Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

brydziaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez brydziaa

  1. luxorek, zazdroszcze ogrzewania, gdybym miala centralne to tez bym sie juz pewnie dogrzewala. a ze mam na gaz i do tego mieszkanie na 4 metry wysokie to sobie poki co daruje:O jak bedzie mala to bedzie trzeba jakos grzac, dodatkowo zamontujemy lampe nad przewijakiem, mam nadzieje ze sie nie przeziebi od razu a bedzie zahartowana i tyle. nie ma letko!!!:P:P:P;)
  2. alio:D u nas tez zimnica. juz sama nie wiem w co to moje wielorybie cielsko pakowac by nie zmarznac. bega, buuu, ja tez chce wanne, a nie mam:( no ja tez mysle co u iti, juz chyba jest w domu, co?
  3. dziekuje dziewczynki, do mnie to jakos jeszcze nie dociera:D:D ale nie moge sie juz doczekac momentu gdy mala bedzie z nami.
  4. hehe, luxorek odkopalam twoje stare posty sprzed porodu i po, no rzeczywiscie nei bylo wesolo, ale co tam, masz olenke i jest gites:D:D no meza sie boje troche gwalcic, on tez tak nie bardzo..bo my prawie od poczatku nic przez to lozysko, dlatego czuje sie jak dziewica prawie:P:P:P no zobaczymy, mykam na sniadanko
  5. no martwic to juz sie tak nie martwie, przynajmniej odnosnie wagi. dzis skonczylam 36. tydzien wiec nawet teraz gdyby sie urodzila to nie byloby tragedii. no ale do 3000 gr to moglaby dobrnac co by bylo co w reku trzymac;) jutro ide do lekarza, moze wyblagam jakies pomiary podobnie jak ten wymaz na paciorkowca. a dlaczego te ostatnie dni byly takie straszne???
  6. no widzisz, a jednak to nic powaznego, na cale szczescie!!!:D:D rychlego porodu to ty mi nie zycz jeszcze, bo emi ponoc drobna jeszcze. zobaczymy, moze mi ja wreszcie ktos pomierzy, bo juz od 2 miesiecy nikt nie widzi takiej potrzeby:O
  7. iti, glowka do gory, wiadomo ze szpital nie jest najprzyjemniejszym miejscem na swiecie, ale popatrz na to czasem pozytywnie, w koncu gdzie jak nie tam cie porzadnie przebadaja. juz jestes tak blisko celu!!!zobaczysz, nie bedzie tak zle...trzymaj sie! luxorku, to na pewno jakies blache uczulenie, jestem pewna ze samo przejdzie. powodow moze byc masa, ciezko do tego dosc u takiego malucha, ale na pewno bedzie dobrze. dzieki olenko za wsparcie. no teraz jak juz nie mam nic do roboty oprocz czekania glupie mysli mi do glowy przychodza. nadmiar wolnego czasu mi bynajmniej nie sluzy. no ale nie ja pierwsza i nie ja ostatnia, bedzie dobrze...jeszcze 4 tyg do terminu..:D
  8. hej! :D:D u nas dzis piekne slonce. az zal ze to juz ostatnie takie dni, niedlugo bedzie zimno i paskudnie:( chociaz ja tam wbrew prognozom nie trace nadziei na piekna zlota jesien. olus, gratulacje dla lukaszka ze juz chodzic zaczyna, to teraz dopiero bedziecie mieli urwanie glowy! dziewczyny, w ktorym tygodniu wy urodzilyscie??luxorek jakos w terminie chyba, ale ty ola chyba wczesniej co??eulalia tez nie pamietam jak sie mial termin do porodu. u mnie przygotowania juz raczej w koncowej fazie. kupione mam wszystko co do najmniejszej pierdolki. wiekszosc ciuszkow juz poprana i poprasowana. na dniach spakuje torbe i bede sie juz tylko obijac i czekac. porodu sie nie boje, jedynie o mala, obsesyjnie chyba juz czekam na jej ruchy, 30 min spokoju mnie juz niepokoi, ach..juz niedlugo. pozdrawiam was wszystkie bardzo mocno i zycze udanego przyjemnego weekendu!!!
  9. kurcze iti,przykro mi bardzo a tak bylam pewna ze sie udalo:( u mnie byla dzis polozna, wymietolila mi brzuchol i "pocieszyla" ze na porod we wrzesniu to ja szans nie mam. dzidzia jeszcze bardzo szczuplutka, glowka w dol ale wysoko, wod plodowych duzo, czyli raczej przenosze niz urodze wczesniej :O coz..zobaczymy!
  10. wszystko wskazuje na to ze beta rosnie. wydaje mi sie ze wczesniej gdziesz czytalam, ze testy owu maja taka czulosc jak testy ciazowe 50!!a wiec...jutro juz powinno ci cos wyjsc:D:D moj M ma wlasny komputer. pozabijalibysmy sie juz dawno gdyby bylo inaczej;)
  11. masz szczescie iti, ze ostatnio 70 procent czasu spedzam w lozku z laptopem;) no ale nie wiem czy pomoge, raczej bede ostrozna bo nie znam sie na tych wszystkich specyfikach ktore bralas i nie wiem jak one wplywaja na bete. no mi test owu pokazal przed ciazowym druga kreske. na ciazowym na drugi dzien byla ona jeszcze jasniejsza niz na tym owu. moim zdaniem juz jutro rano test ciazowy prawde nam powie. a jak plamienie??? trzymam kciuki!!
  12. olenko, sciskam mocno, jakos sie to wszystko ulozy, zobaczysz!!! iti, no wlasnie, co z testem??? domi, nawet nie potrafie sobie wyobrazic jakie uczucia ci towarzysza przed zabiegiem, ale trzymam kciuki z calych sil!!! jakos tak mi az glupio pisac o sobie w obliczu tego wszystkiego co sie u was dzieje, mam wrazenie ze to jakos nie na miejscu... sciskam was wszystkie a szczegolnie andzie i olinka o ile nas jeszcze podczytuje.
  13. menia, z ta biegunka to nie pomoge, gdyby sie dluzej utrzymywala to idz do jakiegos lekarza a poki co pij duzo zeby sie nie odwodnic. wymaz na paciorkowca robi sie przed samym porodem. jesli sie jest nosicielem tej bakterii - a duzo kobiet jest choc o tym nie wiedza-dostaje sie podczas porodu antybiotyk by nie zarazic dziecka co moze prowadzic do niebezpiecznej sepsy
  14. hej misiaczki:D uff, u mnie zamieszania ciag dalszy. kupilismy auto, 10oletniego passata. mamy gosci- 4 osoby. do tego rano dostarczyli meble. mieszkanie wyglada jak po przejsciu tornado:O bylam u lekarza, z mala wszystko dobrze. na moment na ktg spadlo tetno, ale to prawdopodobnie pepowina wokol szyjki sie zakrecila, nie bylo dokladnie widac na usg:O wg lekarki to normalne i nie mam sie czym martwic, dopiero przy porodzie ma cos takiego znaczenie. no nic,ufam jej doswiadczeniu i nie bede sie tym martwic. moje cisnienie ksiazkowe, wyniki tez, waga za chwile dobrnie do 70, wiec mam juz 8-9 na plusie. wod plodowych mam duzo wiec nic nie zapowiada wczesniejszego porodu. umowilam sie na 37 tydzien na ten wymaz na paciorkowca, ostatnio sie duzo o tym mowi wiec wole zrobic mimo ze musze zaplacic, w standardzie nie robia.
  15. a jak twoje przeziebienie iti?? wg.mojej lekarki nie mozna brac NIC, czyli herbatki, lozko i tyle. no ale w polsce chyba az tak drastycznie sie do tego nie podchodzi. mimo wszystko lepiej by bylo wylezec co by sie z tego nic gorszego nie zrobilo
  16. wiemy iti ze moze sie zdarzyc wszystko, ja tez mialam pozytywny test juz jakies 4 dni przed terminem miesiaczki i potem sie strasznie stresowalam..ale musisz byc dobrej mysli!!!
  17. olenko, ja narazie nie bede miala pokoju dzieciecego. zamienimy tylko sypialnie z salonem, w sensie pokoj duzy bedzie dzecinnym i sypialnia w jednym a w malym bedzie komputer, telewizor, kanapa i takie tam. w styczniu sie wprawdzie przeprowadzamy ale tam tez beda tylko dwa pokoje, z tym ze na 90 m2, wiec bedzie mozna pomyslec o jakis prowizorycznych podzialkach-zobaczymy;)
  18. iti, no chyba nie watpisz w wynik, zreszta ten bol piersi po bokach jest ponoc dosc jednoznacznym objawem. ja akurat nie mialam, ale czesto sie o tym slyszy
  19. bedziemy mocno trzymac kciuki by wszystko bylo dobrze. kurcze, no przeciez w koncu musi zaczac sie jakas dobra passa na naszym topiku, prawda??
  20. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa iti:D:D:D:D ale czad:D:D:D gratulacje!!!!!!!!!!!! tak strasznie sie ciesze
  21. przerazony..hmm..chyba nie mniej niz ja. nie moze sie juz doczekac:D tak do konca to jeszcze nie dotarlo, nie jestesmy swiadomi jak wiele sie teraz zmieni, koncentrujemy sie na tym co jest do zalatwienia jeszcze tu i teraz i hamujemy sie nawzajem w wybieganiu za daleko do przodu;) na wszystko przyjedzie czas... nie napisalas jak twoje odczucia!!z jakim nastawieniem idziesz jutro na bete??jejku ale by bylo fajnie gdyby sie udalo, ja w kazdym razie trzymam kciuki mocno
×