lalka_tereska

KattiYo - tez uwielbiam te misiowe rzeczy :D ost kupilam w H&Mie ten http://allegro.pl/kombinezon-polarowy-hm-bialy-mis-rozm-56-i3145959069.html (taniej niz na tej aukcji), tylko ze wzielam w kolorze mlecznej czekolady. I ma taka smieszna kitke na pupci :D

KattiYo - leze lub odpoczywam praktycznie od grudnia, maz traktuje mnie jak inwalide, nie daje nic dzwigac (najciezsze co pozwala mi wziac po zakupach to papier toaletowy :D ), wczoraj powiedzial, ze mam go wolac do zakladania butow, bo bedzie pomagal...jem witaminki, pije wapn, odzywiam sie roznorodnie - duzo swiezych mixow salat z pomidorami i oliwa z oliwek wlasnej produkcji mojej tesciowej :) duzo chudego miesa (biale i czerwone), troche ryb (ale tylko wedzone, wiec chyba powinnam to wpisac jako minus :) ), pieczywo glownie razowe slonecznikowe (ale jak jest bagietka to sie skuszam :D ), ryz i makaron pelnoziarnisty, z nabialu to glownie mleko, jajka, ser dodany do salaty albo zolty na kanapke (chociaz ost naszlo mnie na serki wiejskie)... A dzidzia i tak mala :) Ale powiem Wam, ze czytalam kiedys artykul, ze faktycznie z powodu rozwoju i postepu cywilizacyjnego, latwosci w dostepie do dowolnych ilosci pokarmu, malowysilkowego trybu zycia, statystycznie rodza sie coraz wieksze dzieci. Tylko - zla wiadomosc - kobiecy kanal rodny nie jest ewolucyjnie do tego przygotowany. Stad tyle podduszanych dzieci, pekniec, naciec, szycia i komplikacji... Kiedys mialysmy tu zalazek dyskusji ktory porod jest bezpieczniejszy i z tego artykulu wynikalo, ze w przyszlosci prawdopodobnie tylko cesarka (lub jakis odpowiednik, jezeli medycyna wymysli cos ciekawszego).

Olcia - dziala identycznie jak ten w kremie (moze minimalnie gorzej ze wzgledu na luzniejsza konsystencje = gorsze przywieranie do skory) i jest troche mniej wydajny. Wbrew pozorom krem, przynajmniej dla mnie, jest wygodniejszy i latwiej nim wszedzie dotrzec. Tylko nie wiem, wolno tego uzywac w ciazy?

KattiYo - ja dostalam wlasnie na wizycie w 21t z zastrzezeniem, zeby badania zrobic tuz przed kolejna wizyta czyli w niepelnym 25t.

Ta slodycz jest niepodobna do niczego ze slodyczy :) i wcale nie jest smacznie slodka tylko tak "sztuczna", ze az mdli. No i konsystencja przypomina rzadki klej do tapet, jakby byla bardziej wodnista to moze jeszcze by to jakos dalo rade lyknac na jeden raz i z glowy. Wlasnie biore kapiel :) pierwszy raz od niepamietam kiedy. W lazience przysypialnianej mamy kabine, ale od czasu do czasu zdarzalo mi sie schodzic na polezenie w wannie do lazienki "gospodarczej". W ciazy nie robilam tego ani razu...a dzis mnie naszlo. Nogi wysoko stopami na scianie i lezymy :) wreszcie ulga dla kregoslupa i obolalych lydek. Nawet mialam male obawy, bo jak szorowalam sobie wanne to rozbolal mnie brzuch i pomyslalam czy cieplo nie poglebi skurczu, ale jest ok :)

Goosiaa - proste ze nia sa. Tzn inaczej - proces ich wyprodukowania, cala towarzyszaca temu logistyka i utrzymanie sieci sprzedazy na pewno nie ma nic wspolnego z cena na polce. Jakosc tez bywa dyskusyjna. Ale niestety sa ladne i nie umiem nic na to poradzic :D Mysle, ze te testy z palca nie moga byc az takie oszukane, bo to jednak testy dla cukrzykow. U nich przeklamanie mogloby sie rownac spiaczce cukrzycowej lub nawet smierci...

Nie pamietam czy Wam o tym pisalam czy nie, ale ja juz mam papiery na dziewczynke :D z USG polowkowego na tej kartce z opisem calego wyniku badania, pelno medycznych terminow, nazw itd..a gin na koncu wpisala "Dziewczynka." Nie zadne "plec zenska", "kobiece narzady plciowe"...tylko wlasnie "Dziewczynka." :) slodko

No wiec wlasnie - takie zgadywanki :) jednym sie sprawdza, innym nie.

Z obu dziewczynka :) tylko, ze to sie sprawdza w pierwszych badaniach :D wiec juz moze byc troche po fakcie. Chociaz u mnie pH moczu sie zmienia i na ktoryms badaniu doszlo nawet 7,5, to tetno doslownie ani drgnie - sztywne 145 :)

Mania - dobrze, ze wszystko dobrze :) a na poznanie plci najwidoczniej przyjdzie czas. Chociaz jezeli zalezalo Ci na tej wiedzy, to doskonale Cie rozumiem :)

Dla mnie: - http://www.asos.com/pgeproduct.aspx?iid=2933331 - http://www.asos.com/pgeproduct.aspx?iid=2810279 - http://www.asos.com/pgeproduct.aspx?iid=2936580 i pare podobnych topow. Po sukienke i spodnice wybiore sie na zwykle zakupy, bo sukienke jednak wole przymierzyc, a lekkie spodnice trafiaja sie przeswitujace i tego nie da sie ocenic na zdjeciach :) A dla dzidziuli - te na ktorych mi najbardziej zalezy: http://www.zara.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/pl/pl/zara-S2013/358123/1047651/ROZPINANY+SWETER+Z+DZIANINY http://www.zara.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/pl/pl/zara-S2013/358123/1150038/SPODNIE+ZE+SZNURKIEM http://www.zara.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/pl/pl/zara-S2013/358123/1048722/HAFTOWANA+KOSZULA+BODY http://www.zara.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/pl/pl/zara-S2013/358123/1048740/KOSZULA+SWISS+DOT (mam nadzieje, ze dobrze sie powklejalo :o ) Niestety mam juz w tym miesiacu na koncie 2 ataki na Kappahla, zaraz przyjdzie wozek i fotelik. Takze zamek na wydatki :)

No niestety :D moj kolejny pies bedzie mial na imie Wanda. A teraz mam Sonie i tez juz mialam sytuacje, ze na specerze podbiegly do mnie 2 dziewczynki w wieku 7-8l - ze piekny piesek i czy mozna poglaskac. No i jedna sie pyta "jak sie wabi?" - Sonia. I mowi do drugiej "o to zupelnie jak ty" :D wiec takie sytuacje sie zdarzaja. Wystarczy, ze w papierach bedzie miala Karolina, a jak tam bede na nia wolala w domu to inna bajka. A propos imion to jeszcze znam dziewczynke, ktora ma na imie Lea.. ladnie, ale jak bedzie chciala zostac kims powaznym w zyciu i wykonywac jakis nieartystyczny zawod, to chyba bedzie musiala zmienic?

No nie wiem :D na pewno bede szukala tylko w tych tradycyjnych imionach. Chociaz Lola bardzo mi pasuje i nie wiem dlaczego ten moj maz taki niezdecydowany :) Wlasnie zrobilam sobie krzywde - naotwieralam stron z ubrankami i juz mam cala mase stron dodanych do ulubionych. Do tego jeszcze ubrania ciazowe... i uzbieralo sie tego tyle, ze musze czekac do wyplaty :D bede teraz 3tyg chorowac z nerwow, czy mi nie wykupia wszystkiego do tego czasu. Noelia - kiedy wychodzisz? Zebys nam znowu nie zaginela :)

Goosiaa - ale wode moglas pic, bo woda nie wplywa na poziom wyniku glukozy :D nie musialas sie suszyc od 18. A Franek na pewno byl zachwycony glukoza, bo dzieciuchy uwielbiaja na slodko a dodatkowo duza porcja cukru bardzo je podkreca :) wiec moze i glodny, ale na pewno szczesliwy. Na badanie glukozy warto zabrac ze soba cytrynke (i troche dokropic do picia), poprosic pielegniarki o rozpuszczenie porcji w lodowatej wodzie z dystrybutora...no i trzymac glowe w gorze, zeby sie nie ulalo :D mialam kiedys ta glukoze nie bedac w ciazy i bylo ciezko, ciekawa jestem jak teraz zniose w polaczeniu z ciazowymi nudnosciami i podwyzszonym zoladkiem.

U mnie w pracy jest duzo osob, ktorym w ostatnich kilku latach cos sie urodzilo - i praktycznie wszystkie dziewczynki maja na imie tak samo :D jak wywiesili w zeszlym roku liste dzieci na bony z okazji zajaczka to zlapalam sie glowe - Zuzanny i Wiktorie (troche starsze), Amelie i Julie (te mlodsze), jedna Oliwia, Lena i Weronika. Koniec :D a lista byla dluga, bo tabelka na cala kartke A4 mala czcionka. No i wlasnie nie spodziewalam sie, ze Karoliny okaza sie na 15 miejscu w rankingu :o najmlodsza Karolina jaka znam ma ok 30l.

aniolek - glowa do gory, niestety czasem sie tak zdarza. Na szczescie zyjemy w takich czasach, ze medycyna zna na to ratunek i da sie z tego wybrnac. Lezenie nie jest fajne, ale da sie przezyc, a im blizej porodu tym czas szybciej leci :) A wiecie ze od 24tc lekarze sa w stanie wyiknubowac i wyratowac wczesniaczka?

Noelia - jak tam dalej doczytasz to Ewa zeszla na drugi plan, teraz jest Karolina :) chociaz znowu troche sie waham, bo sprawdzilam ranking imion i okazalo sie byc calkiem popularne :o zdziwilam sie, bo nigdzie nie spotkalam ani nie slyszalam aby ktos tak nazwal ostatnio corke. Tez mnie bola biodra, ale to chyba nie ma nic wspolnego z waga - mednica rozsuwa sie do porodu i wszystko co jest do niej przymocowane przekreca sie razem z nia + powstaje ucisk na dolne kregi. Mialam zaplanowana taka racjonalna liste z ubrankowa wyprawka, ale odkad wiem, ze to dziewczynka to dostalam kota na tym punkcie.. Wczoraj wykupilam juz chyba caly Kappahl i zaczynam sie przerzucac na Zare, no i codzienne jest grane Allegro :o Jutro kolejne podejscie do cyklinowania, moze w koncu sie uda :D potem tylko tapety, sufit i mozna zaczac skrecac meble :) Wiecie, ze zostalo nam tylko troszke ponad 3 miesiace??? Ost tyg nie licze, bo to juz jedna noga na porodowce. Jak to zlecialo :)

To ja chyba jako jedyna mowilam, ze u Noelii wszystko dobrze i dostaniemy ochrzan za czarnowidztwo, bo ona nie lubi pesymistycznych scenariuszy :D dobrze, ze wrocilas :) andzik - nie dziala?? Szkoda :( osobiscie nie sprawdzalam, bo interesowal mnie inny kupon, ale zobaczylam ze jest happymum i pomyslalam o Was bo wiem, ze lubicie :)

Dzis jest rabat na Happymum.pl 15% - kod do podania przy zamowieniu: Grazia2013 :)

KattiYo - oczywiscie, ze nie odebralam tego jako przytyk :) tak sobie po prostu napisalam, ze na szczescie mnie to ominelo :)

Goosiaa - wapno/calcium krystalicznie czyste dla alergikow. Pije to juz od 2tyg codziennie rano do sniadania. Chyba jestem uczulona na bycie w ciazy, bo juz sama nie mam pomyslu na co to moze byc innego ;) i jest ok :)

KattiYo - ja tam nie biore do siebie glupich uwag. Mam lustro w domu i wiem jak wygladam. Ale odezwac sie w ten sposob do kobiety w ciazy to szczyt chamstwa. Bo nie sadze, zeby u mojej babci bylo to pokierowane kompleksami :D Ale wyciagne sobie z tego konsekwencje. I wcale nie daje szalec hormonom - uwazam, ze trzymam sie bardzo dzielnie jezeli chodzi o zachowanie stabilnosci psychicznej ;) nawet wydaje mi sie, ze jestem spokojniejsza niz przed ciaza i nie daje sie wyprowadzac z rownowagi - juz chyba gorsze byly PMSy niz ta cala ciaza :) No i nie chce doprowadzac do rozlamow miedzy mna a mezem, bo od sierpnia musimy tworzyc wspolny front przeciwko malej terrorystce. Gorzej jak sie okaze, ze bedzie kochana i slodka, to wtedy wiem, ze maz jej niczego nie bedzie umial odmowic, a ja bede musiala byc ta zla matka. Alanja - pewnie, ze super, bardzo lubie moje miejsce pracy :) chociaz przyznam, ze z checia siedze sobie w domu i nie mam z tego powodu wyrzutow sumienia ;)

Alanja - nie odpalalam kompa, pisze do Was zawsze z telefonu, w dodatku najczesciej lezac w lozku :) wczoraj tylko zrzucilam ubrania, szybki prysznic i wpelzlam do mojego rogala. A ze pozna pora to akurat jestem przyzwyczajona, bo 7 lat pracuje w kasynie na nocne zmiany i mimo, ze siedze w domu od grudnia to nie potrafie sie przestawic :) napisalam do Was, a potem jeszcze ogladalam X Factor na tvn player :P Goosiaa - na pewno mu nic nie uszkodzilas - predzej peknie worek plodowy niz dziecku cos sie w nim stanie. Za to wersja ze sie sfochowal jest jak najbardziej mozliwa :D moja tez taka niedotykalska. Najswobodniej czuje sie jak jest cisza a ja leze lub siedze w bezruchu. Jak tylko cos sie zaczyna dziac to dziecka nie ma :D Nawet mowie do meza, ze nasze dziecko zachowuje sie jak radziecki szpieg :D Hanuś - nie przejmuj sie - Twoje dziecko, wiec nazywasz tak jak sie Tobie podoba. A zlosliwym babom nic do tego. Ja tez juz uslyszalam od mojej babci, ze Ewka-kurewka (jak tak w ogole mozna powiedziec i pomyslec o malym dziecku?? :o ), a teraz ze Karolina tez nie ladnie, bo nie ma takiej swietej (sprawdzilam - jest :o ). No i ze jestem gruba i na twarzy tez mi sie przytylo to powtorzyla 3 razy, chyba zeby sie upewnic, ze do mnie dotarlo, bo 2 pierwsze tego typu komentarze puscilam mimo uszu. Super, ze wtedy pokazalas ten sklep Kappahla, bo to teraz moj najulubienszy dzial dzieciecy w calej galerii :D

Uff, juz po weselu. Ciezko bylo :( z brzuchem to zadna frajda. Chociaz byla tam tez dziewczyna na oko z troche mniejszym brzuchem niz moj, ale do tego z drugim malym dzieckiem na reku i bawila sie najwyrazniej swietnie - wszystkie tance, weze, jedzie pociag z daleka itd. Moze gdyby moja ciaza nie kosztowala nas 3 lat staran, 2 in vitro, jednego poronienia, ok 25tys zl i skreslonych marzen, to jakos bym sie tak nad soba nie rozczulala. A tak to strach nawet wyjsc na parkiet. Juz pomijajac spuchniete nogi, obolale plecy i stawy. Goosiaa - nie kupilismy ksiazki, poszlismy na latwizne z kuponami lotto :) za to popracowalam nad makijazem i wszyscy stwierdzili, ze tak dobrze wygladam bo to bedzie chlopiec. Moja chrzestna nie dala sie przekonac, ze to juz na 100% corka i stwierdzila, ze na pewno to sie jeszcze zmieni :) Olcia, Juka - wiem, ze to juz temat sprzed 2dni ale nie darowalabym sobie zostawiajac to bez komentarza :D jasne, ze najwazniejsze jest sprawdzenie stanu zdrowia i rozwoju dziecka i tym sie przede wszystkim powinien zajmowac lekarz. Ale do ciezkiej cholery - placimy za te badania niemale pieniadze, wiec jezeli kobiecie zalezy na poznaniu plci, to nie ma prawa pasc stwierdzenie "nie widac". A jezeli lekarz faktycznie nie jest w stanie wypatrzec narzadow plciowych, to szczerze bym watpila w jego kwalifikacje przy ocenianiu rzeczy nieporownywalnie mniejszych takich jak np zastawki w serduszku. Z najswiezszych obserwacji bo jestem ciekawa czy Wasze dzidzie tez tak maja. Moja najwyrazniej reaguje na glos/dzwiek :) jak jestem cicho, siedze przy komputerze czy leze w lozku to ona zajmuje sie soba i cos tam sie uklada, wierci itp aktywnosc fizyczna, a jak tylko wolalam meza, zeby przylozyl reke to od razu zamierala w bezruchu. Wczoraj skojarzylam, ze ona przestaje sie ruszac jak tylko uslyszy moj glos i najwyrazniej koncentruje sie na sluchaniu (dlatego teraz jak chce zawolac meza, zeby mu pokazac ruchy to pisze mu smsa :D ). Tak samo w ciagu dnia, jezeli z kims rozmawiam czy ogladam tv to nigdy nie czuje ruchow. Dzis na weselu przy glosnej muzyce to samo. Bidulka musiala byc niezle zaskoczona weselna atmosfera bo przez 6h siedziala jak trusia, a teraz leze w lozku i dopiero zaczela sie ruszac :) Jutro promocja w Kappahlu -20% i juz sa kolejne nowe ubranka z kolekcji, wiec chyba sie wybiore :)

Olcia - ale zwykle USG jest obrazem przekrojowym, wiec zaslanianie sie nie ma nic do rzeczy bo mozna "odciac" zbedne fragmenty i zlapac to co nas interesuje z profilu. Tylko ze wymaga to troche czasu i checi lekarza :) tak samo oglada sie przeciez mozg czy serduszko, nie rusza sie koncowka na brzuchu tylko kreci czyms na pulpicie aparatu i dobiera - nie wiem jak to sie nazywa, glebokosc skanu? :)