Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lalka_tereska

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lalka_tereska

  1. Obecnie odchodzi sie od mechanicznego lyzeczkowania macicy i raczej wywoluje sie poronienie farmakologiczne - upychaja kilka tabletek dopochwowo, nie wymaga to zadnej narkozy, a za ok 6h zaczyna sie caly cyrk.. Puste jaja plodowe, obumieranie zarodkow we wczesnych tygodniach to nie jest jednorazowe zjawisko 1na10000..obecnie w ten sposob konczy sie ok 1 na 4-5 ciaz i bywa, ze jedna kobiete dotyka kilkakrotnie zanim w koncu doczeka sie dziecka. Alicja, oczywiscie ze trzeba byc dobrej mysli. Ale naogladalam sie w poczekalniach w klinikach leczenia nieplodnosci tyle ludzkich dramatow, ze glowa mala. Tam nie przychodza jakies wybryki natury, tam sa pelne korytarze ludzi takich ja, Wy, normalni, mlodzi ludzie, ktorych mijamy na ulicy. U mnie w pracy 4 dziewczyny w krotkim czasie zaszly w ciaze i u kazdej skonczylo sie poronieniem. Przebieram sie w szatni na silowni i co slysze, rozmowa 2 kolezanek: " o X, a co ty tu robisz?? Wolno ci na aerobik w ciazy?" "- ...juz nie jestem w ciazy..". Wczoraj afa.. Na forach nt. nieplodnosci dziewczyny w stopkach maja nieraz i po 6 Aniolkow.. Czemu Wam to pisze? Bo jestem realistka. Problemy z plodnoscia to nasza choroba cywilizacyjna, ktorej musimy byc swiadomi. I wspierac sie wzajemnie w oczekiwaniu na te male cuda.. :)
  2. Alicja - witaj w klubie :( mam za soba juz tydzien takiej wegetacji, a jeszcze 4dni do piatku zanim cos sie wyjasni. Zaczyna mi szkodzic, bo tylko patrze o co by sie tu poklocic z mezem, zeby sie wyzyc. Dzis caly dzien przeplakany z ogolnej bezsilnosci. Ale maz nie daje sie sprowokowac, skubaniec ;)
  3. Nie ma nic sensownego do powiedzenia w takich momentach..wiem, ze dziewczyny wychodzily z takich sytuacji i krwotok nie musi oznaczac poronienia, zwlaszcza ze jestes w szpitalu i pod opieka :( niestety na tym watku chyba sporo z nas ma juz za soba podobne doswiadczenia i swoje Aniolki.. Wiec mam nadzieje ze masz przy sobie kogos, kto pomoze Ci w razie czego przez to przejsc..
  4. Afa - u mnie w 6tyg tez nie bylo widac zarodka, ciaza wygladala na 5t. Nie napisze Ci nic pocieszajacego na wlasnym przykladzie, bo jeszcze nie wiem jak to sie skonczy w moim wypadku...ALE czytalam duzo roznych wypowiedzi dziewczyn u ktorych ciaza sie uratowala i wszystko skonczylo sie dobrze - mimo plamien i mimo braku zarodka w 6t. Dlatego nie zalamuj sie, bo ciagle jest szansa :)
  5. Rzeczywiscie - wlasnie przeczytalam drugi raz :)
  6. Nie nie, na wp pisza pierwsze 6 miesiecy zawsze jest 100%, ale jezeli przed porodem juz wiesz ze chcesz byc rok na UM to to drugie 6 miesiecy bedzie platne 80%. A jezeli podejmiesz decyzje o przedluzeniu pozniej to wtedy ta druga polowa jest za 60%. No albo po pierwszych 6 miesiacach mozna wrocic do pracy. Tak ja to rozumiem :)
  7. Najwazniejsze ze sierpniowki lapia sie na wydluzony macierzynski - 6 miesiecy. A jezeli dobrze zrozumialam z artykulu na wp.pl, to jezeli do 14dni przed data porodu poinformuje sie pracodawce, ze sie chce ten urlop wydluzyc jeszcze bardziej, to mozna byc na macierzynskim rok - 6 miesiecy 100% platne + 6 miesiecy 80%.
  8. No mi urosly tak, ze wylewaja sie ze stanikow B. Ale nie bola jakos wyjatkowo tak same z siebie. Dzis lezal ze mna moj amstaff i jak sie przeciagal to zajechal mnie z lokcia - wtedy BOLALO :D ale to chyba sie nie liczy
  9. U mnie ciazowe objawy raz sa raz ich nie ma. Mdlosci raczej nie mam, czasem tak mi nieswojo w zoladku, ale nie ma mowy o wymiotach. Piersi tez ciezko jednoznacznie okreslic, mam wrazenie ze bola mniej niz na poczatku, ale ogolem mam male A, wiec tam nawet nie bardzo ma co bolec ;) Plamienia po tygodniu lezenia udalo sie (tfu tfu) opanowac. Wiec czekam cierpliwie do 21ego na kolejne USG... Ale jestem przekonana na milion % ze mam dziewczynke, bo sni mi sie juz 3 noc z rzedu :) tym bardziej bedzie mi przykro jezeli ciaza sie nie utrzyma, skoro juz sie "oswajamy ze soba".. :(
  10. Afa - do lozka i lezec, lezec, lezec poki nie ustana plamienia. To nie musi byc nic groznego!! Ale nie mozna bagatelizowac. Przyjma cie na kazdej izbie przyjec w szpitalu jak tylko im powiesz, ze plamisz a jestes w ciazy. Mozesz sie sama poratowac luteina albo duphastonem jezeli masz + nospa (bo wlasnie to Ci podadza w szpitalu) i w poniedzialek isc do normalnego ginekologa. Bo lekarza odwiedzic musisz. Napracowalas sie + stres i moze od podniesionego cisnienia krwi popekalo Ci pare naczynek wlosowatych w macicy i to moze tamtedy sie przesacza krew, wcale nie musi to dotyczyc dzidziusia. Masz w tej chwili macice wyscielona ok 3 centymetrowa warstwa ukrwionej, rozpulchnionej gąbeczki - jeden krzywy ruch, dochodzi do wewnetrznego obtarcia i potem leci troche krwi poki sie nie wygoi. Glowa do gory :*
  11. To zmienia postac rzeczy - wszystko w porzadku :)
  12. Mamusinka - malo prawdopodobne, zeby cos dojrzal.. Teoretycznie widac od 1500. I to tez bez rewelacji, bo to tylko czarny punkt, ktory nic nie mowi o tym czy w srodku siedzi zarodek. Ale bete zrob dla siebie, bo to latwo sie liczy czy prawidlowo uroslo. A recepta jak najbardziej :)
  13. Wiem mamusinka, sorry z ta niedziela ;) ale leze od poniedzialku i juz mi sie zaciera czasoprzestrzen z tej monotonii
  14. Rolada - ale przy tak niskiej becie lekarz nie zobaczy nawet pecherzyka. Jedynym sposobem na zaobserwowanie co z ta ciaza to wlasnie druga beta dla porownania. Moze nie za 48h bo to niedziela, ale bez tej drugiej bety nawet nie ma co sie pokazywac u gina, bo ten tylko rozlizy rece i kaze przyjsc za tydzien albo miesiac - w zaleznosci czy to prywatny czy nie ;)
  15. Mamusinka - zrob bete za 48h i zobacz jak rosnie, dopiero to da Ci wiarygodny obraz sytuacji. Ale progesteron masz tragiczny - bezpieczny dla ciazy jest od 30+. Musisz na niego bardzo uwazac :(
  16. Mania, na rozluznienie bierz nospe. Mozesz brac jak tylko poczujesz, ze bol sie pojawia i podwojna dawke przed snem. Powinno pomoc :)
  17. Mania jak Cie BARDZO boli to lec do lekarza, mnie bolalo tylko troche, wiec to zbagatelizowalam bo lekkie bole sa podobno normalne..i nastepnego dnia dostalam plamienia. Teraz juz 4 dzien leze w lozku nafaszerowana prochami i z zakazem wstawania, zeby jakos je zatamowac. I jeszcze 8dni przede mna, zeby dopiero sie dowiedziec czy ciaza przezyla :( Swoja droga strasznie mnie to lezenie doluje. Czuje sie jak inkubator. W dodatku zle odzywiony, bo moj maz to albo kanapki albo...kanapki. Wczoraj ugotowal mi na obiad: rozgotowany bialy ryz..nawet wody nie posolil :D co dla mnie jest dramatem bo ja gotowac uwielbiam! A teraz karmia mnie gorzej niz w szpitalu.. A co do ciazy mam same zle przeczucia, jakos tak intuicja :(
  18. Dziewczyny - jezeli mieszkacie w duzych miastach, praktycznie w kazdym jest teraz klinika leczenia nieplodnosci i maja wlasne laboratoria. Badania z krwi robia w max 2h. W Wawie koszt hcg 40zl, w Bialymstoku placilam po 36zl. Polecam :)
  19. Jak beda siedmioraczki to najwyzej oddasz mi jedno ;D
  20. Kama pisz od razu jak bedziesz "po" bo jestem bardzo ciekawa tych siedmioraczkow :D
  21. Jakis syrop, tylko NIE wykrzytusny!! Po Herbapekcie myslalam, ze wypluje pluca i macice przy okazji. Supremin mi pomagal, ale to bylo zanim dowiedzialam sie o ciazy, wiec nie wiem czy jest wskazany
×