Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

brydziaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez brydziaa

  1. ejjj, ja wodnik jestem i strasznie jestem fajna :D:D:D:P:P:P skorpionow tez nigdy nie lubilam, az meza poznalam....ale dwa skorpiony w domu to juz by bylo przegiecie. wiec gdyby jakims cudem moje dziecko chcialo wyjsc przed czasem to bede sciskac nogi az bedzie strzelec :D:D:D jak widzicie staram sie myslec pozytywnie.....
  2. czesc dziewczynki dziekuje begus czytalam na twoim topiku o tragedii inki, byla na podobnym etapie co ja, to bylo juz badania prenatalne, i tez nie potrafie zrozumiec dlaczego tak jest. bardzo mi przykro z jej powodu, szczegolnie ze to juz nie pierwszy raz. nawet nie potrafie sobie wyobrazic takiego bolu. u mnie jeszcze trzy tygodnie temu bylo wszystko ok, a w ostatnim czasie chuchalam i dmuchalam na siebie jak tylko sie dalo. a tu takie cos...nawet nie chce myslec co bedzie dalej milego dnia zycze wszystkim!!
  3. acha, wiek mojej ciazy to juz 12+4, czyli jak pojde na badanie to bedzie juz poczatek 14 tygodnia...
  4. dzieki dziewczyny, wiem ze musze byc dzielna...nie placze juz bo chyba lzy mi sie skonczyly wiem ze to nie byl defekt sprzetu, niestety, troche juz znalazlam o tej przypadlosci, niestety bardzo nie wiele, w jezyku polskim absolutnie nic, ale zdjecia z usg identyczne jak moje. zdarza sie to na jedna z 2000 ciaz ponoc, w zaleznosci od stopnia zaawansowania mozna robic punkcje. wiecej nie wyczytalam, bo jezyk niezrozumialy medyczny-moze to i lepiej.... pociaszam sie tylko ze szpital do ktorego zostalam skierowana ma naprawde dobra renome, i jesli jest szansa na wyleczenie to napewno bede w dobrych rekach.... trzymajcie kciuki..
  5. dziewczyny, nie napisze duzo bo siedze i rycze. w sumie nic nie jest jeszcze przesadzone, ale mysle ze zrozumiecie moj stan.... przeziernosc jest wprawdzie ok, dzidzia duza 5,5 cm, super sie rusza,serce bije.... tylko w miejscu pecherza jest ogromna czarna plama, wyglada jakby pecherz zajmowal caly korpus. mam na przyszly wtorek termin w szpitalu na specjalistyczne usg ktore zdecyduje co dalej, w najlepszym wypadku jakas punkcja, w najgorszym....wiadomo.... nie wiem jak ja mam te 5 dni funkcjonowac, naprawde nie wiem..........
  6. hej kobietki!!! ja rowniez zycze wam kochane duuuuuuuuuuuuzo szczescia w kolejnym cyklu ja mam za soba niezwykle stresujace dni w pracy, nie planowalam tego teraz, ale wezme jutro zwolnienie, tylko po to zeby dac mojemu szefowi w dupe, bo zblizajacy sie tydzien bedzie koszmarem-juz 3 z moich kolegow wzielo urlop, a ja nie zamierzam harowac za nich. wczoraj juz bylam bliska placzu z nerwow, wiec dam sobie spokoj, niech radzi sobie sam skoro tak nas traktuje...pojade tylo jutro po lekarzu do dzialu persnalnego oficjalnie zglosic ciaze zeby nie bylo niedomowien, zostawie zwolnienie i reszta nie zamierzam sie przejmowac.no!;) dzis mi dwie osoby powiedzialy ze juz ciaze widac..., ups!!:D:D:D boje sie strasznie jutrzejszego badania, chyba w nocy spac nie bede, ale staram sie jak moge przeganiac negatywne mysli, musi byc przeciez dobrze, prawda?? milego wieczorku dziewczyny!!!
  7. ojej, a tu co sie dzieje????widze ze wam upaly dziewczynki nie sluza skoro sily na pisanie nie ma ;) u nas dzis bylo 36 stopni, koszmar jesli spedza sie ten dzien podobnie jak ja w biurze, gdzie klimatyzacja akurat teraz nie dziala..a u nas z czterech stron szyby, naprawde strasznie bylo, ale dalam rade. milego wieczorku babeczki!!
  8. jak zawsze mnie wyprzedzilas;) a moze bedziecie mieli szczescie i bedzie szybciej, moze warto sie w ta machine troche wkrecic? tym bardziej ze czasami jedna proba nie wystarcza.. jej, bedzie dobrze domi, zobaczysz!!!wszystko sie zawsze jakos uklada, prawda??rozumiem ze myslisz o najgorszym, ja tez tak zawsze mam, lubie miec gotowy plan na najgorsza ewentualnosc, ale jeszcze nic nie jest przesadzone!!!moze wcale do tego nie dojdzie, czego wam bardzo mocno zycze!!
  9. a nie dowiadywalas sie czy refunduja???bo u nas np. polowe, tez jest kilka razy drozej niz w polsce, ale jak sie wezmie po uwage wszystkie za i przeciw, to wolalabym tutaj. podobnie jak robie prawko tutaj mimo ze 5 razy drozej
  10. menia, piwo czekoladowe, bleeee....mam chwilowy wstret do slodkiego,ale pomijajac to w ogole sobie takiego piwa nie wyobrazam
  11. napewno bedzie to dosc skomplikowane, a u was nie ma szans??zeby kasa chorych choc czesc pokryla??
  12. zapisac sie juz mozecie nawet teraz, uspokoi to cie psychicznie, a kto wie co sie do konca przyszlego roku jeszcze wydarzy...rozumiem ze w polsce tak?
  13. pewnie hormonami najpier karmia zeby duzo jajeczek bylo, tak sobie to wyobrazam...a potem wybieraja najlepsze
  14. pisalas ze to nie takie proste...pomijajac fakt, ze czasami kilka prob trzeba podjac, jakie komplikacje sie z tym wiaza??pomijajac finanse :( bo ja w sumie o in vitro nie wiele wiem
  15. a juz myslalam ze nam swoja druga twarz ujawnisz dominiczko ;):)
  16. domi, nie pytam co to byl za topik, bo nick brzmi intrygujaco:P:P:P::D:D:D
  17. ja tez Luxor lykne czasami troszke, a takich ilosciach na pewno nie zaszkodzi. podobnie jak kawusia;) choc musze przeznac ze ta mi obesnie nie smakuje tak jak wczesniej menia, piwka nie lubisz??no ladnie;) u nas teraz reklamuja masowo piwo z sokiem grajfrutowym, i tak sobie mysle ze jeszcze kilka tygodni poczekam i sobie takie fundne, bo narmalnie nie wytrzymam. nawet moja ginekolog twierdzi ze piwko w ciazy czasami pila.
  18. lada moment bedzie pilka Luxorek, zalatw aparat bo chce zdjecia na nabiezaco!!!:D tak przelecialam topik listopadowek kilka ostatnich stron i tam rzeczywiscie dziewczynom juz objawy przeszly, wiec jest szansa!!;)
  19. menia szczesciaro, rozkoszuj sie tym piwkiem rozkoszuj poki mozesz :P:P:P:P
  20. dzieki Domi, brzmi pysznie!!!az ma przed oczami obraz takich przypieczonach ziemnaczkow na zloto, mniam. na pewno sprobuje!!!:D:D:D
  21. ojej, to znaczy ze jeszcze gdzies miesiac bede chodzic jak neptyk. no coz, jakos wytrzymam, oby nie dluzej, bo ciaza mnie z obowiazkow przeprowadzkowych zupelnie nie zwalnia ;) a to wypada dokladnie za 4 tygodnie!!
  22. jeny, domi, nie mow mi takich rzeczy.........; :P:P:P nawet nie wiesz ile bym za takie cudo dala,....a powiedz z czym to wszystko zapiekasz, poprosze o przepis, ale tylko jesli jest to prosta sprawa, bo jak nie to pewnie i tak spieprze to cudo :D:D:D
  23. ja o tej porze juz nie jem, bo mnie mdli. ale jak czytam ze wy cos tam w piekarniku majstrujecie to slinka cieknie:D:D ja za to popijam sok z kiszonej kapusty, ktory mi moj mezus w sklepie wynalazl ;)
  24. kotki to cudowne stworki, i taki niewymagajace, ale jest jeden -jak dla mnie ogromny-minus!!TA SIERSC doslownie wszedzie!!!w jedzeniu, w piciu, na poscieli po kilku dniach czarno (moj akurat jest czarny) o jasnych ciuchach nie wspomne. i teraz jak pomyslec o dzidzi i tych wszystkich ciuszkach polarkowych, tego typu kocyki, wszystko odpada!!bo tych wlosow nie da sie strzepac ani wyprac, taki skubane cienkie :( Luxor, fajnie masz z ta dzialeczka:D:D a powiedz, kiedy przestalas byc taka strasznie spiaca i zmeczona jak na pocuatku???bo ja sie juz doczekac nie moge menia, zgadzam sie z dziewczynami, najpier wyleczyc, potem dzidzia, bo w odwrotnej kolejnosci to tylko jeden ogromny stres!
  25. hej myszki!!:D:D:D ola, fajnie ze o zwolnieniu myslisz chociaz..ciaza to czas egoizmu, trzeba z niego krzystac bo juz nigdy nie wroci;) domi, nawet jak bedzie to in vitro konieczne..chyba nikt z nas sobie nie wyobraza ze to prosta sprawa, ale jak bedzie w koncu trzeba naturze troche pomoc to podolacie i temu!!!tak czy siak juz wkrotce bedziesz tulic slodkiego rozowego bobaska, jak dla mnie to pewnik!!! ja spedzam dzis dzien jak zwykle...leniwie. M w pracy. troche posprzatalam, uporalam sie z gora prasowania. w zwiazku z powrotem lata powraca moj problem, mianowicie w co ja sie ubiore do pracy!!!??????ciuchow ciazowych troche mam, ale na nie jeszcze za wszesnie, jedynie dzinsy juz nosze, w polaczeniu z jakas dluzsza tunika by pas zaslonic. z niecierpilowscia czekam na poczatek letnich wyprzedazy, jeszcze miesiac i powoli sie zaczna, ale bede polowac!!:P:P:P chcialabym by powrocila mi energia, tak mnie tojuz meczy, sliczna pogoda a mi sie nie chce nosa wystawic, nawet do parku obok, az mi wstyd:( mama nadzieje ze wy bardziej konstruktywnie spedzacie niedziele, wielkie buziaki dla wszystkich!!!
×