Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

brydziaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez brydziaa

  1. fajnie masz z tymi tesciami na miejscu, oj duzo bym dala za obiadki mojej mamy. no ale coz, moja lodowka nadal wyglada tak jak w akademiku na studiach...nie mam motywacji bo M w domu nie je, moze wreszcie wezme sie w garsc i zaczne cokolwiek robic w kuchni jak kazda normalna polska babka :P:P:P przeciez nie bede potem na gromadce dzieci eksperymentowac ;)
  2. hej Luxorek!!!widze ze ty taka aktywna jak i ja:P:P:P, jedzenie, lozeczko, u mnie zamiast rodziny ksiazka i telewizor, czasami maly spacerek :D:D:D chyba moglabym sie przyzwyczaic do takiego zycia. ale bym sobie takie rusie zjadla. nam sie wczoraj na zakupy nie chcialo isc a dzis wszystko pozamykane. coz , na obiad beda ziemniaki i jajecznica;);)
  3. mnie zaparcia do tej pory ominely, ale wzdecia , zgaga itp to calkiem normalne ;)
  4. eulalia, przeiebienie samo w sobie niebezpieczne nie jest. problem tkwi w tym ze taka niewinna infekcja moze sie przeistoczyc w grype, a to juz raczej wesole na tym etapie ciazy nie jest, wiec uwazaj na siebie!! no i nie dopusc do wysokiej goraczki, jeski w ogole bedziesz miala goraczke tak dochodzaca do 38 to bym do lekarza leciala. no ale mam nadzieje, ze az tak zle nie bedzie...:)
  5. olka, a ty cos sie cieszysz, pisz co tam u ciebie :P:P:P :D:D:D
  6. iti, powodzenia w starankach!!!!!upolujcie to jajo, bo nowych emocji nam tu potrzeba :P:P:P
  7. Luxor, tez czytalam o tym tragicznym wydarzeniu, straszne....ale przeciez czegos takiego nie da sie przewidziec, musialo byc cos jeszcze, naprawde nie wiem jak sobie cos takiego wytlumaczyc. tez mnie brzuch rozbolal jak to przeczytalam. jaki okrutny jest ten swiat...
  8. dziendoberek!!:D:D eulalia, super ze jestes juz spokojniejsza. ktory to u ciebie tydzien liczac od ostatniej miesiaczki, szosty chyba co?? zazdroszcze tej energii, ja chodze cale dnie jak neptyk, wyjscie do sklepu na druga strone ulicy mnie meczy. wczoraj mnie maz do centrum nad rzeke wyciagnal, nie powiem calkiem milo bylo, choc widok ludzi pijacych zlote piwko w upale 30o stopniowym budzi we nie zazdrosc :P:P:P:P, ja sie musialam zadowolic kawa zbozowa z pianka albo soczkiem... domi, mam nadzieje ze imprezka sie udala. mloda jestes jak nie wiem, ja dwa lata temu to o dzieciech nawet nie myslalam zarzekajac sie ze do 30ki tak pozostanie, nawet nie wiem kiedy mnie dopadl ten dziki instynkt ;);) u nas dzis zdecydowanie chlodniej, ladnie slonecznie, ale temperatura gdzies 10 stopni w dol poleciala. mam nadzieje ze nasze dziewczyny na majowkach nie marzna. begus, mam nadzieje, ze wizyta spelnila twoje oczekiwania. pisz co i jak bo wszystkie jestesmy ciekawe. zreszta pewnie sie tu nie doczekam i dam sie na twoj topik zeby poczytac :P:P:P milego dnia kochane!!
  9. witajcie kochane!!!:D:D na poczatek serdeczne zyczenia urodzinowe dla dominiczki. duzo zdrowka, szczescia i wyczekanego cudu, zeby los wynagrodzil wam ta dluga droge w postaci cudownego zdrowego bobaska!! eulalio, rozumiem dobrze twoj niepokoj, poczatek ciazy w anglii to prawdziwa proba nerwow. ale dasz rade, postaraj sie zachowac spokoj. bole mocne tez mialam, ale moj przypadek byl na tyle porabany, ze chyba nie ma co uogolniac. chcialam tylko powiedziec ze wiem jak to jest lezec w nocy z takimi bolami ze swiadomoscia, ze nie ma sie na miejscu porzadnej opieki lekarskiej...badz dzielna, juz niedlugo lekarz cie uspokoi ola, super ze sie dobrze czujesz, tez bym chciala by mi minelo to zmeczenie i apatia, chodze nieprzytomna, energii do zycia brak. no ale co tam, jakos wytrzymam, grunt zeby dzidzius sie czul dobrze. milego dnia babeczi!!:D:D
  10. andzia:D:D:D:D:D:D:D jak fajnie ze wpadlas:):) ale fajne rozrywki cie czekaja kochana,na pewno dobrze wam zrobi takie oderwanie oderwanie od codziennosci. to ze badanie mezusia ok, nie znaczy ze z toba cos musi byc nie tak. moze rzeczywiscie to tylko psychika..moze uda sie teraz wiosna czy latem, gdy wylaczycie myslenie o dniach plodnych, nigdy nic nie wiadomo!!my w kazdym razie kibicujemy wam tutaj z calych sil!!! apropos tego ze topik bedzie o ciazy....obawiam sie ze sila rzeczy troche tak sie stanie, ale gdybym tak naprawde chciala tylko o ciazy pisac, przenioslabym sie na topik grudniowek. to prawda ze temat ciaza wypelnia w 99 procentach moje zycie i wszystko jest temu podporzadkowane-to chyba normalne, prawda??, ale ja nie chce tylko o tym rozmawiac, kurcze andzia, przeciez jest wiele innych tematow. mam nadzieje, ze jak troszke odpoczniesz dasz nam szanse, bysmy mogly cie nadal wspierac
  11. Baw sie dobrze Menia!!!!:D:D:DD:D calej reszcie dziewczynek rowniez zycze przepieknego weekendu. kurcze u nas dzisiaj 30 stopni. szalenstwo!!!szczerze mowiac wolalaby normalna wiosne, te anomalie pogodowe budza we mnie strach. ja dzisiaj sie nadal obijam, pojde do parku czytac ksiazke (park mam pod domem), skrobuje sie zebrac do prasowania bo mam juz gore wysokosci giewontu prawie, poza tym slodkie lenistwo :):):)
  12. dzien dobry :D:D iti, coz ja ci moge kochana jeszcze powiedziec, kazdy ma czasami gorszy dzien, niestety wypowiedzianych slow nie mozna cofnac. ja bym tu nie generalizowala, ze to faceci tacy bezduszni, bo my kobietki tez dobrze potrafimy ukluc tam gdzie boli... ale fajnie ze przeprosil, dowiedzialas sie przy okazji dlaczego tak mysli??o ile nie bylo to tylko w afekcie oczywiscie ja przespalam dzies 11 godzin. bylam juz rano w szkole jazdy na teorii, kurcze pomalu musze to wszystk przyspieszyc, nie bede przeciez w dziewiatym miesiacu egzaminu zdawala... zaszlam po drodze do lekarza. miala szczescie ze akurat wyszla z gabinetu. dala mi recepte na lek , tylko kurcze na ulotce jest napisane zeby w pierwszych 3 miesiacach ciazy nie uzywac :(:( no ale obawiam sie ze musze. bylam tez w sklepie, nakupowalam cala mase zdrowych rzeczy, teraz bede wcinac :D:D milego dnia zabcie ;)
  13. ide legnac przed telewizorkiem, bo juz sie zaczyna standardowe wieczorne niedomaganie;) milego wieczorku Luxorku i inne kobietki rowniez
  14. nie no pewnie ze najwazniejsze jest zdrowie. ale o ile lekarka uzna juz moja ciaze za stabilna to w sumie praca bedzie mila odmiana;) na jakis czas....:P:P:P martwi mnie ta moja infekcia, kurcze to ponoc przy antybiotykach w ciazy normalne. lecze sie jogurte ale nic nie pomaga, obawiams sie ze znowu bez lekow sie nie obejdzie:(
  15. jeszcze tydzien zwolnienia, potem do roboty. niestety bedac na zwolnieniu zarabiam mniej, bo odpadaja wszelkie premie. a tutaj to co potem bede przez rok dostawac na maciezynskim liczone jest ze sredniej netto za ostatni rok (dostaje sie 70procent). no wiec musze sie troche wziasc w garsc. jak bedzie trzeba to na zwolnieniu bede, ale jak nie to bede pracowac. choc obecnie po 21 czuje sie fatalie, wlasnie wtedy mnie mdlosci dopadaja
  16. ale macie fajnie, ze juz zostawilyscie praktycznie pierwszy trymestr za soba. ja tez juz tak chce!
  17. olu, kazda kobieta ma inaczej, ja mam wydety brzuch podobnie jak Luxorek od momentu zaplodnienia doslownie.i naprawde widac, ze w ciazy jestem-chyba ze jakos zamaskuje ;). a moja kolezanka jest w piatym miesiacu dopiero teraz widac lekkie zaokraglenie
  18. to w sumie jak zart narury, czlowiek alkoholu ani kropli nie pije, a zyje na permanentnym kacu:P:P:D:D
  19. hej ola:D:D:D a ja wagi nie posiadam, wiec wazyc sie nie zamierzam:P:P:P ola, to napewno plyny;););) . nie wiem jak wy ale ja pije jak smok, nawet w nocy przyssana do butelki wody jestem
  20. ja patrzylam dzis w H&M i c&a na ciazowe ciuchy. wydaja mi sie megaaa wielkie, jeszcze troche minie nim beda i potrzebne. a i drogie swoja droga. moze popatrze najpierw na alegro albo ebay zanim kupie dzinsy na gumce za 40 eur...
  21. mamy szczescie bo tego lata moda na tuniki i bluzki-bombki:P:P:P:P ja chce w pracy jak najdluzej zachowac tajemnice ;)
  22. witajcie!!:D:D nie bylo mnie troszke, bo gosci mialam. no i dzis powiedzialam sobie, ze juz wiecej sie na takich gosci nie zgodze (moj brat z kumplem) bo po cholere mi teraz nie przespane noce i dodatkowy balagan. w koncu oszczedzac sie musze a tymczasem dzis caly dzien po nich sprzatalam. u nas dzis slicznie, 25 stopni, prawdziwy upal. pojechalam do miasta popatrzec nad jakimis przejsciowymi ciuszkami, bo w zadne spodnie sie nie dopinam. nosze tylko na pasku bez zapinania, ale do tego potrzebne sa niestety dluzsze bluzki. niestety dlugo w sklepach nie wytrzymalam, ogolnie nie czuje sie najlepiej. ale zdarzylam kupic jedne spodnie lniane na gumce w rozmiarze 40, sa dosc luzne wiec mysle ze na troche starczy. ogolnie czas mi na zwolnieniu milo plynie, wcale za praca nie tesknie ;) chodze na spacerki do parku, z M na lody, ach moglabym tak zawsze:D:D:D
  23. kurcze, widze ze zamiera powoli nasz topik, szkoda :(:(:( mam od dzis w domu, brata z kumplem, przynajmnej jakies urozmaicenie, lataja mi do sklepu po dziwne rzeczy na ktore akurat mam ochote ;) pozy tym przyplatala mi sie jakas infekcja i lecze sie jogurtem naturalnym. prawdopodobie to wina tych globulek z progesteronem, zastanawiam sie czy ich nie odstawic milego dnia kobietki!!
×