brydziaa

hej olineczku!!::D:D:D powiem ci ze ja tez nic nie znalazlam w zarze, duzo takich tylko jednosezonowych szmatek w kierunku lat dwudziestych. kobietki , ktore tego lata chodza z brzuszkiem maja raj, bo jakaby wszystko z mysla o nich skrojone;) jak zawsze weszlam do ulubionej vero mody obok i stamtad pare szmatek wynioslam:P:P:P

begus, super ze taki mily wieczorek mialas. mi czegos takie tez bardzo brakuje:( oboje z M nie mamy czasu, a jak mamy to klocimy sie o glupoty, no ogolnie nie jest za wesolo. mam nadzieje, ze to chwilowe..

hej sloneczka!!! w berlinie dzis wariactwo, mianowicie christopher street day-mowiac po ludzku: parada homosexualistow. a ja oczywiscie nie wiem czemu myslalam ze to jutro i wpakowalam sie w samo centrum po drodze do pracy-a centrum oczywiscie totalnie zablokowane, komunikacji niet. i dlaczego blondynka brydzia pakuje sie w centrum tego mlyna????nooo powod mialam super:poczatek wyprzedazy w zarze i mango:O i nie wazne ze droga do pracy zajela mi stamtad 1,5h zamiast 30 min, zreszta wiekszosc trasy przebylam piechota w ulewie. jestem mokra, glodna -kanapki mi sie \"zgabczyly\"od deszczu i sa wiecej niz nieapetyczne. no mowie wam, super dzionek;):P:P teraz do 22 mam te watpliwa przyjemnosc siedzenia w pracy, mam ksiazke, internet i nudne towarzystwo w postaci jednego afrykanskiego kolegi, ktory mnie ignoruje, co jest mi bardzo na reke:P:P:P mam nadzieje, ze wy sympatyczniej spedzacie weekendzik... rossignolka, super ze wrocilas, ja tam w ciebie wierzylam :P:P:D:D eulalia, na pewno bedzie wszystko dobrze, ale rzeczywiscie lepiej dzialac niz siedziec i czekac na pogorszenie stanu. daj koniecznie znac jak wrocisz.

dobranoc

Luxorek,jak wykrakasz to zglosze sie do ciebie po zwrot kasy za bilet:P:P:P

no jest to jakis plan:D:D:D taka telekonferencje zrobimy;)

Luxorek, nastepnym razem bedziesz na zlocie ty i ola a andzi i domi nie bedzie bo beda wlasnie sie zataczaly jak kulki:P:P:P

dzieki Luxorek:D:D:D:D no ja tez bym chyba na twoim miejscu nie ryzykowala.......:(:(:(

dobranoc, pchly na noc, karaluchy pod poduchy i....jak to tam dalej szlo nie pamietam;)!!!

dobranoc andziulek!!! no jego losy rowniez, wiec niech nie marudzi :P:P

Luxorek, nie smuc sie!!!ciebie czeka cos nieporownywalnie wiekszego od naszego spotkania.pewnie kazda z nas by sie zamienila.... zreszta nie bedzie ono ostatnie!!!!glowka do gory slonko!!

witaj olenko!!:D:D:D napewno wszystko bedzie dobrze, czekamy na relacje!!! no i uwazaj na siebie, nie przemeczaj nam sie mamusiu!!

andzia, skoczymy do bezclowego, nic sie nie martw!!!:D:D:D

niech bega sie wypowie ile czasu potrzebuje na rozprawienie sie z poczatkiem roku szkolnego i czy w ogole reflektuje, wtedy bedziemy kombinowac

ja sie dopasuje dziewczyny, byle juz w lipcu ostateczny termin byl, tak do polowy miesiaca, musze wiedziec jak z urlopem;) bo urlop dopasuje do naszego zlotu a nie odwrotnie:P:P

nie mozemy spotkania za bardzo do przodu przekladac, bo kto wie ile z nas juz niedlugo zaciazy. a wiadomo ze w pierwszym trymestrze z tym lataniem to roznie bywa

no to moze koniec wrzesnia??moze bega juz sie ze szkola i planem lekcji ulozy...na mnie mozecie liczyc. tylko tez zalezaloby mi na czasie, zeby mozliwie wczesniej zarezerwowac i by tanio bylo;) domi, podrzuc tu brydzi jakiegos drineczka, co??

mieszka nam sie bardzo dobrze. do pracy jade 20 min dluzej niestety ale to nic;) poza tym jest wszystko cudownie. tylko drzwi jeszcze nie mamy w sypialni co doprowadza nas do ciaglych spiec. M wraca kolo 1:30 do domu i mnie budzi a ja tego nie cierpie i ogolnie ostatnio moj mnie mnie z rownowagi wyprowadza, chyba oboje troche za duzo na glowie mielismy, moze juz teraz sie uspokoi

kurcze, w wannie , ale masz dobrze. ale powiem wam ze z mojej kabiny jestem bardzo zadowolona rowniez, z trzech stron scianki w kafelkach, na podlodze w srodku tez kafelki, duzo miejsca, w dwie osoby swobodnie:P:P:P ale to nie to samo co wanienka, niestety

pewnie ze bedzie laleczka, tylko troszke opatulona zima i z czerwonym noskiem;)

nie trzeba inwestowac tyle w spiworki na poczatek, to chcialam napisac;)

no jest jest, spinajcie sie dziewczynki kochane bo osobiscie uwazam ze marzec jest najwspanialszym terminem.poczatek wiosny, powoli robi sie cieplo, latem bobasek wyglada jak laleczka, nie trzeba inwestowac. trzymam mocno za was wszystkie kciuki!!!!

obys miala racje Luxorek, ale mojej mamie po ciazy juz tak zostalo:o

te z piersi mi zeszly, na brzuchu nie mialam, ale uda-tragedia!!!:(:(

ale pysznosci, mniam mniam. ja ostatnio sobie zoladek skurczylam i duzo mniej jem, poki co waga wrocila mi do stanu wyjsciowego, zamierzam to troszke przeciagnac jeszcze w dol, a noz sie uda???;) za to wyszly mi przy ciazy zyly i pajaczki i nie chca zniknac, kurcze po mojej mamie zylaki odziedzicze:( paskudztwo