Raiqa

po co chcesz wybielac cos co jest biale? rozstep, to nic innego jak uszkodzona ("peknieta")skora..wglebienia nie wybielisz..mozesz je tylko splycicroznymi zabiegami..ja mam biale rozstepy po pierszej ciazy i nie sa tak widoczne..teraz jestem w drugiej i nie mam zamiaru narazie inwestowac w zadne kremy, bo wczesniej mi nic nie pomogly! zaczelam teraz troche cwiczyc i mam zamiar to robic po ciazy(naciagnieta skora splyca rozstepy) do tego chyba skusze sie na krem revitol zwlaszcza,ze w UK moge go kupic nawet za 25 funtow na ebay-u

cześć dziewczyny..u mnie dzisiaj ok ilościowo ale jakościowo...:Omuszę jeszcze nad tym popracować i chyba zainwestuję w ten chrom, bo dzisiaj wszystko cacy poza słodkim ...jakoś słodkie relaksuje mnie po pracy:O ogólnie wyszło koło 1000, ale i tak źle sie z tym czuję:(

a w jakiej cenie jest? i czy można go kupić bez recepty?

Inke, ale ja nie wiem czy tak mogę jod bo mam guzki tarczycy..myślę, że mi to nie zaszkodzi, ale pewności też nie mam...a w ogóle pomógł Ci zahamować troszke apetyt na słodkosci?

Julitko gratuluję sukcesu:) widzę, że znów mnie wyprzedziłaś:>;)

cześć dziewczyny:) witam nowe forumowiczki widzę, że weekend był ciężki..u mnie było to samo:O a o wadze nie wiem co mysleć, bo mam dwie i jak wcześniej obie pokazywało to samo tak teraz jest rozbieżność:O fakt faktem, że weekend był tragiczny:( zawsze gubią mnie te przeklęte słodycze!! a do tego pracuję na po południe nadal i przez to ćwiczenia poszły troszke w odstawkę, ale jutro mam wolne a pote na rano więc znów zacznę:) dzisiaj pełna mobilizacja, bo zostało mi troszke ponad miesiąc do ślubu:P powodzenia dziewczyny i mimo wszystko nie dajcie się;) miłego dnia:)

no to doszłam do końca:) gratuluje Wam spadku wagi:) co do zadowolenia z siebie i z życia, to Venuś masz rację..teraz inaczej podchodzę do siebie..obecnie nie należe do osób szczupłych, ale do zgrabnych:P ..z resztą widząc moje ramiona, raczej nie ma mowy o byciu patykiem...w biuście mam 97 pod około 80 a w talii 72 i raczej dużo mniej nie bedzie patrząc po sobie powoli też szykuję się do wesela kuzynki..już zamówiłam sobie kiecke na allegro, bo nigdzie nie mogłam dostać takiej jaką chce co do solarium, to kiedyś chodziłam, ale mnie bardzo ciężko coś chwytało, a kasa leciała..teraz przerzuciłam się na balsam bronzujący i muszę powiedzieć, ze jest ok..tylko troszke mi stanik brudzi, ale idzie przeżyć... no to ogólnie juz nadrobiłam tu zaległosci;)miłego dnia:)

witam dziewczyny..przepraszam za tak długą nieobecność, ale było parę problemów w postaci pracy, braku neta i braku forum:O witam nowe forumowiczku..mam nadzieje ze sie tu zadomowicie;) u mnie dietka idzie,ale waga jak zawsze świruje:O koniec z ważeniem do końca kolejnego okresu!! waga potrafi mi sie nawet o kg wahać dzisiaj znów do pracy na popołudnie:( niestety nie mam długiego weekendu teraz dokonczę czytać, bo mam sporo zaległości;) pa dziewczyny:)

Cześć Dziewczyny:) Kate wszystkiego najlepszego:) Poprostumonia nie załamuj się..sęk tkwi w tym aby mimo tych wszystkich wpadek i złych dni, nie poddawać się..myślisz, że ja przez 3 miesiące dietki nie miałam wpadki? zwłaszcza jak mój mąż przyjeżdżał to było tyle tłuszczu i węglowodanów że szkoda gadać,a jednak chudnę:) miałam postoju ponad miesiąc, ale wszystko idzie znów do przodu:) ja dzień zaczęłam od herbatki, a potem śniadanko..znów dzisiaj do pracy, tym razem na popołudnie:O aż mnie skręca od takich dniówek.. ehhh..już nie marudze;) miłego dnia dziewczyny, bo podobno dzisiaj ma być piękna pogoda:)

czesc dziewczyny:) ja już po pracy, a jutro wolne:) co do postepów, to ja praktycznie nie widze różnicy w swoim ciele, ale mysle ze to normalne..przy wadze 63 miałam to samo..w każdym razie po rzeczach widze różnice:) na jeansach robią mi się już namioty z przodu i z tyłu na tyłku:P jest cięzko ale idziemy do przodu:) teraz zmykam potańczyć;) miłego wieczorku:)

Dzięki Venuś:) baw się dobrze dzisiaj;) ja się zbieram teraz do pracy:O miłego dnia:)

Cześć dziewczyny:) jest SUPER!!!!!!dzisiaj potwierdziły się moje przewidywania...na wadze zobaczyłam 69,3kg!!!!:D i ubyło mi od 16 kwietnia 0,5-1cm w moich strategicznych miejscach:D normalnie jestem happy:D poczekam teraz czy ta waga mi nie wzrośnie i jeśli dalej taka bedzie to kolejny mój cel to 65kg:) bede tu jeszcze godzinke bo później do pracki, więc pisac prosze;>:) no i jeszcze tabelka;) IMIĘ..............WIEK....WZROST....START....POSTĘPY.... CEL Inke..............21........170.........78........69,6.. . ....... 65 Venusianka.....23........165.........78.........67,6.... . ...60 Julita.............25........173.........78.........70. .. .........60 lindka............23........169.........58........57,5.. ..........53 Raiqa.............22........170........75.........69,3.. ..........60 Kasiunda........ 23........166........64,2.......61..............52 Deirdre..........24........168........73,7.......72,5... .........59

Cześć dziewczyny:) gratuluje sukcesu:) przy Was to ja jestem w ogonie;):P dzisiaj staram się utrzymywać dietkę i póki co jakoś mi się to udaje..jedynie przez pracę przychodze do domu głodna jak wilk:O a potem cięzko jest się pohamować co do weekendu, to ja połowe spędzam w pracy niestety:O a pogoda u mnie super!! ale jeszcze tylko do końca maja i znikam do mężusia;) teraz zmykam poczytać dalej, a wieczorkiem sobie poćwicze..miłego wieczorku:)

w piatki jest aktualizowana tabelka:) przed weekendem żeby po się nie przerazić;):P

ja musze pominąć ważenie przez okres..chociaż moja waga i tak ostatnio zaskakuje mnie tylko negatywnie:O

no dziewczynki widzę, ze forum ożywa:) bardzo mnie to cieszy:) Deirdre wszystkiego najlepszego:) i spełnienia najskrytszych marzeń, a zwłaszcza tego jednego;) witam nasze stare i nowe forumowiczki:) widzę, ze dzisiaj przechodzimy wszystkie cięzkie chwile, a ja z Poprostumonia to chyba siostry:P wczoraj orzeszki, a dzisiaj słodkie:P dzisiaj u mnie też koszmarnie:(nie wiem czy to przez okres czy jak... dzisiaj kupiłam sobie spodnie, które mają mnie zmotywować;) zastanawiałam się czy wziąć te akurat na mnie, czy te troszke mniejsze i wzięłam te drugie..stwierdziłam, że przy większych się rozleniwie i bedzie po dietkowaniu:P myśle, że mam takie napady przez mój nieregularny tryb życia spowodowany pracą:O raz obiad jem o 13 raz o 16 a raz o 20..ehhh no ale tu nic nie poradzę, bo taka praca... teraz zmykam troszke się rozruszać, bo po pracy i obiadku troszke mnie zmożyło;) miłego wieczoru drogie Panie:)

Witam w ten piękny dzionek:) od dziś robię samokontrolę..w obieg poszedł serek wiejski i o dziwo jestem pełna po nim zmów powraca moja mania ważenia i mierzenia, więc moje postanowienie, to każdy wtorek, ponieważ wtorki mam wolne od pracy;) teraz zmykam przygotować się do pracki...napisze jak wrócę...dzisiaj na szczęście robie tylko do 14:) miłego dnia:)

oj nie wiem ile to wychodzi..trzebaby zważyć, ale to też zalezy od wielkości tej garści;)

poprostumonia ja tak miałam dzisiaj z orzeszkami ziemnymi:P dzisiaj sobie tak z nimi siedziałam,potem biore ulotke ze Slim Figury mamy a tam pisze BOMBA KALORYCZNA 580-680kcal na 100g!! myślałam, że się przekręce:P dlatego jutro zaczynam dzień od serka wiejskiego;) trza się po prostu bardzo pilnować:)

cześć Dziewczynki:) widzę, że ktoś bardzo pozazdrościł nam sukcesów;) szkoda mi takich ludzi... Venuś szystko bedzie dobrze:) dzisiaj nie za dobrze się coś czuję, więc króciutko...dzietka trwa, na ćwiczenia dzisiaj nie mam siły, chyba przez tą pogodę:O zważe się i zmierzę gdzieś koło weekendu bo póki co mam cięzkie dni;) teraz doczytam jeszcze forum i idę się lulnąć na jakąś godzinke...trzymajcie się Laseczki:)

Witam gorąco dziewczyny te stare i te nowe;) Venuś gratuluję Ci z całego serca:) tylko nie zapomnij o nas;) Julita masz rację..sporo się tu już pozmieniało..może stworzymy nową silną grupę o ile dziewczyny zdecydują się powalczyć z nami;) u mnie dietka ok chociaż mam jakiś niedosyt..przyszła na mnie ta chwila, że coś bym zjadła, a sama nie wiem co:O w każdym razie na dzisiaj koniec..jeszcze idę sobie potańczyć żeby spalić troszku wiecej;) napiszę jeszcze za jakiś czas:) miłego wieczorku życzę:)

ja jakoś nie potrafie pokutować:P od dzisiaj rezygnuje z kolacji..pozwole sobie jedynie na owocka..jeżeli dokuczy głód to sięgnę po otręby owsiane:) wczoaj tak zrobiłam, bo wróciłam z pracy po 21, no i nie ma siły żeby człowiek nie czuł choćby lekkiego głodu po pracy..zjadłam ze 4 łyżeczki otrębów, potem woda i brzusio pełne;) już dzisiaj mam za sobą jedną część ćwiczeń..druga wieczorkiem:) teraz zmykam troszke posprzatać..pa dziewczyny aha..jeszcze jedno..prosze mi tu dużo pisać:>

ja nie wierze, bo jest spora liczba kobiet, która w wieku 40, 50 lat ma lepszą figurę niż w wieku 18 lat

Julita czy 340 to nie za mało?? ja mam dzisiaj w planie dużo ćwiczeń, ale nie wiem jak mi to wyjdzie, bo brzuszek mnie pobolewa:( z dietką jest ok, ale nadal nie potrafie sobie odmówić małego co nieco do porannej kawusi:O teraz ide poszukać moich starych ćwiczeń;) miłego dnia dziewczyny, bo pogoda nadal jest super:D

ups dodaj jeszcze 7 bo policzyłam jedną nogę i jedną reke:P czyli razem około 30cm!!:)