni nic nie czuje, zadnych kijankowych ruchow, tylko jelita i wlasny puls. Co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, ze tamte byly nietypowe i to moglo byc dziecko. A teraz pewnie lezy w druga strone. Za to strasznie mnie boli spojenie lonowe i mam wrazenie, ze zaraz zacznie mi sie okres. Nie jest to ciagle i jednostajnie natezone, wiec rozumuje ze to nic takiego. Czemu nikt nie uprzedza kobiet w ciazy, ze nie jest lekko :o tylko te bajeczni o pieknym, odmiennym stanie. Jak ktos ma "za duzo" wizyt, to prosze sie podzielic ze mna, ja bym najchetniej latala codziennie :D Rogal sie spisal, spalam cale 4h na jednym boku i nawet mnie nie rozbolal. Niestety od 6 rano maz i psy dali mi w kosc, wiec dalsze testy zostaly odlozone..
  4. A !! I z rozklekotanymi Xlanderami w Smyku to nie byl przypadek, dzis w Swiecie Dziecka bylo dokladnie to samo :( wszystkie co do sztuki mialy luzy na ramie i raczce. Skoro starsze wersje maja takie dobre opinie to wyglada na to, ze lepiej kupowac teraz uzywane niz nowe.
  5. Na pewno wygodniejsze :) gdybym miala w planach duzo spacerowac to oczywiscie, ze bralabym duzy wozek na pompowanych kolach. Ale ze u mnie w okolicy nie ma gdzie ani po co chodzic, wszedzie samochodem, a spacery nie sa koniecznoscia przy wlasnym podworku, to wygrala parasolka. A Cybexy chyba jako nieliczne maja opcje, ze mozna wyjac calkowicie siedzisko i na poczatku jezdzic z fotelikiem. Jeszcze znalazlam Chicco Enjoy z taka funkcja, ale nie podobaja mi sie wizualnie :)
  6. Cybex Topaz albo Callisto - musze tylko wybrac czy podwojne kola z dwoma raczkami czy pojedyncze kolka i pojedyncza raczka. Z montowanym na stelazu fotelikiem Aton 2 2013 zamiast gondoli. Kusila mnie Mura, bo znowu sie nia przejechalam po sklepie :D ale po dokladnej analizie naszego stylu zycia wygrala solidna parasolka z funkcja rozkladania na plasko i wpinanym fotelikiem.
  7. Kupilam dzis ten kojec/fasolke - dziewczyny...jaka wygoda i odpoczynek dla plecow!!! :D wlasnie sie w niego owinelam i odpoczywam po zakupach. Podejrzewam, ze dzis pierwszy raz od kilku tyg wyspie sie bez rzucania sie z boku na bok. No i wybralam wozek, postanowione :) dobrze, ze nie decydowalam sie przez internet, bo na zywo wszystko wyglada sto razy gorzej. O ile jestem ogromna fanka internetowych zakupow, to rzeczy dla dzieci strasznie mnie rozczarowuja bo zdjecia ani troche nie oddaja rzeczywistosci.. :(
  8. Dziewczyny z bolaca glowa, zmierzcie sobie cisnienie. Jak mnie zlapal atak takiego bolu, to okazalo sie ze mam o 1/3 nizsze niz zawsze. Moze lekka kawa wystarczy?
  9. Zgodnie z tym co wklejalam, to mozna wystawiac do przodu: 1dzien od dnia wizyty - zawsze; do 4dni od wizyty - jezeli te dni sa dniami wolnymi od pracy. Wiec sobota i niedziela spelniaja ten drugi warunek. Oczywiscie jezeli od tego mialaby zalezec ciaglosc mojego zwolnienia konieczna do utrzymania zasilkow z ZUSu to bym sie upewnila 100 razy, bo z nimi nigdy nie wiadomo :) Jezeli u Ciebie chodzi o ZUS, to mozna zadzwonic do nich bezposrednio (tam gdzie podlegasz) i sie wszystkiego dowiedziec.
  10. "Stosownie do 3 ust. 1 r.sz.z. zaświadczenie lekarskie wystawia się na okres od dnia, w którym przeprowadzono badanie, lub od dnia bezpośrednio następującego po dniu badania. Z ust. 1a 3 r.sz.z. wynika jednak, że zaświadczenie lekarskie może być wystawione na okres niezdolności do pracy przypadający po dniu przeprowadzenia badania, nie później jednak niż 4 dnia po dniu badania, tylko wówczas, gdy bezpośrednio po dniu badania przypadają dni wolne od pracy albo badanie jest przeprowadzane w okresie wcześniej orzeczonej niezdolności do pracy." Wyglada na to, ze moze wypisac do przodu :) ale jezeli potrzebujesz ciaglosci to nie od 4.03 tylko od 3.03.
  11. U mnie od momentu, kiedy dowiedzialam sie o ciazy, do pierwszego plamienia minelo tylko 3dni. Kierownicy, ktorzy byli wtedy ze mna na zmianie, byli przeze mnie informowani w jakiej jestem sytuacji (wszyscy wiedza o moim poprzednim poronieniu) i przez te 3dni bylam traktowana ulgowo. Niestety i tak skonczylo sie tym, ze dostalam czegos co wygladalo jak okres tylko ze ze starej krwi, wizyta u lekarza i L4 z kodem B. Chcialam sobie spokojnie pracowac do czasu az nie bede pewna, ze ciaza sie rozwija, nie obumrze jak poprzednia i poki nie zacznie mocno rzucac sie w oczy. A wyszlo jak wyszlo :) mam o tyle dobrze, ze mam umowe na czas nieokreslony, duzy zaklad pracy i 20 innych osob na tym samym stanowisku co ja, wiec bez problemu sobie poradza.
  12. Hanuś - to rogal-kojec Motherhood, dla kobiet :) jest wystarczajaco duzy http://motherhood.pl/produkt/kojec-motherhood.html
  13. Ines - super wiesci :) ale nie wiem dziewczyny jak Wy zyjecie z tak niskim cisnieniem. A co do wozkow mam jeszcze jedna koncepcje, bo juz mnie to denerwuje - parasolka i fotelik 0-13kg.. :D styknie I musze pochwalic sie moim mezem..dal sie zaciagnac do Smyka, co prawda obok maskotek i ubranek przelecial jak poparzony, ale przy wozkach sie zaciekawil, bo nie wiedzial ze wozki tez moga miec amortyzatory. Byl z siebie taki zadowolony, ze to wypatrzyl :D i spodobala mu sie poduszka-rogal do spania. Tylko nie bardzo umial sobie zwizualizowac jak w to sie wplatac, ze cos pod glowe, cos miedzy nogi a cos pod brzuch. Mezczyzni na dziale dzieciecym sa rozczulajacy :D
  14. Bylismy dzis z mezem pomacac wozki :) szczerze, to za takie pieniadze spodziewalabym sie lepszego wykonania.. Np wszystkie X-landery byly rozklekotane, a niby takie solidne sadzac po opiniach. Ogolnie materialy na zywo prezentuja sie zupelnie inaczej niz na pieknych foto producentow. Najbardziej podobala mi sie Mura. Nie razila w oczy tandetnym plastikiem, widac ze juz sporo przeszla jako egzemplarz wystawowy a i tak nic sie nie poluzowalo. Prowadzi sie jedna reka...ale straszna z niej krowa :D wozek olbrzym. Wiec odpada... Wstepnie wpadl nam w oko Navington Cadet w opcji 3w1. Dobry i z gondola i ze spacerowka, na pompowanych kolach, ale ani nie za duzy ani nie za ciezki. Jest powaznym kandydatem :)
  15. U mnie w 12t6d. Dla lekarzy bez dobrego sprzetu - w 20t.
  16. abcd - ale Ty masz tego chlopaka gwarantowanego :D
  17. justyna - najczesciej lekarze nie mowia, bo jeszcze nic nie widza. Na tym etapie to nigdy nie jest 100% pewnosci, ale jak jest lepszy sprzet i doswiadczony specjalista, to cos tam mozna wywnioskowac na powiedzmy 80-90% :)
  18. Wozek to chyba najtrudniejsza decyzja :o ciezko znalezc idealnie dopasowany do idywidualnych potrzeb, zeby byl do tego solidny, ladny (to juz subiektywne) i w miare przystepnie kosztowal. O ile reszte rzeczy mam zaplanowana od dawna, o tyle z wozkiem ciagle nie moge sie zdecydowac.. Czy dla sierpniowych dzieci potrzeba miec wozek z gondola? Mamy wlasne podworko, wiec jazdy na spacerki odpadaja. Czy moze wystarczy wpinany na stelaz fotelik + rozkladana spacerowka?
  19. No dziewczyny - nie my pierwsze i nie ostatnie... Ale mam nadzieje, ze tesciowa zalatwi mi ta cesarke :D
  20. Znalazlam kiedys taka skale bolu - na pierwszym miejscu spalenie zywcem...na drugim porod :D ciekawe jak to sprawdzili, ale jestem sklonna uwierzyc. Zaloze sie, ze gdyby to mezczyzni mieli rodzic to od razu wprowadzonoby cesarki w znieczuleniu ogolnym jako podstawowa forme porodu :D
  21. *poddalam. Pisze z tel bo jeszcze nawet nie chcialo mi sie wstac z lozka :) pol nieprzespanej nocy, maz wrocil z pracy o 6 i tak sie z nim kisze pod pierzyna
  22. Mialam w planach zrobic kocyk na szydelku, nawet znalazlam wzor w koty..ale ze nie umiem na szydelku, a jest tyle pieknych kocykow w sprzedazy to sie podsalam :D zaplakalabym sie ze zlosci jakby mi wyszedl brzydko albo krzywo, wiec po prostu kupie. Moj sposob na nude - kompletuje liste zakupow, ogladam, porownuje, wybieram i zbieram wszystko w jednym folderze. Od mebli i wozeczka po grzechotki wlacznie.. Chce wybrac najsensowniejsze rzeczy zanim macica zacznie mi ugniatac na mozg i wpadne w szal zakupow. Duzo czytam o samej ciazy - niestety zawsze zaciekawi mnie jakis czarny scenariusz, wiec potem mam fazy z doszukiwaniem sie u siebie objawow.
  23. Ja w pierwszym dniu miesiaczki, w tym cyklu w ktorym zaszlam, zaczelam diete...w 14dni schudlam 8kg. Poniewaz jestem fanka spektakularnych efektow to diety dlugodystansowe nie sa dla mnie, lubie miec wszystko na juz-teraz-natychmiast. Po diecie wrocil mi 1kg i tak go wiozlam przez 3tyg, az sie dowiedzialam o ciazy :D oczywiscie juz wrocilo wszystko (na szczescie bez gorki), ale mina mojej lekarki - jak z wizyty na wizyte, pierwsze tygodnie ciazy, a ja co wpis do ksiazeczki to +2kg :D probowala mi dyskretnie wytlumaczyc, ze sie chyba troche rozpedzilam z jedzeniem za dwoje. Ale odkad jo-jo sie nasycilo, a ja wrocilam do swojej wagi to wszystko sie zatrzymalo :)
×