brydziaa

obys miala racje....z tego co czytalam moze to potrwac do pierwszej miesiaczki, czyli jakies 6!!!!!!!!!!!!!!!!!tygodni:O

jakie wy????????????????????????;) domi, ale chcialam zauwazyc ze to ty kochana przewaznie tego typu dysputy zaczynasz:P

andzia, ksiazki ci za bardzo zadnej nie moge polecic, bo sama korzystam glownie z taniej ksiegarni gdzie wszystkie knigi1-2 eur kosztuja i biore na co akurat mam ochote. przewaznie cos lekkiego gdyz czytam w drodze do pracy i nie ma tam miejsca na skupienie. potem zostawiam gdziekolwiek, tu jest taka moda ze ludzie ksiazek nie zbieraja, sama zawsze sie ciesze jak znajde na schodach lub na lawce jakas ciekawa powiesc:D

a tak powaznie oszczedzajac brutalne detale powiem, ze macica mi sie jeszcze ciagkle czysci, ciekawa jestem jak dlugo to potrwa, bo kurcze troche to denerwujace juz:(

no no, nie tylko niestety, ale uwierz mi , nie chcesz znac szczegolow:P:P:P:D:D

hmm, ale mi za to Luxor cieknie...:P:P

hej!!domi, kto wie co to za duch, moze rzeczywiscie pozytywny???? moi rodzice zaraz po slubie w nowym mieszkaniu mieli ducha, talerze i garnki w nocy dzwonily :O lokum szybko zmienili begus, ale fajnie, takie sny....:P:P;) tez mi sie czasmi snia, ale bardzo rzadko.a w powodzenie tego, ze przebrniesz przez caly cykl bez zorientowania sie kiedy plodniaki i tak nie wierzylam:P:P;)

nie smuc sie olinku, jeszcze sie uda-zobaczysz!!! mam nadzieje, ze na urlopie uda ci sie o wszystkim zapomniec. no i nie napisalas czy na naszym zlocie czarownic bedziesz, byloby bardzo milo.....

witajcie kochane!!! ja tylko na chwilke i jak zawsze w konspiracji:P:P melduje, ze wszystko ok, pogoda pod psem, nastroj troche tez w dolku. chcialabym juz miec piatkowy pogrzeb za soba, ciagle o tym mysle i bardzo mnie to przytlacza, to chyba normalna reakcja. begus, iti ciesze sie ze sie nasz zlot wybieracie:D:D rossignolka, mam nadzieje, ze sie juz wkrotce tego paskudztwa pozbedziesz i bedziesz mogla staranka zaczac olineczku, nie poddawaj sie!!!nie mozesz z gory zakladac ze sie nie udalo. ja tam mocno w ciebie wierze i sciskam kciuki.wszystko bedzie dobrze....

pa Luxoreczku i wiki, smacznego!!

jak swinia moze nie ale jak foka:P:P a wiki juz teraz daje ci popalic w ramach buntu niemowlecego, wiesz to taka faza nowa, bo dzieci coraz szybciej dojrzewaja:P:P;)

jak spedziliscie dzionek Luxorek i hipcio???:P:P

:D:D:D:D:D ale andzie zalatwilysmy Luxor ciekawe jest w czym andzia te czesc ciala moczy, bo kto wie...;)

ty cos andzia ten tylek tylko moczysz i moczysz, myslisz ze sie tam co nieco rozpusci czy co???:P:P:P

wstyd sie przyznac ale ja na mazurach nigdy nie bylam:O jakos nie podrodze zawsze....a zawsze chcialam

pa Domi, milego wieczorku i do wtorku!!

lolaboga Luxor, witaj!!!:D:D

moj M najchetniej w ogole by z urlopow zrezygnowal, ale wie ze dla mnie to wazne, ze uwielbiam i nadrabiam zaleglosci, bo jeszcze dwa lata temu bedac w polsce w zyciu bym sobie na cos takiego pozwolic nie mogla. teraz tez nie jestesmy bogaci, ale prawda jest taka ez zyjac tu na granicy minimum socjalnego nawet mozna sobie na urlop pozwolic, inne realia poprostu. i ja zamierzam z tego korzystac czy mu sie to podoba czy nie.on wie ze ja sama tezu pojade..........:P:P:P

sorki za literowki:O pisze jak polamana dzis, za duzo kawy:P:P

czego nie jesc mialo byc

andzia, czyli czego nie jest, zadnego chclebka, ryzu, makaronu, ziemniaczkow??????????toz to czysta tortura dla portfwela:( i podniebienia tez;)

ale zazdrosze, super andzia:):) a ja dzis ogladalam oferty biur podrozy na wrzesien;):P:P w glowie zwiedzilam juz caly swiat:P:P drozyzna straszna. postanowilismy w tym roku zlamac moje zasady i rzeczywiscie poczekac do ostatniej chwili, wpasc burza na lotnisko i kupic bilecik gdziekolwiek byle tanio, plazowo i cieplo:P:P:P zobaczymy czy wytrzymam, bo ja zawsze lubie miec dokladny plan...poczytac o miejscu docelowym, zaplanowac co chce zobaczyc i ogolnie malo spontaniczyny ze mnie czlowiek;)

popieram andzia, najwazniejsze zeby z diety nie robic sobie kary i nie przesadzac, bo motywacja wtedy siega dna i w efekcie koncowym nici z tego;)

nooooooooo, wypedzilam wilka z lasu:D:D:D czesc andziulek

no niestety dieta to dlugotrwaly proces, ja slodyczy od srednio roku nie jem wcale, a przytylam chyba nawet bo wiecej siedze w pracy niz kiedys. postaram sie ogolnie mniej jesc, zobaczymy co z tego wyjdzie;)