brydziaa

acha, moj maz mial dzis sen ze urodzila sie nam dziewczynka. dzis od rana przegladal ksiazki z imionami i oznajmil mi przynoszac kawe do lozka ze chcialby ja nazwac elisabeth, na codzien bedzie lisa jak ta mala z simpsonow:D:D normalnie az sie kawa zakrztusilam:D:D

domi, andzia- bede jutro bardzo intensywnie o was myslec i trzymac kciuki!! ja mam dzisiaj wolne wiec zamierzam sie troche poobijac. no moze jakies zakupy ciuchowe uskutecznie, bo kurcze juz naprawde nie wiem co na siebie wkladac, taki glupi czas, ciazowe jeszcze za wielkie a w zwykle nie wchodze, brr..niech mi juz ten brzuch urosnie;) milego dnia!!

andziulku, jejuniu, niech sie dziela dziela ile wlezie:D:D:D myslalam o tobie bardzo czesto w ostatnich dniach,ale sily na internet po pracy juz nie mialam.trzymam kciuki az do bolu!!!!! u mnie ok.. wrocilam do pracy i na nic wiecej nie mam sily, wracam o 18 do domu i zasypiam na kanapie. mdlosci nadal paskudne, chudne zamiast tyc bo jedzenie typu banan wmuszam w siebie godzine. no i sluz taki lekko bezowy mnie raz na jakis czas zalewa, juz sama nie wiem co o tym myslec, ach oby do czwartku, wtedy kolejna wizyta i mam nadzieje znowu bede spokojniejsza. witamy core matnotrawna menie, fajnie ze wrocilas:D begus, az mi sie morda smiala jak czytalam twojego maila, ach jak ja lubie nowe przyplywy sily i nadzieii!! pozdrawiam was wszystkie i sle mase calusow dla kazdej z osobna

acha, ola brzuszek juz widac, szczegolnie wieczorem, ale jakos nie mam glowy do robienia sobie zdjec, wygladam paskudnie, cera jak u nastolatki, z pryszczami sobie poradzic nie moge, ogolnie blee

witajcie:D ola, a ty co sie tylko usmiechasz??;):P eulalia, slicznie wygladacie we trojke, rodzinka jak z reklamy:D:D a ja znowu w domu. w nocy przezylam chwile grozy bo sie jakos obudzilam z ogromna iloscia wodnistego sluzu. biegnac do lazienki normalnie bylam pewna ze to krew, brrr...nie wiem co ten wodnisty sluz oznacza, teraz jest go mniej, ale ciagle jest jak przy dniach plodnych.mamusie, mialyscie tak czasami??? czysto teoretycznie zaczynam dzis 13 tydzien, wiec niby drugi trymestr- przynajmniej wg. mojego osobistego poradnika;) tylko konca mdlosci ani widu ani slychu:( ide dzis wieczorem na imprezke urodzinowa, wiec musze sie jakos wziasc w garsc milego weekendu dziewczynki

luxorek, slicznie wygladalyscie obie:D:D iti, ciesze sie bardzo ze wszystko dobrze!! u nas cudna pogoda wiec pedzimy na plaze. pozdrawiam was ogromnie i przesylam wirtualnie troche morskiego jodu;)

no to super luxorek ze wszystko poszlo gladko. czekam na zdjecia gwiazd wieczoru;) a teraz nadraniaj niedobory zywieniowe:P

hej babki!! jak tam po swietach? ja sie obijam w domku, ach tyle jedzonka, cos czuje ze nadrobilam juz utracone kilogramy. zaraz lece po M na dworzec, musial biedak w swiata pracowac dlatego dopiero teraz dojedzie, zostajemy w polsce jeszcze do piatku. czuje sie juz troche lepiej, choc mdlosci nie chca sie ode mnie odczepic:( a co u was??brzuszki pelne??? buziaki ogromne dla wszystkich

no i to mi sie podoba andzia, super nastawienie, tak trzymac, sacz to swoje ostatnie piwko powoli lyczkami jak dama;):P:P a zaraz potem zapraszam do tabeli przyszlych mamus:D:D:D

oooooooo qqqqqrka....... jak to mozliwe????????

ale ty wiesz kochana ze my ci tu wszystkie kazdego dnia z calego serca wszystkiego dobrego zyczymy i w modlitwach pamietamy i w ogole...wybaczysz nam?? nadal tabelki nie znalazlam wiec nie wiem czy wypada ci teraz jeszcze gratulowac z okazji tych urodzin...:O

ale lipa , andzia kurcze kiedy to bylo, gdzie ta tabelka jest???????? tak mi przykro ze nie pamietalysmy, pod ziemie sie zapadam normalnie

uff... na szczescie jest ok, poki co nic sie zlego nie dzieje, ale ja to chyba juz do konca ciazy bede przewrazliwiona. dzidzia bardzo szybko rosnie, wg. ostatniej miesiaczki jestem w 11tyg a wg usg to juz koniec 12. ma kolo 8-9 cm i rusza sie jak maly szaleniec:D:D przeziernosc 0,5 wiec ok ale nam ulzylo, jechalismy tam jak na sciecie

kurcze babki ale wtopa......... tak czytam czytam...jak na zlosc tabelki znalesc nie moge:O:O ale z tego co pamietam to luxorek wczoraj mial urodzinki:O no nic, lepiej pozno niz wcale!to andzi wina, ona zawsze pamietala:P Luxorku kochany!!!! spoznione ale serdeczne do bolu zyczenia urodzinowe. niech olenka zdrowo rosnie i bedzie mamusi radoscia i pociecha niech rodzina nie stresuje lecz wspiera w kazdej sytuacji duzo zdrowia, szczescia, pieniazkow i o czym tylko zamarzysz

sorry, zle przeczytalam, to przez ten stres:O przeczytalam ze ty sie zaopatrujesz w prezent dla meza. kurcze blondynka:O

ufff, iti dzielna babko, juz masz to za soba:D:D:D mnie jakas alergia dorwala, kicham prycham normalnie po 20 razy pod rzad az mnie brzuch boli o glowie nie wspomne:O chyba wiosna idzie;)mam nadzieje ze takie czeste kichanie nie wkurza dzidzi:P:P

dzien dobry!! a gdzie wy wszystkie dzisiaj??spimy jeszcze?? iti, trzymam kciuki by wszystko sie sprawnie odbylo i zebys nie cierpiala. czekamy na wiesc!!

luxor, adidaski sa the best, po co ni nudne eleganckie kozaki:P:P no ja tez jestem ciekawa jak tam u andzi i domi, i powiem tez ze mam dobre przeczucia... ja juz jestem mega stresem, jejku zeby to juz bylo jutro

z ta goralska gwara to zartuje, nie wiem jak nazwac stworzony tam jezyk:P

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3466141&start=0 dziewczyny, znacie troche goralska gware??- ja wcale, ale normalnie czytajac to poryczalam sie ze smiechu:P polecam w wolnej chwili;)

begus, to moze mi wyslesz??bo ja juz w nic nie wchodze:( dwie pary spodni mam do dyspozycji, bluzki w wiekszosci tez w odstawke bo za krotkie i nie zamaskuja gumy w spodniach ciazowych a takie pewnie bede juz niedlugo nosic. no ogolnie mam troche dola jak patrze na szafe. na szczescie letnia moda znowu sprzyja ciezarnym bo wszystko szerokie i rozszerzane:D:D

andzia, ja taka sama madra, swetry, kozaki powedrowaly juz do walizek a w szafie kroluje wiosna-lato!!ale to wina tych prognoz ktore na marzec byly juz nieomal letnie!!:P:P:P skad my biedne moglysmy wiedziec....;) iti, no to jak wiac dla nas obu bedzie czwartek dniem niezwykle stresujacym, ale damy rade!!

begus, jeszcze troche i bedzie cud miod, wiosna przyjdzie a wraz z nia nowe sily witalne! u nas pogoda cudna, na termometrze wprawdzie tylko 7 stopni ale bezchmurne niebo, sloneczko nastraja juz wiosennie. patrze na prognozy na swieta na moje rodzinne miasto slupsk i kurcze kiepsko to wyglada, 4 stopnie, deszcz, snieg no normalnie porazka:O czuje sie juz troche lepiej, mdlosci w ciagu dnia juz slabsze. wczoraj nawet wybralam sie na male zakupy i wrocilam z dwoma dluzszymi bluzkami, ktore mnie jeszcze troche zamaskuja gdzie trzeba;) a co u was babki?gdzie spedzacie swieta?? andziulek, ja rowniez myslami jestem z toba i ciagle trzymam kciuki!!

hej laski! jak weekendzik???pewnie milo spedzacie bo nikogo nie ma prawie. ja mialam gosci, teraz mi zostal tylko balagan:O pogoda dzis do bani, leje non stop a ja ..no coz, obijam sie jak zawsze ostatnio:P:P pozdrawiam